4lomza.pl/

Chcę Was prosić o radę. Czy Wy osobiście wysłalibyście swoje dzieci do licealistki na naukę języka angielskiego, ewentualnie też podszkolenie z matematyki? Powiedzmy 10-15zł/h? Bo tak myślę czy tu się takim czymś nie zająć :)

Jeśli ktoś nie ma nic do dodania w temacie, niech zatrzyma to dla siebie :)

Myślę, że licealistka to trochę za mało do pracy z dzieckiem

10 złotych za godzinę (60 minut) za matematykę? Gdy byłem licealistą jeszcze ze 3 lata temu to udzielałem korepetycji z matematyki po 35 zł za 45 minut. No ale jak kto uczy to tak mu płaca :)

Nie znasz moich umiejetnosci wiec nie oceniaj :) Znam nauczycieli matemtyki (z niezlym stazem), ktorzy biora 25zl za godzine. Wiec jeszcze pytanie czy miales tych chetnych za taka cene.

@dlaczego_nie Dlaczego nie? :) 18lat, dobrze wytlumaczy, nauczy. To ma byc cos w rodzaju "korepetycji" a nie zaraz praca po kilka godzin dziennie. Bo taka opieke to dziecko ma zapewniona w szkole. Pozdrawiam.

podbijam

Uważam, ze jeśli jesteś osobą odpowiedzialną i uczciwą to masz szanse zarobić w ten sposób na drobne wydatki ale "klientów" musisz szukać wśród rodziny, przyjaciół, sąsiadów, znajomych lub musisz być przez nich polecona... Wiele dzieci ma kłopoty z lekcjami a rodzice nie mają czasu lub nie potrafią im pomóc, jednak nieznajomą osobę z ulicy nikt do domu nie wpuści.

Dla kogoś, kto na co dzień nie uczy, może być to trudne o tyle, że będzie wymagało sporo przygotowania, jeśli mają to być korepetycje ponad poziom szkolny a nie po prostu uzupełnienie czy utrwalenie materiału, który dziecko przerabia w szkole.

Pomaganie w lekcjach a korepetycje to dwie różne sprawy. Rodzice często nie sprawdzają jak uczone i czego jest dziecko, tylko płacą i chcą żeby umiało to i to albo poprawiło oceny czy po prostu zdało. I często myślą, że licealista za 10 czy 15 zł uczy tego samego i tak samo jak nauczyciel za dwa razy tyle, więc wolą taniej, choć niekoniecznie dostają w zamian to, co sobie wyobrażają. Zależy też od przedmiotu i poziomu.

Dzieki wielkie za Wasze opinie. Czyli probowac warto :) Zawsze to cos lepszego niz siedzenie na kanapie :)

lomzyk..oszczedz sobie juz