4lomza.pl/

Według różnych danych statystycznych (Urząd Miasta, Kurier Poranny, Gazeta Współczesna, lokalne portale) drastycznie spada liczba mieszkańców, ślubów i narodzin dzieci w Łomży. Najbardziej wymowne są statystyki dotyczące liczby mieszkańców. W 2000 r. była ich rekordowa liczba ok. 70 tys. Dziś jest to ok. 60 tys. osób. Jest tu jednak pewien haczyk. Jest to liczba osób zameldowanych w Łomży. Gdyby liczyć tylko te faktycznie zamieszkałe w mieście, będzie to ok. 50 tys. osób. Wielu ludzi, szczególnie młodych, jest bowiem w Łomży tylko zameldowanych, a tak naprawdę mieszka w większych miastach (Warszawa, Białystok, Olsztyn) albo za granicą (Londyn, Dublin). Z uwagi, że nie stać ich na zakup mieszkania lub domu nie często nie przemeldowują się one. Najgorszy dla miasta jest ogromny odpływ młodych ludzi w wieku 18-30 lat. Najczęściej wyjeżdżają oni już po maturze i nie wracają. Co roku Łomża definitywnie traci 80-90% takich osób. Włodarze miasta, zapytani o przeciwdziałanie katastrofie demograficznej, tylko bezradnie rozkładają ręce. W Łomży nie ma pracy i perspektyw. Z drugiej strony po 1989 r. widoczna jest tendencja spadku ludności w małych miastach i wsiach w całym kraju. Opuszczanie lokalnej społeczności jest dla większości osób naturalną koleją rzeczy. Dla wielu młodych ludzi zostawanie w pewnym wieku w małym mieście lub na wsi jest powodem do wstydu.

Andrzej

ja np. z miła checia w łomzy bym se siedział. ale jak ja mam wiecej na tydzien tutaj niz w łomzy bym miał na miesiac to wybacz.
zreszta gdzie jak gdzie ale co w tej łomzy jest? dobrze choc ta rzeka. a tak to bloki, stare kamienice, stare ludzie, stary włodarz, korki, brak przemysłu, brak perspektyw na godna prace bez znajmosci bo dokładnie wiem jakie komutactwo panuje w miescie, i tylko po układach mozna znalesc jakas w miare sensowna prace. a tak wegetacja z roku na rok. i tłumaczenie ze rynek jest zbyt nasycony wykształconymi ludzmi i teraz aby miec prace za marne 3tys to trzeba by doktoranta skonczyc. przedsiebiorcy w łomzy sami dziaduja, na kredytach jada, konkurencja koncernów z zachodu ich wykancza, cała ta unia pieknie sie na nas odbija, młodzi i niekiedy wykształceni jada pracowac na zachód w koncernach za niższa stawkę niż pracowali by np. niemcy, anglicy itd a mało tego to produkty te jada w całkiem okazałej ilosci do Polski gdzie reszta kupując je dodatkowo wzbogaca inne kraje( bilans eksportu-importu dla polski jak zawsze ujemny i pogłebia sie ta sytuacja. a koncerny te nawet podatków nie chca płacic.
rzady jakie mamy każdy wie i ma to w du...!!! ja tez i podatków pier... nie bede płacił w tym kraju na darmozjadów w limyzynach za nasz hajs i jeszcze procesy po 13tys ale co podatnik zapłaci wiec mieciu sie nie przejmie.
teraz kwestia wykształcenia. wyzsze itd. siedza ludzie po wieku emerytalnym dalej w pracy blokujac miejsca pracy, kolejne wpychają swoje dzieci inna rodzien które wysyłaja do szkół o profilu do przejecia stołeczka, sam urzad miasta, skarbówka, mopsy i ta reszta. osobiscie wiem o takim temacie.
koncze bo sytuacja jaka jest wiekszosc wie, komletne dno, brak perspektyw na dom, godne zycie, chyba ze kredyt na 30 lat i lecimy do 60 bez wakacji, bez oszczednosci, bez spokoju ducha i cisza w pracy bo ja wywala to komornik zaraz pod drzwiami stoi a bank tylko czeka na przejecie nieruchomości( bank z zagranicznym kapitałem zeby było miło)
pozd

oż kur...a mać samo życie. prawda w każdym napisanym przez Ciebie \"Ryba 22\" słowie

Paradox

Autor: ryba22 tu sie z Toba zgodze madrze napisane

Tylko najlepsze w tym wszystkim że ciągle przybywa nowych bloków w których mieszkania są od razu wykupione... Więc jak to jest? Niby ubywa mieszkańców to kto to kupuje???????

juz az tak wiele ich nie przybywa w skali roku. a kupuja przeciez ci co maja układa na łomzy, kupuja ci co biora kredyt na 30 lat, kupuja ludzie z okolic łomzy którym udało sie zarobic ale nie na tyle aby wyjechac gdzies dalej a i kupuja tez ci którzy zarobia poza krajem. było tak do teraz bo teraz przy jakby nie było nieciekawym układzie z ta rosja i carem putinem lepiej kasy nie lokować w polsce. bo jak to powiedział jakis tam wazny pan zachód bił sie ze wschodem a po dup ..e najgorzej oberwała polska i teraz jak cos znów tak moze byc.

Zgadzam się z tym co napisałeś/aś. Jeszcze 10-15 lat temu mieszkańcy bloków przy, SP 10 PG 9 narzekali, że młodzi palą papierosy i zbierają się przy ich klatkach. Teraz czasem można usłyszeć od nich, że przydałoby się trochę młodzieży, bo nawet latem jej za bardzo nie słychać. Znajomy mieszkający przy jednym z boisk przy u. Ks. Anny mówił mi niedawno, że już ze 2 lata nie widział, aby ktoś korzystał z boiska. Dla kogo Czerniawski z PO budowali te orliki? Młodych jest w Łomży coraz mniej, a jeśli są to bardziej zainteresowani są komputerami lub imprezami, niż korzystaniem z boisk. Im młodsze roczniki, tym jest gorzej. Niby nowe bloki budują, tempo tego jest jednak coraz słabsze - nie ma porównania z tym, w jakim tempie kiedyś budowało się je. Ktoś powie, że Łomża cierpi tak, jak każde inne mniejsze miasto w Polsce. Inna sprawa, że włodarze miasta nie czynią nic albo prawie nic, aby zapobiec jej wyludnianiu się.

Andrzej

Włodarze miasta pensje maja i pierd... za przeproszeniem janka czy mariolke kazdy sobie rzepkie skrobie takie sa czasy w polsce .i jeszcze spod sroki jajka zapier..... i dalej malo .i w koncu trzeba to zrozumiec . bo koniec zawsze nie ciekawy jest

Wszystko fajnie tylko wybory samorządowe się zbliżają i tu jest ten haczyk...