4lomza.pl/

Jak w temacie - jest tematem wstdliwe , tematem tabu . Osoba nie pijąca to gorsza ? Jak odmawiać / itp

Oczywiście, że osoba która nie pije nie jest gorsza. Nierzadko osoba taka jest bardziej wartościowa, bo ma chwilę na refleksję, mocne postanowienie w życiu itp. Jak odmawiać? Hmm...po prostu: nie piję. Jak ktoś pyta dlaczego, to mówisz bez ogródek. Jak ktoś powie, że nie szanujesz go, skoro z nim nie pijesz, to odpowiedz, że on Cię nie szanuje, skoro zmusza do postępowania wbrew sobie.

Ja na uroczystościach jeżeli nie mam ochoty mowie że nie a jeżeli ktoś mówi że jednego i na upartego wlewa do kieliszka to nie protestuje jednak nie pije.

większych bzdur nawet na tym forum już dawno nie czytałem.

wolny kraj...
jak chcę to piję jak nie chcę to nie piję i gówno komu do tego :-)
tutaj nie ma o czym rozmawiać i czego wyjaśniać, wystarczy być pewnym siebie, swojej wartości....a nie jakąs zakompleksioną sierotą dla której zdanie innych jest ważniejsze od tego co się samemu czuje...

bardziej wstydliwe od nie picia jest niekontrolowane upijanie się,
prawdziwą sztuką jest umieć pić i powiedzieć dziekuję w odpowiednim momencie...

problem w tym żeby to wszystko wiedzieć i zrozumieć to trzeba najpierw dorosnąć...

kali4nia Ja odpowiadam najczęściej że to głupota,bezcelowe i po prostu nie chcę i nie muszę :) Każdy ma swój rozum :)

Żyje By Pakować Pakuje By Żyć

Dla niektórych nie picie alkoholu jest \"nie normalne\" , a dla mnie to całkiem normalne ...

W dzisiejszych czasach wszyscy piją bo jak tu nie pić w takim kraju ...

kali4nia a czego Ty szukasz wśród pijących jeśli nie pijesz. Kiedyś ktoś wykorzysta twą abstynencje przeciwko Tobie , uzna że jeśli pracujesz i nie pijesz to masz zawsze pieniądze i pożyczysz na alkohol a jeśli nie odda to uzna że w imię starej tzw. przyjaźni darujesz mu dług. Czynny alkoholik nie jest najlepszym przyjacielem abstynenta.

lepiej pompa pracuje po secie z rana

Ten co nie pije na pewno nie jest gorszy od tego co pije. Jak ktoś nie chce nie musi pić.

Jeździj samochodem, zawsze będzie wymówka, że prowadzisz i nie możesz pić :)