Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
Od zawsze ludzie pędzą tą ulicą na złamanie karku, wszyscy widzą, nikt nic nie robi! Nie raz widziałem szaleńców, którzy pędzą tą właśnie ulicą motorami, samochodami grubo ponad 100km/godz. Prędzej czy później musiał tu ktoś zginąć. Tą ulicą chodzą małe dzieci, ja się pytam co zrobiono dla bezpieczeństwa mieszkańców, gdzie są progi zwalniające, gdzie patrole policji, od lat nie widziałem ani jednego. Pytanie czy to coś zmieni,czy władze miasta się obudzą?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
A co się stało? angella
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
Hmm, ja bym zaczął od innej rzeczy. jakiś czas temu motocyklisci jednym głosem wrzucili wszystkich kierowcow osobówek jako potencjalne \"realne\" zagrożenie dla życia motocyklistów. Ja za to wrzucę wszystkich motocyklistów(nie wliczajac właścicieli skuterów i podobnych temu kosiarek). Skoro już sobie zakupili motorek, to nie po to żeby jechać po 30km na godzine na Strzelców. Cóż, kiedyś to musiało się tak skończyć. Zapierdalał, to zapierdalał teraz są tego efekty. No tak, teraz pewnie będzie pochód motocykli po mieście, bo to pewnie była wina osobówki...pewnie wina tego domu co jest zaraz przy ulicy...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
Ale czy będą musieli zginąć kolejni ludzie? Coś trzeba z tym zrobić. Takich sytuacji jest w tym miejscu dużo, wiem bo mieszkam niedaleko. Mam wrażenie, że tylko Policja i władze miasta o tym nie wiedzą. Kiedyś nawet dzwoniłem, zgłaszałem i co....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
W takich sytuacjach telefony nic nie dają. Najlepiej jest wystosować oficjalne pismo np.do KMP.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
To jest BARDZO ruchliwa ulica i przelotowa. Często ludzie prują nią jak jakąś wylotówką z miasta. Nie chcę być złym prorokiem, ale takie nieszczęścia będą się tu powtarzać, szczególnie na tym feralnym zakręcie, który wcale nie jest łagodny jak się leci ponad 100km/godz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
W Łomży jest pełno również innych niebezpiecznych miejsc, gdzie prędzej czy później dojdzie do groźnego w skutkach wypadku. W tym miejscu chciałbym wspomnieć o ścieżce rowerowej od bazy PKS do skrzyżowania Piłsudskiego z Wojska Polskiego. Przede wszystkim o najbardziej niebezpiecznym punkcie w tym miejscu czyli Piłsudskiego 82. Wielokrotnie jeżdżę tamtędy zarówno samochodem jak i rowerem. Zarówno rowerzysta jadący ścieżką i kierowca wyjeżdżający z wjazdu do salonu łazienek BLU nie mają fizycznej możliwości dostrzeżenia siebie wzajemnie. Wielokrotnie widziałem tam już podbramkowe sytuacje lub w nich uczestniczyłem. Cały odcinek ścieżki jest niebezpieczny ale ten punkt szczególnie, ponieważ cały teren zagrodzony jest blaszaną płachtą oraz obwieszony reklamami. Wzdłuż ścieżki dalej przy wyjeździe z innych posesji znajdują się płoty z metalowymi prętami , przez które można się wzajemnie dostrzec lecz tam nie ma takiej możliwości. Kiedyś to będzie musiało skończyć się tragicznie pytanie kiedy lecz może do tego czasu ktoś poszedł by po rozum do głowy i chociaż trochę rozebrał ten blaszany płot lub zamontował jakieś lusterko, które umożliwi kierowcom dostrzeżenie rowerzystom i na odwrót. Nie oszukujmy się w tym miejscu, żeby kierowca dostrzegł rowerzystę musi wychylić całą maskę a to jest akurat tyle żeby idealnie potrącić rowerzystę. Kiedy przejeżdżam tam na rowerze zawsze zwalniam do zera delikatnie się wychylając. Wyjeżdżając samochodem wyjeżdża się na ślepo i albo się w kogoś trafi albo nie. Niestety wielu kierowców nie wyjeżdża z tego miejsca ostrożnie tylko z pełnym impetem. Chodzi mi dokładnie o to miejsce. Ogólnie o to miejsce chodzi. Widok z pozycji rowerzysty. Widok z pozycji kierowcy. Zdjęcie nie oddaje dokładnie rzeczywistości bo kierowca znajduje się jak najbliżej prawej strony czyli nie widzi ani kawałka ścieżki rowerowej.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
crazy lol... nie wiem dlaczego akurat te miejsce jest dla ciebie \"najbardziej niebezpieczne\" skoro takie nie jest, a w miescie mamy przynajmniej 40 punktów groźniejszych? W przedstawionych zdjęciach(nawet biorąc pod uwagę iż kojarzę i znam je) jedynym zagrożeniem jest nie dostosowanie się do otoczenia. Jaki to problem dla kierowcy wyjeżdżającego jest zatrzymanie się w linii bramy, rozejrzenie się i powolne ruszanie? Rowerzysta ma pierwszeństwo, mimo to też powinien zachować ostrożność ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
Dodam jeszcze. Ruszając z bramy przemieszczasz się około 1 metr w ciągu paru sekund(jeżeli uważasz na to co się dzieje wokół ciebie). No chyba, że jesteś wariatem i na pełnym gazie wyjeżdżasz...wtedy nawet skrzyżowanie ze zmiennymi światłami było by \"bardzo groźnym\" punktem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
Kierowca, który zatrzyma się na linii bramy niczego nie widzi. Jeżeli chce coś widzieć to musi wjechać tak,że maska jest na szerokości ścieżki rowerowej. Polecam pojechać tam i doświadczalnie przetestować. Tu ogólnie nie chodzi o to, że rowerzysta ma pierwszeństwo ( co nie zwalnia z zachowania ostrożności) ale o to że uczestnicy ruchu czyli zarówno kierowca jak i rowerzysta nie mają możliwości dostrzeżenia siebie wzajemnie. Kierowcy, którzy powinni ustąpić rowerzystom wyjeżdżają po prostu na ślepo pomimo faktu, iż w tej sytuacji rowerzysta ma pierwszeństwo. Zresztą jak wspomniałem trzeba wystawić całą maskę, aby cokolwiek widzieć co się dzieje z prawej strony auta.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
Byle Jaki powiem Ci, że na tyle razy ilekroć jechałem tam rowerem ( a można to liczyć w dziesiątakach czy setkach przejazdów przy tym miejscu) dosłownie kilka razy widziałem jak ktoś delikatnie wyjeżdżał autem bo zdawał sobie sprawę z zagrożenia, iż z prawej strony może wyjechać rowerzysta. Niestety większość kierowców wysuwa się po prostu po całej długości i dopiero rozglądają się w momencie kiedy wjeżdżają w Piłsudskiego kompletnie ignorując ścieżkę. Osobiście kiedy zajeżdżam tam samochodem delikatnie wysuwam się, ale niestety trzeba co najmniej wyjechać na długość całej maski, żeby widzieć co dzieje się z prawej strony i z lewej (chociaż z lewej delikatnie coś widać ale z prawej trzeba wysunąć całą maskę).
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
ByleJaki, zamiast krytykować crazyLOL za jego świetnie udokumentowane jedno z niebebezpiecznych miejsc wskaż choć jedno ze wspomnianych \"40 punktów groźniejszych\". I czytaj ze zrozumieniem, bo crazyLOL napisał o \"o najbardziej niebezpiecznym punkcie\". Mam wrażenie, że jeździsz ciężarówką, bo nie da się w tym miejscu stanąć osobówką \"w linii bramy\" i rozejrzeć. Wyjeżdżałem kilka razy z tej bramy (osobówką), ale pierwsze co przychodziło mi do głowy w tym miejscu to pędzący szaleniec na rowerze. Zgadzam się z Tobą, że należy dostosowywać do sytuacji, co powinno dotyczyć obydwu stron i kierowców i rowerzystów/pieszych. I mieć dużo wyobraźni, której wielu uczestnikom ruchu niestety brakuje...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
W tym miejscu rowerzysta nie ma pierwszeństwa, bo nie ma tam oznakowania pionowymi lub poziomymi znakami (zarówno dla rowerzysty jak i kierowcy). Jest ścieżka rowerowa, która kończy się na krawężniku i zaczyna na następnym. Nie ma tu ciągłej ścieżki. Rowerzysta ma wtedy zachować się tak jakby włączał się do ruchu, czyli pierwszeństwo ma kierowca. Ale potwierdzam, to miejsce jak i następne na tej ścieżce są niebezpieczne i trzeba na nich uważać.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
A jak to się wszystko ma do sytuacji na Strzelców Kurpiowskich? Rozumiem, że w miejscu o którym piszesz jest problem, ale załóż swój temat proszę. Poza tym co innego kiedy sprawa dotyczy ulicy OSIEDLOWEJ, po której poruszają się małe dzieci, a ty mówisz o dużej miejskiej ulicy. Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
Ja bym się raczej tu przyczepił do braku radarów na głównych ulicach, bo z tego co obserwuję, to po ich rozmontowaniu więcej kierowców pruje ulicami ile się da. Fotoradary spowalniały zapędy co niektórych rajdowców. Któregoś dnia i na głównych ulicach może dojść do tragedii, nie tylko na tych mniejszych. Na innych ulicach tym spowalniaczem są progi poprzeczne na jezdni. Chromax, ulica Strzelców Kurpiowskich nie jest ulicą osiedlową, a łącznikiem pomiędzy Nowogrodzką a Wojska Polskiego i wielu kierowców skraca sobie tamtędy drogę. Ulice osiedlowe to te na Południu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
Można zapierdalać ale nie w mieście!!! Żyje By Pakować Pakuje By Żyć
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
Kukulka Strzelcow to droga osiedlowa na osiedlu skowronki :) obowiazuje tu ograniczenie predkosci i sa znaki o tym informujace. Przypomne 30km/h. Mieszkam trzy domy dalej od miejsca dzisiejszego wypadku i akurat bylem w kuchni kiedy do niego doszlo i wiem jedno. Kierowca motocykla nie jechal 30/h a pewnie trzykrotnie wiecej, co bylo widac i slychac. Sam jest sobie winien. Dobrze, ze zabil siebie a nie kogos np dziecko, ktore szlo z rodzicami chodnikiem o tej porze. Wspolczuje tylko rodzinie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
Tylko nie progi... proszę was, wstawią kolejne najgorsze prefabrykowane progi gumowe, po których nie da się komfortowo przejechać nawet przy 10 km/h. Rozwiązanie jest proste - skrzyżowania równorzędne, naturalne uspokojenie ruchu. A jak to nie wystarczy to wynieść powierzchnie skrzyżowań ewentualnie jeszcze miejscowe przewężenia jezdni.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
haha.... wiedziałem, że w końcu ktoś wyj.ebie na tym łuku przez tą zapadnięta studzienkę :D Co nie zmieni niestety faktu, iż fachowcy napiszą \"niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze\" Kryminał powinien być dla każdej zasranej wszy która odpowiada za te pozapadane powyżej 1,2cm studzienki... Proszę się przespacerować, winny leży poniżej drogi naście metrów przed zakrętem :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
Znaki pozwalają na jechanie z maksymalną dopuszczalną prędkością 30km/h, jeżeli stan drogi jest zły to trzeba jechać wolniej. Co w tym skomplikowanego?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
Może czas wyremontować to uliczkę jeśli to jest wylotówka na warszawkę ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
Jakby jechał przepisową prędkością to pewnie by żył. A Ty powerfulpk - chciałem skomentować te brednie, ale chyba powinieneś dorosnąć żeby pewne rzeczy zrozumieć.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
ja sam od siebie jeszcze dodam, co do motorów, patroli policji, prędkości. Najgorszymi ulicami są oczywiście Legionów i Sikorskiego... Na ulicy sikorskiego w godzinach wieczornych, nasze kochane motorynki mogą popylać ile fabryka dała, to smutne. Jedynym punktem kontrolnym, który może \"zachamować\" przyszłych dawców jest miejscówka przy lidlu...nic więcej. No, może pare rozstawionych miejskich kamer na legionów, ale też nic więcej. Niby tylko prosta droga, niby bez progów zwalniających i znikomych patroli, jednak i tu się wypadki zdarzają... Będąc odpowiedzialnym kierowcą, po prostu nie rozumiem takiej \"logiki\" jazdy...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
ByleJaki godziny wieczorne ? Ja jakoś nie widzę żeby były wyścigi. Dlaczego nie ma dużo wypadków na chopperach ? Bo kierowcy tych pojazdów znają wartośc życia i jeżdzą wolno. Żyje By Pakować Pakuje By Żyć
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
Co Wy tak się tej Policji uczepiliście!? To nie wina Policji, że ludzie są bezmyślni. Policja lepiej niech zajmie się złodziejami, menelami czy kibolami, a samobójcy w kaskach niech się rozwalają. Ich sprawa i ich ryzyko :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
Do autora-admina artykulu o wypadku motocyklisty na Strzelcow.NIE MA MOTORU HONDA CDR-600. CBR tak ale nie CDR. Zapoznaj sie z typami i dopiero wtedy pisz MIEMOTO!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmiertelny wypadek na Strzelców Kurpiowskich |
Przecież nie musi się na tym znać i nie jest motocyklistą bo już by adminem nie był. angella
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |