4lomza.pl/

Dziwne reguły panują w tym lokalu.
Wczoraj o 21.45 chciałem zamówić coś do jedzenia co robię często w/w lokalu a ku mojemu zaskoczeniu w słuchawce telefonu uslyszalem miły głos pani która z rozbrajają szczerością odpowiedziała mi że oczywiście kuchnia jest do 21 ale teraz jest w trakcie sprzątania i nic już nie zamówię!
Swoją drogą dziwny sposób na prowadzenie biznesu bo jeżeli wchodzę do sklepu za 5 osiemnasta to nikt nie mówi mi że jest sprzątanie tylko odbywa się po a ja jestem mile obsłużony ;)

Moja mama pracowała w sklepie i fakt, jeśli ktoś przyszedł 5 minut po 21 to trzeba było być dla niego miłym, ale uwierz, że pracownice były złe, że zamiast iśc do domu po męczącym dniu muszą jeszcze ważyć ziemniaki.
A skoro kuchnia jest otwarta do 21 a Ty dzwonisz prawie godzinę po to nie oczekuj że ktoś zacznie Ci przygotowywać jedzenie.
Jeszcze rozumiem żeby to był szef, będzie mu zależało żeby zarobić jak najwięcej pieniędzy. Ale pracownik? No proszę Cię.
Tak samo jest z każdą inną pracą.

taa i jeszcze trzeba rospalic na nowo piec i kartofli natrzec nic nie mysla ludzie

Przepraszam dzwoniłem o 20.45 ;)

zapozno na obiady o tej godzinie

o tej porze nie je się już :) ... dla zdrowia .

w sklepie maja towary gotowe i na 5 minut przed zamknieciem,a tu trzeba to przygotowac

Skoro kuchnia jest do 21 czyli do tej pory można składać zamówienia. Jeżeli 15 minut przed końcem nie są w stanie nic już podać, to należałoby zmienić informację co do godziny i po wszystkim.

Ja też za.
A nawet przeciw.

Autor: jestemza lubisz hod-dogi to trzym wodze ,chcesz zjesc fo poczekaj ,a jak nie lubisz zyc to zamknij litery i do swojego podworka

Trzeba było iść na kebaba

O tej godzinie to mi nawet Moja "stara"nie poda jedzonka ,bo wszystko posprzątane.