4lomza.pl/

Czy nie zaginął komuś może szczeniak koloru czarnego siega w tej chwili do kolan wiec bedzie wiekszy???

Wczoraj biegał koło blaszaka. Możliwe że dalej jest na tym osiedlu. Chciałam go zgarnąć ale byłam w pracy sama i nie mogłam a przecież do pracy na parę godzin go nie wezmę bo klientowi mogłoby sie nie spodobać. No i oczywiscie właścicielowi. Dałam mu jeść widać że był głodny. Szkoda mi go bo to młody pies głupi jeszcze oby nie wpadł pod samochód a przede wszystkim zima się zbliża.

A może jeśli nikomu nie zginął to ktoś go przygarnie????

Też widziałam wczoraj tego pieska, kręcił się bardzo przyjaźnie kolo sklepu Lux, niestety nie mogłam go przygarnąć, bo mam już dużego psa w domu. Dostał za to małą kolację ode mnie :-) oby mu się poszczęściło w znalezieniu właściciela, bo naprawdę słodka psinka.

ja go zawalalam do budynku do siebie ale zaczal szczekać a ludzie byli w srodku i musialam znim wyjsc potem gdzies polecial ocywiscie nie moglam za nim isc bo bylam w pracy. mialam nadzieje ze jak wyjde z pracy to bedzie ale niestety. jesli ktos go przygarnal to prosze napisac ze juz ma dom. on kreci sie kolo ludzi bo prosi o jedzienie. nie dziwie sie skoro nic nie jadl ale tez potrzeba mu wody.

znalazl ktos tego psa????

jesli ktos znalazl psa i ma go w domu lub wie gdzie on teraz jest niech napisze.

Przeceniacie trochę zasięg tego forum.

moze troche ale widze ze czesto sa tu dodawane tematy o zwierzetach