Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Mam pytanie, podobno koło Jedwabnego mieszka Szeptucha, ktora zdejmuje klątwy/uroki. Ktoś z Was wie gdzie ją znaleźc albo jak sie z nią skontaktować? To dla mnie bardzo ważne! Z góry dziekuję
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Wierzysz w klątwy i uroki?:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Szeptucha zrobi Ci więcej duchowej szkody niż Ci się wydaje.. W każdy pierwszy poniedziałek miesiąca jest Msza Św. z modlitwą o uzdrowienie, tam warto iść gdzie działa sam Bóg i uzdrawia. @De. możesz wierzyć czy nie, ale gdy życzysz komuś źle (przeklinasz kogoś) to ma to negatywne konsekwencje duchowe dla Ciebie i osoby do której tak się zwracasz. Jest o tym w Biblii. Możesz wierzyć czy nie ale Bóg istnieje i zły duch również. Sam byłem świadkiem kilkakrotnie manifestacji złego w drugiej osobie podczas modlitwy w kościele gdzie był wystawiony Przenajświętszy Sakrament. Szeptuchy, wróżki itp. właśnie korzystają z \"pomocy\" złego ducha. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
zapomniałem dodać, że ta Msza jest o godz. 18 w łomżyńskiej Katedrze. Jest też w ostatnią środę miesiąca o 18. w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łomży.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Ja nikomu źle nie życzę:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
stonka12 mam ten sam problem więcjak zdobędziesz namiary daj znać... z tego co wiem to ciężko się dostać i nie każdego przyjmuje ... długo szukałam namiaru bez rezultatu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Jest Pani co wróży z kart to mieszka w Grądach Małych na końcu wsi po lewej stronie, dom z cegły, nazwiska nie znam, może to ci o nią chodzi. O innej nie słyszałem dari
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Rogowska się nazywa. dari
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Bardzo dziękuję! :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Słyszłam, ze to Wiedzma, ktora zdejmuje złe uroki. skoro modlitwy nie pomagaja, to może po prostu trzeba sprobowac czegos innego? Już tracę nadzieje, wczystko czego sie dotkne sie nie układa! nawet najbardziej oczywiste i pewne sprawy :(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Wytrzeźwiej :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Żadna wiedżma, chyba,że z Ciebie? dari
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Jedż do Czatachowej t.j. za Częstochową. Tam wyganiają diabła i złe moce. Akurat miejsce którego szukasz. dari
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Myślę, że poradnia zdrowia psychicznego bardziej się nada... Ewentualnie psycholog. A mówią, że mamy 21 wiek. Widać Łomży to nie dotyczy. kk
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Szeptucha to osoba leczaca ludzi którzy wierza w moc leczenia a ty szukssz zapewnw kogoś innego a najlepiej jeżeli jesteś odoba wierząca to wybierz się do kiscioka na mszę św
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
W kościele Krzyża Świętego w każdą środę po Mszy Świętej o godz.18 jest też modlitwa o uzdrowienie i uwolnienie przed Najświętszym Sakramentem.Warto przyjść i w skupieniu prosić o pomoc.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Kolego napisz do mnie na maila. Powiem Ci co masz zrobić. skubi38@interia.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Ta Pani o której mowa mieszka w Gradach Duzych (nie małych) numer 18. Uwazaj ma wielkiego psa - Bary się wabi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
A myślałam, że czasy klątw i uroków już minęły er
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Dziękuję :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
już nie wróży ksiądz jej zabronił. Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Moja rada 1. rozmowa z kapłanem np. w Par.Krzyża Św ks Tomasz, ks.Rafał, ks Radek, ks Darek w Katedrze ks Jacek, w Miłosierdziu ks proboszcz lub ks Grzegorz 2. modlitwa osobista przed Najświętszym Sakramentem np. w Katedrze/lewa nawa/ lub w każda środę w Krzyżu o 18.oo i w I poniedziałek m-ca w Katedrze i ostatnią środę m-ca w Miłosierdziu na 18.00 3. spowiedz św 4. codzienna lub na początek kilka razy dziennie modlitwa do Św Michala Archanioła Pod Twoją Obronę 5. w I sobotę m-ca u Benedyktynek można przyjąć Szkaplerz Św o 17.00 Nie idz do szeptuchy !!! Pomodlę się dziś za Ciebie a dla Wszystkich dedykuję https://www.youtube.com/watch?v=scY95umztZ8 DiDi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Ja pierniczę. Nie wierzę. Jak nie szeptuchy to czarni... Średniowiecze, no średniowiecze! A nie przeszło wam przez myśl, że może mając problemy osobiste, warto iść do kogoś kto rzeczywiście potrafi sobie z tym radzić? Juz dawno udowodniono, że choroby to nie demony i klątwy... kk
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Chociaż nie, wróć. Ponoć ten Sądecki znachor jest dobry! Radzi sobie ze wszystkim, ma \"specjalizacje\" w leczeniu dzieci... kk
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Ta kobieta już nie przyjmuję osób , byłam u niej i odmówiła, powiedziała , że skończyła, i chce świętego spokoju
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Szkoda, bo takie osoby niejednokrotnie wiecej pomoga niz lekarze, ktorzy maja podpisane umowy z firmami farmaceutycznymi i faszeruja nas tylko chemia bez zadnego skutku dla chorego...bo nie mozna powiedziec, ze bez skutku dla lekarza, ktory swoje zarobi...ciemnota to Ci, ktorzy bexgranicznie wierza w lekarzy, prawnikow, nauczycieli itp itd.. to sa tylko ludzie, chcacy godnego zycia w tym kraju...niejednokrotnie brak im pasji i powolania...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
W sumie to dziwne że Ci do wierzą w jedną \"bajkę\" w postaci chrześcijaństwa krzyczą jak można wierzyć praktycznie w to samo - czyli szeptuchę. Obie rzeczy są praktyczne tym samym i wywodzą się z jednego - Szeptucha to również element wierzeń, tych bardziej pierwotnych. A nawet bardziej rodzimych, połączonych z dawną wiedzą o ziołach i siłach natury. Jak ktoś ma pomóc to chyba raczej Szeptucha. Przynajmniej jest na miejscu, namacalnie i nie trzeba w nią ślepo wierzyć.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
Autor: stonka12 (---.dynamic.chello.pl)Data: 19-12-14 11:57 Mam pytanie, podobno koło Jedwabnego mieszka Szeptucha, ktora zdejmuje klątwy/uroki. Ktoś z Was wie gdzie ją znaleźc albo jak sie z nią skontaktować? do proboszcza a on powinien wiedzieć kto się zajmuje takimi sprawami w diecezji STRANSKY
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szeptuchy z Jedwabnego szukam! |
jeśli proboszcz nic nie pomoże to może rabin? Pytałaś rabina? w Łomży jest pełno rabinów
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |