4lomza.pl/

I co, motocyklisci to nie dawcy nerek????
190? krok od śmierci.

Nie zazdrość , pasje powinien każdy z nas mieć , a czy jazda na motocyklu jest bardziej niebiezpieczna od przejścia przez jezdnie ( ile razy przechodziles w niedozwolonym miejscu ). ? ? Czyli tez jesteś dawca nerek . Owszem trochę za szybko , ale lepiej na obwodnicy niż w mieście

Pozdrawiam lewą ręką

To nie to samo, w mieście się tyle nie pędzi, nawet przechodzenie w niedozwolonym miejscu jest bezpieczne, zanim się przejdzie, to się człowiek rozgląda. I nie trochę za szybko, tylko dużo za szybko, jakby było trochę za szybko, to i mandatu byłoby trochę a nie wniosek.
Mogę kupić taki motor w każdej chwili, ale do jeżdzenia z głową, dana prędkość na motorze jest znacznie odczuwalnie większa niż w samochodzie.

Nie rozumiem tylko dlaczego im zabrali lejce? Za dużo mieli punktów, czy jak? A zwykłym mandatem to już nie można ukarać tylko zaraz do sądu? Może "widełki" się skończyły?

Może i widełki się skończyły a może wnioski idą z góry za konkretną brawurę.

Panowie motocykliści nie gadajmy z lamusami którzy o motocyklach wiedzą tyle co świnia o gwiazdach to nie ma sensu, niech się brandzluja sami :-D

kwinto7
Nie gadam ze skuterowcami ( :-D )

Myślisz, że nie jezdziłem motocyklem?
Owszem, jest fajnie, ale to nie oznacza, żebym odrazu wolał to od auta panie motocyklisto za dyche ;]

wy to naprawde mózgi, pasją nazywacie nieodpowiedzialność na drodze? to jest chore, poprostu brak słów

Masakra ...

Ja jeżdżę prawie 30 lat i mam sie dobrze . Rozmowa na temat czy bezpiecznie czy nie nie ma sensu , jak nie lubisz motocyklistów to masz do tego prawo , tylko nie wrzucaj wszystkich nas do jednego worka , panowie na obwodnicy przesadzili, jednak nie czyni ich to gorszymi ludźmi , poniosą konsekwencje wyciągną wnioski i tyle . Dla mnie ktoś kto pisze o dawcach nerek jest ograniczony umysłowo ( czytaj : głupi )
I jak ktoś z rozmówców powyżej czuje sie urazony niech nie liczy na przeprosiny

E tam, malykrata, może i masz się dobrze, ale i tak jeżeli podobnie przekraczasz prędkosci na motorze to dla mnie jesteś zwyczajnie dawcą.
Jak to Jasiu mówił ostatnio, Tęmpiem głópote !

Mały krata, pasją pasją ale ci prawdziwi pasjonaci realizują się na specjalnych torach a nie na drogach publicznych. Nie myl pasji z szaleństwem i brawurą.
Kubica też jest pasjonatem, tyle że samochodów.

mondeo a jak przekraczasz prędkość jadąc autem to nie jesteś dawcą??
tez możesz zginać w wypadku i tak się składa ze o wiele więcej osób ginie w autach niż na motorach w każdym roku.
jeszcze nie słyszałam żeby kiedykolwiek zginęło więcej motocyklistow niż kierowców aut osobowych

;)

delfinka argumenty z dupy, bo ilość motocykli to tylko mały % ogólnej ilości aut. Ale debile zawsze będą usprawiedliwiać innych debili, a jak coś się stanie to płacz i oczywiście nie wina debila z pasją, tylko kierowcy, który np. zajedzie drogę bo nie ma szans na zauważenie motocykla jadącego 200km/h.

https://www.youtube.com/watch?v=JoutjjOFzDI

Ciekawe co by powiedzieli jak by z naprzeciwka "pasjonat" szybkich aut zaczął wyprzedzać też 190 km/h i by się spotkali na czołówce ... pasja pasją ale trzeba mieć rozum bo tłumaczenie się pasją nic nie da bo tak samo chłop który jeździ po pijaku też może nazwać to jego życiową pasją i ta adrenalina czy pojedzie prosto czy wyląduje na drzewie lub kogoś rozjedzie ...

http://mylomza.pl/home/lomza/item/6570-motocykli%C5%9Bci.html

Motocykl nie zabawka, brawura- nie bezpieczeństwo- pod takim hasłem podpisali się motocykliści z łomżyńskiego klubu Wild Dogs, którzy dołączyli do policyjnej akcji ostrzegającej przed nadmiernym szaleństwem na dwóch kółkach. Spoty z ich udziałem od wczoraj można oglądać na billboardach przy głównych ulicach Łomży.

Spoty reklamowe firmuje siedmiu motocyklistów w skórzanych kurtkach, wąskich spodniach i butach przystosowanych do jazdy jednośladem. Wśród nich jest Mirosław Oliferuk, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łomży i Piotr Pietrzak, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego łomżyńskiej komendy policji.

Wszyscy motocykliści podpisali się pod hasłem: "Motocykl nie zabawka, brawura- nie bezpieczeństwo. Jedź rozsądnie. Dołącz do nas". Spoty można już oglądać na telebimach przy głównych ulicach Łomży.

- Wyświetlane na bilbordach hasła w formie animacji, oprócz ostrzeżenia, zachęcają także kierowców jednośladów do kulturalnej jazdy i wzajemnego poszanowania na drogach- wyjaśnia Ewelina Szlesińska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łomży.

Bezpieczeństwo motocyklistów to kolejna odsłona ogólnopolskiej kampanii „Kieruj się rozsądkiem”. Akcja zapoczątkowana została rok temu w ramach projektu współfinansowanego ze środków Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy „Bezpieczeństwo w ruchu drogowym”. Ubiegłoroczna kampania poświęcona była seniorom, pieszym i motocyklistom.

Poza tym to twierdzenie "dawcy narządów" nijak ma się do rzeczywistości, bo po takich wypadkach (zarówno samochodowych jak i motocyklowych, z naciskiem na motocyklowe) lekarze sami mówią, że narządy wewnętrzne są tak zniszczone, że do niczego się nie nadają.

Grunt to rozwaga i rozsądek, choć i tak nie wszystko da się na drodze przewidzieć.

Szerokiej drogi wszystkim uczestników dróg życzę.

Jadąc autem przy 190 to niebezpieczenstwo, ale 100% bardziej niebezpieczniejsze, jest jechać 190 motorem.
Jechaleś, powinienes wiedzieć.
Ja nawet autem 190 nie jadę, uważam, że 120, 140 starczy ,chociaż fabryka dała 2x więcej.
Ostatnio Tico pędził na trasie ok 150, fajnie, tylko że jedna chwila wystarczy, by ten samochodzik złożył się w pudełko zapałek.

Błędy na drodze, czasem są niestety nie do wybaczenia. Popatrzmy na siebie i zastanówmy się jak jeździmy. Czymkolwiek.

No może trochę i przesadzili ale zagrożenia dla pieszych itd nie stwarzali :) Ja jeżdżę cruiserem dla mnie prędkość optymalna to 80- 120 nie wiecej :)

Żyje By Pakować Pakuje By Żyć

A co do stereotypu "dawcy nerek" jeden krzyknął a potem reszta debili powtarza :)

Żyje By Pakować Pakuje By Żyć

Apeluje:

W Łomży czy okolicy przydał by się profesjonalny tor wyścigowy dla samochodziarzy i motocyklistów amen!

Bo życie jest po to by latać na moto

http://4lomza.pl/index.php?wiad=35461

A co na to powiecie "hejterzy motocyklistów"?? Prawie analogiczna sytuacja....jak widać nie tylko wśród motocyklistow są delikatnie mówiąc ryzykanci.... I po co się tak pienic? Jak widać wasze stereotypy są wyssane z palca. Idiotów nie brakuje i w osobowkach. A nawet jest ich więcej porównując liczbę kierowców osobowek i motocyklistow....

http://4lomza.pl/index.php?wiad=35461

A co na to powiecie "hejterzy motocyklistów"?? Prawie analogiczna sytuacja....jak widać nie tylko wśród motocyklistow są delikatnie mówiąc ryzykanci.... I po co się tak pienic? Jak widać wasze stereotypy są wyssane z palca. Idiotów nie brakuje i w osobowkach. A nawet jest ich więcej porównując liczbę kierowców osobowek i motocyklistow....

Stokrotka, nie denerwuj się tak. Nie mam nic przeciwko motocyklistom na drodze, dopóki jeżdżą bezpiecznie i rozsądnie . Tak samo ma się to do kierowców samochodów. Idiotów na drodze nie brakuje, zarówno w samochodach jak i na motocyklach.
Za takie wykroczenia jak te powyżej powinno się z miejsca odbierać prawo jazdy na jakiś czas, może takich kozaków by to przystopowało i trochę by przemyśleli pewne sprawy.

Może niektórzy będą kwestionować to co za chwilę napiszę, ale przepisy drogowe ratują życie i nie wymyślono ich po to by utrudniać życie kierowcom.

Denerwuje mnie tylko to, że każde takie wydarzenie z udziałem motocyklistów jest zawsze mocno "wyciągane na wierzch" i komentowane w taki a nie inny sposób. Uważam, że nie ważne czym się jeździ-ważne jak się jeździ i wkurzają mnie te stereotypy, że motocykliści to dawcy nerek itp. Takie samo zagrożenie w powyższych sytuacjach powodują też kierowcy osobówek ale mam wrażenie, że dla tych którzy motocyklistów nie lubią jest to tak jakby "normalne". Nie pochwalam idiotów na motocyklistach. Powtórzę-idiotów. A są też tacy, którzy jeżdżą "normalnie". I też uważam, że przepisy ratują życie. Wszystkich kierowców!!!!!!!!!

Te leciwe hondy z lat 80,90 to się wam Panowie w koncu rozpadną z nadmiernej predkosci.To tez jest bardzo niebezpieczne.

a mnie na ten przykład wkurzają sytuacje,w których panowie na jednośladach,jadąc 80km/h(wg.przepisów)rozciągają swą kolumnę do rozmiarów,których nie mogę przeskoczyć w bezpieczny sposób(jak to się ma do przepisów:nie wiem).wiem,że i za kierownicą aut jeździ kupa ludzi,z których sytuacja robi idiotów,ale kierowcy jednośladów powinni chyba dawać przykład zachowania na drodze.ludzie kleją wlepki,teraz jakieś bilbordy,a na drodze widać,to co widać.
tor w okolicy Łomży?przecież po 3 godz.jazdy każdy będzie"miszczem" i będzie demonstrować swoje umiejętności na ulicach,tak jak pakiery co to 3 tydz.na siłkę latają,zakładają koszulki bez rękawów.społeczeństwo nie jest na to gotowe.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

I słusznie a teraz jeszcze doszły nowe BLM-y na motorach, jeden to sobie urządza taką zabawę że jak są w samochodzie otwarte okna to podjeżdza po cichu a potem gaz i hałas jak cholera (pewnie dla szpanu rurę wydechową odkręcił)koleżąnce jedno dziecko i ją wystraszył a drugie małe obudził i podobno to nie jakiś młokos tylko wyglądał na starszego, niebieski motor z rej, BLM pewnie jakiś wieśniak niedowartościowany, tak że lepiej uważać na takich baranów.

Przesiadł się ze starej "wufumki", to on teraz jest panisko!

motocyklista nie moze byc dawcą poniewaz wiekszosc narzadów w trakcie wypadku ulega uszkodzeniu

Max

I dobrze bo to może być zarażliwe.