4lomza.pl/

Witam, od kwietnia wracam do pracy po urlopie macierzyńskim. Maluszek bedzie miał wtedy 14 mies. Jestem zmuszona poszukać opiekunki. Czy ktoś sie orientuje ile w tej chwili mozna zaproponować opiekunce za miej więcej 7 godz. 4-5 razy w tyg. ?

min 800 zl

h0jowe forum

400-500 zl
800to nie u nas ..

hahaha pewnie słoneczko sama robi za miskę ryżu?

Za 400 to chyba jakaś babcia zgodzi się opiekować, która dorobi do emerytury, albo ktoś kogo naprawdę zmusza do tego fatalna sytuacja finansowa znajoma płaci 700 zł za opiekę nad 1, 5 rocznym dzieckiem.

za 7 godzin 5 dni w tygodniu to 600 złotych
za 8 godzin 5 dni w tygodniu to 700 złotych
tak płaci wiekszość moich znajomych

placek

A ile Ty zarabiasz za 8 godzin pracy ??? Przecież to jest ciężka, odpowiedzialna praca.

6-7 zł/h

kaja

Uwazam ze 5 -6 zl na godz. Wychidzi okolo 800 na miesiąc to kasa bez podatku czysta do kieszeni. Ale uważam że problem jest z dobra i uczciwa nianią. Spacerujac se swoim malenstwem poznałam taka panią szkoda tylko ze dzieci sa w podobnym wieku . Pozdrawiam Panią Nianie z okolic Wesołej.

Współczuję szukać opiekunki. Moja córcia chodzi już na szczęście do przedszkola i nie musi z obcymi, leniwymi i nic nie chcącymi zrobić babami (czyt. niańkami) siedzieć, które mają nie wiadomo jakie wymagania. Mam bardzo złe doświadczenia odnośnie nianiek w Łomży a miałam ich chyba z pięć. Standard w Łomży to 6zł/h, tylko za siedzenie z dzieckiem (moje ok. 2 latek), które jak powiedziało, że nie jest głodne, to już niania się nie wysiliła żeby od rana do 15 ją nakarmić. Nie mówiąc już o spacerach w zimę, których nie było, rzekomo dziecku będzie zimno :) ale taka jest Łomża. Specyficzne miasto - specyficzni ludzie. Chameryka po prostu ...

Opieka nad dzieckiem w takim wieku to duzy wysiłek, emocjonalny i fizyczny. Dla Rodzica świadomość, że zostawia dziecko w dobych rękach jest bezcenna. Moim zdaniem to min. 1300-1500 netto.

M

Dzięki za odp!!!

Cieżko jest zapłacić niani 1300 zł , kiedy samemu zarabia sie niewiele więcej. Mam nadzieje ze za 600-700 zł znajdę kogoś odpowiedzialnego, najlepiej panią na emeryturze. Dla której nie bedzie to główne źródło dochodów.

i jaka płaca, taka praca! więc nie wymagaj bóg wie czego

najgorzej jak z dziada pan się chce zrobić i służby za pół darmo szuka,jak kogoś nie stać by uczciwie dobrze zapłacić i legalnie z ubezpieczeniem, niech sam w domu ze swoimi bachami siedzi

za moich czasów jakoś rodzice sami sobie radę z tym dawali i nianiek nie zatrudniali,
tak się ustawiali . by pogodzić pracę z wychowaniem dzieci

Niektórzy właśnie dlatego rezygnują przez jakiś czas z pracy na rzecz opieki nad własnym dzieckiem. Bo zapłacic byle komu i byle jak to samemu się lepiej zająć

Uważam, że nie ma potrzeby tak agresywnie odpowiadać. To prośba do &zonk. Doskonale rozumiem edziak - bo sami staliśmy przed wielkim dylematem. Mieliśmy wielkie szczęście! Nasze Dziecko ma super Nianię - fajnie się przy niej rozwija i mam nadzieję, że my będziemy mogli tak zadbać o stronę finansową, aby ona też była zadowolona.

M

Edyta daj swojego maila - akurat mam kogoś sprawdzonego jeżeli jesteś zainteresowana :) i powiedz w jakiej okolicy mieszkasz.

Nigdy nie robiłam z siebie pana a dziadem nie jestem. Ale wiemy wszyscy jakie są realia w Łomży. Aby utrzymać pracę muszę do niej wrócić. Nie szukam sługi, tylko osoby , która chce sobie dorobić, lubi dzieci i potrafi sie zająć maluszkiem. Widzę, że pewne osoby tylko szukają sensacji i kogoś, kogo chcą poobrażać.

Mysliciel tylko ja bede potrzebowała niani od kwietnia, wiec nie wiem czy ta osoba zechce czekać, aż 4 mies.

Edziak nie patrz na przygłupów typu zonk. Gościu w ***** był i gówno wie, a żyje fantazjami. Nie rozumie takich rzeczy, że czasami nie ma wyjścia i trzeba wrócić koniecznie do pracy a zarabiając np. 1500 PLN (jak na łomżyńskie warunki to i tak nieźle) wiadomo, że nie zapłacisz niani 1300 PLN, bo sama musisz za coś kupić jedzenie. Postaraj się jednak dać te 800 PLN, bo to są już takie pieniądze, gdzie obydwie strony powinny być zadowolone i szanować się nawzajem.

jakby ktos mial namiary na jakąs dobra nianie za 700zl to czekam na info tez z zona bedziemy szukac niani od stycznia

Widzisz &zonk , przygłupkiem zostałeś..ooo...

w oczach takich gownozjadów jak ty wiśnia, to może i tak ?

a trzeba było najpierw się uczyć i zdobyć dobry zawód/kwalifikacje, by teraz nie pop...ć za 1 500zł miesięcznie i płakać

&zonk, nie będę z tobą wchodziła w dyskusje. Nie warto!!!

za 700zł to tylko taki tłumok po gimnazjum, jak wiśnia roboty szuka ,

więc nie ma się czego dobrego po niej spodziewać ale powierzyć swoje dziecko osobie o takich kwalifikacjach, to już trzeba być niedorozwojem

ciekawe jakie wy wykonujecie zawody i gdzie pracujecie?:):):)

hahaha niedawno był tu jeden taki co szukał Ukraińca do roboty na gospodarkę za 500zł /mc , + miseczka ryżu :)

wiśnia, zgłoś się ! hahaha

Patrząc na to ile postów dałeś znasz sie na wszystkim!!!

Dziękuje osobom , ktore udzieliły mi odpowiedzi. Pozdrawiam!!!

&zonk skąd tyle nienawiści do mnie kobiety i zero szacunku.. albo jesteś bardzo starym prykiem albo gejem - na to wychodzi, bo normalny facet ma szacunek..

Już tu jeden był co krzyczał i wszystkich wyzywał - zezowate szczęście który później jak go za to zbesztali z błotem ( albo administrator 4lomza zablokował mu login ) to zamienił nick na Egzorcystę i sytuacja znów się powtórzyła a teraz zamienił na &zonk

Drogie Panie i Panowie, ja bym tego Pana zignorowała i o to samo proszę Was. Nie ma nic mądrego do powiedzenia i jego uwagi nie są warte naszego klikania - takie osoby wiedzą i zawsze będą wiedziały swoje...

Edziak - jeszcze rada dla Ciebie - nie obawiaj się zwyczajnie dać ogłoszenie (nawet tu). Ja tak zrobiłam. Odzew był baaaardzo fajny i spotkałam kilka uroczych Pań. Spotkasz się z tymi, które przypadną Ci do gustu i wtedy będziesz mogła podjąć decyzję.

M

No jasne że niech da ogłoszenie , moze faktycznie zgłosi się pani na emeryturze która chce tylko dorobić a przy okazji fajnie spędzić czas jeśli lubi dzieci. Widziałam też ogłoszenia że mamy które mają swoje dzieci i są zmuszone do siedzenia w domu - chętnie zajmą się i czyimś dzieckiem. Przy okazji maluch będzie miał towarzystwo :)

Ja tak się zastanawiam czy pojawianie się co jakiś czas takich idiotów, których wymieniła Wisienka123 nie jest celowym zabiegiem 4lomza. Podejrzewam, że może nawet 4lomza płacić im od posta. Zauważyłem, że wpada on co jakiś czas do każdego tematu i obraża po kolei, nie ważne czy ma rację czy nie i znika z tematu jak ktoś mu da logiczną ripostę. Wywołuje tym samym ciekawość innych forumowiczów jak się potoczy dyskusja i wejścia na stronę się mnożą. Są to tylko moje przypuszczenia bo, aż nie chce się wierzyć, że można tak się zachowywać do innych ludzi, których się nawet nie zna.

Wiesz co ja mam zaufana osobę do opieki nad dzieckiem. Pani po 50. Z tym ze ona jest dyspozycyjna ale na jakieś 5, 6 godzin dziennie.

:)

Edziak, nie słuchaj tych bredni ludzie płacą od 600 max do 800, przy czym koleżanka płaci 800 zł za 9 h i jezeli nagle potrzebuje to w tej cenie takze jest sobota bądź niedziela (zdarza sie to raczej sporadycznie), z tym że płaci cały rok tak samo, niezaleznie ile dni przepracowała,

placek

:):):) wiśnia, ale się uśmiałem, większych bzdur nie mogłaś napisać:)

że też takie głupoty ci do głowy przychodzą LOL!

to z ciebie taka Ace Ventura Psi detektyw, tylko w babskim wydaniu :):):):):)

Nie, nie Ace Ventura tylko poprostu zwykły informatyk, dostawca internetu i wróżka w jednym. I nie gibaj się za ostro przy herbacie na Legionów :D A jak już to w rytm przynajmniej a nie tak jak ostatnio..

Ludzie - 400 złotych to szaleństwo a 800 to też niewiele. Chyba, że macie miemotyczne opiekunki.

Praca opiekunki to na prawdę ciężka robota.

Graf, ale tego ludziom u nas w mieście nie wytłumaczysz.. Temat opiekunki, płacy i jej obowiązków wałkowany tyle razy i żadnych wniosków nie wyciągają. Dalej swoje.. Opiekunka powinna dostawać tyle, ile wynosi minimalna krajowa, oczywiście w zależności od liczby godzin. U nas przyjęło się, że z dziećmi siedzą tylko emerytki, małolaty albo Ci co chcą dorobić. Trzeba popatrzeć dalej i dowiecie się, że opiekunka to praca jak każda inna, normalnie płatna i co najważniejsze jedna z najodpowiedzialniejszych.
Pozdrowienia dla uczciwych i myślących

Zgadza się, taka opiekunka długo miejsca nie zagrzeje bo w między czasie będzie szukac innej pracy. szkoda dziecka bo sie przywiązuje jakby nie było...

Najbardziej szkoda mi dziecka, bo od urodzenia jeteśmy ze sobą 24/h. Najchętniej zostałbym z maluchem w domu, nie szukałbym opiekunki. Ale żyć z czegoś trzeba. Pytanie zadałam ponieważ chciałam sie zotientować ile mogę zaproponować za opiekę nad moim maluszkiem. Rozpętałam burzę. Mam jeszcze troche czasu na przemyślenie co dalej i na decyzję. Pozdr wszystkich!

jak zarabiasz nie wiele więcej niz dostawalaby opiekunka to rzuć tą robntę w dupu,pozostanie jak najdłużej z dzieckiem nie ma ceny... a nie masz kogoś z rodziny? wyobrażam sobie co przeżywasz :(

Zastanawiam się o czym myślą osoby, które mówią o najniższej krajowej. Czy chodzi o osobę, która ma jakiekolwiek kwalifikacje, czy też osoba, która nie może podjąć pracy w zawodzie i postanowiła, że będzie opiekować się dziećmi? Oferując najniższą krajową wydaje mi się, że mamy prawo oczekiwać chociaż minimalnych kwalifikacji od takiej osoby i mieć pewność, że nasze dziecko nie spędzi 6 h przed telewizorem, a będzie mile spędzało czas.

A czego konkretnie wymagalabys od takiej opiekunki za minimalna krajowa? Studiow pedagogicznych? Taka osoba nie zainteresowalaby sie nawet Twoja propozycja. Co najwyzej mozesz miec nadzieje, ze ma doswiadczenie jako niania. Minimalna dostaje sprzataczka i jakie ona ma kwalifikacje? Jezeli chcesz opiekunki z kwalifikacjami to zaplac jej adekwatna stawke. Tylko wtedy bedzie Cie to kosztowac 20zl albo wiecej za godzine i oczywiscie zaopiekuje sie dzieckiem, a przy okazji zadba o jego rozwoj, a i moze nauczy jezyka obcego..
Ludzie czy wy poszaleliscie? Patrze, ze juz co niektorzy chcieliby zamiast opiekunki miec nauczyciela i przedszkolanke za pol darmo. Opanujcie sie i poszanujcie ludzi i siebie samych. Sprawa jest prosta. Nie stac Cie na opiekunke, bo malo zarabiasz to szukaj w rodzinie albo zrezygnuj z pracy skoro to takie nieoplacalne. Znam ludzi, ktorzy maja opiekunki ale placa im konkretne pieniadze, a nie jeden oddaje swoja wyplate na opiekunke, wlasnie po to, zeby nie stracic pracy, a przy tym zadbac o dziecko. Zawsze jest cos za cos.

oni by chcieli zjeść ciastko i mieć ciastko :):):)

samemu to zarabiać bóg wie ile a płacić innym to symboliczną miseczkę ryżu,

a jaka płaca, taka praca i nie ma bóg wie czego wymagać od takiej opiekunki co za grosze siedzi,
tylko czy warto przeliczać wychowanie swojego dziecka na te parę groszy różnicy , tu sama mało zarabiam - to wezmę babinę i ja jej też co łaska zapłacę :):):)

Bez przesady ten 1 tysiac trzeba dac po najmiejszej lini oporu. dasz 600 to ta opiekunka naje sie paznokiec pomaluje i bedzie czekac na ciebie ,a co z dzieckiem? wlasnie trzeba jeszcze te minimum 400 dozucic za opiekie i zabawe nad dzieckiem i bedzie git .(kamery sobie tez spraw )

No wlasnie, lepsze wynagrodzenie motywuje do lepszej pracy.

Mysle, ze w tej pracy wazne jest to, zeby obie strony zaakceptowaly sie i w miare polubily, bo to jest jednak cudzy dom, obcy ludzie, dziecko itd.

Taka pani opowiadala mi kiedys, ze przez dlugi okres czasu pracowala jako niania u kilku rodzin i niezle psychicznie rozregulowala sie.

Co dom,to inni ludzie, inny system wartosci, inna wizja wychowywania dziecka, ... rozum mozna stracic ;)

PS tez znam Pania, solidna, odpowiedzialna, kontaktowa, ktora szuka dziecka do opieki + prace domowe( jak kogos zaintresuje, moj mail w profilu )

Mam dwie koleżanki, które pracują jako nianie. Jedna wybrała się na \"rozmowę o pracę\". Rodzina wydawała się miła, mieszkanie czyste i w miarę bogato urządzone. Dziecko (czterolatek) rozpuszczony jak dziadowski bicz, gryzący, krzyczący, rzucający co wpadnie w rękę. Oczywiście rodzice zapewniali, że ich dziecko to anioł ;) \"Praca 9 godzin dziennie, 5 dni w tygodniu. 600 zł. Ma pani zając się naszym skarbem - ubrać, nakarmić, wychodzić z nim na dwór, bawić, rozwijać jego zdolności i cały czas się nim zajmować\". Później okazało się, że jeszcze sprzątnąć, śmieci wynieść... Przed nią uciekło już 3 inne opiekunki. Oczywiście nie zgodziła się. Ludzie w końcu znaleźli opiekunkę - emerytkę, która nabijała im zajebiaszcze rachunki na telefonie, a dziecko od rana do wieczora siedziało przed tv. Koniec końców kobita zrezygnowała z pracy i sama siedziała z \"popsutym\" dzieckiem, którego sami sobie popsuli...

Zasada jest taka - usługę masz taką, jaką opłacisz. Żadna porządna opiekunka z jakąkolwiek wiedzą i doświadczeniem nie zgodzi się na pracę przy dziecku za śmieciowe wynagrodzenie (chyba, że jest w trudnej sytuacji, ale świnią było by to wykorzystywać). Kto ma dziecko - wie jaka to odpowiedzialność i ile energii to pochłania.
Osobiście wolałabym bujać w warzywniaku za najniższą krajową, niż opiekować się czyimś dzieckiem za takie same pieniądze.

Baaa najprościej to rzucić pracę i siedzieć w domu. Kiedyś opiekunek nie było, bo babcie siedziały! a teraz... babcie (mama i teściowa) to najlepiej jak najdalej! To tak z moich spostrzeżeń, bo \"najlepiej jak młodzi sami\"., a potem na starość to szklanki wody nie ma komu podać...
Moim zdaniem lepiej iść do pracy, zarobić nawet 1300 zł, a opiekunce zapłacić ok. 800-1000zł, ostatecznie i tak z tej wypłaty jeszcze coś zostanie.

Pytanie o cennik można zadać też opiekunkom, na ile one cenią swoją \"pracę\"?

Ja jak mialabym pracowac zarobic 1300 i 1000 oddac opiekunce to wolalabym zostac w domu z dzieckiem .Ja rozumiem nikt nie bedzie pracował charytatywnie ale nie zapominajmy mieszkamy w ŁOMŻY o czym wy piszecie .I tak dla przykladu dziecko sąsiadki siedzi z opiekunka od pol roku poprzednia zarabiala to samo co ta z ta roznica ze z tamta dziecko tylko ogladalo seriale i wiadomosci a ta nawet telewizora nie wlaczy i potrafi mu jakos czas zorganizoaac w i wcale nie ma wysokich kwalifikacji dziecko zachwycone rodzice rowniez wiec sa rozne podejscia do pracy za te same pieniadze.

Mam pytanie _jak macie urlop i sami opiekujecie się dzieckiem to tez płacicie opiekunce chociaż ma wolne?

Yo_ziomus

przedszkola prywatne i tez mozna problem rozwiazac i co tu wydziwiac

Jest w mieście przedszkole prywatne, które ma wolne miejsca?

Autor: *Benia* jak nie ma miejsc to pomysl i otworz przy okazji zarobisz

do\" emilka* \"
a jak ty idziesz na urlop, to dostajesz pieniadze czy nie?- przeciez wtedy tez masz wolne?
dziwne pytanie-ty mozesz miec wolne i masz płatne,ale opiekunka to musi miec wolne bezpłatne??!!

Na czas, kiedy opiekunce daja wolne, bo babcia przyjechala i zajmie sie dzieckiem, sa swieta itd., sprawiedliwe jest, moim zdaniem, placenie 50% wynagrodzenia opiekunce. 50%- 70% ...

ale dlaczego tylko 50-70%???czy wy idac na urlop tez dostajecie tylko tyle ,czy cale 100% wynagrodzenia?
przeciez to nie opiekunka chce urlopu, to jej \"pracodawca\" ma wolne.
a moze dla takiej starszej pani te 50% mniej to bardzo duzo i ona wcale nie chce tego wolnego?no tak ,ale kogo to interesuje.....wazne ,ze wy za swoj urlop macie 100% płacone!
znam dwie rodziny,ktore swoim opiekunkom płaca ,nawet jesli one maja \"przymusowe\" urlopy-bo to sa przymusowe urlopy(to nie opiekunka wybiera sobie kiedy chce miec wolne).
uwazam ,ze to jest uczciwe podejscie do drugiej osoby.nawet takiej opiekunce czy sprzataczce nalezy sie szacunek.

boski, rzuciłeś propozycję z przedszkolem prywatnym, więc zapytałam, może o czymś nie wiem, może coś się otworzyło, może się coś zmieniło, ktoś jest na bieżąco? Ty wiesz wszystko i o wszystkim, znasz każdą nowinkę z miasta i okolic? Akurat tym mocno się nie interesuję, bo przedszkola póki co mnie nie dotyczą.

benia cipko ja to grzecznosciowo napisalem ,a ty mi maso pytan zasypalas heee

800 złotych za 9 h jak na Łomże świetna i uczciwa cena...

placek

haaaaaa