4lomza.pl/

...autor artykulu dotyczacego bezplatnych zajec w szkole wykazal sie calkowitym brakiem rzetelnosci nie piszac, ze udzial w zajeciach tanecznych byl zupelnie dobrowolny a jedynym rodzicem, ktory zreszta zrobil z tego wielka afere byl pan, ktory okreslil siebie jako pracownik \"lokalnych mediow\". Szkoda, nie dodal, ze zainspiruje autora tego artykulu do opisania zaistanilej sytuacji w bardzo stronniczy sposob. Nalezy dodac, ze tenze rodzic zapisal swoje dziecko na wlasna prosbe do szkoly nr 10 mimo, ze nie zamieszkuje w obwodzie tejze szkoly. Mam nadzieje, ze skoro nieodpowiadaja mu zwyczje panujace w tejze placowce w najblizszym czasie przeniesie swoje dziecko do innej szkoly.

luck po części masz rację ale pan dyrektor winien znać przepisy i w tak banalny sposób nie podkładać swego szanownego tyłeczka bo zawsze się ktoś myślący inaczej znajdzie i pupa potem od kłopotów rozboli.

lateks

Też nie wiem, co i komu w tym przeszkadzało. Cena zajęć była atrakcyjna dla rodziców, dzieci fajnie się bawiły, ale jak zwykle komuś coś nie pasuje. Szkoda, że to dzieci na tym stracą.
A artykuł faktycznie bardzo stronniczy.

Jako rodzic dziecka uczęszczającego do tej szkoły również chciałbym wyrazić oburzenie stronniczością tego paszkwila, bo rzetelnym artykułem nazwać tego nie można.
Rokrocznie na pierwszym zebraniu wychowawcy zbierali opinię od rodziców w tej kwestii i to rodzice większością głosów decydowali, czy dana klasa będzie uczestniczyła w tych zajęciach, czy nie. Była to ciekawa i jedna z nielicznych form ruchu dla dzieci, będąca znakomitą alternatywą dla \"oklepanych\" zajęć wychowania fizycznego.

Może to dyskryminacja biedniejszych dzieci ? Dla niektórych to może się wydawać śmieszne ale przy dzisiejszym bezrobociu i minimalnych płacach to i wydatek 6zł na dodatkowe zajęcia, może być dużym wydatkiem w budżecie rodzinnym. A jak ktoś ma dwójkę lub więcej dzieci? A książki, komitety, ubezpieczenia?

patrze ,że lobby taneczne mocno oburzone hahahah

lateks

\"lobby taneczne\" nie dysponuje niestety tak szerokim dostępem do loklanych mediów jak pan rodzic B. a to lobby taneczne to dwadziescioro czworo rodzicow za i rodzic B przeciw...czyli wola wiekszosci nie ma zadnego znaczenia, poniewaz rodzic B postanowil zrobic z igly przyslowiwe widly - comu sie zreszta udalo, ze szkda dla dzieci. Wszystkiego dobrego tatusiu.

a ja uwazam ze bardzo dobrze ze powstał ten artykuł!!!!!!!!!! Co to za nabijanie kabzy państwu Baczewskim????Na lekcjach WF????? skandal!!! Juz dawno ktos powinien sie tym zając. Pomijając ze dzieci przez 3 lata tańczą ( tańczą to za duzo powiedziane) to samo, to jak bede chciała rozwijac swoje dziecko w tym kierunku to sama zapisze je na zajecia dodatkowe. Potem dzieciak piłką rzucic nie umie!!!!??? Bo nie miał normalnego w-f!!!! Bo tańcował!!!6 zł niby mało! Prosze pomnożyć to sobie przez lata chodzenia tam..wyjdzie niemała sumka, prawda? Za co ja sie pytam? Jeszcze raz brawo dla rodzica który ten biznes przerwał.

I bardzo dobrze się stało.
Jak ktoś chce niech prywatnie posyła dziecko na zajęcia do Państwa B.
A w szkole niech dzieci uczą się łapania piłki, skakania przez płotki, przewrotu w przód i w tył, skakania w dal, czy jak bez zadyszki przebiec 100 metrów, a nie tylko ciągle przez trzy lata walc po kwadracie i cha-cha bez pary.

zgadzam sie w 100 % :-)

Na zebraniu padło, że od tego roku szkolnego już 7 zł... bez komentarza.

wszystko pięknie ale autor artykułu zasłania się jak ślepy opaską zapisami ustawy, lecz po założeniu tej opaski stracił z oka to co najcenniejsze - dobro dzieci. przez nascie lat było ok wszyscy o tym wiedzieli w całym mieście w ratuszu też i nigdy nikomu to nie przeszkadzało ale raptem pan derewońko chciał zabłysnąć i zapomniał, że w innych placówkach szkolnych również są prowadzone różnego typu zajęcia w podobnej formie organizowanei opłacane, zapomniał biedaczyna dopytać samych zainteresowanych gdzie teraz dzieci klas 1-3 będą miały WF - otóż panie derewońko na holu, który nie jest przystosowany do prowadzenia dydaktycznych zajęć z wuefu więc zamiast rozwijać się prawidłowo za ogólną zgoda zainteresowanych rodziców będą dzieciaki kisiły się po holach. 6zł to śmiech nie pieniądze ale zawsze znajdzie sie zrzęda która woli na nie powiem co wydać niż dzieciakowi zapłacić za tańce
panie autorze tekstów wypisywanych na tym portalu - z powrotem do szkoły dziennikarskiej - jeżeli pan takową skończył i proszę się trochę bardziej zorientować w całej sprawie zanim następnym razem swoją niekompetencją i totalnym brakiem profesjonalizmu skrzywdzi pan jakieś dzieci z innej szkoły.
w całej sprawie przysłowiowo - wylano dziecko z kąpielą dla taniej sensacji...
gdybym miał wybierać czy moje dzieci mają ćwiczyć na holach ( bo nie ma tam warunków dla klas 1-3 ) albo miał bym płacić za takie zajęcia jak były do tej pory tym bardziej że to były dla chętnych to wolę zapłacić i patrzeć jak uśmiech nie gaśnie z twarzy tych wszystkich dzieci.
jeszcze raz dziękuje panie mirosławie er derewońko - rodzic z SP10

po 1 nie dla wszystkich te 6 zł to śmiech , nie pieniądze ....
po 2 - mnie osobiście nikt nie pytał czy wolę WF na holu czy dorabianie Panstwa Baczewskich
po 3 chyba Pan/Pani nie widział jak te zajecia sie odbywają,ale zapewniam że daleko im do prawdziwej nauki tańca.....
aha!! i żeby na gali zobaczyc te wielkie tance mojego dziecka jako rodzic musze zapłacic 15 zł za bilet..................

\"Pysiaczek\" - jak widzę, że jesteś ofiarą własnego lenistwa, kolejnym, któremu nie chciało ruszyć się d...y i zorientować jak wygląda sprawa ( wystarczy popytać w środowisku szkoły lub iść do tego ośrodka co dzieci tańczyły i spytać ) albo co bardziej podejrzane to Ty jesteś tym kimś co właśnie zrobił z igły widły i przez szczere chęci narobił syfu.
z tego co wiadomo to ten instruktor co te dzieci uczy jest na etacie MDK czy Roku jak to tam teraz zwą, więc chyba kasa trafia do tego ośrodka a dyrektorem tego ośrodka nie jest ten instruktor tylko ktoś inny o ile wiem.
co do rzucania piłką - przy braku odpowiedniej infrastruktury do nauki WUEFU prędzej kamieniami się nauczy rzucać niż piłką...
co do chęci dodatkowych zajęć - nie pomyśleliście że może wieczorem po zajęciach popołudniowych te dzieciaki powinny odrobić lekcje i mieć trochę czasu dla siebie? dzięki właśnie takiemu rozwiązaniu w całej sprawie przez te 15 lat
ciekawe jak teraz czuje się ten dzieciak którego ojciec i matka narobili takiego syfu... trzeba nie mieć uczuć by własnemu dziecku taki numer wywinąć.

Do Politykier:
\"tym bardziej że były dla chętnych\"....no nie wiem, nikt nie mówił co będzie w tym czasie robiło moje dziecko, gdy nie zapłacę..... pewnie siedziałoby na ławce pod ścianą.

oj Politykier czytając co piszesz, mam mierną orientację skoro nie odrózniasz MDKu od ROKu.......... Pieniądze dostaje ROK??? a dostałeś fakture?? rachunek? Pokwitowanie???? Ze ktoś kase wziął? I jak sie z niej rozliczył??? O jakim Ty syfie mówisz?????????????? Chyba cos było nie tak, skoro sie urwało?? Nieprawdaż???? Takie cudowne zajęcia!!!! jeden donos i co? po jabłkach? Nagle zajecia są PO lekcjach? Czyli był zonk, tak?

\"Masz\" a nie \"mam\"- oczywiście miało być!!!

drogi pysiaczku, czy nie rozsadniej byloby jednak zabrac dziecko z naszej szkoly, przeciez dla nas rodzicow bedzisz zawsze juz pysiaczkiem, tak bedziesz pamietany, jako pysiaczek, ktory postanowil zepsuc cos co dzialalo i co wszystkim pasowalo wiec, jak widzisz zdzblo w czyims oku, pomysl o belce w twoim i nie psuj dobrej atmosfery, ktora do tej pory panowala w tej szkole.

drogi pysiaczku i jeszcze jedno....nikt poza tobą nie wymienia nazwisk i nie wiem dlaczego wymieniasz nazwisko p.Baczewskich...a może droga Pani albo drogi Panie skoro tak , może warto podać swoje nazwisko....a może zabawię się we \"wrózkę\" i sprobuję wywróżyć kto kryje się pod tym romantycznym nickiem...

Aj waj........

G..no chłopu nie zegarek- można by rzec.....

A kto kazał uczęszczać dziecku do profilowanej klasy, kiedy to wiadomo było od początku, iż zajęcia są płatne?

Klasa nigdy nie była utworzona bez zdecydowanej zgody rodziców. Powiem więcej- zawsze był tzw. nadmiar chętnych niż \"miejsc\", więc trudno o jakiekolwiek skargi do kuratorium czy innego ciała. Każdy wiedział na co się decyduje....... I komu to przeszkadzało.....?

I jeszcze jedno:

Niechaj sprawca zamieszania obejrzy choć raz występ dzieciaków z klasy tanecznej, której de facto już nie będzie.

Zadowolony?

podpisuje sie pod tym co napisal mniejszy i juz widze usmiechniete buzie pana autora tekstu i pysiaczka jak ciesza sie ze skutecznosci swoich dzialan... tylko dzieci zal.

Jak to jest że przez jednego typa z chorymi ambicjami żeby błysnąć ktoś ma nie mieć zajęć.Niech on pomyśli jak jego dziecko może się czuć Prosta kwestia wiedział gdzie idzie i pewnie starał się o to aby dziecko było w tej szkole a teraz cudaczy szkoła nie pasuje niech zabierze je do szkoły ze swojego regionu i po sprawie.

lobby taneczne w natarciu - oj marzy im się kariera ich pociech co najmniej w tańcu z gwiazdami. ludzie nie wchodźcie im w drogę bo was w rytmie cha cha zagryzą. Ja się jeszcze dziwię ,że tylko po 6 zetów zbierali a nie co najmniej po 10 na takie taneczne gwiazdy. Dziwę się ,że tam tylko nie było godzin tańca a był jeszcze polski i matematyka o zgrozo wszak gwiazdy taneczne czas tylko marnowały. Niektórym to tanecznie pod kopuła odbiło i myśłą ,że wszystko tańcem w tej szkole stoi.

lateks

Waść jesteś w posiadaniu jakiejś manii prześladowczej bądź innego urojenia.....

O jakie mianowicie lobby taneczne chodzi i co znaczy, że wszystko w szkole tańcem stoi?

Wyraźnie napisano, iż lekcje tańca odbywały się zamiast lub w ramach w/f. Jeden, jak nie przymierzył, przedmiot.

Czyżby szanowny zazdrościł, czy pociechy do klasy tanecznej nie przyjęli? Jak nie obrócić, tak egoizmem wieje....

A potem zdziwienie, że młodzież woli imprezować na siedząco ćwicząc mięśniówkę przełyku,,bo wstydzi się poruszać w rytm muzyki.

6zl za godzinę. dwie godziny w tygodniu= 12zl. razy 4 tygodnie to już nie 6 zł a blisko 50 zł. Za niewiele więcej można mieć profesjonalne zajęcia. I w ogóle inne fajne zajęcia dla dzieci od karate po piłkę nożną. Nie mam nic do tej szkoły,ale zdecydowanie popieram artykuł. Ciekawi mnie co robiły dzieci które nie chciały chodzić. a wymówka ze nie ma sali gimnastycznej? Jak to nie ma?

*profesjonalne czyli w tym znaczeniu komercyjne, popołudniowe a nie na wfie.

Ale się porobiło...! O_O Zastanawiam się tylko,czy dyrekcja tej szkoły przez te 15 lat nie miała pojęcia,że łamie prawo...?Prawo to prawo i nie ważne,że to niby za zgodą rodziców i dla dobra dzieci odbywały się te zajęcia... Opłacało się tak ryzykować? Warto było? No wlaśnie-a co z dzieciakami,które nie chciały chodzić na te tańce? Prawo większości przeważało? I co,trzeba było sięgać jednak do kieszeni by się nie narażać? Czy może te dzieci nie uczestniczące czekały w swietlicy aż roztańczona klasa wróci? To się nazywa \"darmowa edukacja\"?! Komitet,składki klasowe,potrzeby klasowe,składki na tablice,albo nowe mebelki,papier toaletowy,do ksero i inne wydatki,same podręczniki to kosmiczne kwoty...taaak dzieci kosztują,niby tylko 6 zl za jedną lekcję tańca,ale są rodziny,które mają po troje dzieci i wtedy nie jest tak różowo. Jedni tego nie odczuwają,a dla drugich każda złotówka się liczy!!! Nie mam jeszcze dzieci,ale jak to czytam,to aż się boję co mnie w przyszłości może czekać :/ Płatne lekcje matematyki? J.polskiego?

To było 6 zł MIESIĘCZNIE a nie za godzinę
Lobby taneczne ????? Puknij się !

Katiuszka- napisałaś wszystko co mi chodziło po głowie. Zgadzam się z Tobą.
Dodam jeszcze od siebie że jeśli zajęcia taneczne były w ramach lekcji w-f to nie POWINNY być opłacane , tak jak i w-f w szkole jest nieodpłatnie. To jest karygodne i zmierza do tego że wkrótce za wszytko będziemy musieli płacic.
Już teraz szkoła to bardzo DUŻY wydatek. A rodzice jesli maja życzenie aby ich pociechy uczyły sie tańca niech posyłają dzieci na zajecia pozalekcyjne.
Nieważne w tym przypadku że to tylko 6zł. A może aż TYLE !!!!!!

A ja nie bardzo rozumiem, niech mi ktoś rozjaśni. Z artykułu wynikało, że są to zajęcia w ramach obowiązkowych godzin w-f. Jeżeli tak, to czy nauczyciele wychowania fizycznego pobierają za te godziny wynagrodzenie? Bo przecież programu nie realizuję w tym czasie.
Fajnie, że za 6 złociszy miesięcznie można posłać dziecko na tańce. Ale dlaczego w ramach obowiązkowych zajęć, za które - zgodnie z prawem - rodzic nie płaci?

Je n'sais pas ou je vais, oh ca je l'ai jamais bien su. Mais si jamais je le savais, je crois bien que je n'irais plus...

Przede wszystkim,6 zł. nie miesięcznie,tylko za jedna lekcję tańca raz w tygodniu! Tańce odbywają(?)/odbywały się co tydzień,więc średnio na miesiąc wychodzi ok. 24 zł. Mam kilkoro znajomych,ktorych dzieci uczą się w tej szkole więc wiem,że tak to wygląda. Ale temat już chyba zamknięty ;) Wrzawa ze strony rodziców jest niezrozumiała...zachowują się tak,jakby co najmniej tą szkołę tańca zamknięto :P Szkoła tańca działa i nikt nikomu nie zabrania posyłać tam dziecka po zajęciach szkolnych :)