4lomza.pl/

Dziś był u mnie dziwny pan w garniturze z długimi włosami który zadawał dziwne pytania, np : czy wypełniłam ankietę dotyczącą aktualizacji rachunków za prąd? Odpowiedziałam że : nie. Potem zechciał zobaczyć rachunek za energię elektryczną powiedział , że chodzi o punkt G1 - że powinnam płacić samo G czyli o wiele mniej... Ale on to wytłumaczy później czyli temu na którego jest rachunek za prąd. Sprytne co? A już się dowiedziałam że jedni tak się nabrali - bo chodziło poprostu o zmianę dostawcy energii. Tydzień to odkręcali w PGE.
To samo z telefonami stacjonarnymi teraz robią. Dzwonią i pytają czy chcemy obniżyć abonament telefoniczny - my odpowiadamy oczywiście że tak. w takim razie przyjeżdża pani ze stosem papierów, podpisujemy \"nie wiadomo co\" przekonani ze jest to oferta tylko obnizenia abonamentu a jest to przejście do innego operatora który tak naprawdę świadczy wyższe usługi.....

To nie oszust.
On chcial pogadac o Twoim punkcie G.

hahahahaha

wiedziałam ze jakiś erotoman gawędziarz zwróci na to uwagę w ten sposób i jakaś głupia idiotka gimnazjalistka się zaśmieje jak ten piar.dnie...

A na poważnie to ostrzegam jakby co.. :)

Masakra ...

Dobrze że ostrzegasz,może po przeczytaniu tego i skojarzeniu faktów kogoś to uchroni przed podpisaniem czegokolwiek bo potem to ciężko odkręcić,kupa zamieszania.

Re: Sklep BOSS UL.Bernatowicza
Autor: vxvx (---.elomza.pl)
Data: 22-10-14 17:36

O.n.A ;) hahaha sklep super tylko ostatnio trafiła im się pracownica oferma i zje.bkę dostała aż jej kapcie spadły bo się ruszała jak mucha w smole dłubiąc w nosie przy klientach - żenada... Iza się nazywała z tego co kojarzę :)
ZA TO TY JESTEŚ POWAŻNY W 100 %

ot dziwaków tu nie brakuje miłego wieczoru

No ale co z tym punktem G ? znalazł?

angella

angelica przyjdź to się dowiesz - grasuje na osiedlu

albo lepiej - podaj adres to odeślę go do ciebie :D

A na poważnie - ostrzegam żeby nie było później płaczu

ANGELA mówią że ma ksywę vxvx

Masz rację u mnie też 2 było.Nie prosili a zażądali rachunku.Pogoniłem.

O.n.A ;) podobno...? Ja wiem z I ręki że ma ksywkę \"Ona\" tak dla zmyłki - przedstawiał się osobiście i chodzi podglądywać pracownice sklepu BOSS a potem pisze na forum są inni sądzą o tym sklepie.

mirek2 - słusznie. A są tacy co podpisali i teraz mają problem :(

O.n.A ;) a ty zazdrościsz, że u ciebie nikt nie chce grzebać?

może jesteś \" mało apetyczna \" jak ciągle w nosie dłubiesz?

U nas w bloku też był - a że rachunki akurat są na męża to ma przyjść jutro jak on będzie... Zapisuje co i jak w małym kajecie. Ciekawa historia. Dzięki za info, już ja mu jutro będę wiedziała co powiedzieć.

u mnie tez byli to pare minut temu to nie wskazane

Takich domokrążców z oferatmi nie wiadomo na co i z puszkami dla ubogich to się na kopach goni po schodach.

_________________________________________________________________
http://www.michalkiewicz.pl/
https://myslpolska.info/
http://kresywekrwi.blogspot.com/?m=0

stefannowak

U mnie dzisiaj tez był ten Pan. Pogonilam go oczywiście :-)

:)

Mówcie wprost żeby nie owijali w bawełnę tylko od razu mówili że chodzi o zmianę operatora ! Po co to kłamać i robić z ludzi idiotów - to powinno być karalne bo zawsze jakaś babcia się może nabrać. Jest to żerowanie na czyjejś niewiedzy, naiwności..

Powiedzcie swoim babciom i dziadkom samotnie mieszkającym żeby nie dali się na to nabrać.

Ale skąd wiecie, że ten nowy operator od razu ma być droższy? Żaden z Was nie ma takiego doświadczenia, bo nie podpisał z nowym umowy. Pewnie nawet jej nie widział. Czy musi być ciągle ten sam, czyli PGE? Jeżeli nie będzie konkurencji, to PGE będzie zawsze najdroższy !!


Pozdrawiam
Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.

jak to pośrednik PGE i tez musi zarobić :P

Peter może i masz rację ale skoro to konkurencja to poco mówi ze jest z PGE? :-) niech się przedstawi z jakiej jest firmy i z jaką propozycja przyszedł i tyle :-)

:)

Tajemniczy pan był właśnie u mnie.... Oczywiście, że przedstawia się jako ... przedstawiciel PGE! Po dwóch moich pytaniach nieco zmienił opcję - przedstawił się jako przedstawiciel firmy pracującej na rzecz PGE. Po kolejnych pogubił się i machał mi przed oczami wizytówką. Faktem jest , że z PGE nie ma nic wspólnego. Ta instytucja nie wysyła ludzi w teren z zadaniami \"obniżenia rachunków\", ani nie wynajmuje w tym celu innych firm. Wiem na pewno, bo kumpel tam pracuje i już wszyscy maja dosyć telefonów w związku z wizytami tego pana. Po drugie - jak już pisali poprzednicy - jeśli jest konkurencją to dlaczego podszywa się pod PGE ? Po trzecie - każda nowa umowa \"na prąd\" musi przejść przez PGE, gdyż ono zajmuje się przesyłką prądu na naszym terenie. A za taka usługę u innego operatora zapłacimy więcej niż obecnie. Reasumując - obniża za prąd, podwyżka za przesyłanie - w najlepszym wypadku wyjdziemy na zero lub jak twierdzą optymiści - 1 zł do przodu.

u mnie była kobieta przedstawiła się jako pracownik energetyki, zapytała czy odesłaliśmy druk który był dołączony do ostatniego rachunku. Wynajmuje mieszkanie wiec nie wiem czy coś takiego było gdyż rachunki za prąd otrzymuje właściciel mieszkania. Czy ktoś tutaj obecny z mieszkańców ŁSM mógłby mi to wytłumaczyć???? czy to kolejny naciągacz?

No właśnie jaki druk? Nie było żadnego druku - tak zaczynają rozmowe żeby im drzwi przed nosem nie zamknąć i wzbudzić zainteresowanie jednocześnie rozwijając dialog i stopniowo naprowadzając na podpisanie umowy... Tak było u mnie. I pytanie to czy odesłałam druk ale mogłam go nie zauważyć i pomylić z reklamą wyrzucając do kosza.. Robią z ludzi idiotów w biały dzień..!

Cwaniactwo żeruje na niewiedzy i ciemnocie porządnych ludzi, gonić na kopach po schodach.

_________________________________________________________________
http://www.michalkiewicz.pl/
https://myslpolska.info/
http://kresywekrwi.blogspot.com/?m=0

Mam nadzieję ze nikt się na to nie nabrał..

U mnie zaczęło się tak:
- Czy wraz z ostatnim rachunkiem za prąd od NAS otrzymali państwo druk....
Oczywiście człek od razu kojarzy z PGE...
- To pan z PGE?
- Tak.
A potem jak już pisałem facet pogubił się. Podrzucam ten temat do góry, żeby inni pomyśleli zanim cokolwiek podpiszą.

Jak można ludzi tak bezczelnie oszukiwać..Żal mi jest staruszek które pewnie na to pójdą... :(((

Po wyjściu ,,owego pana,, natychmiast zadzwoniłam na policję.Zachowywał się podejrzanie,kręcił kiedy zasypałam go pytaniami.Oczywiście policja była,ale konsultanta już nigdzie nie spotkali. Zapadł się pod ziemię.Nie rozumiem jak można iść i wciskać ludziom kit o jakimś druczku,mając świadomość,że jest się oszustem i to co robi jest nie uczciwe.Za dupę powinni wziąć tych,którzy ich wysyłają .


Wyleczyć można tylko tego, kto chce być zdrowy...