4lomza.pl/

Czy ktoś widział dzisiaj taką sytuację: jechał mały samochód policyjny i trąbił, za nim dwa jeepy z jakimiś napisami i biegnący jak szaleni fotoreporterzy. Sytuacja miała miejsce około godziny 16-17 (ja widziałam to na osiedlu armii krajowej) Jak ktoś wie o co chodziło to proszę o odpisanie, bo to był dość niecodzienny widok i zastanawiam się o co chodzi :)

wróciłem do Łomży :)

Wypalaj połowe tego co kupujesz albo zmień dealera.

Jak to, o co chodzi ?
Gonili zmartwychwstałego.

" Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"

Masakra ...

orszak ślubny po młodą jechał. Ale sensacja. Sodoma

masakra

Na cmentarzu jednego nieboszczyka zabrakło, podobno w nocy go ukradli ale są świadkowie co widzieli jak sam poszedł, pewnie go namierzyli reporterzy.

dobre odpowiedzi, jak zawsze rzetelne źródło informacji

kulig- ciekawe czy go dogonili

To był wyjazd weselny Pana Młodego, nie piszczie glupot i nie szukajcie sensacji.

byłem świadkiem tego wydarzenia!
"jechał mały samochód policyjny..."- fiat 126p w służbie - rowerzystów i pieszych gonić będzie... uwaga na nr rej. 412... i błękitny kolor!
"za nim 2 yeepy"- to na tych co na "kolarzówkach" przepisy łamą! przecież"maluchem" ich nie dogonią!
a "biegnący reporterzy"?- ci zawsze i ze wszystkiego sensację potrfią zrobić!

czyli chu.j fifka kilo gwożdzi i i o co chodzi ?

ale zacofani ludzie hahaha

jak mozna woz strazacki pomylic z radiowozem policyjnym?

był to ślub strażaka

Drodzy Państwo, po co szukacie sensacji? Nie był to żaden wóz policyjny, nie był to ślub strażaka. Auto, które prowadziło konwój to był samochód reklamowy Starej Stolarni a kto brał ślub? Trzeba było się lepiej przyjrzeć to byście Państwo wiedzieli. Ale szczerze mówiąc Pan Młody na pewno strażaka nie przypominał i strażakiem na pewno nie jest...