4lomza.pl/

Czy można w Łomży zdobyć gdzieś tytuł technika farmacji? Jeśli tak to gdzie?

Pytanie tylko po co? W farmacji jest ogromne bezrobocie, absolwenci uczelni wyższych cieszą się jak dostaną pracę za najniższą krajową. Po co się w to pchać?

ale po co sie udzielasz? ktos o cos zapytal jak nie masz zamiaru odpowiedziec na pytanie to zamknij morde i sie nie wypowiadaj
w lomzy sa dwie szkoly w ktorej mozna uczyc sie na technika farmacji stopka-płatna ale nie polecam bo po tej szkole nie przyjmuja do pracy, i w medyku na wiejskiej po tej szkole jest praca pracodawcy chetnie po niej zatrudniają i ta wlasnie ci polecam

perelka125 a kogo obchodzi jaką szkołę skończyłaś, skoro zdajesz państwowy dyplom? W kążdej szkole, czy zaocznej, czy dziennej piszesz identyczny test i opisujesz identyczną receptę. Jeśli zdasz, to znaczy, że wiedzę posiadasz. Według mnie szkoła nie ma tu nic do rzeczy. A co do pracy, to znam sporo osób po dziennej szkole szukających od ponad roku bezskutecznie pracy. W Łomży jest pełno aptek, ale z pełną obsadą personelu, dlatego jeśli mogę coś zasugerować, to tylko to, żeby odpuścić sobie ten kierunek :)

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

O tym, że do pracy nie chcą przyjmować po stopce słyszałam od nauczycieli oraz właścicieli aptek, dlatego każdemu polecam Medyk, który jest bardzo chwalony i to nie tylko w naszym mieście. A z pracą wiadomo jak jest w Łomży i to nie tylko farmaceuci jej nie mogą znaleźć, a osoba zakładająca ten wątek zapytała o szkoły które nauczają w tym kierunku a nie o opinie czy warto iść na ten kierunek, z pracą jest ciężko teraz dla każdego czy po studiach czy po zawodówce, jeśli ktoś się zdecydował na technika farmacji to dlaczego mu odradzacie skoro sami nie pracujecie w tym zawodzie i nic o nim nie wiecie?

Jedyna szkoła rekrutująca zimą to ŻAK, co prawda farmacji tam nie ma, ale jest dużo innych ciekawych kierunków ;)

zawsze sądziłem ze po farmacji z pracą nie ma żadnego problemu.

perelka125 a skąd pewność, że nie pracuję w zawodzie i że nie ukończyłam, którejś z tych szkół? Piszę co myślę, bo problem w tym zawodzie nie dotyczy tylko Łomży. Chodzi głównie o odrobienie dwuletniego stażu.

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Takie bezrobocie w farmacji a nie można znaleźć magistra farmacji, który mógłby pełnić funkcję kierownika apteki... Jeśli jest ktoś chętny proszę pisać.

perelka dziekuje za odpowiedz :-)