Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Lewe elki |
Radio Gdańsk alarmuje: część pomorskich ośrodków szkolenia kierowców mogło przenieść się do szarej strefy. Wiele szkół zawiesiło bądź zamknęło działalność, jednak z nieoficjalnych informacji wynika, że niektóre nadal prowadzą nabory i szkolą pod swoją dotychczasową marką czy siedzibą. Są ośrodki, które mimo, że są zawieszone bądź oficjalnie zlikwidowane, wciąż ogłaszają nabory na szkolenia. Instruktorzy z legalnie funkcjonujących szkół nieoficjalnie podnoszą, że wyrejestrowane szkoły wciąż prowadzą działalność szkoleniową. Urzędnicy nadzorujący OSK z kolei przyznają, że nie otrzymali żadnych niepokojących sygnałów, jednak przyjrzą się sprawie i zapowiadają wzmożone kontrole w szkołach jazdy. Nie do końca przy tym jednak wiadomo, czy ośrodki totalnie nielegalnie działają samodzielnie, czy być może w pewnego rodzaju kooperacji z innym, zarejestrowanym w wydziale komunikacji OSK, który wystawia odpowiednie dokumenty szkoleniowe kursantom. Należy zaznaczyć, że taka sytuacja jest możliwa, jednak kooperująca firma powinna być zgłoszona w wydziale komunikacyjnym przez przedsiębiorcę, który jest zarejestrowany jako podmiot szkolący. Przedstawiciel pomorskiego WORD przypomina, że w przypadku zaniedbania tego typu formalności a sprawa zostałaby ujawniona, osobom, które w ten sposób zdobyły uprawnienia (a najpewniej nie były świadome rozwiązaniu, jakim były poddane), grozi utrata uprawnień. Współpraca legalnie działające OSK z podmiotem wyrejestrowanym, preparowanie dokumentacji i brak zgłoszenia takiej współpracy odpowiednim organom jest przestępstwem. Jak sprawdził reporter Radia Gdańsk, który rozmawiał z kursantami kilku OSK, praktycznie żaden z jego rozmówców nie sprawdzał, czy "marka OSK", w której się faktycznie szkolił, wiednieje w wykazie wydziału komunikacji jako podmiot uprawniony do szkolenia kierowców. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że sytuacji, w których wyrejestrowany z wydziału komunikacji podmiot wciąż prowadzi działalność "na papierach" innego OSK i nie zostało to zgłoszone w urzędzie może być całkiem sporo. I problem wcale nie dotyczy wyłącznie Trójmiasta i regionu. Szykuje się kolejna "branżowa afera"?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |