4lomza.pl/

Jak zapomnieć ?

Zakochać się na nowo :-)

:)

Nie głupie serce tylko głupi rozumek:)

Omania
chyba racja :)

Pewnie że racja;) Powiadają ze kto ma miękkie serce,ten musi mieć twardą pupę:) A dla jakiegoś patalacha nie warto tracić łez i cierpieć.Widocznie nie był Ciebie wart.Tego kwiata to pół świata:-DMrauuu wyjdź i zobacz jaki świat jest piękny:)

Z każdym dniem będzie ci lżej, bo to prawda że czas leczy rany.. :)

Wszystko wraca jak Go widzę.. a to już ROK....

to idz do psychologa

Osobiście polecam książkę Seligmana \"Optymizmu można się nauczyć\", poczytaj sobie o czym jest, może to akurat coś dla Ciebie :) Poza tym zrób coś dla siebie, zadbaj o wygląd, zadbany człowiek zawsze lepiej się czuje. Jak nie jesteście już razem to znaczy, że coś się nie zgrało, nie mówię tu abyś rozpamiętywala złe chwile ale uświadom sobie, że to może jednak nie było dla Ciebie. Mogę zapytać, ile masz lat? Trzymaj się i pozdrawiam!

_________________________________________________________

:) :) :)
:) :)
:)
__________________________________________________________

Już rok..? To faktycznie wpadłaś po uszy :) Znajdź sobie innego - przecież tylu ich łazi i aż się prosi o zainteresowanie sobą :D

Wisieneczka są, ale jak tak patrzę to tylko kawalerzy z koprem pod nosem :D

Nie to że się żalę, że sobie znaleźć nikogo nie mogę bo nie w tym rzecz.

Chodzi o to jak KOGOŚ zapomnieć.. czy ktoś kiedyś przeżył podobną sytuację i jak sobie z pamięcią poradził. Czy się da w ogóle?

Na zapomnienie najlepszy jest u boku drugi facet,żeby nie było czasu na myślenie o poprzednim:) szkoda czasu na rozpamiętywanie, tym bardziej, że to już rok.Więc głowa do góry i ruszaj na \"łowy\"

No właśnie Ci tu radzimy jak zapomnieć - a da sie znajdując drugiego :) To jest jedyne lekarstwo...
Mrauuu widzisz samych kawalerów z koprem pod nosem? A ja samych żonkosi udających kawalerów :D

Jakoś mam szczęście, ze nie. Ale jak takiego spotkam na pewno wróci do żonki szybciej niż zaczął podryw.....

Tak, tak - za takich nie ma co się brać bo oni chcą się tylko dowartościować.. Ale na pewno jest dużo wolnych a nie szczawików, rozejrzyj się.. :)

Mrauuu szacunek za takie podejście do sprawy żonatych, zajętych panów,mam takie samo zdanie na temat czyiś mężów.A dowartościowania niech szukają u własnych żon, jak zasługują to i żona docenia co ma:)

czas goi rany - ktoś kiedyś powiedział.

ale najpierw ranę trzeba zdezynfekować % ;)

Nie no ile można pić za niepamięć :)

Aż przejdziesz przez ODMIENNE STANY ŚWIADOMOŚCI :)

cześć Maruda :)

Jeżeli chodzi Ci o uchlanie się jak meserszmit, że tak to ujmę to kobiecie raczej nie wypada :)

No właśnie... A jak już to żeby obok była jakaś trzeźwa zaufana osoba w razie czego :)

oj da się zapomnieć.mi o _małym_ i marudzie teź się jakoś z upływem czasu udało....... ;)

Zająć się swoimi zainteresowaniami,pobyć więcej z bliskimi czy znajomymi.Świat na jednym chłopie się nie kończy :-) Bywa tak,że potrzeba na to czasu,czas goi rany.Jeszcze będziesz kiedy z tego się śmiała,trafisz na kogoś \"lepszego\" Życzę powodzenia i wziąć się w garść :-D !

Mnie to było łatwiej, bo nie lubię pyskatych i zielonego :)

green :)

Ale wiara we mnie nie wygasła pomimo upływu czasu :)

A no,to dla Ciebie maruda było łatwiej,zgadza się. Ale żeby aź tak? ;)