4lomza.pl/

w Polsce komornik to święta krowa, za mandat w wysokości 200 zablokuje konto. Zero jakiejkolwiek odpowiedzialności za czyny i słowa.
Podobny miałem przypadek (zablokowali). Telefonicznie wyjaśniła, że nie ma ruchu, czyli nie mogę wypłacić, żeby komornikowi zapłacić. Z komorniczki strony było to kłamstwo (jak się później okazało). Przede wszystkim bank nie ma prawa zablokować do kwoty (około) 9 tyś, taką kwotę możesz pobrać z banku, powyżej tej kwoty zostawia dla komornika. Banki blokują zeby mieć św spokój i dosłownie doradzam, jeśli bank w ten sposób postąpił, z miejsca wypisujcie się z niego, określając przyczynę, niech głąby zaczną dbać o klienta, nie komorników.
Następna sprawa, nie noś do komornika pieniędzy, bo dodatkowo policzy Tobie procent (różnica około 10). Niewiarygodne, ale prawdziwe.
Jeśli masz  problem, np z ratami, mieszkaniem... zacznij rozmawiać wcześniej bezpośrednio z nimi, bo za takim komornikiem kryje się rzesza darmozjadów, którzy po drodze zarabiają i wyimaginowanych kosztów, dosłownie z sufitu.
Z mojego mandatu zrobiło się prawie 700, a u znajomego z 1900 zł naliczyli sobie 4400.
U nas się nie pomaga na życiowym zakręcie, u nas się dobija np babcie rencistkę.
Jeszcze jedno, jeśli konto masz zablokowane, idź do kasy banku i wypłać w okienku, łaski nie robią a jeśli będziesz miał odmowę, wal śmiało do kierownika i nawet do sądu z tą sprawą.

oba ma