4lomza.pl/

Witam, chciałbym się dowiedzieć gdzie są jakieś fajne miejsca w okolicy do około 60 km - 80 km od Łomży/Ostrołęki z noclegiem lub bez gdzie można jechać z dziewczyną coś pozwiedzać miło spędzić czas. Z góry dzięki za odpowiedzi.

guty ? gizycko?

(.) (.)

A macie rowerki? http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=665919&t=665919 To zapraszamy.

wiesz co jedz w weekend do krzewa woda kajaki rybka sami swoi wszyscy z lomzyy

Max

guty?toś to spęd bydła(również z Łomży).już lepsiejsza ta cała galindia.jest gdzie połazić,podumać...



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

o ludzie, tylko nie Giżycko! ;) Chyba że zabierzesz jedzenie ze sobą, bo nieźle można się zatruć

fari01, nie pisz bzdur w calym 30 tys miescie nie znajdziesz jedzenia/gastronomi gdzie mozesz bezpiecznie i smacznie zjesc?
jak czytam twoje posty to ...zalamka

Jeśli masz taką pyskatą naturę to "wyskakuj z gębą" do innych- nie do mnie. Staram się ciebie ignorować, ale dobrze by było, gdybyś nie podważał moich słów. Byłam w Giżycku w Majówkę- na 4 odwiedzone miejsca- przez wszystkie miałam problemy zdrowotne. Chyba logiczne, że nie odwiedziłam wszystkich restauracji w tym mieście, ale jak widać posiadasz zbyt ograniczoną wyobraźnię, żeby to zaakceptować.
Możesz się ze mnie śmiać- ja przez kilka dni "zdychałam" z bólu brzucha, więc nie wmawiaj że to przypadek. I zamknij szanowną gębę, skoro nic nie wnosisz do tematu. Jeśli masz propozycje jakichś dobrych miejsc to autor z pewnością będzie wdzięczny za sugestie. Rozpaczliwy spam, tworzony w celu zwrócenia na siebie uwagi nie jest fajny ;)

bawi mnie twoja glupota,a te 30tys mieszkancow tez sie truje i zdycha?bo ja czytajac ciebie ze smiechu dostalem bolu brzucha,widocznie ty zawsze byle co jesz i tak byle co piszesz haha

Mieszkańcy nie są głupi i wiedzą gdzie jeść a których miejsc unikać. Na pewno nie w restauracjach, które "żerują" na turystach, którzy "i tak już więcej nie przyjadą". Błędne założenie, lecz turyści na tym cierpią. Ty masz widocznie zbyt mały móżdżek, żeby to objąć rozumem ;) Dlatego też zbędne są moje słowa i dyskusja z Tobą

a co tam piszesz na blogu,podaj adres tez sie troche posmiejemy z twoich zlotych mysli

A ja przeciwnie. Giżycko polecam. Jest co zwiedzać, mają fajną plażę. Jadłam pysznego pstrąga z pieca w knajpce, która nazywa się "Grota" i się nie zatrułam :) Najtaniej nie było, ale warto zapłacić :) Jest do zwiedzenia Twierdza Boyen. Polecam z przewodnikiem, dużo ciekawiej niż samemu :) Jedyny problem jest taki, że Giżycko leży 100 km od Łomży :)

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Twierdza Boyen robi wrażenie, ogólnie może być to sympatyczne miasteczko jeśli jest ładna pogoda ;)

i wezmiesz ze soba kanapki, ales sie zamotala," o ludzie, tylko nie Giżycko! "

Autor: fair01 krolewna ma panskie podniebienie hahaha

Tak, krewetki i owoce morza. Bez przesady. Mogę zjeść kanapkę z boczkiem, lomzyk :)

kanapki na drogę są zawsze super :)

Po prostu żyj!

Dzieciom się podobało w Zatorze w tej wiosce jak z dzikiego zachodu. Można tutaj przenocować sobie w tipi, czy w takiej typowej kowbojskiej przyczepie – oczywiście wszystko wygodne, dostosowanie ;-) Opisy noclegów są na https://westerncamp.pl/