Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
> Od STOP NOP: Tragiczna > Od STOP NOP: Tragiczna historia rocznej dziewczynki, która zmarła dwa tygodnie po szczepieniu przeciw odrze śwince i różyczce: \"Dwa lata temu córka została zaszczepiona odra, świnka, różyczka. Oczywiście usłyszałam, że może \"dzisiaj\" lekko gorączkować. Przed szczepieniem córka nie była badana, pytanie tylko \"czy jest zdrowa\" - była. Po szczepieniu zauważyliśmy zmiany w jej zachowaniu (nie skojarzyliśmy tego ze szczepieniem) tj. izolowanie się, interesowanie się gdzieś w samotności jakimiś > przedmiotami, jak i również brak energii (mówiłam o niej wtedy \"TO JEST TAKA MOJA MAŁA ZOSIA SAMOSIA\") a patrząc na nią myślałam sobie \"co się z Tobą kochanie dzieje, co jeszcze Tobie dać, bo masz takie mało szczęśliwe oczka\". Ok 5-6 dni po szczepieniu doszła senność, potrafiła zasnąć pod stołem, budząc się była dalej śpiąca. Doszła do tego gorączka, która tak naprawdę wzięła się z niczego, ani katarku, kaszlu. W 8 dobie od szczepienia w nocy dostała atak płaczu, taki nie do uspokojenia, przy > płaczu zwymiotowała śluzem. 9 dnia wszystko dobrze, zero objawów, zdrowa, radosna tylko bardziej senna. Kolejna doba znowu płacz w nocy, wymioty śluzem, gorączka. Rano 10 maja pojechałam z nią do szpitala właśnie z powodu senności, wymiotów, płaczu. Przyjęli nas, chociaż stwierdzili, że tak naprawdę nic się nie dzieje, ma jedynie zapalenie ucha. Położyli ją do łóżeczka, podłączyli kroplówkę i się już nie wybudziła... Nie zrobili nic, prosiłam aby się ktoś zainteresował nami bo ciągle śpi, > usłyszałam \"Niech się wyśpi, ma prawo bo ma małą infekcję\". Ok. godz 13.30 zaczęła dziwnie oddychać, usłyszałam \"To normalne, bo ma katarek\". Jednak zażądałam, aby ktoś ją obejrzał. Było już za późno. W trakcie wykonywania badań przestała oddychać. Ok godz. 15 trafiliśmy karetką do szpitala wojewódzkiego, tam tomografia komputerowa, rozległy wylew mózgu, zero szans na przeżycie. Następnego dnia śmierć mózgu. Dwa tygodnie od szczepienia odłączenie od aparatury.\" https://www.facebook.com/stowarzyszeniestopnop?fref=photo
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Podatni na odrę w Polsce cz. I Zainspirowani pewną dyskusją na ogólnodostępnym forum i licznymi wypowiedziami dra n. med P. Grzesiowskiego (np. „Grozi nam gwałtowny wzrost zachorowań na odrę”) postanowiliśmy policzyć liczbę polskich dzieci w wieku 0-10 lat podatnych na zachorowanie z powodu infekcji dzikim wirusem odry. Bazując na Roczniku Demograficznym [1] i danych z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH [3-5] oraz przeprowadzonych przeglądów serologicznych we Francji [2] i w Polsce [6] oszacowaliśmy przy pomocy arkusza kalkulacyjnego i kilku założeń (oznaczonych kolorem brązowym) liczebność polskich dzieci w wieku 0-10 lat podatnych na odrę na dzień 31-12-2011. Podsumowanie wygląda następująco: 1. Liczba podatnych niemowląt w wieku od 7 do 12 miesiąca życia – ok. 205 tys. (50% liczebności rocznika 2011). Podatność w tej grupie wiekowej została oszacowana na podstawie badania miana przeciwciał niemowląt francuskich w 2006 roku, które wykazało brak odpowiedniego miana przeciwciał u wielu niemowląt przed ukończeniem 6 miesiąca życia i u prawie wszystkich niemowląt już w 7 miesiącu życia. W Polsce szczepienia zalecane są w 13 miesiącu życia. 2. Liczba podatnych dzieci w wieku powyżej 12 miesiąca życia nieszczepionych ze względu na przeciwwskazania do szczepienia – ok. 11 tys. (0,3% liczebności roczników 2001-2010). Przyjęto, że w każdym roczniku 0,3% dzieci jest nieszczepionych ze względu na przeciwwskazania medyczne. 3. Liczba podatnych dzieci w wieku powyżej 12 miesiąca życia nieszczepionych ze względu na brak zgody rodziców na szczepienie – ok. 26 tys. (opublikowane przez NIZP-PZH odsetki z liczebności roczników 2005-2010). 4. Liczba podatnych dzieci nieszczepionych wg. kalendarza szczepień, tzn. przesunięcie szczepienia z 2 na 3 rok życia – ok 53 tys. (13% z liczebności rocznika 2010). 5. Liczba podatnych dzieci bez odpowiedniego miana przeciwciał mimo szczepienia pierwszą dawką ok. 199 tys. (6% z liczebności roczników 2002-2010). Odsetek dzieci nieuodpornionych mimo podania 1 dawki szczepienia przeciwodrowego pochodzi z przeglądu serologicznego przeprowadzonego w Polsce w 1997 roku. Prawie 500 tys. polskich dzieci w wieku 0 – 10 lat można uznać za podatne na zachorowanie wywołane wirusem odry. Czy zatem medialny alarm w obliczu możliwego wzrostu zachorowań (np. wywołany przyjazdem kibiców z okazji Euro2012) powinien koncentrować się jedynie na relatywnie niewielkiej liczbie dzieci nieszczepionych z powodu braku zgody rodziców? Zachęcamy czytelników do własnych przemyśleń na zadane powyżej pytanie. Jak doszliśmy do liczby ok. 500 tys.? Poniżej zamieszczamy tabelę (kliknij, aby powiększyć) z dokładnymi wyliczeniami: Źródło: opracowanie własne Powyższe liczby warto zaprezentować na wykresie (kliknij, aby powiększyć) pokazującym proporcje przypadające na poszczególne podgrupy: Źródło: opracowanie własne Prawie 500 tys. dzieci w wieku 0 – 10 lat podatnych na odrę. To jeszcze nie jest pełny obraz liczebności osób podatnych na zachorowanie wywołane wirusem odry w Polsce >> czytaj Podatni na odrę w Polsce cz. II. Piśmiennictwo i założenia: [1] Rocznik demograficzny 2011, Główny Urząd Statystyczny - Liczba dzieci urodzonych w 2011 roku równa jest liczbie dzieci urodzonych w 2010 roku, – Liczby dzieci z poszczególnych roczników nie uwzględniają zgonów po ukończeniu 12 miesiąca życia. [2] Na podstawie badań miana przeciwciał dzieci w wieku 0 – 15 miesięcy, wykonanych we Francji w 2006 roku, „Kinetics of Decline of Maternal Measles Virus-Neutralizing Antibodies in Sera of Infants in France in 2006”, Clin Vaccine Immunol. 2008. Przyjęto, że od 7 miesiąca życia niemowlęta nie posiadają odpowiedniego miana przeciwciał. [3-4] Na podstawie danych NIZP-PZH, „SZCZEPIENIA OCHRONNE W POLSCE W 2010 ROKU” i następujących założeń: - Przyjęto, że w każdym roczniku 0,3% dzieci jest nieszczepionych ze względu na przeciwwskazania medyczne. - Przyjęto, że w roku 2010 i 2011 nastąpił wzrost liczby nieszczepionych dzieci ze względu na brak zgody rodziców o 0,3% w każdym roku w stosunku do roku poprzedniego. - Liczba dzieci nieszczepionych ze względu na brak zgody rodziców została obliczona poprzez odjęcie 0,3% zwolnionych ze szczepień od ogólnej liczby nieszczepionych w danym roku na podstawie danych NIZP-PZH (patrz tabela pomocnicza). [5] Na podstawie danych NIZP-PZH, „SZCZEPIENIA OCHRONNE W POLSCE W 2010 ROKU”. [6] „Poziom przeciwciał odrowych w wybranych województwach w Polsce”, Przegląd Epidemiologiczny 1999;53(3-4):291-8. Ta sama publikacja w angielskiej wersji językowej – The epidemiology of measles in Poland: prevalence of measles virus antibodies in the population, Epidemiol. Infect. (2000). https://szczepieniaodra.wordpress.com/podatni-na-odre-w-polsce-cz-i/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Mija a w Niemczech zmarła na odre nie szczepionka dziewczynka
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
mija to nie szczep i du..py nam nie zawracaj
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
http://www.dw.de/śmiertelna-ofiara-odry-w-berlinie-zmarło-15-roczne-dziecko/a-18274611 Taki pseudo naukowy bełkot osób nie mających pojęcia o wirusami i bateriach przynosi odwrotny skutek. Gdyby nie szczepienia to chorych było by dużo dużo więcej. Dzieci zaszczepione chronią absurdalnie dzieci nie zaszczepione. Nie chcesz nie szczep.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Moi rodzice szczepili mnie moje rodzeństwo wszyscy dookoła z rodziny swoje dzieci i ja również szczepie swoje dzieci.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Mija byłaś/-łeś już w poradni psychiatrycznej? Bo powinnaś/-nieneś zacząć leczyć głowę
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Przykro
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
http://www.crazynauka.pl/odra-wraca-polski-cierpia-niezaszczepione-dzieci/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Mój synek 2 tyg po szczepionce zaczął sie \"cofać \" w rozwoju, przestał mówić:( Teraz czekamy na diagnozę autyzmu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Szczepionki są tak groźne, że gdzieś podobno umarł dzieciak tydzień PRZED zaszczepieniem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Skowronika to jest skutek zatrucia rtęcią, przeczytaj o chelatacji, bo niektórzy rodzice chelatują dzieci, żeby pozbyć się metali ciężkich, w Białymstoku na ul. Rzymowskiego dr Siwik chelatuje, polecam też mojego homeopatę, który wyprowadził dziecko znajomej z takich zaburzeń 857322781.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Mija a czasem to nie jest kryptoreklama Lekarza homeopaty? Bo takie odnoszę wrażenie po tych wpisach.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Mija a co myślisz o badaniu włosa? Ja kiedyś miałam to badanie i w wynikach opisane sa wszystkie pierwiastki rtęć, ołów itp Właśnie nad tą zatruciem rtęci też się zastanawiam( ogólnie to mam mętlik w głowie co dalej) zabiegi Mora też usuwają z organizmu toksyny.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
\"skowronianka\"-czy to co myśli \"mija\" ma dla ciebie tak wielkie znaczenie? To jakiś uznany autorytet?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Może nie uznany bo nie znam go osobiście ale każda podpowiedź w moim odczuciu jest wazna. Ja radziłam się wszelakich lekarzy i mnie zbywali mówili synek zdrowy a nie ma z małym kontaktu, nie komunikuje ani słownie ani gestem co chciałby dostać itp więc trzeba szukać dalej tak na własną rękę skoro ja wiem, że z dzieckiem dzieje się coś złego a przed nim całe życie więc sama szukam pomocy, przyczyn stanu zdrowia, ewentualnego leczenia. Zapisałam synka do Synapsis na konsultację. kontaktowałam się z lekarzem z tej fundacji i powiedział, że nie potrzebnie słuchałam się lekarzy którzy albo lekceważyli albo uspokajali i że matka częściej dochodzi co dziecku jest niż lekarze bo nie są w stanie obserwować jak dziecko rozwija się, jak zachowuje na codzień. Do tego prywatne wizyty w Łomży u specjalistów u których nie wiem dziecko powinno jeżdzić na wózku i się ślinić aby porządnie zbadali. Tetryk może nie przechodziłeś nigdy tego co ja teraz;/ Ja zbieram wszelakie informacje jak pomóc dziecku i wybrać co będzie dla niego odpowiednie. A siedzieć z założonymi rekami nie będę bo i tak straciłam 6 m-cy chodzenia od lekarza do lekarza a już bym w tym czasie pracowała z dzieckiem tak jak teraz słuchając z nim specjalnych zeszycików i widze postępy a ten program słuchowy dla dziecka tez na forum mi podpowiedzieli inni rodzice którzy mają podobny problem z dzieckiem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
skowronianka: bardzo wspólczuje i życzę aby wszystko dobrze się skończyło.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Mija Co tam słychać u \"odrowców\"?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
szczepic nalezaloby szczepionkami nie zatrutymi, a skoro specjalnie zostaja skazone, to lepiej nie szczepic. znam wielu juz ludzi, ktorym po szczepieniu, zdrowe dobrze rozwijajace sie dziecko zmienilo sie w dauna.... . wogle drazni naiwnosc ludu, ludu ktory tepia w kraju na kazdym kroku, ludu ktory wierzy,ze obecne szczepienia sa dla ich dobra. Zobaczcie naiwniacy na reklamy, leki sa juz dzis na wszystko, dla waszego dobra? pytam haha
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
http://firmy.forumzdrowia.pl/gabinet-lekarski-homeopatyczny-jerzy-matheus,Y8Y55.html Mija albo tam pracuje , albo dostaje profity za naganianie klientów. skowronianka udaj się do tego specjalisty, wszak Mija poleca na wszystkie choroby, więc twój przypadek to będzie dla niego mały pikus.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Powerfulk, dla Twojej wiedzy: większość reklamowanych preparatów to suplementy , które nie są lekami zgodnie z definicją. Suplementy zazwyczaj są produkowane i wprowadzane do obrotu w formie umożliwiającej ich precyzyjne i łatwe dawkowanie, co w połączeniu z często spotykaną sprzedażą w aptekach może sugerować ich związek z lekami. Jednak w Unii Europejskiej suplementy diety nie były i nie są traktowane jak leki. W Polsce suplementy diety dopuszcza do obrotu Główny Inspektor Sanitarny i podległe mu urzędy (a nie Główny Inspektor Farmaceutyczny lub Urząd Rejestracji Leków i Produktów Biobójczych). Definicję leku podają również podstawowe akty prawne dotyczące farmacji. W Polsce takim aktem jest ustawa Prawo farmaceutyczne (Dz. U. z 2001 r. Nr 126, poz. 1381). Prawo farmaceutyczne nie zawiera pojęcia lek, lecz produkt leczniczy. Produktem leczniczym jest substancja lub mieszanina substancji, przedstawiana jako posiadająca właściwości zapobiegania lub leczenia chorób występujących u ludzi i zwierząt lub podawana w celu postawienia diagnozy lub w celu przywrócenia, poprawienia lub modyfikacji fizjologicznych funkcji organizmu poprzez działanie farmakologiczne, immunologiczne lub metaboliczne[1]. Prawo farmaceutyczne definiuje także specyficzne rodzaje produktów leczniczych (leków): produkt leczniczy przeznaczony do specjalnych celów żywieniowych, produkt leczniczy homeopatyczny, produkt immunologiczny, produkt krwiopochodny, produkt leczniczy roślinny. Wprowadzenie nowego leku do obrotu na rynku farmaceutycznym podlega ścisłym regulacjom prawnym i jest związane z długim i kosztownym procesem prowadzenia badań klinicznych. Zakończeniem procesu rejestracji jest pozwolenie na dopuszczenie do obrotu przygotowywane przez Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, a podpisywany przez Ministra Zdrowia. Organem dopuszczającym lek na rynek jest, zatem Minister Zdrowia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
tak a propo szczepionek, to w ubiegłym tygodniu w radiu Białystok był poruszony ten temat. Wypowiedział się również lekarz, który stwierdził, że skutki uboczne po szczepionkach są niejako wpisane w ryzyko szczepionek leków. Jest to jednak swoisty kompromis wobec skutków niezaszczepienie populacji ludzi, gdyż skutki chorób na które są szczepieni ludzi byłyby niewyobrażalnie dużo gorsze, gdyż powikłania chorób są bardzo groźne i mogą skończyć się tragicznie. Wśród skutków odry podał m.in. zapalenie płuc lub zapalenie mózgu jak również w najgorszych przypadku śmierć dzieci o słabej odporności immunologicznej. Szczepionka to lek, a jak każdy lek może mieć skutki uboczne. Wystarczy zobaczyć skutki polio w tak biednych krajach jak Indie poprzez wyszukanie hasła polio w Indiach. Warto zapoznać się i zobaczyć co się wtedy dzieje z ludźmi, których nie stać na leczenie. Pytanie: jak skończyłoby się leczenie w Polsce, gdyby nastała pandemia choroby zakaźnej. Mija nie zapominaj, że odrę wywołuje wirus, nie bakteria. A wirusy jak wiadomo nie reagują na antybiotyki. Poza tym, ty nie uznajesz również antybiotyków, ciekawe jak wyglądałoby u ciebie lub twoich dzieci leczenie chorób zakaźnych. Te choroby nie wymarły, lecz są w uśpieniu dzięki masowym szczepieniom. Inna kwestia, to wirusy sprzed lat mogły w tym czasie ewoluować i środki przeciwdziałające ich objawom mogą być nieobecnie nieskuteczne. Trzeba wziąć pod uwagę wszystkie czynniki a nie słuchać bezkrytycznie jakiegoś guru bez doświadczenia medycznego w danej dziedzinie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Skowroniaka, słyszałm kilka opinii, że badanie włosa też nie daje jednoznacznej odpowiedzi, bo dopiero jak ludzie poddają się chelatacji i w jej trakcie np. po kilku zabiegach idą na badanie moczu (Warszawa) to dopiero wtedy metale ciężkie są widoczne, po powiązaniu ich przez kwas EDTA. Wybrałabym najpierw wizytę u homeopaty i rozmowę z nim na ten temat. Co do tego urządzenia to czytałam fajny artykuł na bioslone, szukam go, ale bezskutecznie, nie pamiętam tytułu. Generalnie zapamiętałam to, iż ta maszyna może po objawach sugerować, że są pasożyty i metale ciężkie, ale nie chcę Cię wprowadzać w błąd. Co do Homeopaty to jest naprawdę bardzo dobrym specjalistą.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
- gdzie badanie włosa można zrobić i ile to kosztuje? - skowronianka u jakich specjalistów w łomży bywałaś?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
badanie włosa kosztuje około 300 zł
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Dziewczynka zmarła dwa tygodnie po szczepieniu, druga zmarła dwa tygodnie przed szczepieniem, kolejna zmarła mimo tego, że nie była szczepiona a następne trzy zmarły, bo nie były szczepione. Dzieci umierały, umierają i będą umierały jednak m.in,. dzięki szczepieniom teraz umiera ich duuuużo mniej niż 50, 40 czy 30 lat temu. -------------------------- Anoni.m http://www.pixelpc.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Badanie włosa robiłam ok 10lat temu płaciłam wtedy 130zł ( Biomol Med) a byłam z synkiem u neurologa, psychologa, 2 pediatrów, psychiatry. Teraz idziemy jeszcze do audiologa sprawdzić słuch i kilka innych badań też chcemy zrobić. Fajnie jak po szczepieniu dziecku nic nie dolega ale jak już są zaburzenia w rozwoju po szczepionce Nop wystąpi to nikt nie przekona rodzica że warto szczepić, że szczepionki są bezpieczne bo jak z dziecka wesołego, wygadanego po kilku dniach następuje regres w rozwoju i dziecko nic nie komunikuje ma objawy typowe dziecka z autyzmem to co można myśleć. Moja koleżanka teraz już kilka miesięcy odkłada szczepienie MMR widząc co u mojego synka się stało lekarz jej nie naciska żeby szczepiła mówi że to jej sprawa jako matki co zrobi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
temat dostal cenzure :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
postow z tym 32 widac 28 :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Kryptoreklama prawdopodobnie została ocenzurowana :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
głupich nie sieją nie orzą sami się rodzą. To takie stare przysłowie coraz bardziej aktualne. dzięki takim użytecznym idiotom którzy plotą takie bzdury o szczepionkach mamy ponowne epidemie chorób zakaźnych w Europie które zaczynają zbierać śmiertelne żniwo. Świat dzięki polityce masowych szczepień już dawno zpaomniał o masowych epidemiach chorób zakaźnych no ale zawsze pojawia się użyteczni idioci którzy wymyślą a potem rozpropagują swoje teorie spiskowe. Efekt jest taki ,że dzisiaj epidemie tych chorób ponownie nawiedzają świat. Co więcej przez takie pożyteczne idioctwo zaczynają się masowo szerzyć ponieważ wiele osób jako dzieci nie zostało przeciw tym chorobom zaszczepionych. Kasia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Krajanka z taka pewnością wypowiadasz się na temat szczepień i obrażasz osoby które są przeciwko szczepieniom, a zapewne nie zadałaś sobie nawet minimum trudu żeby wgłębić się w temat szczepień, składu szczepionek, epidemiologii chorób na które są szczepienia itd....aż szkoda strzępić język na takich ,,uczonych\"...więc pozostawię twoje wywody bez dalszego komentarza.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
jak złapie twoje dziecko którąś z tych chorób zakaźnych to bądź tak uprzejma i nie zawracaj głowy naszej służbie zdrowia tylko idź do szeptuchy i popros tez przy okazji coś na głowę. Kasia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
powiem bardziej dosadnie masaowa histeria głupoty stwarzająca poważne zagrożenie dla reszty populacji ludności. Kasia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Mnie to tez denerwują ci szczepieni. Ciągle chorują i roznoszą zarazki przez swoją obniżoną odporność. Non stop przez nich w przedszkolu jakieś grypy, dury brzuszne, kaszle, katary itp itd Powinni tych szczepionych izolować :D Mało tego, te dzieci dauny po szczepieniach ograniczone umysłowo, powodują zastój dzieci nie szczepionych, bo szkoły jak i przedszkola trzeba dostosowywać do tych niedorozwojów.... A teraz jak się zagrzałeś... pomyśl... ładnie tak kogoś obrażać? Punkt widzenia zależy od punktu siezdenia.... Wracając.... Powiedzcie moi drodzy... skoro jest dowiedzione, że szczepionki zawierają trującą rtęć, mają inne metale ciężkie i skuteczność ich wynosi koło 30%... , a we Włoszech sądy zasadzają już odszkodowania za autyzm wywołany przez szczepionki, to dlaczego wy co się szczepicie tak opluwacie tych, którzy nie chcą się szczepić? Europejczyki... pytanie do was... Czy wiecie, że w wielu krajach szczepienia są nieobowiązkowe?, a niektóre są wręcz zakazane? Nie dorośliście do tematu widocznie :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Krajanka, o jakiej ty służbie zdrowia pleciesz?:> Gdzie ty masz służbę zdrowia w tym kraju? Zamilczeć powinnaś, bo wali chałą... :D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
czy ja cię czy kogoś opluwam ? Efektem histerii głupoty jest notowany nagły wzrost zapadalności na choroby zakaźnie których do tej pory nie było. Histeryczna głupota jest przyczyna zagrożenia dla innych i to całkiem już realnego. Tak więc przeciwnicy szczepień niech będą konsekwentni i nie zawracają głowy lekarzom gdy się doigrają a niech korzystają z pomocy szeptuchy. Kasia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
A powiedz mi droga Kasiu gdzie ten wzrost zachorowań? W TVN?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Krajanka pieprzysz farmazony i obrażasz ludzi, w wielu krajach szczepionki są nieobowiązkowe, a w Polsce nie dość, że są obowiązkowe to i dzieci są trute największą prawie ilością szczepień w porównaniu z innymi państwami, nie pisz bzdur jeśli niewiesz o co w tym bajzlu chodzi, ktoś coś produkuje, trzeba postraszyć epidemią, sprzedać, zarobić. A chyba jeśli masz dziecko i jesteś fanką szczepień to nie masz się przecież co obawiać, szczepienia przecież chronią, chcesz szczep, ale nie narzucaj szczepień rodzicom, którzy nie chcą truć swoich dzieci rtęcią, aluminium i konserwantami...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
KARAJANKA OBEJRZYJ CAŁY FILM I WYPOWIEDZ SIĘ PO NIM NA FORMU https://www.youtube.com/watch?v=GmkTR1oBXrA
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
ja opatrzności dziękuje ,że taka histeryczna głupota nie dopadła moich rodziców i zaszczepili mnie przed chorobami. Kasia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
a propo słyszeliście może ,że Elivs jednak nadal żyje? Kasia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Skrzywdzili cie drogie dziecko, i twoje przyszłe dzieci niestety... peszek :P Przypomina mi się jak to kiedyś gdy dziecko chorowało na odrę to lekarze zalecali wysyłać inne dzieci do zabawy z tym właśnie chorym bym zachorowały czym prędzej... co dziś uważano by pewnie za fanaberie?!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Mija i powerfulk, nie zapominajcie, że kiedyś nie było szczepionek a dzieci umierały, duża część z nich nie dożywała piątego roku życia. Powerfulk, a czy myślisz, że w przeszłości ludzie nie chorowali na grypę i przeziębienie? Wirusy i bakterie mają się dobrze i nawet mimo szczepień one wciąż występują, nie zostały całkowicie wyeliminowane. Gorzej się stanie jeśli te wirusy ewoulowały i stały się lekooporne. Przecież DNA wirusa grypy cały czas się zmienia. Organizm ludzki ma to do siebie, że każdy z nas ma inną odporność i każdy inaczej reaguje na choroby. Tak naprawdę z pokolenia na pokolenie są coraz słabsze, bo ratuje się jednostki, które sto lat temu by umarły bez pomocy medycyny (coś co w przyrodzie nazywa się selekcją naturalną) i nie jest to wynik zmowy koncernów farmaceutycznych jak wiele osób powie. Mija homeopatia, mimo że się z nią w ogóle nie zgadzam, to też dział medycyny naturalnej. Same zioła nie są w stanie wyleczyć wszystkich chorób. Być może w twoim przypadku i twojej rodziny posiadacie silny system immunologiczny i nie musicie sięgać po leki, ale nie każdy może się takim szczęściem pochwalić.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Mam dla Was straszna nowinę: WSZYSCY UMRZEMY PO SZCZEPIENIU. Zawsze zdumiewa mnie odwaga, z jaką różne tępe dzidy lansują swoje poglądy. Jak popisują się swoim niedouczeniem, przesądami, głupotą... Heh, musiałem zmienić kilka słów, bo dla Mii i jej koleżanek ten post byłby za trudny. No to jeszcze wersja dla przeciwników szczepień:
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Kukulka pełna zgoda z tym co prawisz, tylko po co się upośledzać jeszcze bardziej szczepionkami których skuteczność to jakieś 2%-3%. Mnie to by koło **** latało z tymi szczepieniami kto co myśli czy szczepi czy nie szczepi... bo ogólnie mam ********... Tylko jak ktoś mnie do czegoś zmusza bądź obraża to trochę trące nerwy, a jestem nerwowy :D Pozatym... TAK... nie szczepie się, dzieci moje, jedno mam szczepione drugie nie... i mam na dziś porównanie. TAK... znam ludzi, którym po szczepieniu życie się zawaliło. TAK... straciłem ludzi, co po szczepieniu zeszli do pana Piotra. Także zdanie mam wyrobione.... Wspominałem już: ogólne przyzwolenie jest truć nawet jedzeniem, trucie szczepionkami nie powinno więc nikogo dziwić :) A to jak kto postąpi to każdego indywidualna sprawa. Tylko litości, przymus? namawianie? reklamowanie? robienie z kogoś idioty bo ma inne zdanie? OTO POLSKA WŁAŚNIE :) Poza tym nie żal mi głupich jak taka Kasia :) Tyle :) PS: niech tylko zaściankowe społeczeństwo zapamięta... Sądy już dojebują odszkodowania za porażkę poszczepienną , także samo to świadczy o tym, że coś jest na rzeczy. Jak się patrzy na nacisk naszego nieRządu na obowiązkowe szczepienia, także to świadczy o tym, że coś jest na rzeczy bo niech wstanie choć jeden uczciwy co mu ten nierząd COKOLWIEK w życiu. pomógł ^^ PRZYPOMINAM TEŻ ŻE TEMAT JEST O ZGONIE PO SZCZEPIENIU, A NIE O TYM CZY SZCZEPIC CZY NIE.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
powerfulk, zgadzam się odnośnie świadomego podejmowania decyzji o szczepieniu ale po zrobieniu badań przez lekarzy i poinformowaniu o możliwych skutkach ubocznych. Niestety, ale w Polsce takie badania są bardzo pobieżnie wykonywane i sprowadzają się do ogólnego zbadania i oglądu dziecka. Nie neguję też tego, że szczepienia tak jak każdy lek może wywołać negatywną reakcję organizmu. Są przecież chorzy na pewne choroby, które powoduję, że dotknięci daną chorobą nie mogą spożywać pewnych produktów, bo ich organizm ich nie toleruje i tak samo może być ze szczepieniami. Tematu pokarmów nie chcę podejmować, w skrócie tylko powiem, że cała ta ekologia i produkty bio to tylko hasło mające na celu pozyskać klientów. Niestety, ale czysta ekologia tak jak powiedzmy 100-200 lat temu nie istnieje, bo wiele mikrobów, bakterii, wirusów czy owadów uodparnia się na działanie pestycydów. Bez nawozów trudno byłoby wyprodukować dorodne warzywa i owoce przy obecnym zaludnieniu ziemi. Nie wspomnę już GMO. A jak chemia działa na ludzi? Wystarczy popatrzeć na rozwój chorób cywilizacyjnych. Otyłość, rak, nadciśnienie... Itd, itp... Jak ktoś kiedyś powiedział: życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Jeśli ktoś umarł po szczepieniu to raczej nie był całkiem zdrowy, a jego przypadek był marginalny. Przed wprowadzeniem powszechnych szczepień ludzie zdychali milionami na choroby, które teraz znamy tylko w teorii. I to dzięki temu, że wszystkich się szczepi, paru zblazowanych idiotów może pieprzyć tu dyrdymały o szkodliwości szczepień. Skoro tak się boicie nagłej śmierci, to przestańcie jeździć samochodami!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
tak na zakończenie tematu dodam, że wystarczy spojrzeć ile dzieci przedwcześnie urodzonych o bardzo małej wadze obecnie się ratuje, a ile kiedyś udawało się uratować. Tylko rzadko kto zdaje sobie sprawę z jakimi problemami zdrowotnymi takie maluchy borykają się w przyszłości.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Krajanka ufaj nadal lekarzom ze szczepionki są bezpieczne. Proponuje ci spotkaj sie z rodzicami dzieci u których po szczepieniu wystąpił NOP zobacz co się działo i w twarz im powiedz ze są szczęśliwcami bo zaszczepili dziecko. Fakt w razie niebezpieczeństwa nie zachorują bądź łagodnie zniosą chorobę ale życie takiego zatrutego dziecka nie jest łatwe. spotkałam ostatnio mamę z 10 letnim dzieckiem z głębokim autyzmem objawy wystąpiły po szczepieniu i z opowiadań mamy co przeszła to brak slow,zwierzęta sa mądrzejsze od tego dziecka, dziecko m.in.boi się chmur,światła w lampce cofa sie co jakis czas do wieku rocznego dziecka i jaka ma pomoc?Płatne wizyty u terapeutów bo ci z NFZ nie umieli dobrać terapii i miała terapie godz w tyg a trzeba pracować z dzieckiem 30 godz w tygodniu-to jest tragedia dla rodziny a nikt za to nie odpowie selekcja naturalna co silniejszy organizm dobrze zniesie truciznę. Co powiesz takiej matce?spędź choć jeden dzień z takim dzieckiem, spróbuj wesprzeć rodzine ale tego nie zrobisz bo żyjesz w świecie gdzie wszystko jest cacy i nie dostrzegasz wielu rzeczy a co zrobisz jak za kilka lat stwierdza ze rzeczywiście szczepionki są niebezpieczne(mowa tu o aluminium, rtęci)?pewnie zapasy zrobisz przed wycofaniem z obrotu?tyle jest sygnałów w internecie, tv o szkodliwości i czasami warto się zastanowić wybrać mniejsze zło.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Dla przypomnienia jeszcze składy szczepionek i co w nich tam jest : aluminium [adjuwant, silny immunostymulator, a jednoczenie neurotoksyna] aspartam [neurotoksyna] glutaminian sodu [neurotoksyna] polisorbat 80 [detergent, emulgator] formaldehyd [toksyczny, karcerogenny środek konserwujący] chlorek benzalkoniowy [środek odkażający, w szczepionkach używany jako konserwant] aldehyd glutarowy [trujący środek odkażający, w szczepionkach używany jako konserwant] tiomersal [neurotoksyczny konserwant, pochodna rtęci] skwalen [w szczepionkach używany jako adjuwant] – w żadnym wypadku nie jest to środek odkażający! bromek cetylotrimetyloamoniowy [surfaktant, w szczepionkach używany jako bakteriostatyczny konserwant] fenoksyetanol [pochodna glikolu etylenowego, w szczepionkach używany jako bakteriostatyczny konserwant] pozdrawiam narkomanów :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
słyszeliście może o tym ,że Elis żyje? hura hura hura Kasia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Każdy jest kowalem swojego losu. I swoich dzieci. Ospa Polio Krztusiec Gruźlica Tężec Różyczka Odra
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
powerfulpk a nie masz pretensji do matki że Cię za szybko odstawiła od piersi ? A powinieneś był byś o co najmniej większe 15 ajkiu od elektrody. A po za tym każdy kto sięga po kieliszek jest alkoholikiem .Behawiorysto pisowski.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
trochę nie na temat http://m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,117915,8825345,Sad___Jogurty_nie_podnosza_odpornosci___Dannon_ma.html
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
O jogurtach wiedziałam bo lekarz przestrzegał ze szkoda pieniędzy na Actimel czy Activie. Nawet popularna vit C występuje jako lewo i prawoskrętna w aptece najlepiej wybrać lewoskrętną- taka mala podpowiedź.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
https://piotrbein.files.wordpress.com/2012/10/wloski_sad_orzekl-1.pdf
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
https://www.youtube.com/watch?v=xYBhCK_88dY https://www.youtube.com/watch?v=EYOS3LVEjLM https://www.youtube.com/watch?v=8gDwt9N1VQw https://www.youtube.com/watch?v=seAeJh3NiOY https://www.youtube.com/watch?v=AHiX-K5DXWQ
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Mija w pierszym linku - ochrona zbiorowa osób nie szczepionych, poza tym mało wiarygodne jest aby dzieci nie przyjmowały w ogóle leków. W przyszłości - różnie może z tym być. W trzecim - wina lekarza, bo nie szczepi się dzieci chorych, szczepionka powinna być podana co najmniej 2 tyg po chorobie. Czwarty - to tylko audycja radiowa bez potwierdzenia w rzeczywistości a takie audycje można wyreżyserować. Piąty - nie wiem co znaczy stwierdzenie przyszedł zupełnie zdrowy na świat, skoro na oko nie da się zbadać systemu immunologicznego. Skala Apgar ocenia stan ogólny dziecka, a nie jego choroby wewnętrzne. Inne choroby, które wystąpiły świadczą o tym, że jednak dziecko miało bardzo małą odporność, która nie musi mieć związku ze szczepieniami. Kobieta sama powiedziała, że jej mąż i dziecko miały ospę, a wirus tej choroby powoduje ogromny spadek odporności dziecka. Sam pobyt w szpitalu, który jest istną wylęgarnią chorób, w tym lekoopornych, mógł spowodować rozwój różnych chorób.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
http://www.crazynauka.pl/odra-wraca-polski-cierpia-niezaszczepione-dzieci/ Odra wciąż pozostaje jedną z najczęstszych przyczyn śmierci małych dzieci – w 2013 roku na świecie umarło na nią 145 700 osób, z czego większość to dzieci poniżej 5. roku życia. Epidemia odry szaleje głównie w krajach afrykańskich, gdzie brakuje szczepionek. Pojawia się też tam, gdzie dostępne szczepienia są zaniedbywane lub celowo zarzucane. Odra dotarła do Polski. Choroba, przeciw której większość z nas ma szczęście być zaszczepionymi, pozostaje jedną z najczęstszych przyczyn śmierci małych dzieci na świecie. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza jeśli świadomie zarzucamy szczepienie dzieci. Prawdę mówiąc, od kilku dni zbieraliśmy się, żeby napisać o odrze. Początkowo miał być to tekst o epidemii, która w grudniu rozpoczęła się w USA. Pacjentem zero była osoba, która przyjechała zarażona z zagranicy, zanim jeszcze wystąpiły typowe objawy, i odwiedziła Disneyland w Kalifornii. Tam zakaziła kolejne osoby i epidemia stopniowo rozszerzyła się na kolejne obszary. Obecnie wiadomo o 154 chorych osobach w 17 stanach USA. Jednak w ciągu ostatnich dwóch dni wiele się zmieniło. Wczoraj poinformowano o 1,5-rocznym dziecku, które zmarło na odrę znacznie bliżej nas – w Niemczech. Chłopiec umarł 18 lutego i jest pierwszą ofiarą śmiertelną epidemii równolegle rozwijającej się za naszą zachodnią granicą. W tej chwili wiadomo o 574 chorych, choć prawdopodobnie jest ich więcej. — [AKTUALIZACJA 27-02-2015 11:24] Dzwoniłem do szpitala Charité w Berlinie i dostałem mailem oficjalne oświadczenie dotyczące zmarłego dziecka. Wynika z niego, że dziecko było chore na jeszcze jedną chorobę. Jednak nie doprowadziłaby ona sama do śmierci. Treść oświadczenia w tłumaczeniu na polski: Berlin, 24.02.2015 Charité – berlińska klinika uniwersytecka otrzymała już jak dotąd wstępny raport obdukcji dziecka, które chorowało na odrę i zmarło: dziecko cierpiało na schorzenie, które bez infekcji odry nie doprowadziłoby do śmierci. Pod tym względem odra była przyczyną śmierci dziecka. Nie możemy udzielić więcej informacji do tego przypadku ze względu na tajemnicę lekarską. Dowiedziałem się również, że dziecko nie było zaszczepione na odrę. Przedstawiciele szpitala nie wiedzą dlaczego – informują, że na wiele innych chorób było szczepione. — Dziecko, które zmarło w Berlinie, nie było zaszczepione. Nie wiadomo, czy był to efekt decyzji lub zaniedbania rodziców, przeciwwskazań zdrowotnych, czy też innych okoliczności. Podkreśla się jednak, że w ostatnich latach w Niemczech coraz więcej osób decyduje się na nieszczepienie swoich dzieci, co uzasadnia rzekomą szkodliwością szczepionek. I to jest problem. Dziś przekonaliśmy się, że zagrożenie jest jeszcze bliższe – we Wrocławiu na oddział szpitala przy ulicy Chałubińskiego przyjęto 8-letnią dziewczynkę z rozpoznaniem odry. Dziecko przyjechało do Polski z Berlina. Jak widać to, o czym jeszcze niedawno czytaliśmy jako o odległym zagrożeniu, pojawiło się i u nas. I można się spodziewać, że przy rozwijającej się tuż za zachodnią granicą epidemii w Polsce wkrótce pojawią się kolejne przypadki. Czy powinniśmy się tego obawiać? O tak. Odra wciąż pozostaje jedną z najczęstszych przyczyn śmierci małych dzieci – w 2013 roku na świecie umarło na nią 145 700 osób, z czego większość to dzieci poniżej 5. roku życia. Epidemia odry szaleje głównie w krajach afrykańskich, gdzie brakuje szczepionek. Pojawia się też tam, gdzie dostępne szczepienia są zaniedbywane lub celowo zarzucane. Dlaczego odra jest niebezpieczna? Ta choroba jest niebezpieczna z kilku powodów. Po pierwsze, jest bardzo zakaźna – wystarczy zaledwie jedna cząstka wirusa, by wywołać zakażenie. Dla porównania, w przypadku AIDS potrzeba aż 10 000 cząstek. Odra przenosi się drogą kropelkową, a wirus poza organizmem pozostaje aktywny przez blisko dwie godziny. Oznacza to, że aby się zarazić, wystarczy dotknąć przedmiotu, którego kilkadziesiąt minut wcześniej dotykał chory. Po drugie, odra działa podstępnie – chory zaczyna zarażać nawet 4 dni przed tym, zanim pojawią się charakterystyczne objawy w postaci wysypki. Tak właśnie było w Disneylandzie, gdzie tzw. pacjent zero był nieświadomy niebezpieczeństwa, jakie wywołuje. Po trzecie, odra często wywołuje poważne powikłania. Sama w sobie nie jest bardzo niebezpieczna – umiera na nią 1-2 osób na 1000 chorych, jednak znacznie więcej, bo od 6 do 20 procent chorych cierpi na powikłania w postaci zapalenia ucha, biegunki, zapalenia płuc. Rzadsze, ale znacznie bardziej niebezpieczne są powikłania ze strony układu nerwowego: zapalenie mózgu i opon mózgowych oraz mogące się pojawić po kilku latach od wyzdrowienia podostre stwardniające zapalenie mózgu prowadzące do stopniowego upośledzenia i śmierci. Wydaje się, że jedno czy dwoje dzieci zmarłych na 1000 chorujących na odrę to niewiele. Jest jednak sposób na to, by żadne dziecko nie umierało na tę chorobę ani nie cierpiało wskutek powikłań przez nią wywoływanych. To szczepienia. Szczepionka przeciwko odrze, która podawana jest od lat 60. XX wieku. Obecnie w Polsce otrzymują ją dzieci w wieku 13-14 miesięcy. Szczepienia przeprowadza się tak późno, ponieważ młodsze dzieci mają zwykle odporność bierną przekazaną przez matkę, a przeciwciała mogą sprawić, że szczepionka będzie nieskuteczna. Po pierwszym szczepieniu odporność zyskuje około 95 procent osób, dlatego podaje się też drugą dawkę, po której skuteczność bliska jest 100 procentom. Zaszczepieni ludzie na odrę nie chorują, a jeśli szczepiona jest cała populacja, to liczba przypadków tej choroby spada praktycznie do zera, co pokazuje wykres obrazujący epidemiologię w Anglii i Walii. Obecnie przed odrą zabezpiecza szczepionka skojarzona znana jako MMR od angielskich nazw chorób, przed którymi chroni: Measles, Mumps, Rubella czyli odra, świnka i różyczka. Według danych WHO ocaliła ona w latach 2000-2013 15,6 miliona osób. Przesądy, oszuści i wiedza Pech chciał, że właśnie przy okazji tej szczepionki postanowił zarobić pewien łajdak i oszust – były lekarz Andrew Wakefield. W 1998 roku opublikował w czasopiśmie Lancet badania, które dowodzić miały, że szczepionka MMR wywoływać może u dzieci autyzm i przypadłość podobną do choroby Crohna. Miał w tym swój cel – finansował go prawnik, który reprezentował rodziców chcących pozwac firmy farmaceutyczne. By udowodnić z góry przyjętą tezę Wakefield sfałszował wyniki badań oraz naraził badane dzieci na bolesne i zbędne procedury medyczne. Planował zarabiać na produkcji alternatywnych szczepionek i testów mających wykrywać wirusa odry. Po śledztwie, które prowadzono od roku 2004 wykreślono Wakefielda z rejestru lekarzy, a jego artykuł usunięto z Lanceta i przyznano, że nie powinien nigdy się ukazać. Wbrew twierdzeniom wielu osób Wakefield nie został zrehabilitowany i przywrócony do zawodu i nie zapowiada się, by to miało nastąpić. Niestety najgorsze już się stało i tysiące ludzi na świecie uwierzyły, że szczepionka MMR może zaszkodzić ich dzieciom. To przekonanie bierze się w dużym stopniu z tego, że moment szczepienia zbiega się z pojawieniem się pierwszych objawów autyzmu u dzieci. Co prawda wydarzenia te może dzielić nawet kilka miesięcy, ale tak już działa ludzki mózg – wyszukuje związki przyczynowo-skutkowe nawet tam, gdzie występuje tylko korelacja czasowa. To samo źródło ma wiele przesądów: skoro czarny kot przebiegł mi drogę, a tego samego dnia ukradli mi telefon to znaczy, że czarny kot przynosi pecha. Śmieszne? Owszem, ale nie wtedy, gdy dotyczy życia i zdrowia dzieci. Prawda o niepożądanych odczynach poszczepiennych Gdy dowiedziono, że szczepionka MMR nie ma związku z autyzmem, wielu przeciwników szczepień (czy raczej – zwolenników epidemii) zaczęło używać argumentu, że szczepienia wywołują więcej zła niż dobra powodując liczne niepożądane odczyny poszczepienne. Co prawda statystyki pokazują, że tych odczynów jest niewiele i są mało groźne, ale wtedy pojawia się argument, że w Polsce lekarze za wszelką cenę unikają zgłaszania takich odczynów. Czytaj też o tym, jakie są skutki uboczne szczepień Dlatego sięgnęliśmy do danych CDC – amerykańskiego Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorobom. Podaje ono następującą częstość powikłań dla szczepionki MMR: gorączka – 5-15 proc. wysypka – 5 proc. bóle stawów – 25 proc. małopłytkowość – rzadziej niż 1 na 30 000 dawek zapalenie ślinianek – rzadkie (prawdopodobnie zbyt rzadkie, by były dostępne dane) głuchota – rzadkie (prawdopodobnie zbyt rzadkie, by były dostępne dane) encefalopatia – rzadziej niż 1 na 1 000 000 dawek Warto przypomnieć, że śmiertelność w przypadku odry wynosi około 1-2 przypadków na 1000 zachorowań, a powikłania występują w 30 procentach przypadków. Jak widać szczepionka jest znacznie bezpieczniejsza, niż zachorowanie. Często pojawia się też argument, że skoro szczepionki są takie bezpieczne, to czego niby boją się zaszczepieni? A skoro się boją, to pewnie sami nie wierzą w szczepienia. Tak naprawdę jednak chodzi o odpowiedzialność – w populacji działa tak zwana odporność grupowa. W dużym zbiorowisku znajdą się zawsze niezaszczepione jednostki, ale jeśli pozostali są szczepieni, to „osłaniają” niezaszczepionych przed zakażeniem. To szczególnie ważne dla małych dzieci, które jeszcze nie mogą otrzymać szczepionki – w przypadku odry muszą czekać aż osiągną 13-14 miesiąc życia. W tym czasie mogą być narażone na zakażenie. Dotyczy to też ludzi chorych, którzy szczepieni być nie mogą. Jeśli w danej grupie zaszczepionych jest wystarczająco dużo osób, to tak zwana „odporność stada” sprawia, że choroba nie może swobodnie się rozprzestrzeniać i wygasa. Odra należy do bardzo zakaźnych chorób, przenosi się drogą kropelkową, więc w jej przypadku zaszczepionych powinno być ok. 92-94% populacji. Fot. Sura Nualpradid Fot. Sura Nualpradid Polacy wciąż rozsądni Niestety w akcję zwolenników epidemii zaangażowali się celebryci, którzy nie mają co prawda wiedzy, ale za to swoje zdanie i tak zwane “dotarcie medialne”. W Polsce taką osobą okazała się piosenkarka Reni Jusis, która głosi swoje opinie nie poparte jakimikolwiek badaniami. Na szczęście jak dotąd Polacy okazują się dość odporni na taką propagandę. Jak czytamy na stronie Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego: W Polsce przed wprowadzeniem szczepień przeciw odrze (lata 1965-1974) liczba rejestrowanych przypadków kształtowała się od 70 000 do 130 000 w latach pomiędzy epidemiami oraz od 135 000 do 200 000 w latach epidemicznych. W tym okresie epidemie pojawiały się regularnie, co 2-3 lata. W wyniku epidemii umierało 200-300 dzieci, a tysiące miało ciężkie powikłania wymagające długotrwałej hospitalizacji. Obowiązkowe szczepienia przeciw odrze wprowadzono w 1975 r. Powiększająca się liczba zaszczepionych dzieci przyczyniła się do spadku liczby rejestrowanych przypadków odry. W latach 90-tych odnotowywano od kilkuset do kilkudziesięciu przypadków między epidemiami oraz około 2 200 przypadków w czasie ich trwania. Epidemie pojawiały się coraz rzadziej. W 2005 r. zanotowano tylko 13 przypadków odry. W czasie wzrostu zachorowań w 2009 r. zanotowano 114 przypadków zachorowań, a już w 2010 r. – 13 przypadków zachorowań, w 2011 r. – 39 przypadków zachorowań, w 2012 r. i 2013 r. odpowiednio, 70 i 88 przypadków zachorowań. W 2014 r. na odrę zachorowało 110 osób. Liczba przypadków zachorowań na odrę w Polsce jest kilkakrotnie razy niższa w odniesieniu do wielu krajów Unii Europejskiej, m.in. Francji, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemiec, czy Włoch. Mimo tego w Polsce swoich dzieci nie zaszczepiło około 12 000 osób. Mamy nadzieję, że to, co dzieje się obecnie w Niemczech i w USA sprawi, że ludzie przestaną wierzyć zwolennikom epidemii i zatroszczą się o zdrowie dzieci.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Fragment książki „Szczepienia za & przeciw” ODRA - opis choroby Odra jest chorobą wirusową, której towarzyszy wysoka gorączka. Do niedawna była jedną z „klasycznych chorób dziecięcych”. W czasach przed wprowadzeniem szczepienia przeciw odrze regularnie w odstępie dwóch lat wybuchały wielkie epidemie, które skutkowały tym, że wszystkie dzieci najpóźniej ukończywszy dziesięć lat nabierały odporności [ECDC 2012]. Wirus odry jest jednym z najbardziej zaraźliwych znanych wirusów. Przenoszony jest drogą kropelkową, a do zakażenia wystarczy przelotny kontakt z chorym. Po okresie inkubacji wynoszącym od dziesięciu do czternastu dni, choroba daje o sobie znać wysoką gorączką, ogólnym złym samopoczuciem, katarem, zapaleniem spojówek i suchym kaszlem. Na błonie śluzowej policzków na wysokości dolnych zębów trzonowych pojawiają się pierwszych dniach choroby białe przebarwienia tzw. plamki Koplika. Trzeciego lub czwartego dnia temperatura chwilowo spada, a następnie znów wzrasta, przy czym na skórze pojawia się typowa wysypka. Są to różowawe zlewające się plamy o średnicy do 1 cm, które umiejscawiają się najpierw na twarzy i szyi, a następnie postępują w dół, obejmując inne części ciała. Trzy do czterech dni po pojawieniu się wysypki symptomy stopniowo ustępują. Przebycie odry daje odporność na tę chorobę na całe życie. (…) Odra jest zaraźliwa w ciągu trzech do najwyżej czterech dni po pojawieniu się wysypki. U części osób zakażonych choroba może przebiegać bezobjawowo. (…) Nie każdy przypadek odry jest zgłaszany. Rzeczywista liczba zachorowań jest nieznana. Jeszcze pod koniec lat dziewięćdziesiątych rejestrowano w Niemczech wiele tysięcy zakażeń rocznie. Od roku 2003 odnotowuje się 500-2200 przypadków chorobowych. Powikłania odry Za sprawą powszechnej akceptacji szczepienia przeciw odrze, w ciągu ostatnich dziesięcioleci podniósł się średni wiek osób chorujących. O ile wcześniej prawie wszystkie dzieci do osiągnięcia wieku przedszkolnego przebyły już odrę, dziś ponad połowa wszystkich chorych ma powyżej piętnastu lat. Z drugiej strony wzrosła zapadalność na odrę w ciągu pierwszego roku życia, ponieważ niemal całkowity zanik wirusa odry negatywnie wpłynął na odporność swoistą bierną niemowląt. Szczególnie u niemowląt, młodzieży i dorosłych odra ma cięższy przebieg niż u małych dzieci. (…) Typowe i komplikacje odrowe to dławiec rzekomy, zapalenie ucha środkowego i zapalenie płuc. Częściowo powoduje je sam wirus odry, po części są to wtórne infekcje bakteryjne, do których dochodzi na skutek przejściowego osłabienia odporności. Odrowe zapalenie płuc może mieć groźny przebieg. U jednego na 250 pacjentów dochodzi do drgawek gorączkowych – są one zatem dwukrotnie częstsze co po szczepieniu przeciw odrze, jednakże pozostają równie niegroźne [Allerdist 1997]. Zdarzają się nieliczne krwawienia na skutek małopłytkowości (rozpadu trombocytów). Powikłania te obserwuje się niekiedy również po szczepieniu. Do niebezpiecznego zapalenia mózgu dochodzi w ciągu czterech pierwszych miesięcy u jednego na 15 000 przypadków chorobowych, zwykle w ciągu dwunastu dni po pojawieniu się wysypki. U dzieci w wieku od pięciu do dziecięcy lat ryzyko wynosi 1:5 500, a u dzieci powyżej dziesiątego roku życia 1:2500 [Conybeare 1956, Gritz 1999]. Powikłania w wieku dziecięcym mają raczej łagodny przebieg, natomiast u niemowląt, młodzieży i dorosłych bywa bardzo niebezpieczny. Tylko u 60% osób dotkniętych zapaleniem mózgu, przemija ono bez śladu, u 25% pozostają trwałe uszkodzenia, 15% umiera w wyniku choroby [Schaad 1997]. Pierwsze objawy zapalenia mózgu to ból głowy, sztywność karku lub wymioty. W dalszym przebiegu może dojść do utraty przytomności i napadów drgawkowych. (…) Możliwości terapii są ograniczone, gdyż nie istnieją leki zwalczające wirusa odry. Umieralność z powodu odry Zapalenie mózgu i zapalenie płuc jest będące rzadką komplikacją odry mogą zakończyć się śmiercią. Szczególnie zagrożone są niemowlęta, dzieci przewlekle chore oraz dorośli. Ponad jedna trzecia zgonów dotyczy dzieci poniżej roku. Najniższa śmiertelność cechuje grupę wiekową od 1 do 9 lat, poza obrębem której odra niegdyś prawie nie występowała. Pokazuje to, że ludzkość na przestrzeni wieków wypracowała coś w rodzaju równowagi z wirusem odry [Asaria 2006]. W latach 1900-1069 wskaźnik umieralności na odrę spadł z 1:100 do 1:5000 [Nightingale 1999], do czego przyczyniła się poprawa warunków życia i lepsza opieka medyczna. Na przełomie tysiącleci wskaźnik ten wynosił od 1:10 000 do 1:20 000 [Gbe 2002. RKI 2006]. W latach 1991-1995 zarejestrowano w Niemczech 27 przypadków śmiertelnych na ponad 100 000 zakażeń rocznie. Od 1998 r. rejestruje się jeden do dwóch zgonów z powodu odry każdego roku. Nowsze statystyki pokazują jednak ponowny wzrost śmiertelności z powodu odry, związany prawdopodobnie z przesunięciem się zachorowalności na starsze grupy wiekowe. W roku 2006 w Nadrenii Westfalii na 1750 przypadków odry dwa zakończyły się śmiercią – ofiarami były dwumiesięczne i dwuletnie dziecko. W latach 2002/03 w Włoszech n 24 000 chorych, zmarły trzy osoby, w tym dwójka niemowląt, w u 13 osób zdiagnozowano zapalenie mózgu. Kiedy w latach 2009/10 podczas epidemii odry w Bułgarii zachorowało 24 000 osób (ponad 90% stanowili bułgarscy Romowie), 24 osoby zmarły. W roku 2011 w całej Europie zarejestrowano 30 000 przypadków odry, ponad połowa z nich dotyczyła Francji. Zgłoszono 27 przypadków zapalenia mózgu i osiem zgonów. Nieporównywalnie większy problem stanowi odra w krajach rozwijających się, gdzie rejestruje się do 170 000 zgonów z powodu odry rocznie. Niedożywione dzieci wykazują czterysta razy wyższe ryzyko wystąpienia powikłań i śmierci w wyniku choroby w porównaniu z dziećmi dorastającymi w dobrych warunkach [Nightingale 1999]. Zdaje się mieć to związek z niedoborem witaminy A. (…) Dowiedziono, że farmakologiczne obniżanie gorączki powoduje wielokrotny wzrost śmiertelności na odrę [Witsenburg 1992]. (…) Niestety nie prowadzi się badań wpływu sytuacji socjoekonomicznej, odżywiania i wieku na ryzyko wystąpienia powikłań oraz analiz zależności między powikłaniami a stosowaniem leków przeciwgoroączkowych. (…) Podostre stwardniające zapalenie mózgu (ang. subucate sclerosing panecephalitis, SSPE) jest bardzo rzadkim powikłaniem odry pojawiającym się wiele lat po jej przechorowaniu. Prowadzi do zniszczenia mózgu i praktycznie zawsze kończy się śmiercią. Jest ono przede wszystkim powikłaniem odry przebytej podczas pierwszych dwóch lat życia, ponieważ w tym wieku trudniej skutecznie zwalczyć wirusa [Belini 2005]. Pozytywne aspekty przechorowania odry Odra ma najwyraźniej pozytywny wpływ na układ odpornościowy. Podatność na infekcje po przebytej odrze zmniejsza się, na co wskazuje spadek liczby wizyt u lekarza [Kummer 1992]. W krajach najbiedniejszych odra zmniejsza ryzyko malarii i chorób pasożytniczych [Roth 1992]. Dzieci, które przebyły zachorowanie na odrę rzadziej cierpią na alergie, podczas gdy szczepienie przeciw odrze nie daje takiej ochrony [Shaheen 1996, Floistrup 2006, Kucukosmanoglu 2006, Rosenlund 2009]. Znanym pozytywnym efektem odry jest leczniczy wpływ na chroniczne choroby, takie jak łuszczyca [Chakravati 1996] lub ciężkie schorzenie nerek tzw. zespół nefrotyczny. Odra może spowodować także remisję padaczki [Yamamoto 2004], podobnie jak atopowego zapalenia skóry na tle alergii pokarmowej [Kondo 1993]. Wiele wskazuje na to, że przebycie chorób dziecięcych, w szczególności odry, różyczki i świnki, owocuje w dalszym życiu obniżonym ryzykiem zachorowania na raka, w tym ziarnicę złośliwą i inne rodzaje chłoniaka oraz raka piersi [Albonico 1998, Glaser 2005, Montella 2006]. Także stwardnienie rozsiane zdarza się rzadziej u osób, które przeszły w dzieciństwie odrę [Kesselring 2990]. (…)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
http://m.interia.pl/interia-tv/video,vId,1717309
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
http://m.interia.pl/biznes/news,2107521,4199
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Kukulka powiedz mi co ma to co podlinkowałes do szczepionek? No chyba, że chciałeś wywołać jakieś współczucie w tych co biorą krocie, a jedynym obowiązkiem jest zawiązać krawat rano i spać na krześle do fajrantu :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
powerfulk, dzieci umierają nie tylko od szczepionek. Powyższe linki obrazują, że świat ma różne oblicza, niestety również te gorsze strony. Fakt, trochę oderwane od tematu, ale jak widać nie tylko kartele medyczne zarabiają na dzieciach. Konsumpcjonizm jednych grup kosztem innych - słabszych. Takie rzeczy mają miejsce również w Chinach, Indiach. Tam śmiertelność i zapadalność dzieci na różnorakie choroby jest olbrzymia, a problem stanowi dostępność do usług medycznych, które na pewno do tanich nie należą. Jedni obarczają państwo o nadgorliwość w szczepieniach, a w innych państwach - brak jakiejkolwiek pomocy medycznej prowadzi do śmierci lub braku odpowiedniej nawet podstawowej opieki. Świat bywa okrutny, w jednym miejscu ludzie żyją w dobrobycie - świat robi się coraz grubszy, a z drugiej jego przeciwieństwem jest umieranie dzieci z głodu i innych chorób (dzieci nie mają w ogóle styczności ze szczepionkami, tak jak ma to miejsce w Afryce). Śmiertelność dzieci do piątego roku życia jest olbrzymia a jej przyczyną nie są szczepionki. Ale zawsze cierpią na tym najbardziej dzieci. Jest takie powiedzenie: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Jej no co ty nie powiesz ... mimo to dalej nie widzę powiązania miedzy trującymi szczepionkami, a brakiem podstaw materialnych, brakiem higieny, i brakiem rzeczy podstawowych w cywilizowanych nacjach... Co ma piernik do wiatraka? Wiadomo przecież, że choroba weźmie pierwszego tego: nienajedzonego, nieumytego i zmarzniętego.... nic tu ciekawego nie odkryłeś. Poza tym weź pod uwagę ilość mieszkańców na 1km2 w tym co wymieniłeś ^^ Śmiem twierdzić iż specjalnie zbijasz temat na bok jak vanRuffen swoimi zastraszającymi zdjęciami...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Powerfulk, czy ja kiedykolwiek Twierdziłem że szczepionki to panaceum na wszystko? Ryzyko zawsze istnieje, ale jak widzisz nawet super higiena nie uchroni przed epidemia. We wszystkim są konserwanty, nie tylko w szczepionkach. Jedzenie jest nim nafaszerowane. Poczytaj sobie jakie wpływ na organizm mają poszczególne e. Zwykły jogurt owocowy też zawiera konserwanty. Zaraza występuje również w cywilizowanych krajach.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
http://dziecisawazne.pl/chemia-w-zywnosci-lista-szkodliwych-e/ Znane, stare powiedzenie mówi: “jesteś tym, co jesz”. Otwórz swoją lodówkę i przeczytaj etykiety na produktach spożywczych. Czy większość wymienionych składników to chemia? Konserwanty, barwniki, przeciwutleniacze, emulgatory… rocznie zjadamy ich ponad 2 kilogramy. edzenie wpływa na to, jak się czujemy, jak pracujemy, a nawet na to, jak wyglądamy. To, czym karmimy dzieci ma bezpośredni związek z tym, jak się rozwijają i jaką mają naturalną zdolność radzenia sobie z chorobą. Dietetycy biją na alarm – na skutek złego odżywiania słabnie nasza odporność, coraz bardziej tyjemy, chorujemy, zapadamy na alergie. Dieta naszych dzieci powinna być naturalna i zrównoważona, pozbawiona składników przetworzonych i chemicznych – a do takich należy większość dodatków do żywności, które są standardem w produktów spożywczych, także tych przeznaczonych dla dzieci. Chemia w żywności Polepszacze, zagęszczacze, barwniki i sztuczne konserwanty mają nadać atrakcyjny wygląd, poprawić smak, przedłużyć okres przydatności do spożycia, spulchnić, zagęścić… Jednak wiele z tych substancji dodanych do żywności może powodować lub nasilać problemy zdrowotne, np. reakcje alergiczne, bóle żołądkowe, astmę, zapalenia skóry, migrenę, katar sienny i nadwrażliwość sensoryczną. Związki chemiczne w żywności mogą prowadzić także do wzrostu ilości substancji toksycznych w ludzkim organizmie. Większość z nich nie została zbadana pod kątem długoterminowego odziaływania na nasze zdrowie. Nie możemy także stwierdzić, jakie mają właściwości w połączeniu z innymi związkami – nie każda substancja jest szkodliwa od samego początku, ale może się nią stać w reakcji z inną, tworząc zagrożenie dla zdrowia. Możemy podejrzewać tylko, że wzrastająca liczba tzw. chorób cywilizacyjnych jest wynikiem spożywania produktów wysokoprzetworzonych, zawierających substancje chemiczne. Warto zaznaczyć, że substancje dodatkowe stosowane w żywności nie są objęte jednolitym prawem. Niektóre, dopuszczone do użycia w Polsce, są zabronione w krajach Unii, inne odwrotnie. Wynika to m.in z tego, że substancje te podlegają ciągłym badaniom mającym stwierdzić ich właściwości i konsekwencje stosowania. Jogurt truskawkowy bez truskawek Przyjrzyjmy się, jaki skład mają popularne serki, reklamowane jako źródło energii, wapnia, witamin i innych składników odżywczych potrzebnych każdemu rozwijającemu się dziecku. Oprócz wapnia (warto zaznaczyć, że przy zrównoważonej diecie nie ma potrzeby wprowadzania dodatkowej ilości wapnia), cukru (w jednym jogurcie mogą być go nawet 3 łyżeczki), występują jeszcze: sztuczne wsady owocowe – owoce w jogurtach mogą być naturalne (np. w jogurcie truskawkowym), ale w większości są to substancje wzbogacone o barwnik i aromat imitujący konkretny owoc (np. w jogurcie o smaku truskawkowym); wsady mogą zawierać także cukier lub szkodliwy syrop glukozowo-fruktozowy; aromaty i barwniki – smak i wygląd jogurtu jest najczęściej wynikiem dodania sztucznych związków chemicznych: smakowych (np. waniliny zamiast naturalnej wanilii w jogurcie waniliowym) i barwiących (imitujących kolor konkretnego owocu); zagęszczacze – swoją “jedwabistą” gęstość jogurty zawdzięczają najczęściej substancjom zagęszczającym, tj. skrobia ziemniaczana, skrobia modyfikowana, żelatyna wieprzowa, pektyna, karagen. Barwniki, konserwanty, emulgatory… Znajdują się nie tylko w czipsach i coli, ale także w produktach, które mogą wydawać się “zdrowe”. Na przykład w bakaliach znajdziemy konserwant E220 – dwutlenek siarki, w wodach smakowych i serze E211 – benzoesan sodu, a w płatkach zbożowych i kaszach E123 – amarant. Metodą na uniknięcie jedzenia produktów ze szkodliwym E jest kupowanie produktów z pewnego źródła lub tych posiadających certyfikaty żywności ekologicznej oraz – co najważniejsze - uważne czytanie etykiet na opakowaniach żywności. Większości E lepiej unikać, chociaż część z nich uważana jest za substancje nie mające wpływu na zdrowie człowieka. E stają się szczególnie szkodliwe, kiedy spożywamy je długotrwale i w dużych ilościach. Niektóre, jak na przykład E300 to kwas askorbinowy, znany szerzej jako witamina C. Poniżej przedstawiona jest lista tych “E”, które zostały uznane za związki niebezpieczne i szkodliwe dla zdrowia. Barwniki – grupa E100 E 102 tartrazyna Występowanie: napoje w proszku, sztuczne miody, esencje owocowe, musztardy, napoje bezalkoholowe, zupy w proszku, galaretki, dżemy; Działanie: u astmatyków może powodować reakcje alergiczne, bezsenność, depresję, nadpobudliwość i dekoncentrację. W połączeniu z benzoesanami jest podejrzewany o wywoływanie ADHD u dzieci. E 104 żółcień chinolinowa Występowanie: napoje gazowane, cukierki na kaszel, lody, galaretki do ciast; Działanie: powoduje wysypkę, zaczerwienienie, nadpobudliwość u dzieci, podejrzewany o wywoływanie nowotworów wątroby. Niebezpieczny dla astmatyków i osób uczulonych na aspirynę . E 110 żółć pomarańczowa Występowanie: gumy do żucia, żele, musztardy, zupy w proszku, marmolady, płatki zbożowe, marmolady; Działanie: powoduje nasilenie objawów astmy, podejrzewany o wywoływanie nowotworów wątroby i nadpobudliwości u dzieci. E 122 azorubina Występowanie: aromatyzowane napoje, lody, budynie, wyroby piekarnicze i cukiernicze; Działanie: niebezpieczny dla astmatyków, może powodować nadpobudliwość. E 123 amarant Występowanie: ciasta w proszku, płatki zbożowe, kasze, kolorowe napoje alkoholowe, kawior, galaretki, napoje, przetwory z czarnej porzeczki; Działanie: niebezpieczny dla astmatyków, ma działanie mutogenne, podejrzewany o działanie rakotwórcze. E 124 czerwień koszenilowa Występowanie: kolorowe napoje alkoholowe, lody, wyroby piekarnicze i cukiernicze, desery, budynie w proszku; Działanie: niebezpieczny dla astmatyków, może powodować nadpobudliwość u dzieci. E 127 erytrozyna Występowanie: owoce konserwowane zawierające wiśnie, koktajle wiśniowe; Działanie: dekoncentracja, trudności w nauce, niebezpieczny dla osób z chorą tarczycą. E 131 błękit patentowy Występowanie: barwione słodycze, lody; Działanie: niebezpieczny dla alergików, powoduje uwalnianie histaminy. E 132 indygotyn Występowanie: słodycze, herbatniki, lody, wypieki, napoje; Działanie: reakcje alergiczne, nadpobudliwość, podejrzewany o działanie rakotwórcze. E 142 zieleń Występowanie: słodycze, lody, kremy; Działanie: reakcje alergiczne, astmatyczne. E 150a – E150d karmel Występowanie: słodycze, alkohole, herbaty rozpuszczalne; Działanie: problemy żołądkowo-jelitowe, może prowadzić do nadpobudliwości. E 151 czerń brylantowa Występowanie: wyroby cukiernicze, ikra rybia (farbowanie kawioru), galaretki; Działanie: niebezpieczny dla osób nadwrażliwych na salicylany, może być przekształcony w jelicie do szkodliwych związków. E 173 aluminium Występowanie: stosowany tylko do powlekania cienką warstwą powierzchni zewnętrznych ozdób ciast i tortów; Działanie: może powodować chorobę Alzheimera, choroby nerek i płuc, toksyczny dla układu krwionośnego, rozrodczego i nerwowego. E 180 litorlubina Występowanie: sery; Działanie: reakcje alergiczne, nadpobudliwość, bezsenność, pokrzywka, katar sienny, problemy żołątkowo-jelitowe. Konserwanty – grupa E200 E 210 kwas benzoesowy i benzoesany (E211, E 212, E213) Występowanie: soki owocowe, galaretki, napoje, margaryny, sosy owocowe i warzywne, konserwy rybne, koncentraty pomidorowe; Działanie: reakcje alergiczne, wysypki, podrażnia śluzówkę żołądka i jelit, podejrzewany o działanie rakotwórcze, niebezpieczny dla osób uczulonych na aspirynę. E 214 ester etylowy kwasu p-hydroksybenzoesowego Występowanie: przetwory rybne, margaryny, żelatyna spożywcza, warzywa i owoce, pasty do zębów; Działanie: reakcje alergiczne, podejrzewany o działanie odurzające i wywoływanie skurczów mięśni. E 220 dwutlenek siarki i siarczany (E221, E222, E223, E224, E226, E227, E228) Występowanie: suszone owoce, wiórki kokosowe, przyprawy, naturalne soki owocowe, koncentraty owocowe, chrzan, przetwory ziemniaczane; Działanie: powodują stratę witaminy B12, reakcje alergiczne, nudności, bóle głowy, zakłócają pracę jelit, podejrzewane o wywoływanie ataków astmy. E 230 bifenyl, E 231 ortofenylofenol, E 232 ortofenylofenolan sodu Występowanie: owoce cytrusowe (stosowane przeciwko rozwojowi grzybów na owocach, do impregnowania skórek, jako środek insektobójczy); Działanie: reakcje alergiczne, zakłócenie czynności skóry. E 249 azotyn III potasu E 249 i E 250 azotyn III sodu Występowanie: mięsa, wędliny, ryby; Działanie: powstawanie nowotworów, astmy, zapalenie nerek, zawroty głowy, problemy behawioralne, szkodzą przy nadciśnieniu, E250 utrudnia transport tlenu przez krew. E 251 azotan V sodu i E 252 azotan V potas Występowanie: wędliny, mięsa, sery; Działanie: duszności, sinienie powłok skórnych, astmę, zapalenie nerek, zawroty głowy, problemy behawioralne, mogą przekształcić się w azotyny, niebezpieczne przy nadciśnieniu. Przeciwutleniacze – grupa E300 E 310 galusan propyl, E 311 galusan oktylu, E 312 galusan dodecylu Występowanie: płatki ziemniaczane, guma do żucia; Działanie: reakacje alergiczne, wysypka. E 320 BHA, E 321 BH Występowanie: frytki, ciastka i ciasta wieloowocowe; Działanie: zwiększają poziom cholesterolu we krwi. E 335 winiany sodu, E 336 winiany potasu Występowanie: wyroby cukiernicze i piekarskie; Działanie: mogą działać przeczyszczająco. Emulgatory – grupa 400 E 400 kwas alginowy Występowanie: dodawany do produktów dla niemowląt, dżemów, galaretek, marmolad, budyniów; Działanie: obniżenie poziomu składników mineralnych w organizmie, niebezpieczny dla kobiet w ciąży. E 407 karagen Występowanie: śmietanki pasteryzowane, dżemy, galaretki, marmolady, mleka w proszku, mleka zagęszczone; Działanie: owrzodzenia układu pokarmowego, zmniejszenie wchłaniania składników mineralnych (np. potasu), działa przeczyszczająco. Nie powinien być spożywany przez dzieci. E 450 difosforany Występowanie: sól, przetwory mięsne, aromatyzowane napoje, sosy, owoce kandyzowane, chipsy, mleka zagęszczone, zupy i herbaty w proszku, gumy do żucia, cukier puder; Działanie: może zmiejszać przyswajalność żelaza, magnezu i wapnia, pogłębia osteoporozę, pogarsza metabolizm. E461 Metyloceluloza Występowanie: wędliny, mięsa, ryby; Działanie: może wywołać problemy jelitowe, zaparcia, biegunkę. Wzmacniacze smaku – grupa 600 E621 glutaminian sodu MSG Występowanie: koncentraty spożywcze, zupy i dania w proszku, przyprawy, sosy w proszku, sosy sojowe, wędliny, konserwy; Działanie: może nasilać problemy astmatyczne, powodować bóle głowy, przyspieszone bicie serca, pogorszenie wzroku, nudności, bezsenność, osłabienie, otyłość. E622 glutaminian potasu Występowanie: koncentraty spożywcze, zupy i dania w proszku, przyprawy, sosy w proszku, sosy sojowe, wędliny, konserwy; Działanie: bóle głowy, przyspieszone bicie serca, pogorszenie wzroku, nudności, bezsenność, osłabienie, otyłość. E631 inozydian sodu Występowanie: koncentraty spożywcze, zupy i dania w proszku, przyprawy, sosy w proszku, sosy sojowe, wędliny, konserwy, produkty o obniżonej zawartości soli; Działanie: niewskazany dla osób z kamicą nerkową. Preparaty zastępujące cukier E 951 aspartam Występowanie: napoje bez cukru, dietetyczne produkty mleczne, soki owocowe bez cukru, desery bez cukru, wybory cukiernicze, piwa bezalkoholowe, dżemy, marmolady, musztardy, galaretki, sosy, konserwy rybne, pieczywo, płatki zbożowe; Działanie: może powodować białaczkę, choroby układu nerwowego, raka płuc, raka piersi. Niewskazany dla osób w wrażliwym przewodem pokarmowym. E 954 sacharyna Występowanie: napoje bez cukru, dietetyczne produkty mleczne, soki owocowe bez cukru, desery bez cukru, wybory cukiernicze, piwa bezalkoholowe, dżemy, marmolady, musztardy, galaretki, sosy, konserwy rybne, pieczywo, płatki zbożowe; jako dodatek do produktów dla dietetyków; Działanie: może powodować nowotwory pęcherza.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Nawet zdrowe produkty tez mogą szkodzić. Ostatnio wycofano pewna partie kaszek dla dzieci firmy Holle nie zostawiłam opakowań i nie wiem czy może ja miałam te zanieczyszczone. Tak samo Ibufen dla dzieci po roku dopiero został wycofany ze sprzedażny a złe oznaczenie było na opakowaniu a mój synek dostał wysypki po jednej dawce. farmaceutka uwierzyć nie mogla ze to od tego leku, wręcz śmiała się ze mnie bo prosiłam o inny lek a przecież jeden skład wszystkie maja- przyszła mamusia i się wymądrza, w grudniu na stronie GIF zobaczyłam komunikat o wycofaniu akurat ja miałam ten wadliwy. Z przyjemnością poszłam do apteki i nagadałam szanownej Pani,ze jednak nie wszystko co sprzedaje jest bezpieczne, sprawdzone.I jak lek wyprodukowano w styczniu to dopiero w połowie grudnia wycofano.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Dobra dobra, a co do tematu: W ŚCIERWOMEDIACH ZMIANA! Powróciła epidemia ptasiej grypy i proponuje szybko lecieć po szczepionki bo kto wie może jutro ciebie dopadnie :D Kasia... mama zaszczepiła?:>
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Akurat jestem przeciwnikiem szczepionki na grypę bo wirus cały czas ewoluuje. Tak samo jak jestem przeciwnikiem szczepionki przeciw rotawirusom i pneumokokom, bo te nie zabezpieczają przeciwko wszystkim szczepów bakterii przed którymi mają chronić.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
W tym roku mamy wyjątkowo paskudnego wirusa grypy, którego musimy wyleżeć i wypocić, na wirusy nie pomogą antybiotyki a mimo to wielu lekarzy je przepisuje, nawet na zaczerwienione gardło. http://www.farmacjaija.pl/zdrowie/profilaktyka/wirusy-i-antybiotyki.html
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
Mija jak się można z tobą skontaktować prywatnie?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DZIEWCZYNKA ZMARŁA DWA TYGODNIE PO SZCZEPIENIU MMR |
meja@wp.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |