4lomza.pl/

Szukam sprawdzonej firmy ktora zalatwia prace za granica lub osob ktore chcialyby jechac razem. Kazdy kraj Niemcy Szwecja itd za same glupie komentarze dziekuje!!! Kazda praca oprocz rolnej

Jurek12

Chłopie znowu zaczynasz? Zrozum wreszcie, że na tym świecie nawet w Niemczech nie ma pracy dla ludzi z twoim wykształceniem ha ha ha

Wyzsze mam jak juz a panu dziekuje za komentarze

Jurek12

Niestety większość młodych bezrobotnych ma teraz wyższe (PWSIiP, Agrobiznes, czy Jański). Po takich studiach nie ma co się dziwić, że ciężko o pracę.

Jeśli masz wyższe wykształcenie to po co szukasz pośrednika pracy. Wiesz co najlepiej umiesz to nawiąż kontakt z firmą bezpośrednio. Po studiach wstyd być robolem u Niemca. Pracę fizyczną niech wykonują ludzie bez wykształcenia. Żadna praca nie hańbi, ale dlaczego wszyscy Polacy robią z siebie sługusów za granicą.

Ale mnie interesuja konkrety a nie pouczenia konlretne namiary lub ludzie

Jurek12

No właśnie chłopie po co robiłeś te "wyższe" skoro chcesz teraz u szwaba za parobka robić!?
Idź mi stąd chłopie i nie pisz nic, bo mi tylko ciśnienie podnosisz. Wstyd mi za takich "polaków" jak ty! Błazen z ciebie zwykły i tyle.
Szwab nawet po podstawówce nie przyjechałby do Polski za parobka robić choćby płacili mu tutaj kilka razy więcej niż w Niemczech!

Mietek1234 to twpje prywatne forum?idz mi z mojego postu!!!!!

Jurek12

To ty stąd idź niemiecki dupowłazie. Wydymać niemcowi za ile Euro byś się dał, co!?

Ogarnijcie się kretyni!!! żal czytać Wasze wypowiedzi. Dziwicie się, że POLAK z wyższym wykształceniem ma problem ze znalezieniem pracy w kraju?, albo temu, że szuka czegoś za granicą? Widocznie nie macie nic wspólnego z polskim rynkiem pracy (jesteście utrzymankami rodziców, albo wielkim fartem dostaliście godną posadę). Zróbcie więc chociaż mały krok, żeby żaden rodak nie musiał posunąć się do ostateczności, jaką jest emigracja. Nie bez powodu NASI RODACY mają konieczność ratować się pracą, a nawet osiedlaniem się na obczyźnie na resztę życia. A Wy- tzw "hejterzy" w tym temacie myślicie dokładnie jak "szanowna persona" premier NASZEGO PAŃSTWA, tylko dlatego, że Wam się udało i jesteście w stanie utrzymać rodziny, lub po prostu zostaliście dziedzicami pokoleniowych biznesów nigdy nie poznając wartości pieniądza.
Zróbcie kalkulacje ile wydajecie miesięcznie choćby na wyłącznie własne przyjemności: wakacje, samochody itp. Weźcie pod uwagę miesięczną pensję większości Polaków 1500 zł co w małżeństwie daje 3000 zł, utrzymanie mieszkania około 1300 zł przy średnich warunkach i jeszcze utrzymanie statystycznej dwójki dzieci (jaki koszt samych książek itp.). Postawcie się więc na miejscu statystycznego Polaka, zanim ocenicie jego aspiracje szukania pracy. w większości europejskich krajów małżeństwo jest w stanie spłacić mieszkanie ponad trzy razy szybciej niż w Polsce, przy czym mogą pozwolić sobie na przyzwoite życie.
POLECAM BANANOM: Zapoznajcie się z realiami.

Onufry Zagłoba

Lukasooo skontaktuj sie ze mna florida233@wp.pl ws praca niemcy

Jurek12

praca dla kierowcy w ruchu międzynarodowym kat C+E ,miejsce pracy Niemcy
zarobki około 2 tys euro zakwaterowanie. kierowca z doświadczeniem , {ograniczenie wiekowe do 40 lat} zainteresowanym ogłoszeniem podeślę namiary

A moze ma pan namiary na produkcje lub gary albo gdzies na sprzataniu

Jurek12

Moze lukasooo chcialbys jechac razem napisz na moj email florida233@wp.pl

Jurek12

JEBAĆ BANANOWCÓW !

Autor: jurek12 (---.play-internet.pl)

Kilka slow o szukaniu mieszkania i pracy w Anglii

W internecie jest sporo oszustów. Jeśli opłata za pokój wydaje Ci się wyjątkowo niska, bądź ostrożny. Może to oznaczać, że jest to np. mieszkanie komunalne, którego wynajem jest nielegalny, lub np. w ogóle nie istnieje, a zdjęcia w ogłoszeniu nie są prawdziwe. Szczególnie uważaj na stronie Gumtree (którą mimo wszystko polecam, bo tam znalazłam wszystkie moje dotychczasowe mieszkania). Nie płać też nic zanim przyjedziesz i zobaczysz pokój na własne oczy.

Jest też druga opcja – hostele. Wielu moich znajomych zaczynało właśnie w ten sposób. Na pewno jest to mniej komfortowy start, bo w pokoju z innymi ludźmi, ale czasami nie ma innego wyjścia.

Ceny hosteli w pokoju wieloosobowym w Londynie zaczynają się już od 10 funtów. Polecam stronę Hostel World, z której korzystam podczas podróży za granicę (mieszkając w Londynie nie miałam okazji nocować w żadnym hostelu).


. Szansa na znalezienie zatrudnienia przed przyjazdem są bardzo małe, ale nie zaszkodzi się rozejrzeć. Zobacz, jakich ogłoszeń jest najwięcej, poszukaj firm w obrębie Twoich zainteresowań, przemyśl, o jaką pracę masz realne szanse się ubiegać. Przydatne strony:


Indeed – coś a’la Google, tylko że ograniczone do ofert pracy. Wpisujesz słowo kluczowe i miasto, a Indeed tworzy listę ofert zgromadzonych z różnych serwisów z pracą. Osobiście moja ulubiona wyszukiwarka ofert.


Reed - bardzo dobry serwis z dobrze płatnymi ofertami pracy z różnych dziedzin. Znajdziesz tam oferty pracy z różnych branży – Media i Marketing, Zarządzanie, Finanse, IT i wiele innych

Guardian Jobs – profesjonalny serwis z ofertami pracy, także według branży.

Warto także sprawdzić strony internetowe firm, które Cię interesują. Najczęściej znajduje się gdzieś zakładka „jobs” lub „vacancies”.




Przygotuj się finansowo. Londyn to jedno z najdroższych miast na świecie – naprawdę. Przykładowe ceny: chleb (polski, nie tostowy) 2 funty; cena pokoju za tydzień ok. 100 funtów; kaucja za pokój ok. 4 tygodnie wynajmu (może się udać mniej), czyli ok. 400 funtów; przejazd w dwie strony metrem w godzinach szczytu między dwiema strefami – ok. 5 funtów; bilet tygodniowy na metro na 3 strefy – 30 funtów. Wiadomo -najlepiej mieć na start jak najwięcej pieniędzy, według mnie jednak 1000 funtów na start to minimum.


Polecałbym, co smutne, trzymanie się raczej z dala od innych Polaków (chyba że to Twoi kumple,, of course ;p)
Londyn wsiąknął ich bardzo wiele, z całym inwentarzem. Mamy więc jednostki-diamenty, ale też szumowiny, które tylko czekają, by oskubać Cię z kasy, wynająć Ci zbyt drogie mieszkanie czy zatrudnić za śmieciową pensję.

Myślę, że 1000 funtów na początek to bardzo dużo. Jeśli jedzie się z kimś (z kim możesz dzielić koszty wynajmu, zakupów, nawet pożyczyć sobie oyster card [czyli ichnią kartę miejską] itp.), nie sądzę, by aż tyle było potrzebne.

Koszty transportu też da się pięknie zracjonalizować. Należy doładowywać swoją oysterkę [jw. - to karta miejska] dokładnie na kwoty, jakie będą odpowiadać przejeżdżanej codziennie trasie. Chodzi o to, że kupienie karnetu na wszystkie linie, na wszystkie strefy, przydaje się tylko w pierwszym okresie – poszukiwania pracy. Potem, kiedy odwiedza się wciąż jedno miejsce, taki wydatek jest zbędny.


Pozdrawiam!!

Często godzimy się wykonywać w Anglii zawody, o których byśmy w Polsce nawet nie pomyśleli i bardzo obniżyć nasze ambicje. Poza tym życie w Londynie zmusza do wykazywania się odwagą i przedsiębiorczością.Po pierwsze język. Oczywiście tu nie ma zmiłuj. Bez znajomości angielskiego możesz liczyć co najwyżej na sprzątanie albo pracę wśród Polaków i wtedy zaczyna się tworzyć zamknięte koło, bo przebywając z rodakami, nigdy się angielskiego nie nauczysz i nie awansujesz.

Dzieki jankes widac rowny z ciebie gosc!!!! Ale czy masz jakies konkretne namiary np na zmywanie garow,sprzatanie pakowacz albo na sortowni sprzatanie sklepow angol slaby

Jurek12

To moj email florida233@wp.pl napisz na email wole tak prywatnie mam pare pytan odnosnie pracy co?

Jurek12