4lomza.pl/

Witam, miałam tą nieprzyjemność z Moniką Narowską ,że była u mnie na weselu jako fotograf,szczerze odradzam ją każdemu.Jest ona nieprzyjemna,ordynalna i chamska.Oczywiście przy podpisaniu wszystko ok,mila i wogle.Nie wywiązuje się z podpisanej umowy a oddane przez nią zdjecia nadają się jedynie do wyrzucenia.Mieliśmy mieć zdjęcia na płycie i wywołane.Na płycie z wielką łaską oddała a wywołanych nie otrzymaliśmy , ponieważ nie ma papieru ,aby te zdjęcia zrobić.Wiem że nie jestem pierwszą osobą oszukaną przez nią ,dlatego chcę ostrzec inne osoby,aby tez nie mieli z nią problemów.Pozdrawiam

Masz podpisaną umowę i jest tam wyszczególnione za co płacisz ? Tak - to raczej powinnaś wiedzieć gdzie to zgłosić. Nie - no to masz większy problem.

Dziękujemy Ci za takową informację, ale jest to bardzo śliskie tzn. może Ciebie ta osoba posądzić o zniesławienie itd.

Jest taka instytucja jak rzecznik praw konsumenta jak masz umowe to udaj sie do niego






Hans Kloss to wszystkich szpiegów boss.....

Opinia o firmie czy osobie świadczącej jakieś usługi, prawda o niej to już zniesławienie..? Najlepiej milczeć i nic nikomu nie mówić? Ja uważam że trzeba nagłaśniać takie przypadki o ile oczywiście są prawdziwe a mam nadzieję że tak

więc mówisz, że ona była u Ciebie fotograwem ?


Pozdrawiam
Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.

Ja też jestem za tym, żeby nagłaśniać takie osoby/firmy itd. - przestrzegać innych ale mnie dziwi fakt, że zamiast najpierw zgłosić taką firmę do odpowiedniej instytucji to pisze się na forum.
Oczywiście nie będzie zniesławienia jeśli ta osoba ma niepodważalne dowody na to, że została oszukana, usługa została wykonana niezgodnie z umową ale jeśli takowe dowody się posiada, to radze zgłosić się do rzecznika praw konsumenta :

tel. (086) 216 30 26
fax. (086) 216 22 11 Łomża 18-400,
ul. Nowa 2

tel. (086) 16 33 89
fax. (086) 216 22 11 Łomża 18-400,
Stary Rynek 14

Wszystko co napisała Pani Justyna nie jest zgodne z prawdą i każdy kto zna moje prace nie uwierzy,że zdjęcia są do wyrzucenia. Jeśli ktoś miałby wątpliwości niebawem zamieszczę zdjęcia ze ślubu Pani Justyny i Stanisława na stronie www.monikanarowska.blogspot.com aby można było się przekonać na własne oczy jakie brednie wypisuje owa Pani. Opiszę jak wszystko wyglądało od początku.Klienci mieli pakiet ślubny (przygotowania,błogosławieństwo,ślub,wesele oraz plener) za 1400zł,gdyż 100zł wytargowali przy podpisywaniu umowy.W umowie nie wybrali formatu odbitek,gdyż nie byli zdecydowani,więc ta opcja nie była zaznaczona,a później próbowali mi wmówić,że należą im się zdjęcia we wszystkich 3 formatach,czyli 240 odbitek.Po długich debatach do Pani Justynki dotarło,że miał być jeden format.Umówiliśmy się,że sami zdecydują,które zdjęcia mają być wywołane na papierze,ponieważ nie chciałam sama decydować.Jednak Ci Państwo stwierdzili,że wyjeżdżają za granicę i nie mają czasu czekać na wywołane zdjęcia.Tak,więc zaproponowałam,że zapłącą mniej o wartość odbitek i wykonają je sami.To jedynie jest prawda co ta Pani napisała,że nie miałam akurat u siebie papieru fotograficznego,gdyż mi się skończył i czekałam na dostawę.Nie uważam,żeby to było jakieś przestępstwo.Natomiast,gdy Pani Justyna przyjechała z mężem po zdjęcia zaczęła się wykłócać,że powinna zapłacić jeszcze 150zł mniej,bo pytała w Zambrowie i jak twierdzi powiedzieli jej,że by to zrobili za 300zł.Prawdę mówiąc nie bardzo rozumiem co w tej cenie miałaby dostać.Później zaczęła krzyczeć,że się nie napracowałam,bo przerzuciłam tylko zdjęcia do komputera.Jest to kolejne oszczerstwo,gyż zdjęcia wykonuję w formacie RAW i każdy plik trzeba od a do z obrobić,żeby oddać klientowi.Klientka zachowywała się jak na targu ,aby zapłacić jak najmniej i w tym cały problem,bo trzeba było zapłacić tyle co w umowie.Niestety mam czarno na białym,gdyż przy odbiorze zdjjęć wszystko ujęłam,również to,że klienci zapłacili mniej,aby wywołać sobie odbitki,gdyż nie chcieli czekać.Pan Stanisław wszystko podpisał,gdyż jest jest to zgodne z prawdą.Poza tym na fb dostałam różne nie ciekawe wiadomości typu ,,zrobię Ci taką opinię,że nikt nie będzie chciał Cię znać\\\",albo ,,zachowujesz się jak świnia.nie obrażając świń he he \\\".
Jest to ciekawe,że to jedyna klientka,która ma taki problem,a wszystko dlatego,że nie udało się zapłacić mniej.
Niestety w tym przypadku będę musiała wnieść sprawę o zniesławienie i mam na to dowody.

zgłaszaj sprawe i masz wygrana jak w banku, przede wszystkim za udosetpnienie danych osobowych bez twojej zgody.

he i wszystko jasne :)
No niestety, nie można paplać w internecie na prawo i na lewo zwłaszcza oczerniać kogoś jeśli to nie jest prawda. Zgłosić to do prokuratury o zniesławienie i tyle a teraz nie jest problem dojść kto pisze post itd. w świecie wirtualnym nikt nie jest anonimowy.
W dzisiejszych czasach to trzeba wszystko notować, spisywać itd. mieć na wszystko papier i gratuluje Pani Monice, że tj. powiedziała, że \"Niestety mam czarno na białym,gdyż przy odbiorze zdjjęć wszystko ujęłam,również to,że klienci zapłacili mniej,aby wywołać sobie odbitki,gdyż nie chcieli czekać.\" Nie niestety tylko bardzo dobrze Pani zrobiła - zabezpieczyła się Pani na wszelki wypadek.

Pani Moniko, Pani chce wrzucić te zdjęcia na swój blog a czy Ci Państwo podpisywali, że owe zdjęcia ze swojego ślubu może Pani wykorzystać do swojego portfolio ?

Dobrze jest posłuchać i drugiej strony.. ;)
Wykłócała się o 150zł? Na poślubny wyjazd za granicę ją stać a za zdjęcia zapłacić juz nie? Pozostał tylko niesmak... I wstyd.
Tak jak pisałam wcześniej - oczywiście trzeba nagłaśniać ale jesli wszystko jest zgodnie z prawdą a druga strona jest oszustem. W tym przypadku jest to zwykłe nieporozumienie i o parę groszy robić taki zamęt Justyna080293 ?

Jeśli chodzi o publikację zdjęć to taki punkt jest w umowie,że mogę zamieścić zdjęcia.
Tak wykłócała się o każdą złotówkę,nie da się opisać w kilku zdaniach co ta osoba mówiła i pisała.Oczywiście straszyła,że zepsuje mi opinię,wszystko przez to,że nie udało się wytargować więcej,ale błędni myślała,że można psuć komuś opinię tak po prostu.

I to jest dobrze skonstruowana umowa - jeszcze raz GRATULUJĘ !
Zachęcam do walki z takimi sytuacjami a nie do zaniechania, bo moim zdaniem nikt nie powinien czuć się bezkarny a opinie o firmie itd. można bardzo łatwo zepsuć a trudniej odbudować.

do sadu z tym tam szybciej tlumacza i taniej wyjdzie

dobrze że zauważyłaś temat i się odezwałaś - bo tak to szargała by Twoje dobre imię i wypisywała rożne rzeczy.....

Autor: Justyna080293 zaniemowila

Do Pani Justyny wysłałam również sms,że sprawę skieruję do sądu i również cisza.Argumentów brak,nie ma nic na swoją obronę.

skopiuj tę rozmowę na forum bo może zniknąć

Imię (nazwa) użytkownika: Justyna080293
Posty: 1
Imię: Justyna
E-mail: kinia2002aa1@wp.pl

maila wyślij do niej

Dziękuję wszystkim za wsparcie i zrozumienie.

Nie chcę do tej Pani już nic pisać.Jedyny kontakt jaki będę z nią jeszcze miała to w sądzie.Skopiowałam wszystko,mam również to jako dowód.

Czytając tytuł i pierwszy post aż zdziwiłem się. Pamiętam Panią jak uczyła mnie języka polskiego w mechaniaku, wtedy po innym nazwiskiem. Koniec, końcem jednak to nieprawdziwe oszczerstwa. Pozdrawiam.

Z Moniką to ja nie chcę mieć żadnego kontaktu,ponieważ dobre wrażenie umie zrobić nie ma co,tylko że nie napisała wszystkiego jak było,a mianowicie tego że np nie dotrzymała się terminu oddania zdjęć, czy ze np na umowie pozmieniała ilość zdjęć na większą ,bo powiedziła że za tą kwotę bedzie tyle zdjec w takim formacie ,a wybrać mieliśmy tylko czy zdjęcia mają być kolorowe czy blyszczace.O to teraz jesteśmy już na pani a nie na ty?a tak się denerwowałaś jak Pan Stanisław mowił do ciebie na pani,ale ok, to podzwon i sie popytaj ile biora za obrobienie 393 zdjec inni,za sama plytę. Ja juz nie bede cytowała co pani monika wypisywala mi w wiadomosciach,bo sa niecenzuralne.Mowi ze za malo bierze ,ze inni biora wiecej tylko ze inni w tej cenie maja plyte z zdjeciami,fotoksiazki,portrety i fatograf jest u pani mlodej jak rowniez u pana mlodego i nie mowia ze wzieli za malo i ze nie liczy kosztow dojazdu.Ale tu nie chodzi o pieniadze tylko o rzecz.Pani monika pisze tu tak jakbysmy powiedzieli jej w ostatniej chwili ze wyjezdzamy,pisalismy jej od momentu gdy dowiedzielismy sie ze jedziemy-2 tygodnie przed zanim dostalismy i dopiero wtedy zaczela robic te zdjecia.Zdjecia sa tylko rozjasnione ,bardzo duzo jest takich zdjec ze az za bardzo sa rozjasnione,i prosiłabym pania monike o nieprzetwarzanie moich slow.A skoro ktoś nie wie czemu wyjechalismy to prosze nie komentowac,skoro wyjechalam to jasna sprawa ze calymi dniami nie siedze w necie.tez mam te zdjecia ktore nie sa warte aby je wrzucac na plyte do oddania,jesli ktoś chce zobaczyc kilka zdjec ktore otrzymalam ,zapraszam chetnie sie nimi podziele -prosze pisac w prywatnej wiadomosci

Mala poprawka,mielismy wybrac czy zdjecia maja byc blyszczace czy matowe

a jesli chodzi o papier to dla mnie jest to smieszne ze profesjonalna osoba-bo oczywiscie za taka sie uwaza- nie ma papieru do zrobienia odbitek zdjec, przeciez fotograf co jak co ale papier musi miec w zapasie,ale jeszcze dobre jest to ze najprawdopodobniej przez przypadek wygadala sie ze to jednak nie ona robi te zdjeca,ze ona gdzies tam je wysyla,ze ktos inny je wywoluje, a na umowie jest napisane ze jest zobowiazana wykonac dzielo sama,

I bardzo bym prosila o nieprzekrecanie moich slow i dodawanie swoich

A prosze sie tez pochwalic tym ze nie jestesmy jedyna para niezadowolona z pani pracy,poprzednia para ktorej przed nami robila zdjecia tez weselne zaplacila 800 zl-tak sie skarzyla do nas ,miala pretensje jakby to byla nasza wina.A jesli juz nastepuja jakies zmiany w umowie to chyba sie wczesniej o nich mowi a nie jesli klient jest niezadowolony,wtedy dopina sie to do umowy i musi byc oczywiscie za porozumieniem stron,A po za tym przy odbiorze zdjec pani monice nic nie mozna bylo powiedziec,przetlumaczyc wyjasnic,zachowywala sie skandalicznie,odrazu zaczela krzyczec ,wyzywac i gotowa to rekoczynow,tak traktuje swoich klientow,brak poszanowania z jej strony

Chce tylko was ostrzec ,zebyscie nie zalowali swojego przyszlego wyboru i zaoszczedzili nerwow ;-) pozdrawiam

Skoro zdecydowaliście się na ta Panią to oznacza też że zaakceptowaliście powyższą kwotę za tą usługę. Mówienie teraz że inni biorą taniej jest śmieszne. Rozumiem, że biegasz często do sklepu i wykłócasz się ze przepłaciłaś i by zwrócili ci różnicę, bo znalazłaś ten sam produkt taniej. Jesteś żenująca.

moja znajoma ciągle czeka na zdjęcia dziecka, a termin już kilka razy był przekładany. Inna otrzymała zdjęcia z chrztu i wstydzi się ich komuś pokazać bo nie podobna jest do siebie...

oho nawyrabialo sie

Każdy kij ma dwa końce.Skoro są dowody to łatwo będzie to rozstrzygnąć.Jeśli jednak ta Pani zrobiła te zdjecia tak jak to opisała Justyna,to nie dziwię się ze jest wściekła i nie musi tu chodzić o kasę,Ale o fakt.To jest jakby nie było pamiątka bardzo ważnego dnia...który raczej się nie powtórzy.Strata wielka.

Reasumując całą tą przepychankę słowną pomiędzy Panią Justyną,a Panią Moniką-cieszcie się,że macie te zdjęcia,bo lat temu byłam świadkiem,kiedy to pan fotograf stwierdził,że nie ma zdjęć,bo żadne nie wyszło;/


Wyleczyć można tylko tego, kto chce być zdrowy...

W JAKIM CELU TA SPRAWA JEST ROZGRYWANA NA FORUM PUBLICZNYM?

jedna i druga strona powinna się ze sobą porozumieć, a jeśli nie to do sądu i tyle.

@Justyna080293 co to jest za ostrzeganie? to jest śmieszne, to jest TYLKO ZEMSTA, bo jesteś niezadowolona i nie potrafisz sobie z tym poradzić.

Ludzie, jesli macie taką lub inną sytuację to REAGUJCIE od razu, róbcie coś z tym w \"REALU\" nie w internecie, to wam nic nie da, przysporzy jedynie kłopotów np. sprawa w sądzie o zniesławienie.

Co to jest za wiejski zwyczaj popłakiwania na forum?

Nie daruj głodnemu ryby. Podaruj mu wędkę i naucz go łowić.

Są takie czasy, że osoby świadczące usługi (szef restauracji, zespół muzyczny, kamerzysta, fotograf) mają tak skonstruowane umowy, są tak
\"zabezpieczeni\", że raczej niewiele da się zrobić w razie jakiś nieporozumień. a z PiM to co było? Zespół zastępczy. Miałam podobne sytuacje z kamerzystą i fotografem, w umowie \"termin oddania zdjęć może ulec zmianie z przyczyn niezależnych od wykonawcy\", .. i czeka się po 2 miesiące na zdjęcia :P Na fakturę z sali pół roku czekałam, a zespół z którym uzgadniałam szczegóły, opisane i podpisane przez obie strony, nie wywiązał się z większości i co? I nic! Bo kamerzysta nie kręci całego wesela co do minuty i nie da się tego udowodnić, że nie zrobili tak jak powinni, a goście jak goście, wiadomo zachwiani po wódeczce weselnej ;) Mnie się wydaje, że osoba korzystająca z usługi zawsze w razie nieporozumień będzie pokrzywdzona (pisze ogólnie, nie konkretnie do tego podejmowanego przypadku).

Nie chcesz nie podpisuj-nie raz czytałam, jednak jak nie podpiszesz to nie będzie ani kamerzysty ani fotografa...


Moje zdanie, możesz mieć inne!

re;Autor: crouzer
oj, chyba jesteś w błędzie, pomijając merytoryczne aspekty, to polonistka raczej by tak nie formułowała - bez składu i ładu - swoich wypowiedzi!:)

Czemu ta sprawa rozgrywa się na forum? Bo p.Justyna chce zepsuć opinię p.Monice - przecież to jest wyżej jasno napisane tzn tak jak groziła jej w wiadomościach na fb tak tez zrobiła. Dlatego właśnie jesteśmy świadkami tej kłótni - ba, nawet w niej uczestniczymy :D:D:D

właśnie czy ktoś w końcu może zakończyć to żenujące widowisko. Jak towarzystwo ma coś do siebie to proszę to rozstrzygać sobie sądzie albo gdzie indziej . My nie mamy ochoty tego słuchać . Swoja drogą to tez ciekawy przykład funkcjonowania administratora forum który istotne tematy cenzuruje i usuwa bo sa nie zgodne z jego opcja polityczną natomiast takie karczemne awantury bez problemu i jak widać chętnie publikuje. Powiem więcej moim zdaniem odpowiada tez w jakiś sposób za zniesławianie pomawianych osób bo takich tematów szybko nei usuwa a jak widać może to robić bo robi w innych jemu niewygodnych sprawach.

lateks

lateks, bo takie tematy są medialne a włascicielom tego forum zalezy na ilości wejść tzw kliknięć , bez tego byłoby tu nudno

Załatwiać sprawę w ten sposób - ŻENADA !!! Moim zdaniem sprawa powinna być skierowana do sądu.

a może walka w kisielu to rozstrzygnie jak tyle błota nie pomaga ?

no to się porobiło :)
Nie chce w jakiś jednoznaczny sposób zajmować stanowiska, po którejkolwiek ze stron, jednak chciałbym napisać ze swojego doświadczenia kilka ciekawych zdań i mam wrażenie otworzyć oczy, zarówno Pani Monice jak i Pani Justynie.
Pani Justyno, podpisując umowę z pewnością zapoznała się Pani z portfolio wykonawcy zlecenia i był to poziom akceptowalny przez Panią - tak więc moim zdaniem do jakości zdjęć nie może się Pani \"doczepić. Może i jestem laikiem, ale domowa drukarka, nawet termosublimacyjna nie jest w stanie wydrukować naprawdę porządnych zdjęć (i powinna Pani zdawać sobie z tego sprawę), po wtóre mamy naprawdę wolny rynek i każdy ma prawo wybierać zleceniodawcę w dowolny sposób. Ponadto jeśli obie Panie piszecie o koszcie usługi w granicach 1400 zł za (przygotowania,błogosławieństwo,ślub,wesele oraz plener) oraz w tym wywołane zdjęcia to raczej w tych pieniążkach nie ma co spodziewać się szału. Organizowałem swój ślub i wesele więc wiem jaki to jest wydatek, ale nie przyszło mi do głowy oszczędzać na fotografie. Styl Pani Moniki jest dokładnie znany i pokazywany na stronie internetowej, jest dużo pomysłów, podejście do dzieci ale poziom nie należy do zawrotnych (hmmm w tej cenie). Można przecież było wziąć fotografa za 1000 zł który wykonał by zdjęcia w ilości 1000 sztuk i oddał by je na weselu :) a można by było wziąć fotografa za 3000 zł -4000 zł którego prace z pewnością odbiegają od takiego poziomu. Miałem okazję nie raz przeglądać prace Pani Moniki, zarówno na stronie jak i w wersji wywołanej - jak dla mnie pozostawiają one wiele do życzenia tym bardziej za taką kwotę, ale czego spodziewać się po zdjęciach chociażby w kościele robionych z lampą, nawet na www są zaprezentowane fotografie, które są nie ostre. Ja takiej umowy bym nie podpisał, a ktoś kto już to robi zgadza się na poziom usługi (pisałem o tym wcześniej). Szkoda tylko że przy takich sytuacjach, gdy ktoś chce oszczędzić opinia potem idzie po innych fotografach, kamerzystach, salach weselnych, zespołach. Łatwo tylko pisać że jak kamerzysta czy fotograf bierze 3,4, czy 5 tysięcy to zdzierca, Ci ludzie pracują na najwyższej jakości sprzęcie który też kosztuje, a że umieją go obsługiwać i mają wyobrażenie zdjęcia są lepszej jakości. Nie chce opowiadać się za którąkolwiek ze stron, ale mam wrażenie że obie Panie powinny uderzyć się w pierś i dogadać się jakoś bo w tej sprawie nie ma wygranych i przegranych, a swoją drogą z chęcią zobaczę fotki na stronie Pani Moniki :) PS. Każdemu może się zdarzyć gorszy dzień w karierze :P

O takich jak Justyna080293 moja mama mawia, że \"chcieliby mieć chałę i pieniądze całe\". Zajrzałam z ciekawości na stronę P. Moniki - według mnie szału nie ma (zniechęciła mnie też strona na blogspocie, skórka oraz brak spacji w nagłówku strony), ale jak słusznie kilku przedmówców stwierdziło, Justyna080293 miała okazję się z pracami P. Moniki zapoznać i widocznie jej odpowiadały. Chciało się zdjęć na lepszym poziomie - trzeba było zapłacić więcej. Niektórzy znajomi już kilka lat temu nie schodzili z ceną ślubów poniżej 2 tys. zł., a nieraz i po 3 tys. brali. Od tego czasu ich stawki na pewno poszły w górę. Za umiejętności i sprzęt trzeba zapłacić. Pani Moniki stawki też pewnie pójdą z czasem w górę w miarę nabierania przez nią doświadczenia, czego jej życzę.

Je n'sais pas ou je vais, oh ca je l'ai jamais bien su. Mais si jamais je le savais, je crois bien que je n'irais plus...

Dokladnie zgadzam się z wypowiedziami: postowca i demolki... Panienka chciała zaplacic \"grosze\" i mieć super hiper fotografie a tak się nie da. W tym roku interesowaliśmy się fotografami w Łomży i obaj oscylowali w ok 2500-3000 wybraliśmy jednego z nich i jesteśmy bardzo zadowoleni. Pamietaj na przyszlosc droga Justyno ze aby mieć cos dobrego niestety ale trzeba zaplacic nic za darmo się nie dostaje...

Dziwią mnie te wszystkie komentarze, ponieważ Pani Monika robiła zdjęcia na moim ślubie rok temu. Do każdej usługi, tak jak i kupując jakiś produkt podchodzę do tego tematu bardzo starannie. Najpierw zapoznaję się z każdą ofertą, żeby wybrać najlepszą jakość względem cenny. Żona naciskała mnie, że jest to pamiątka na całe życie. Więc fotograf jak i kamerzystę wybraliśmy takich których styl najbardziej nam się podobał. Po otrzymaniu efektu końcowego otrzymaliśmy zdjęcia lepsze niż się spodziewaliśmy. Rodzinna i znajomi również byli zachwyceni zdjęciami. Myślę Pani Justyno, że jest pani zwykłym trollem internetowym. Bo co za normalny człowiek w internecie umieszcza takie wpisy do ogólno dostępnego forum tylko po to, żeby popsuć komuś opinię. Z doświadczenia wiem, że z każdym idzie się dogadać jak z człowiekiem. Ale jak ktoś nie wie czego chce, to niech ze swoją schizofrenią walczy osobno w swoim domu ;)

Witam

Zamieszczam link do zdjęć Justyny i Stanisława

http://www.monikanarowska.blogspot.com/

Widzę,że link jest nieaktywny,więc proszę wpisać adres bloga,zdjęcia będą widoczne.

Fotografuję aparatem Canon Mark II,natomiast cena wynikała tylko i wyłącznie z tego,że śluby wykonuję sporadycznie,gdyż głównie fotografuję dzieciaczki.

Nie będę się bawiła w przepychankę słowną z Panią Justyną,gdyż to co pisze to zwykłe oszczerstwa.Ja napisałam jak było w pierwszej swojej wypowiedzi,resztę wyjaśnimy w sądzie.

właśnie czy ktoś w końcu może zakończyć to żenujące widowisko. Jak towarzystwo ma coś do siebie to proszę to rozstrzygać sobie sądzie albo gdzie indziej . My nie mamy ochoty tego słuchać . Swoja drogą to tez ciekawy przykład funkcjonowania administratora forum który istotne tematy cenzuruje i usuwa bo sa nie zgodne z jego opcja polityczną natomiast takie karczemne awantury bez problemu i jak widać chętnie publikuje. Powiem więcej moim zdaniem odpowiada tez w jakiś sposób za zniesławianie pomawianych osób bo takich tematów szybko nei usuwa a jak widać może to robić bo robi w innych jemu niewygodnych sprawach

lateks

Mi tam te zdjęcia autorstwa Pani Moniki się podobają, ale pewnie nie mam tak wyszukanego gustu :)

zdjęcia jak każde inne Pani Moniki, nawet bym powiedział, ze lepsze w szczególności te z pleneru w porównaniu do innych sesji ślubnych. Czepiasz się dziewczyno!!!

JUSTYNA za 1500 zl. 3 lata temu mialam tylko plener.


poza tym kazdy ustala swoja cene nie mozesz pisac ze jesli jakis inny fotograf bierze tyle to i drugi ma wiac tyle samo. Kazdy ustala swoja cene tak jest wszedzie ze wszystkim.

ja tez nie bylam zadowolona ze zdjec bo po pierwsze plener mial byc w innym miejscu niz byl. Od razu z gory zaznaczylam ze w zadnej zieleninie nie chce zdjec tylko na wydmach a wyszlo tak ze zrobil z nas frajerow sami sobie na to pozwolilismy zamiast twardo żądać ze ma byc tak jak bylo umawiane ZDJECIA MIALY BYC ROBIONE NA WYDMACH W WIZNIE.

A byly wszystkie w zielninie w Drozdowie. Tak nas zakrecil ze dalismy sie nabrac. Nie chce mi sie juz wszystkiego opisywac.Zdjecia byly zle przerobione bo bylam chora mialam oczy spuchniete a tego nie zlikwidowal.
Nazwiskami nie bede rzucać moge dodac tylko ze facet mieszka na osiedlu na koncu Łomży trasa na Ostrołękę.

tak ze ciesz sie ze za taka cene masz takie zdjecia bo z tego co ogladalam na blogu to wyszly ladnie i nie widze niczego co by nadawalo sie do przeróbki. ty tez wyszlas ladnie.

umowa, to rzecz święta.
Pretensje można mieć tylko do siebie.
Dziś trzeba już tylko trzeba bulić i biadolić.
Widziały gały co brały.

Fotki natomiast są bardzo słabe.
To nie jest poziom aby świadczyć usługi.

zeby makijaz lepszy byl i zdjecie by lepiej wygladalo, a tak wyszlo jak jest

no zdjecia jak zdjecia d..y nie urywa Justyna ślicznie wyglądałaś na ślubie

AHHH MÓJ BOŻE... TE ZDJĘCIA NIE MOGŁY WYJŚĆ LEPIEJ, to nie jest wina fotografa tylko modeli...

Nie daruj głodnemu ryby. Podaruj mu wędkę i naucz go łowić.

Blada twarz panny młodej nie dodała zdjęciom blasku

Zdjęcia dzieciaczkowe p. Moniki bardzo cenię - są naprawdę śliczne! Te zdjęcia ślubne, cóż, wg mnie średnie, ale... 1500 zł za ślubne zdjęcia to wg mnie śmiech! Ja 10 lat temu (!!!) za zdjęcia w studio i w plenerze zapłaciłam ponad 1600 zł. I fotografa nie było w domu, w kościele i na weselu. Tylko studio i plener. Także jeśli się chce zapłacić mało to się potem nie komentuje poziomu zdjęć... A tym bardziej jeszcze targować i oburzać, że ktoś nie chce zejść z ceny.

Pani Justyno proszę częściej się uśmiechać , Latexowa - masz rację blado te zdjęcia wyglądają zwłaszcza twarzy i ogólnie w jasnych partiach. Fotograf jak artysta świat postrzega po swojemu i pewnie P. Monika miała taką koncepcję. Zdjęcia studyjne są w podobnym tonie, a jak się wydaje robione w łatwiejszych warunkach stałe oświetlenie którym można sterować jak się chce. Plener to inna para kaloszy tu światło często płata figle. Hm no i jeśli już usuwamy jakieś znamiona to musimy to zrobić na wszystkich zdjęciach. Pani Justyna na jednym zdjęciu ma coś na szyi a na innym nie ma. Ale to duperele :-) Generalnie zdjęcia są OK

Moim zdaniem jedna ze stron powinna spróbować polubownie załatwić sprawę Życie jest zbyt krótkie by takimi pierdołami zajmować sobie czas szargać nerwy i wyrzucać pieniądze na adwokatów :-)

Można wyrazić niezadowolenie z usługi, nie polecać danej firmy, jednak na zarzuty oszustwa, chamstwa itd. trzeba mieć niezbite dowody, albowiem w razie sądowej sprawy o pomówienie i naruszenie dóbr osobistych, a także narażenie firmy na straty w wyniku bezpodstawnego popsucia opinii to na stronie pozwanej/oskarżonej będzie ciążył dowodowy obowiązek. Uważam, że autorka tematu jest osobą nieodpowiedzialną, typową krzykaczką, wiecznie niezadowoloną klientką pewnie wielu już firm, która wścieklicą i pieniaczym szantażem próbuje uzyskać usługi za nisko wykłóconą cenę. Przydałoby się takiej utrzeć trochę temperamentu i nauczyć nieco szacunku do ludzi prostując postawę wyrokiem skazującym na karę i zadośćuczynienie. Przy okazji współczuję świeżo upieczonemu małżonkowi takiej pokręconej żony...


rudy błazen z druhem

Moi drodzy dodam jedno,jak można zrobić ładne zdjęcia z takimi Modelami?Ja nie jestem cudotwórcą,tylko robiłam fotorelację.Panna Młoda na plener nie wzięła wiązanki,o której mówiłam,a makijaż miała taki,że strach się bać.Wyglądała jak trup w rzeczywistości i zupełnie się do tego nie przyłożyła.Jeśli chciała wyglądać ładnie na zdjęciach plenerowych,tak jak na ślubie to powinna zainwetować w kosmetyczkę,wtedy cera i cała reszta wyglądałaby inaczej.Gdyby to było klika zdjęć studyjnych to mogłabym jej zrobić delikatny makijaż w Photoshopie,ale w tej sytuacji wybaczcie,na zdjęciach wygląda dokładnie tak,jak się skrzywdziła tego dnia.

Matka natura nie tylko z darem urody się wstrzymała ale jak widać i z darem rozumu, też nie zaszalała.

hehe, jak ja uwielbiam powalonych klientów.
To takie beznadziejne, ludzie chcieliby wszystko najlepiej za darmochę a Ty człowieku nie dość że całą noc harujesz, obrabiasz te fotki potem w domu to jeszcze za darmochę pracuj bo taka paniusia z koziej wólki pojechała do Zambrowa i jej jakiś amator powiedział to i tamto... phi.

http://galeria-hajnowka.pl/
Fiu fiu fiu

jak juz pisalam wczesniej nie chodzi tu o pieniadze tylko o rzecz, bo skoro ktos sie do czegos zobowiazuje to powinien byc w stanie sie z tego wywiazac.Ja wiem sprawa w sadzie byla by najlepsza tylko uwazam ze nie warto o taka rzecz sie ciagac po sadach i czekac na wyrok kilka miesiecy czy nawet kilka lat.Oczywiście jeśli pani monika wniesie sprawe do sadu ja sie nie boje,bo nie mam czego.To jest forum i mam prawo do wyrazania swojej opinii. do tych ktorzy uwazaja ze jestem osoba krzykliwa i niezadowolona to sie gruba myla,jakos nie bylo problemu z kamerzysta,z zespolem ani z sala,ale jak sie trafia taka osoba co straszy ze nie odda zdjec to rece opadaja. ja sie nie wypowiadam o sesjach dzieciecych, bo nie interesowaly mnie ,tylko chodzi o te zdjecia ktore dostalam,wiadomo ze nie pokazywala zdjec na pierwszym spotkaniu byle jakich tylko dobre,bo mowila ze juz wiele lat sie tym zajmuje.Nie robilam tego postu z mysla abyscie rozstrzygli kto ma racje,chcialam tylko abyscie zapoznali sie z moja opinia na jej temat,a wpisu pani moniki nie skomentuje bo szkoda slow,

Moim zdaniem zdjęcia są ok, jak za tą cenę.

Fotograf to nie Matejko , pędzlem urody nie poprawi . Pstryka to co ma w obiektywie a nie to jak kto chce wyglądać.

Proponuję Pani Monice podziękować autorce tematu za reklamę, teraz każdy przy okazji zajrzy na blog (w moim przypadku tak było). Pozdrawiam.

Pozdrawiam obie Panie

justyna trzeba bylo nie zaczynac tematu pewnie teraz zalujesz tego. bo ciebie nie oceniaja tez najlepiej tym bardziej ze tez kazdy juz widzial twoja twarz a to zostanie w swiecie wirtualnym do konca swiata.


jesli chodzi o zdjecia to nie powiem takie zwykle najwzyklejak mi robila kolezanka amatorka za darmo.

ale ty Justyna ladnie i tak wyszlas i ladna z ciebie dziewczyna nie trzeba bylo nic zmieniac.

jabadaba dokładnie :)

a Justynka teraz stała się forumową celebracyjną i zebrała chyba więcej niepochlebnych opinii od innych użytkowników niż sama \"wypluła\" na fotograf heh

pozdrawiam

Łomża leży na Mazowszu !

Hehe, autorka posta pewnie chciała być anonimowa, a teraz wszyscy wiedzą, jak wygląda pieniaczka. I dobrze.
Szkoda tylko, że pani fotograf swoimi komentarzami zniża się do jej poziomu (vide: jak można zrobić ładne zdjęcia z takimi Modelami?Ja nie jestem cudotwórcą,tylko robiłam fotorelację.Panna Młoda na plener nie wzięła wiązanki,o której mówiłam,a makijaż miała taki,że strach się bać.Wyglądała jak trup w rzeczywistości i zupełnie się do tego nie przyłożyła.Jeśli chciała wyglądać ładnie na zdjęciach plenerowych,tak jak na ślubie to powinna zainwetować w kosmetyczkę,wtedy cera i cała reszta wyglądałaby inaczej.) Może się czepiam, ale to już nie jest obrona własna, ale brak klasy.

Je n'sais pas ou je vais, oh ca je l'ai jamais bien su. Mais si jamais je le savais, je crois bien que je n'irais plus...

demolka

pewnie pani foto. puscily nerwy ale tez pomyslalam ze troche sie zniżyła z tymi komentarzami o czyimś wygladzie. To ze Justyna ma twarz ktora P.FOTO sie nie podoba to nie jest jej wina.
Jesli juz sie do kogos mialaby czepiac to do jej rodzicow.

Moją intencją nie było się czepiać,bo nie ja założyłam ten wątek.Napisałam szczerą prawdę,że do zdjęć trzeba się przygotować,a nie wyjść z fryzurą i makijażem jak po ostrej balandze,a później oczekiwać cudu od fotografa i oczerniać na wszystkie możliwe sposoby.

Tak sobie czytam, czytam...
I to co napisała Pani Justyna jakoś do mnie nie trafia.

Zdecydowanie po obejrzeniu zdjęć ze slubu i pleneru uważam ze pani Monika ma rację. Zdjęcia ze ślubu i przyjęcia na ktorych są młodzi widać pomocna dłoń fryzjera i kosmetyczki ale już plener to jest dokładnie tak jak napusala Pani Monika.

Zdjęcia nad wodą i zakręcony kran symbolizujący wstrzemięźliwość aż do ślubu :P
Przepraszam Pani Moniko, ale nie mogłem się powstrzymać :)

Piszę poprawnie po polsku.

Jednak prawda leży po srodku. Proponuję winę zrzucić na pana młodego, bo sztywny podczas pleneru, jakby już o rozwodzie myślał.
A poważnie, zero luzu u młodych. Pani Justyno, umowa rzecz święta, to też jej się trzymać najlepiej (wynika z tego, że została dotrzymana)

Jakość i walory estetyczne zdjęć, to rzecz gustu ale również odpowiedni wkład doświadczenia i pracy. W murach Pani Moniko zdjęcia odpowiednie, ale już słoneczko psikusa narobiło :) Mam wrażenie, że ktoś z Was się tego dnia śpieszył.

Najlepiej nie wtarabaniać się, gdy kobiety \"rozmawiają\" tylko dziwię się Paniom, bo tu można sporo wyprostować.
pozdrawiam

oba ma

KURCZE O CO TA GŁUPIA AWANTURA ZDJĘCIA SA BARDZO ŁADNE

lateks

co tam zdjęcia, tutaj Staśka szkoda

oba ma

Mońka tez nie powinnaś obrażać swoich klientów tak jak to zrobiłaś:\" ... jak można zrobić ładne zdjęcia z takimi Modelami?Ja nie jestem cudotwórcą,tylko robiłam fotorelację.Panna Młoda na plener nie wzięła wiązanki,o której mówiłam,a makijaż miała taki,że strach się bać.Wyglądała jak trup w rzeczywistości i zupełnie się do tego nie przyłożyła.Jeśli chciała wyglądać ładnie na zdjęciach plenerowych,tak jak na ślubie to powinna zainwetować w kosmetyczkę,wtedy cera i cała reszta wyglądałaby inaczej\". Tak się zachowuje profesjonalista????

Widać jak ludzie szukają sensacji i nie mogą zakończyć wątku.

To ja zostałam obrażona wieloma kłamstwami wypisywanymi przez p.Justynę.Napisałam tak jak było,że szkoda jej było wydać na kosmetyczkę,a później czepia się,że skóra blada itp.Nie oceniłam urody Młodych,bo to kwestia gustu.Jeden powie,że śliczna,a drugi,że paskudna.Napisałam wcześniej,jeśli ktoś czytał uważnie,że na ślubie wyglądała ładnie,ale do pleneru się nie przyłożyła i dlatego mamy taki efekt. Uważam,że ile ludzi tyle różnych gustów.Trudno,aby każdemu podobało się to samo.Tak,więc jeśli chodzi o zdjęcia to chciałam udowodnić,że nie są do wyrzucenia,tak jak twierdziła p.Justyna.Jedna osoba powie,że piękne,a inna,że słabe.Wszystko to kwestia upodobań.Moim znajomym 4 lata temu fotograf obrobił zdjęcia,które były zabarwione na mocno żółty kolor.W związku z tym Panna Młoda zamiast białych zębów miała bardzo żółte,nie wspominając o włosach i skórze.Zapłacili za tą usługę 2500.Jedni powiedzieli,że super zdjęcia,a inni,że koszmarne,ale Młodzi reklamacji nie składali.Jest też coś takiego w mentalności ludzi,że jeśli ktoś zapłaci bardzo dużo to znaczy,że fotograf super i zdjęcia też,jakie by nie były.Jednak nie zawsze idzie to w parze.Przyznaję,że moja cena była śmieszna,a uważam,że zdjęcia i moja praca jest więcej warta.Natomiast miałam problem z panią Justyną,aby taką kwotę odzyskać,bo już przy umawianiu się na odbiór zdjęć targowali się co do ceny i próbowali jak najwięcej wymusić,bo u kogoś pytali i jest taniej.Zdjęcia pokazywałam przy odbiorze i słowem nie powiedzieli,że są złe lub że się nie podobają.Cały czas była kłótnia dotycząca ceny i jeśli nie udało się nic wywalczyć to p.Justyna z krzykiem wyszła i trzasnęła drzwiami.Później wypisywała różne głupoty na fb oraz straszyła,że zespuje mi opinię.Zablokowałam wiadomości od niej,aby nie czytać już tych głupot,to zaczęła wątek na forum.
Tak,więc łatwo jest oceniać,że napisałam coś,czego nie powinnam,bo to nie Wy jesteście niesłusznie atakowani.Będąc anonimowym też fajnie pisze się różne rzeczy,ale jeśli ktoś ma jakieś pretensje w stosunku do mojej osoby lub moich prac to niech podpisze się imieniem i nazwiskiem.Ja nigdy reklamacji nie miałam,a wręcz przeciwnie,mam mnóstwo zadowolonych klientów stąd długi czas oczekiwania na zdjęcia i wolne terminy.
Pozdrawiam
Monika Narowska

P.S.Jeśli ktoś chce oceniać lub oglądać moje prace to na blogu, który podałam,aktualny jest jedynie ślub pani Justyny i Stanisława.Nie prowadzę tego bloga i nie mam tam innych aktualnych zdjęć.

wczoraj zajrzałam tu z ciekawości i powiem swoja opinie ciężko uwierzyć w to co się czyta, bo po pierwsze zanim się kogoś weźmie na usługę weselna należało by się zorientować kto to jest i co dokładnie proponuje, po drugie, jeśli nie stać kogoś na fotografa to się go po prostu nie bierze a nie potem narzeka bo za ciemne zdjęcia czy za widne, nie pasuje to było nie brać, samemu se pstrykać fotki, wiec zakączcie już to głupio debatę bo w tej sprawie porozumienia i tak nie będzie i tak, wiec i Moniko i Justyno dajcie se siana zróbmy zwykły test która pierwsza teraz coś napisze ta jest winna całego zamieszania wiec powodzenia i mam nadzieje nie do zobaczenia waszych wpisów.

A Stasiek oczami świeci ze wstydu.

Zdjęcia są naprawdę okej, a że panna młoda nie jest specjalnej urody to już inna sprawa. Ja bym się nie przyczepił do tych fot, są naprawdę spoko.

http://galeria-hajnowka.pl/
Fiu fiu fiu

Ale siara, autorka tematu myślała, że anonimowo zepsuje opinie Pani Monice, a tu zonk bo wszyscy zobaczyli jej facjate :D

no szkoda Staśka, faktycznie :D
nie dość, że na ślubie trochę spięty był to jeszcze sławny się zrobił całkiem nieświadomie.

Co do jakości zdjęć, to wiadomo, kwestia gustu. W ciemno fotografa nie brała, miała chyba kilka podglądowych zdjęć Pani Moniki autorstwa.

Ważne, że w ogóle są :)

Ciekawe czym Stanisław nagrzeszył że Bóg doświadczył go kim takim .

Biedny Stachu, ciekawe czy w ogóle wie, że tu się o nim rozprawia na forum.

Justyna ładna laska.

Koło ładnej to ona może i stała ze dwa razy

Ale ze Stasiem to poszła bym na noc poślubną i teraz nawet.

Moim zdaniem zdjęcia Pani Moniki są akceptowalne, zwłaszcza za taką cenę. Plener ...widać że panna młoda fryzurę jakąś miała natomiast zero makijażu co przy owalnej twarzy wyszło jak wyszło. To tak jakby zrobić rosół z makaronem i zapomnieć o makaronie. Niby smak rosołu, oczka pływają a jednak nie to samo ;)
Można podsumować całą aferę jaka cena tacy klienci. Targowanie się trzymając umowę w ręku gdy wszystkie warunki zostały spełnione to brak taktu i kultury. Na targowanie się jest miejsce przed podpisaniem umowy.
Każdy wyrobi sobie zdanie, jednak ten post nie odejmie Pani Monice klientów. Zaprezentowała materiał, opisała warunki umowy i o czym tu więcej dyskutować.

Jeżeli miała to być fotorelacja a nie plener ślubny, to faktycznie zdjęcia do bólu takie są. Też znam dobrze photoshopa. Mogę za 200 zeta wymienić buzie odpowiednio na Jennifer Lopez i Brada Pitt. Odezwijcie się, da radę zrobić!


Pozdrawiam
Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.

Ha ha ha peter ma świetne rozwiązanie konfliktu.

A co się dzieje w tym wątku? Jakaś cenzura, czy jak? Dodaję komentarz (cenzuralny) i się nie wyświetla. Pewnie jutro się wyświetli w kilku wersjach. A przy innych tematach nie ma problemu. Adminie, co tam majstrujesz?

Je n'sais pas ou je vais, oh ca je l'ai jamais bien su. Mais si jamais je le savais, je crois bien que je n'irais plus...

bo twarzy widac ze impreza byla udana ,ale na kacu zdjec sie nie robi

po*

a gdzie można te zdjęcia obejrzeć? Bo jakoś nie mogę ich znaleźć na blogu p.Moniki...

http://www.monikanarowska.blogspot.com/

Jak dla mnie to zdjęcia śliczne.Podobnie jak wyglądała panna młoda:):) makijaż i wszystko na swoim miejscu:) Więc kobietki o co ten spór.Podać raczki na zgodę i już:)

jak dla mnie to Justynka ma chyba fajne cycki albo sie myle.... reklama poszła obejrzalem zdjęcia



Jeszcze by ją \"zrobił\"

Celebrytka lomzynskiego forum. Chyba nie takiej slawy oczekiwala :))))

Ja znam mnóstwo ludzi, którzy korzystali z usług Pani Moniki Narowskiej, którzy są BARDZO zadowoleni. Jak się prowadzi tego typu interes, to zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony.
Podobnie jak przedmówcy uważam, że zdjęcia bohaterki tematu są bardzo ładne, a jej podejście świadczy tylko i wyłącznie o jej problemowym charakterze (współczuję Panu Młodemu ;) ).

Pani Moniko - głowa do góry ! Proponuję zgłosić temat do moderacji i wykasować ten bzdurny temat, który już chyba nikomu nie jest na rękę :)

Stasiek uczy Justynę, jak i po co należy korzystać z internetu.

ale wy macie ***** problemy..... zgloscie sie do programu Trudne Sprawy

Rutki Koksy !!!

I oto nastal dzien ktiry odmienil moje zycie! :0

Don't judge me!
I was born to be awesome!
NOT PERFECT! :D

Finałem postu mogła być opinia Staśka, niestety Stasiek nie ma nic do powiedzenia, dlatego napiszę coś w jego imieniu. Dopieszczenie szczegółów pomijam, główny problem to ciasne zdjęcia. Na fotkach brakuje szerszego kadru. Nawyk z portretów albo brak szkła. Tu zawód, bo portrety berbeciów są świetne i dopracowane, wymagają czasu i cierpliwości. Tutaj tego zabrakło.

stanislaw ciezko pracuje na panio nie ma czasu :)))

Albo na wadium do sądu. Jednak mały wpis jego by nie zbawił - na znak solidarności naszej ze Staśkiem.

Bardzo ładne zdjęcia. Po co się pieklić i robić wioche..?

Widocznie dzięki Staśkowi jakiś poziom trzymają :)

Autor: Wisienka123 ze wsi damy tak maja juz w naturze

a no tak..tego nic już nie zmieni

Może i lepiej, że nic nie piszą. Obie strony pokazały się z tej gorszej strony. Tak to już jest, gdy emocje biorą górę.

Je n'sais pas ou je vais, oh ca je l'ai jamais bien su. Mais si jamais je le savais, je crois bien que je n'irais plus...

No tak, tylko co ze Staśkiem? Maila, listu, gołębia, ano nic!

Moze stasiu sie wypowie cos na ten temat i bd wszystko jasne hehehehe

rednaskela

zdjęcia mi się nie podobają i nie chodzi o to że pani Justyna nie miała makijażu po prostu zwykłe zdjęcia koleżance robiła koleżanka zwykłym aparatem i wyszły lepiej

Pieniaczka na zdjęciach wygląda o wiele inteligentniej niż można sądzić o niej po wpisach, tylko ten Stachu jakiś taki wymęczony i życiem sterany, może wycisnął się na nim charakterek partnerki już przed ślubem...?


rudy błazen z druhem

Uważam, że zdjęcia nie są najgorsze.. grafika dobra, obraz nierozmazany. Panna Młoda nie miała złego makijażu. Wyglądała normalnie. Na weselu Młodych zjadla chyba trochę trema no ale cóż w końcu to taki dzień :-) uważam, że nie ma o co robić zamieszania. Pani Pani Justyno powinna zapłacić a Pani Pani Moniko powinna oddać zdjęcia i po kłopocie :-) no cóż ale to tylko moje skromne zdanie :-)

:)

Mi się zdjęcia podobają i nie mogę się dopatrzeć,że coś w nich nie tak.Pani młoda niech już nie podstawia koleżanek,żeby wypisywały głupoty typu koleżana zrobiła mi lepsze :) a może ona we własnej osobie to pisze?

Jak czytałam wypowiedzi pieniaczki to nie mogłam uwierzyć,że takie pustaki chodzą po tej ziemi.

Do Stasia się nie czepiajcie,bo on i tak pokarany przez los taką żonką.Faktycznie może niedługo zobaczymy go w programie trudne sprawy,a tematem będzie,że żona go pije,krzyczy i chce coraz więcej pieniędzy :)

zdjęcia są na odwal.

a Ty administratorem jesteś,że tak śledzisz te forum i komentować przestać nie możesz?

pokaż klasę i skończ ten wątek,bo nudny jesteś

\"to forum\" i śledzić mogę, nie zabronisz mi tego.
Czepiasz się innych, że koleżanki, że sama pisze. Może Ty jesteś autorem tych fotek i sama za kogoś piszesz?
Odnośnie \"pieniaczki\" i jakości zdjęć, kobieta ma rację- nędza, a finanse to tylko ich problem.
Skończę jeśli będę miał ochotę, przecież oszczerstwa są wyssane z palca, to co się przejmujesz?

Stasiek, kaska_p znaczy mońka fotki poprawiła?

no mi sie nie podobaja te zdjecia.

.

ale te towarzystwo cienkie..

to się posmiałam, ale zazdroszczę ludziom takich problemów......., szkoda życia i zdrowia na takie RZECZY!

placek

Ładne zdjęcia, piękna pamiątka i tylko po co wspomnienia z wylewania pretensji na forum publicznym i narażanie się na te wszystkie w/w kpiny???