4lomza.pl/

Poszukuje osoby ktora pomoglaby mi w nauce norweskiego. Chcialabym zaczac w lipcu, ok 4-5 godz w tygodniu.

A jaki poziom? I gdzie się lekcje mają odbywać? Muszą być stacjonarne, czy mogą być przez skype'a?

Je n'sais pas ou je vais, oh ca je l'ai jamais bien su. Mais si jamais je le savais, je crois bien que je n'irais plus...

Najlepiej w Lomzy lub okolicy, nie chce lekcji przez skype. Poziom pomiedzy A1 i B2 ale to trzeba byloby sprawdzic.

Mialo byc na odwrot, poziom pomiedzy A2 i B1

A to nie pomogę w takim razie. Znam parę osób, które udzielały korków z norwega, samej mi się zdarzyło nawet - ale żadne z nas nie mieszka w Łomży.

Je n'sais pas ou je vais, oh ca je l'ai jamais bien su. Mais si jamais je le savais, je crois bien que je n'irais plus...

w lomzy ciezko o j.norweski, polecam kurs ESKK, lub w Oslo czy w innych okolicach jak juz sie tam wybierasz :)

to juz lato

.

no i?

No i czas na wykopki do norwegii

Jakbym jechala na wykopki to po co mialabym sie uczyc jezyka?

To jest pytanie
A myślisz, że stonki w norwegii mówią po polsku

Sam angielski wystarczy do prac sezonowych, wiec jesli nie znasz tematu to sie nie wypowiadaj

ryby patroszyc jedziesz?

za biurkiem nie usiadziesz migowego sie naucz

Ludzie nauczcie sie czytac ze zrozumieniem poprosilam O pomoc w nauce jezyka na poziomie sredniozaawansowanym poczawszy od lipca, O ile mi wiadomo to juz wakacje wiec co za tym idzie do zadnej pracy wakacyjnej sie nie wybieram ( a nawet jesli mialabym patroszyc ryby to co w tym zlego, pozyteczniejsze to niz siedzenie przed kompem i pisanie idiotycznych komentarzy) wiec skonczcie temat i nie doszukujcie sie powodow dla ktorych chce sie uczyc jezyka

@theknife

Frustratów olej. Siedzą na bezrobociu to im w dekiel odwala. Z zazdrości że ktoś potrafi wziąć sprawy w swoje ręce i nie polegać na zasiłku z pomocy społecznej.

A korepetycji z norweskiego radzę jednak szukać poza zaburaczonym forum...

ale do patroszenia jezyk nie potrzebny

@ qmpel Dobre podsumowanie tematu i dzieki za rade, tak tez zrobie

to juz nauczyla sie:)

theknife nie przejmuj sie glupim gadaniem i wnikaniem ludzi!! z tego co mi wiadomo, w łomży mozesz miec problem z norweskim,ale probowac warto. wiem, że na taki kurs indywidualny (jeszcze kilka lat temu) ktos polecal babeczke,ale az z gdanska.. powodzenia w norwegii, fajne panstwo, no i dajace perspektywy na przyszlosc

Obrońcy praw ludzi się znaleźli, może mineliście się z powołaniem, i zamiast zapier* fizycznie to do urzędu byście poszli.

W urzę.ie można pisać sobie na 4lomza, a z łopatą w ręku już trudniej :-)