4lomza.pl/

Patrząc na nowo powstające budowle, to uważam, że nie ma. Proponuje spacer wiosenny: skrzyżowanie Polowej z Aleją Legionów, Polowej z 3 Maja. Aż żal patrzeć dlaczego nie została zachowana ciągłość, styl zabudowy chociażby dachy ze spadem dostosowane do wcześniejszych budowli obok stojących. Żeby Was dobić idźcie i popatrzcie na stodołę róg Alei Legionów z Piłsudskiego. No i Nasz biurowiec /inkubator/ w osiedlu domów jednorodzinnych.
A teraz, jeżeli jest takowy etat i pracuje ktoś to proponuje zlikwidowanie etatu, póki nie jest za późno, a zaoszczędzone pieniądze to nawet przepić niż bez sensu wydawać.

Kto zezwolił na postawienie bloku w parku przy ul. Rejmonta? wycinając część parku i wywożąc ponad tysiąc wywrotek gruntu ze skarpy doprowadzając do dewastacji tego terenu.Na to odpowiedzi nie dostaniecie .
Następna sprawa remont tego parku, co za idiota zaprojektował szerokość ścieżek i przeznaczył 90cm dla pieszych a 180 dla rowerów. Jak dwoje ludzi ma iść? ,gęsiego nie mówiąc o wózkach dla dzieci a nie daj boże z dwojgiem.Czy to zbudowany autodrom dla bicyklistów.
Powinien zająć się takimi sprawa mi nasz nowy wódz w magistracie.

Następny niewypał (za coś takiego powinni wieszać nota bene): na starówce, naprzeciwko gotyckiej katedry, jednego z najważniejszych zabytków Łomży, na wprost od bramy, na rogu Farnej i Dwornej \"przeurocza\" elewacja z jakiejś glazuro - terakoty w koszmarny marmurkowy wzór! Wydaje mi się, że konserwator zabytków też powinien mieć co nieco do powiedzenia, mimo że ów nieszczęsny budynek zabytkiem nie jest, ale jest w strefie starego miasta. Jeśli się mylę, proszę mnie poprawić.

Najważniejszy jest dobry smak i poczucie estetyki. Nie wszyscy to mają odpowiednio wyostrzone i dlatego ta elewacja jest w takim stylu na budynku przy katedrze. Zauważyłem, że wielu starszym się jednak podoba ...

Kosztowała na pewno dużo pieniędzy, lecz inwestycja nie była uzgodnione z UM.
Architekt miejski jest, ale prawo nie nakładało obowiązku zgłaszania kolorów, materiałów czy projektu, jeśli budynek nie jest na liście zabytkowych.

Miasto od lat nie opracowało i nie zatwierdziło planu zagospodarowania przestrzennego, w tym starówki - więc takie kwiatki w całym mieście będą na porządku dziennym. Brzydkie elewacje,

Dlatego ludzie kształćcie się, studiujcie na dobrych uczelniach, czytajcie książki, wyjeżdżajcie za granicę aby podpatrzeć i próbujcie zrobić coś z sensem, ładnie i estetycznie.

Aż boję się pomyśleć, co nowy inwestor Kurpiewski postawi na bulwarach ...
Łomża niestety w większości straszy swoją okropną architekturą, brakiem smaku, bylejakością i szarością.
Niestety to my tacy jesteśmy ... :-(

Dlaczego droga wojewódzka nr 678 przebiega przez Łomżę, tak jest napisane na drogowskazie tablicowym umieszczonym obok jezdni na ulicy Poznańskiej .

@Serpico:
O inwestycje pana Kurpiewskiego raczej bym się nie bała. Zwróć uwagę na nowy budynek z \"Biedronką\" na Szosie Zambrowskiej i na Park Handlowy na Piłsudskiego. Ładne, nowoczesne, ze smakiem.
\"Stodoły\" bez wyglądu buduje inny inwestor o nazwisku na \"S\", którego przez grzeczność nie wymienię. :-)

blok na alejkach to porażka , jeszcze są chętni żeby tam mieszkać .

Także uważam, iż budowle p. Kurpiewskiego to coś, co moim zdaniem przerasta możliwości architektów miejskich łomżyńskich. Popatrzcie na m.in. budynek gdzie się mieści bank Alior. Tak trzymać. Uważam, że w przypadku ewentualnych następnych budowli nie ulegnie im. To jest chłop z .....
Możliwości łomżyńskich miejskich architektów to chociażby pawilon w kształcie pomieszczenia gospodarczego /wcześniej miał okna chlewni/ na przeciwko Muzeum Diecezjalnego ul. Giełczyńska. Pamiętam, iż były zapewnienia, że budowla ta jest tymczasowa, a już upłynęło ponad 10 lat.

Przede wszystkim to inwestor a nie architekt miejski decyduje o elewacji budynku a każdy stawia to na co go stać. Jak ktoś ma ochotę to może postawić drewniany sracz w centrum miasta i możecie mu naskoczyć.

Brak planu zagospodarowania przestrzennego miasta jest na rękę ludziom kręcącym
w budowlance w Łomży.Kupuje taki plac w dowolnym punkcie od przyciśniętej biedą
rodziny, często bardzo korzystnie lub od miasta, kolega czy znajomy przyklepuje mu pozwolenie
na budowę i buduje taki ktoś następne koromysło z pijanego snu, za którego szpetotę tylko
wypada się wstydzić.
Plan przestrzenny miasta to dokument nie na rękę miejscowym asom od deweloperki i
budowania na wynajem oraz urzędnikom, więc jeszcze prędko nie powstanie.
Kilku prezydentów już ten plan przetrwał i bałagan budowlany w mieście jest sankcjonowany
przez biurokratów.

Kokosz

Podobałoby mi się kilka zmian w architekturze naszego miasta. Przede wszystkim widziałam bardzo fajne ławki parkowe produkowane przez Jumat a w naszym mieście niestety są ławki, które można by było wymienić lub nawet trzeba by było wymienić. Czy można jakoś w tej kwestii ingerować?

No możesz zafundować takie ławki kilka parków mamy.

...tylko, że ulica jest imieniem Reymonta, a nie Rejmonta

pieżpa

Rajskie życie stanowi ideał nawet dla ateistów.