4lomza.pl/

czytac dokladniete pomysly


Klubów, pubów jest sporo w Łomży, niestety żaden nie trzyma poziomu.Dobrym pomysłem może być lokal dla osób w wieku 40-50 lat, gdzie można kawy się napić, zjeść ciastko, bądź kolację i ewentualnie potańczyć. Jedyny problem to wyciągnąć tych ludzi z domu.


Inną grupą klientów dla lokalu mogą być, nazwijmy je "elity" miasta. Tzn właściciele firm, dyrektorzy , kierownicy itp którzy niejednokrotnie chcą się pobawić, spotkać ze znajomymi "biznesmenami", zjeść kolację czy poprostu napić, ale nie chcą tego robić w miejscach przeznaczonych głównie dla młodzieży, czy w lokalach "łatwo dostępnych". Czyli w takim, w którym jest wejście np. na kartę stałego klienta.

Spożywczak może być dobrym pomysłem, ale nie zwykły osiedlowy, ale taki np. na telefon, czy na maila. Wiele osób jest starszych dla których wyjście dla sklepu jest problemem, albo sporo jest osób takich, którzy tego poprostu nie lubią. Tak sklep miałby sens istnienia w łomży

tiesiec razy sie nie powtarzam

wg mnie lomza jest zbyt malym miastem, zeby zakupy telefonowe czy mailowe mialy sens. moze byloby kilka stalych klientow, ale na dluzsza mete byloby to nieoplacalne. lomza to tez calkiem biedne miasto, wiec wiekszosc chyba woli biedronki itp a zakupy z dostawa do domu to troche wiekszy koszt

co do klubow, to fajnie by bylo zeby byl chociaz jeden bardziej "ekskluzywny", z selekcja na wejsciu bo obecnie to jest jedna wielka masakra

Łomża to male miasto fakt ale ekskluzywnego klubu brakuje i myślę że wielu osobom,czesto bywa tak że ludzie by gdzieś poszli ale wola zostać w domu bo wszedzie tłok mordobicie i dzieciarnia.Nie ma w Łomzy klubu na poziomie niestety

Narzekałem że nie mam butów dopóki nie poznałem człowieka który nie mial nóg

krw blagam....nie mow ze lomza to biedne miasto....urodzilam sie tam,wychowalam i....wyjechalam...wpadam od czasu do czasu i jakos tej biedy nie widac...(nie mowie ze wogle jej nie ma-jest ale w duzo mniejszym stopniu niz kiedys).samochody(moze i na kredyt) ale eksploatacja kosztuje,domy(kredyt) ale utrzymanie tez kosztuje tak samo z mieszkaniami itd itp...mozna wymieniac bez konca....w lomzy ludzie w wiekszosci sa skapi a nie biedni i napewno nie oszczedni tylko skapi...

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

lomzyk - naumiałeś się pisać po polski ?

Autor: suszi2 heee z polsi lomzyk w szkole pod 6 podchodzil miejsze z tym


Pan Autor: martuchnam tu ma troche racji w tym co napisal ,kazdy placze marcedesami jezdzi