Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Drodzy rodzice sześciolatków.... |
...zwłaszcza tych. które "muszą" w tym roku iść do pierwszej klasy. Pewnie niewiele Wam pomogę ale na pewno nie zaszkodzę :) Mój syn poszedł w tamtym roku do pierwszej klasy jako sześciolatek "ochotnik". Nie będę kłamać, że się nie wahałam i że byłam tak w 100% pewna, że wszystko będzie ok ale podjęłam tą decyzję świadomie. Syn jest z DRUGIEGO półrocza. Z jego podejściem do przedszkola bywało różnie: ogólnie lubił tam chodzić ale zdarzało się, że czasem płakał (bo "mu się nie chciało") a czasem mówił, że w przedszkolu mu się nudzi.... Zapytałam go czy chce iść do pierwszej klasy, powiedziałam, czego tam się nauczy, że będzie miał obowiązki, że tak już nie ma tylu fajnych zabaw, że trzeba siedzieć w ławkach 45 minut :), słuchać się Pani, jest dużo nauki którą się ocenia "ocenami" a nie wesołymi albo smutnymi buźkami. Nic nie "kolorowałam", nie wmawiałam, że będzie łatwo. Zgodził się i przyznam, że bardzo był dumny z tego, że już pójdzie do szkoły. Minęło kilka miesięcy od września i nie załuję swojej decyzji. Syn z nauką radzi sobie świetnie. Sporo czasu spędza na świetlicy co bardzo lubi. Ma dobry kontakt z rówieśnikami. Nie wiem co mam jeszcze napisać, żeby Was jakoś uspokoić...:) Uwierzcie w swoje dziecko... Da radę ale liczy się Wasze podejście do tego. Nie chcę nikogo na siłę przekonywać, żeby posłał dziecko do pierwszej klasy- chcę tym, którzy z jakiegoś powodu nie będą mieli wyjścia a bardzo się tego obawiają, powiedzieć, że szkoła to nic strasznego a Wasze dzieciaki dadzą sobie radę. Głowy do góry! Na pewno macie wspaniałe, zdolne dzieci więc wszystko będzie ok :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
Nie strasz rodziców :) :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
Nie róbcie tego swoim dzieciom, bo tylko szybciej zasilą szeregi bezrobotnych!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
Tez jestem za tym żeby nie skracać dziecinstwa dzieciom. To taktyczna zagrywka Tuska. Teoretycznie takie dziecko szybciej będzie odprowadzać podatek. Jednak w naszych realiach będzie tak jak napisał wisimito. Knox
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
stokrotka 22.... wykazałaś dużo zdrowego rozsądku sama oceniając możliwości swojego dziecka i nie ulegając propagandzie w stylu,,ratujmy maluchy'',zastanawiam się przed czym mamy je ratować?Większość dzieci naprawdę świetnie sobie radzi ,są mądre i ciekawe świata ........ wisimito.......to od Twojego dziecka zależy czy zasili szeregi bezrobotnych,a nie od tego kiedy pójdzie do szkoły,trzymaj swój skarb w domu jak najdłużej ,to na pewno mu w ten sposób pomożesz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
knox87 niektórzy pozostają dziećmi przez całe życie i co to znaczy skracać dzieciństwo ,oddać do przedszkola jak do przechowalni i mieć spokój?Ile czasu poświęcasz dziecku na czytanie?,a może tylko gry i telewizja i dziecko samo się sobą zajmuje?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
w wiekszosci krajow na swiecie dzieci zaczynaja nauke w szkolach juz w wieku 5 lat..nie rozumiem dlaczego ten caly protest o ratowanie maluchow... moim zdaniem jesli dziecko chce isc do szkoly powinno sie je puscic..wszystko tak jak ktos slusznie zauwazyl zalezy od podejscia rodzicow.. mi osobiscie nie bedzie przeszkadzac jesli moje dziecko w wieku 6 lat pojdzie do szkoly(teraz ma 5).Jedyne co moze martwic to plan nauczania w szkolach..z roku na rok wymaga sie od dzieci wiecej i wiecej i jak przegladam ksiazki moich starszych to czasem za glowe sie mozna zlapac jak trudny material jest w coraz mlodszych klasach...ale nie ma tego zlego co na dobre by nie wyszlo... dzieciaki zawsze cos ze szkoly dobrego wyniosa :) Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
Autor: stokrotka22 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl) Data: 20-03-14 09:25 Jesteś nawet bardziej przekonywująca niż twój premier, bo jemu zabrakło argumentów żeby wytłumaczyć wcześniejsze pójście do szkoły. Myślę, po prostu, że jako wcześniejsze bezrobotne twoje dziecko, będzie miało lepiej, ponieważ wcześniej zaczniesz go utrzymywać. Ot taka mała nagroda za odebranie dzieciństwa. Trzeba mieć w głowie na...ne , żeby żeby dziecko w takim wieku POsyłać do szkoły. No tak ale najlepiej za małego pozbyć się jak najszybciej i zwalić odPOwiedzialność na nauczycieli. Takie dziecko- no może wyjątki nie ma nic wspólnego z normalną nauką, tylko wymuszoną. Ludzie co wy robicie !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
A co ja mam zrobiac? Moje dziecko jest z 2009 r z konca roku czyli rocznikowo ma teraz 5 lat i w przedszkolu dowiedzialam sie ze nie przyjmo go poniewaz przedszkole woli mlodsze dzieci... co mam robic? Jezeli puszcze dziecko do szkoly podstawowej oddzialu przedszkolnego to w nastepnym roku bedzie musial isc do pierwszej klasy? Bez mozliwosci zostania drugi raz w przedszkolu? Prosze o pomoc bo na chwile obecno nie wiem co robic...:(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
kobiecy......dziecko stokrotki22. jest mądre,inteligentne i nie musi siedzieć w domu .Ty swoje do 18 trzymaj w domu, co się dzidziuś będzie przemęczać .Tu nie miejsca na politykę ,a realną ocenę możliwości dziecka,jedne je mają o czym pisze stokrotka inne jak Twoje niestety nie .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
Moje dziecko uczy wasze dzieci!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
A moja ocena to nie abstrakcja ,jak w twoim przypadku- niestety!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
Chyba się wam strasznie spieszy do bezrobocia!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
Moich dzieci na szczęście nie uczy bo uchowaj Boże przed takimi nauczycielami co mamusie ich uważają szkołę za zło przed, którym trzeba chronić i bronić.nO CHYBA ,ZE PRZED TAKIMI NAUCZYCIELKAMI.....Po dobrej szkole i studiach bezrobocie nie grozi nikomu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
Ja pamiętam czasy gdy rodzice biegali do poradni pedagogicznej,żeby ich dziecko sześcioletnie mogło iść wcześniej do szkoły bo znaczyło to, że jest mądrzejsze i dojrzalsze od rówieśników i był to powód do dumy dla rodziców.Dzisiaj jakby odwrotnie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
Drodzy rodzice kazdy postapi ze swoim dzieckiem jak bedzie uwazac i bez sensu jest wytykanie ze jedno dziecko madre a drugie nie... nie na tym rzecz polega... ja zadalam pytanie i oczekuje pomocy bo do tej pory kazdy uwaza inaczej ze 5 latki urodzone w drugiej polowie roku nie musza jeszcze isc do przedszkola tylko za rok...a moj syn bardzo chcialby juz chodzic do przedszkola tylko co ja mam zrobic skoro przedszkole 14 i 15 nie chca przeyjmowac 5-latkow a panie pracujace w tych przedszkolach zapewniaja ze zadne przedszkole nie przyjmie 5-latka...:/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
No cóż jest jedno rozwiązanie iść i okupować ratusz.Poważnie zaś składaj podanie elektronicznie gdzie Ci pasuje i gdzie się da, bo może się okazać,że będą wolne miejsca.Nic innego nie wymyślisz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
W domu pozamykajcie ba**ory na rok niech w ogole przespią ten czas. Wielki problem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
do kobiecy"coś tam" teksty typu "Trzeba mieć w głowie na...ne , żeby żeby dziecko w takim wieku POsyłać do szkoły" świadczą o tym, że dość ciekawa z ciebie mamusia, skoro w takim temacie nie potrafisz kulturalnie się wypowiedzieć, więc ode mnie odpłyń bo z ludźmi na takim poziomie kultury nie będę w tym temacie dyskutować. P.S. nie głosowałam na Tuska. aga128- nie bardzo rozumiem gdzie nie chcą Twojego dziecka przyjąć? Muszą gdzieś je przyjąć bo chyba 5cio latki to już muszą chodzić do przedszkola??? A do wszystkich innych: nie słuchałam żadnej propagandy- ani żeby ratować maluchy ani żeby je posyłać. A już na pewno nie uważam że skróciłam synowi dzieciństwo.... Niby czym???? Dla porównania dodam, że młodszy syn spędza w przedszkolu 7 godzin i różnie bywa z tym spędzaniem czasu- bawią się ale też są obowiązki. Starszy, pierwszoklasista ma max 5 lekcji w tym przerwy nawet w trakcie lekcji i sporo czasu na zjedzenie obiadu w szkole więc tak naprawdę więcej czasu mógłby spędzać w domu niż przedszkolak. A skoro uwielbia spędzać czas na świetlicy z rówieśnikami i starszymi dziećmi też, bo panie wymyślają im fajne zabawy, zabierają na salę gimnastyczną, boisko, spacery i jakoś nie skarży się i na nudę i na to że czasem coś "trzeba" zrobić to chyba nie jest tak źle co? Nie zamierzam nikogo przekonywać- jak już pisałam. Moim zdaniem każdy rodzic zna najlepiej swoje dziecko i każdy ma rację, jakiej decyzji by nie podjął :) Piszę tak....w razie czego.....jak ktoś nie będzie miał wyjścia..... Nie martwcie się, będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
i jeszcze jedno: zakładam, że moje dziecko będzie kiedyś zarabiało kupę forsy i będzie robiło karierę w jakiejś nowoczesnej branży :) moje "założenie" może być tak samo trafne jak założenie tych, którzy twierdzą ze jak ich dzieci pójdą wczesniej do szkoły to i wcześniej będą w szeregach bezrobotnych. Z tym że ja w swoje dziecko wierzę i będę je wspierać a niektórzy z góry zakładają że ich dzieci całe życie będą miały pod górkę a szkoła do niczego innego nie doprowadzi tylko do bezrobocia. więcej optymizmu :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
do aga128: znalazłam to: "Wszystkie dzieci urodzone w 2009 r. od września 2014 r. objęte zostaną rocznym obowiązkowym przygotowaniem przedszkolnym dla dzieci pięcioletnich, które może być realizowane w przedszkolu, oddziale przedszkolnym w szkole podstawowej lub w innej formie wychowania przedszkolnego (zespole lub punkcie przedszkolnym). Natomiast od września 2015 r. wszystkie dzieci urodzone w 2009 r. (bez względu na miesiąc, w którym się urodziły) rozpoczną obowiązkowo naukę w klasie I szkoły podstawowej. Ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572, z pózn.zm.)" więc chyba już nie będziesz miała wyboru i swojego maluszka w 2015 do szkoły....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
Jak zostanie w lomzy to nawet jak na głowie bedziesz stawac , to i tak bedzie miało pod górke i na bezrobociu :) Wazne by nie myslalo tak jak większosc mieszkancow lomzy, a wiadomo jak to lomzyniak, duzo gada ,wszystko krytykuje, robi za 1000zl , ambicje poniżej Z***
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
Elop... trochę racji jest w tym co napisałeś. Moje pokolenie które tu oczywiście zostało , jakoś się tu jeszcze przemeczy ale fakt, że nie wierzę w to że moje dzieci będą chciały tu zostać :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
aga128..masz problem z głowy bo nie będziesz miała wyboru.Najsensowniej zrobisz jak wyślesz dziecko do szkolnej zerówki to za rok pójdzie normalnie do szkoły .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
Aha:) to juz wszystko wiem czyli moge smialo zlozyc wniosek do przedzkola np 14 i mimo tego ze oznajmili mi ze nie przyjmuja 5-latkow to musza go przyjac chyba ze zabraknie miejsca... pomogliscie mi:) DZIEKUJE :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
No akurat moja pociecha jest za mała na gry, ale ja juz podjąłem decyzje. Jeśli będę miał wybór nie poślę dziecka wcześniej do szkoły. Knox
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
knox87..a jak twoja pociecha okaże się genialna to też nie poślesz,tylko w domu będziesz trzymał?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
knox87(Ł.P.:)- skoro tak uważasz i taka jest Twoja wola to szanuję Twoje zdanie :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Drodzy rodzice sześciolatków.... |
Nie wiem po co się "pieklić" o to, że sześciolatki idą już do szkoły. W większości krajów tak jest. Dzieciaczki są zadowolone i dzieciństwa nie tracą, nie wiem skąd ten wymysł. Lepiej powalczyć o program nauczania, bo z tego co słyszę to od malucha wymaga się nie wiadomo czego. U nas dziecko idzie obowiązkowo do przedszkola w wieku 5 lat (chyba, że wcześniej uczęszczało do żłobka, wtedy jest zwolnione), a do szkoły jako sześciolatek. Nie znam ani jednego dziecka, które by sobie nie dawało rady w szkole lub nie było zadowolone.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |