4lomza.pl/

Hej
słyszałem, że Łomża słynie z dosyć \"latwego\" poziomu jeżeli chodzi o zdanie prawo jazdy. Czy to prawda?

tak prawda wez kolegow i przyjezdzajta wszyscy pozdajeta za 1 razem

hahah sherlock tylko dobrą wóde trzeba miec przy sobie no nie? ;D

o tak wodeczka obowiazkowo zagryzke juz egzaminator sponsoruje

tak to prawda, jak nie posypiesz to nie pojedziesz

Kiedyś było tak, że Łomża słynęła z bdb oznakowania ulic. Czy jest tak nadal? Mam pewne wątpliwości, ale ogólnie chyba nie jest źle.
Być może stąd ten stereotyp, w końcu nie ma ani tramwajów ani nawet jednej 3pasmówki, myślę że po Łomży jeździ się dosyć łatwo, dlatego taka opinia.

tak je...zgadza sie

...jeżeli zna się przepisy ruchu drogowego to wszędzie obowiązują takie same...czy to w Warszawie,Krakowie czy Łomży.

Gdyby kobieta była czymś dobrym...i Bóg by miał jedną.

won z Łomży z tymi elkami ze wszystkich pobliskich miast

Z tym się zgodzę :-) Nie mam nic przeciwko kursantom,bo każdy kto ma prawko,uczył się jeździć.Tylko niech uczą się na swoich podwórkach,placach,a tutaj niech przyjeżdzają umiejąc już jeździć!!!Ale niestety Łomża,podobnie jak i Ostrołęka jest miastem nauki techniki jazdy,a nie samych przepisów.I o zgrozo co do samych instruktorów.Jak można uczyć kursanta robić zawrotkę na skrzyżowaniu,kiedy jest nakaz skrętu w lewo?!O prędkości 20 km/h,czy zjazdach z ronda nie chce mi się już pisać,bo dosłownie ZGROZA!!!

Jak umiesz jeździć, to nie ma różnicy gdzie podchodzisz do egzaminu.

;)

moim zdaniem jest różnica bo czasem są bardzo upierdliwi egzaminatorzy i doczepiają się do niewidzialnych błędów



nauka jazdy Wesoła

W dniu kiedy ja zdawałam swój egzamin przyjechała grupka osób z Warszawy,gdzie tam nie zdali po 3-4 razy,a w Łomży za Pierwszym razem.Stwierdzili,że egzaminatorzy w Łomży są cudowni oraz miasto to \"pikuś\"