Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
rowerowe drogi leśne |
Witam poleca ktoś jakieś dróżki leśne po których można fajnie pojeździć rowerem ( np. dróżki z wybojami itd. ) ??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: rowerowe drogi leśne |
a ile tego lasu w pobliżu? Polne, to się zgodzę. Od fortów przez budy czarnockie, cydzyn, kisielnicę do jeziorka powrót na elżbiecin, odwrotnie bardziej pod górkę (bez dotknięcia asfaltu) Po drugiej stronie szosy to samo, piątnica, murawy pęza... Szutrowo, na wyjeżdzonej trawce albo polną w koleinie po traktorach, może być?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: rowerowe drogi leśne |
Kajetan: nie do końca to prawda. W każdym lesie sa właśnie głównie takie drogi. Wystarcz zjechać w las w Kozikach, Wygodzie. Podgórzu, Sierzputach i będzie OK. Po kilku wjazdach sam się zorientujesz, co Ci pasuje.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: rowerowe drogi leśne |
Szczerze polecam Czerwony Bór, gwarantowane kilka godzin dziennie dobrej zabawy, ostre zjazdy i wymagające podjazdy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: rowerowe drogi leśne |
Polecam cały kompleks leśny Czerwonego Boru. Zaczynam od Giełczyna, dalej Bacze Suche, za torami kolejowymi dawny poligon Czerwony Bór, w lewo na Bacze Mokre i Gać lub prosto na Szumowo, ewentualnie lekko w prawo na Kaczynek i Głębocz. Z powrotem wracam w otulinie lasu przez okolice Brulina, Strzeszewa, Śniadowa i Kozik do Łomży. Super ścieżki dla twardzieli. Marek Galiński - Pamiętamy!!! [*] https://www.facebook.com/mwloszczowska/photos/a.147832318591283.24827.140115669362948/893292484045259/?type=1&theater
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: rowerowe drogi leśne |
nooo ale mi nie o to chodzi tak do końca. Dosłownie wyciągnąć rower z garażu, czy innej piwnicy, wsiąść i śmigać. Bez podwózek samochodem. Skór w samochodzie, ani białej tapicerki nie mam, ale dziwnie się człek czuje, sziędząc przepocony w aucie. Wtedy jazda rowerem po głównych arteriach prowadzących do Łomży odpada (z różnych przyczyn, szczególnie gdy się bierze ze sobą młodzież, bo na dzieci za stare:) ) Koziki nie problem, ale Czerwnmy Bór? Po dojeździe do znaku w moim przypadku odpocząć i z powrotem :) No i polne trakty, to zróżnicowanie terenu i otoczenia chyba lepsze dla mojej jedynie rekraacyjnej jazdy.U mnie enduro (góralem), to tylko jak z krawężnika zjeżdżam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: rowerowe drogi leśne |
Widziałem ostro ganiających na rowerach ścieżką przyrodniczą przy Drozdowie. Tam są spore górki, to już wymagająca trasa.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |