Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Zaginął pies |
Witam Dziś z samego rana uciekł mi pies (suczka) bardzo podobna do asmtaffa, tylko pysk ma nieco inny. Kolor biało - jasnobrązowy. Do teraz nie wróciła do domu. Czy ktoś ją dziś widział? Poniżej zdjęcia:
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
Jeżeli ktoś ją ukradł i nie zamierza oddawać to proszę chociaż o taką informację bym nie musiał się martwić czy coś jej się nie stało... Wabi się Roksi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
mój kolega dzisiaj po południu widział rozjechane dwa psy- amstafkę i ratlerka -na jezdni ulic Piłsudskiego i Kazańskiej od strony szpitala; pewnie amstafka miała cieczkę; trzeci pies, owczarek przeżył i zabierało go w tym czasie schronisko; masakra; więc jeśli to twoja amstafka to nie zyje
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
przykry to widok i mimo, że mężczyzna to jednak się porzygał :(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
o kuuuuuuuuurwa............ tak miała cieczkę, ja *******ę...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
własnie też to widzialem , przykro mi ... podobienstwo pieska jest ogromne
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
Mógłbym prosić o jakieś szczegóły? Chodzi mi o to czy zginęła od razu, nie męczyła się? Została potrącona, przejechana?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
Witam.Widziałem te pieski-czarny ratlerek prawie przepołowiony i amstaf tej maści jak na zdjęciu.Obok leżała kolczatka.Czy twój ją nosił?Był tam też duży owczarek niemiecki -popychał,podnosił pyskiem tego pitbulla jakby sprawdzał czy żyje. Wydaje mi się,że ten zabity-tak po pysku był trochę starszy niż twój.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
Mały,czarny został rozjechany,amstaf potrącony.Nie męczył się i nie miał ran otwartych.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
Koło 13 widziałam na Por. Łagody psa w typie amstaffa. Ale był brązowy pręgowany z białym krawatem. Mordka trochę siwa, miał obrożę - kolczatkę. Łagodny, zadbany, podbiegł do dzieci, które go pogłaskały. To był pies. Nie ten ze zdjęcia, przejechanego nie widziałam. Ratlerek od dawna biegał samopas w tych okolicach, jeśli to ten sam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
Tak, miala kolczatke, a jestescie pewni ze nie zyje? Nie zostala zabrana do schroniska?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
Gdy przejeżdżałem drugi raz po około 40 minutach już ich nie było na ulicy. Piesek nie dawał żadnych oznak życia.Nie wiem kto je zabrał.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
Jutro zadzwonie do schroniska, moze cos beda wiedziec
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
Niestety, na fejsbukowym profilu schroniska jest info, że tylko owczarek przeżył...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
:( daj znać czy to Twoja sunia...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
Tak, to moja sunia. Moja rada to uwazac gdy suczka ma.cieczke, bo przez pierwszy tydzien byla normalna, ale srodku cieczki suczka sama dazy do kopulacji(podnosi ogon i sie wystawia psom). To jej trzecia cieczka, wczesniej sie az tak.nie zachowywala. Wczoraj doslownie zwariowala, spuscilem ja jak zawsze na polanie przy szpitalu, by sobie pobiegala. Zawsze wracala jak sie oddalila na.wiecej niz 100m, reagowala jak gwizdalem ale wczoraj przybiegl jakis kundelek i tyle.ich widzialem. Szukalem jej ale nic nie znalazlem, gwzidalem, az w koncu wrocilem do domu. No.i. wydarzyla.sie tragedia, zarowna suka.jak i psy w srodku cieczki traca kompletnie glowe, zero posluszenstwa, bardzo bolesna strata. Takze moja rada dla innych, uwazac podczas cieczki na swoja suczke bo jest okres ze zmienia sie nie do poznania, jormony biora gore i sie.nic nie slucha, nie.wiedzialem o tym i dlatego tak sie stalo. Na fb schroniska.napisali ze gdyby byla wysterilizowana to by nie doszlo do tragedii, zgadzam sie z tym, gdyby nie bylo cieczki.to by mi nie.uciekla, nigdy mi nie uciekla,.wczoraj byl pierwszym i ostatnim razem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
Wysterylizowane / wykastrowane psy zwykle są spokojniejsze. Suczki nie mają cieczki, a więc i wygoda. Psów nie interesują suki i nie uciekają za nimi. Poza tym zabieg ten chroni przed niektórymi nowotworami i niechcianymi szczeniakami. Na Por. Łagody widzę co najmniej 5 różnych psów biegających luzem, bez właścicieli. Pieski są raczej spokojne, ale postępowanie właścicieli bardzo nieodpowiedzialne.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
Jeśli to była faktycznie pierwsza ucieczka Twojej psicy, to współczuję Ci z całego serca. Bo to bardzo przykre i bolesne, stracić przyjaciela.... Ale kompletnie nie szkoda mi właścicieli psów, których to zwierzęta "same" wyprowadzają się na spacer, całe dnie latają samopas, a potem w razie tragedii to płacz i zgrzytanie zębów... I oczywiście pretensja do kierowcy auta, bo nie uważał...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
elino - przepraszam że pytam w tym temacie - czy mogłabyś mi powiedzieć czy jest jakaś procedura, czy można jakoś interweniować w sprawie delikatni mówiąc zaniedbania psa? Wiem że na wsiach jest sporo takich psów, zastanawiam sie czy coś można zrobić gdy widzę że pies jest na metrowym łańcuchu, nie wiem czy ma budę,prawdopodobnie przyczepiony jest do chlewa.Jest dość chudy,właściciela posesji bardzo rzadko widzę.Notabene co roku ma nowego psa który chyba nie przeżywa zimy - bo praktycznie co roku widzę nowego. Niestety dowodów nie mam, pies jest przywiazany na środku podwórka i nie mogę podejść bliżej by zobaczyć w jaki jest stanie. Ale mijając te podwórko zawsze widzę to samo - pies stojacy przy misce i ani żywej duszy.żeby gdziekolwiek to zgłosić powinnam mieć jakieś mocne dowody prawda?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
Tu w okolicach jedynym stowarzyszeniem jest Łomżyńskie Towarzystwo Opieki Nad Zwierzętami : https://www.facebook.com/pages/%C5%81om%C5%BCy%C5%84skie-Schronisko-Arka-%C5%81TOZ/256833801003663 Można zawiadomić policję, straż miejską, straż wiejską. Ale wiem, że jednak najskuteczniejsze są organizacje pro - zwierzęce. Nie wiem, jaka to okolica. W Białymstoku jest oddział TOZ, również w Ostrowi Mazowieckiej. W Suwałkach świetnie działa Fundacja "Zwierzęta Niczyje". Z Twojego opisu pies powinien zostać odebrany i powinni być dopilnowane, by nie trafił tam następny. Jeśli pies jest zaniedbany i nie ma zapewnionych odpowiednich warunków można zrobić sprawę właścicielowi i domagać się ukarania go.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginął pies |
KALAREPA, na fb jest grupa, gdzie pani wyjaśnia jak można takie sprawy rozwiązać i pomóc psu. Napisz do mnie, to podam Ci link : eelinaa@wp.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |