4lomza.pl/

O ile sie orientuję to na tym określonym przez p. konserwator ochrony zabytków "zabytkowym rynkiem" budynki z przed I czy II wojny światowej znajdują się w pierzei wschodniej, poza ratuszem 3 budynki, hala targowa, jeden budynek przy ul Rządowej (prawie róg ul. Radzieckiej - kamienica), być może 1-2 budynki w pierzei zachodniej. Bardziej makabryczny od tego nowego budynku ratusza i absolutnie nie pasujący do otoczenie jest pawilon na rogu ul. Senatorskiej i St. Rynku. Wg mnie do przebudowania.
Kamieniczki w pierzei południowej były budowane w latach 50-60 ub. wieku więc raczej nie są jeszcze zabytkami.
Ciekawi mnie przy okazji, kto był konserwatorem zabytków w okresie woj. łomżyńskiego i który z nich wydał zgodę na budowę nowego budynku ratusza. Mnie on nie przeszkadza. Wrósł się zresztą w otoczenie St. Rynku.
Miejsce te szpeci jeszcze bardziej tzw. "pl. czerwony". Mało zieleni.
Chcąc nadać bardziej stylowy charakter St. Rynku należałoby jeszcze wymienić eterrnit na większości dachów budynków w jego otoczeniu oraz zmienić ich elewacje. Nie koniecznie jakieś graffiti, ale wystarczy zmienić kolorystykę tynków. Tylko że one są prywatne, więc właściciela nie można do tego zmusić.
Na początku lat 70, potem co kilka lat były prezentowane koncepcje zmiany wystroju kamieniczek i ich upodobnienie ich do wyglądu domów z XVII-XVIII wieku. Do tej pory nic nie wyszło.
A zmianę wystroju nowego budynku ratusza można dokonać bardzo łatwo i bardzo niskim nakładem kosztów. Otóż wystarczy wybudować sztuczną ścianę zasłaniającą nową fasadę i po kłopocie. Prowizorki są podobno najbardziej trwałymi budowlami - przynajmniej u nas.

Temat był już wałkowany... Ktoś napisał, że gdyby nie było "pl. czerwonego" to nie było by gdzie organizować imprez plenerowych. Nic bardziej bzdurnego. Ok 400 metrów od Starego Rynku znajduje się Stary Dworzec PKS, myślę, że to również doskonałe miejsce do tego typu akcji. Zielone rządzi, wiec niech wraca :)

Pozdrawiam

pis998

zasloniecie 'wrot' do urzedu miasta nie jest priorytetem

priorytetem jest blok za hala targowa ktory prosi sie o remont, tym bardziej ze wydaje sie byc wdziecznym obiektem do 'naturalizacji' fasady na cos bardziej pasujacego -cos mniej wiecej co stalo sie z punktowcem 'na nogach' na krotkiej i co teraz dzieje sie na dwornej

Jak dla mnie to szpecąca jest wieża na nowo od budowanym ratuszu. Co to ma być dzwonnica na kościele wiejskim czy jakiś meczet. Ohyda.
Co do hali targowej to remontując ją można zrobić super centrum handlowe w starym stylu.

Ta ohydna nowo odbudowana wieża została odbudowana w/g dziewiętnastowiecznego projektu Aleksandra Groffe.


Ratusz usytuowano frontem na zachód, na planie prostokąta, ze skrzydłami oficyn od wschodu, fasadą pięcioosiową ze zryzalitowaną jednoosiową częścią środkową, przechodzącą w czworoboczną wieżyczkę przykrytą półkolistą kopułką. Między kondygnacjami umieszczono gzyms kordonowy, okna były prostokątne w opaskach z tynku, wejście zaś prostokątne rozglifione.

http://www.polska.pl/miasta/lomza/dokumenty/article.htm?id=107832


Ważąca ponad pół tony kopułę zamontowano w sobotę rano na świeżo wyremontowanej wieży ratusza. Dzięki temu historyczna siedziba władz miasta ma wyglądać tak jak ją zaprojektował Aleksander Groffe przed niemal 200 laty.

http://www.4lomza.pl/index.php?wiad=6101

Pozdrowienia

A kto potwierdził, że to DOBRY był architekt? Wtedy też bywały popaprańce , tak jak i teraz.

Zbych

Pełny cytat:
"Pierwotny, murowany ratusz stał na środku rynku, jednopiętrowy, w kształcie czworoboku podłużnego o wymiarach 30 na 20 łokci, pokryty dachówką, ozdobiony rzeźbionym gzymsem. Na dachu znajdowała się wieżyczka z dzwonkiem i zegarem, na niej umieszczony był także herb miasta (szczerozłoty) – jeleń w biegu. Piętro ratusza zajmowała wielka sala, pod którą znajdował się areszt policyjny i izba tortur. Ratusz był zwrócony frontem w stronę rzeki, przylegała do niego również wieża, w której osadzano więźniów. Do końca XVIII w. zachowała się tylko cześć ratusza (uległ dużemu zniszczeniu już w 1624 r.) – nie remontowano go i nie poprawiano przeszło półtora wieku.

Budowę nowego ratusza rozpoczęto z polecenia "JW. Księcia Namiestnika Królewskiego" w 1822 r. Nowy ratusz stanął w 1823 r. na placu przy Starym Rynku, wykupionym z funduszy kasy miejskiej za 5900 złp. Jego projektantem był Antoni Budziszewski, a koszt budowy wyniósł 18 tys. złp. Stary ratusz rozebrano ostatecznie w 1825 r., "resztki" z niego wykorzystano przy budowie nowego ratusza, jako wtórny materiał budowlany."...

i dalej:
"Po włączeniu Mazowsza do Korony (1526 r.) Łomża stała się miastem królewskim, jednym z największych w XVI w. – na jaki przypada rozkwit miasta – ośrodków handlowo-rzemieślniczych Mazowsza; stała się centrum administracyjno-sądowym ziemi; była także siedzibą starosty królewskiego."...

A te kmioty buzkowe zrobiły z nas podlasie!

Zbych