4lomza.pl/

Do wszystkich, którzy zechcą kupić w przetargu od miasta działki budowlane na roszarni (okolice ul. Piaski i Podleśnej). Niech najpierw dobrze sprawdzą co znajdowało się wcześniej na tym terenie. Zanim zdecydują się na zakup niech porozmawiają z okolicznymi mieszkańcami. Na prawdę warto to zrobić żeby potem nie być zaskoczonym tym co znajduje się w gruncie.
W UM nie uzyskacie kompleksowych informacji na temat tego obszaru, więc lepiej przed zakupem dokładnie sprawdźcie co kupujecie.

Pochwal się też chciał bym wiedzieć.

No pochwal się pochwal bo to że była tam wspólnota gruntowa która grała nie fer to wiem !

Zresztą mam osobę która powinna coś wiedzieć więc zapytam

W horrorach , gdy kupowano działke/dom, okazywało się, że dawniej był tam cmentarz... :)

Tam jest jeszcze gorzej!

_________________________________________________________________
http://www.michalkiewicz.pl/
https://myslpolska.info/
http://kresywekrwi.blogspot.com/?m=0

No ta osoba niestety nic nie wie a ja wie tylko tyle że stał tam len w stogach za czasów roszarni

Może to jakaś prowokacja, żeby nie było chętnych do kupna. Założyciel tematu powinien napisać wprost a nie mataczyć niczym Kaczyński z Macierewiczem.

Po prostu radzę wszystkim zainteresowanym aby sprawdzili dokładnie działkę, którą zamierzają kupić. Ja tylko wiem, że w części tego obszaru znajdował się budynek roszarni, a także inne budynki przemysłowe należące do tego zakładu. O tym w jaki sposób te budynki zniknęły, jak je rozbierano, można zasięgnąć informacji u np okolicznych mieszkańców. Do zdobycia jest też mapa z naniesionymi budynkami.
Czy mataczę, czy też nie o tym przekonają się ewentualni nabywcy.
Jeśli ktoś jest bardziej zainteresowany to mogę udzielić więcej informacji.

No wlasnie jak widac sa zainteresowani, a Ty tej informacji nie udzielasz. Zachowujesz sie jakbys cos gdzies uslyszal ale nie wiedzial co i teraz juz glupio sie wycofac. Napisz wiec wprost

Napisałem to co uznałem za stosowne. Znam niektóre relacje świadków, którzy widzieli jak usuwane były te budynki. Nie widziałem tego bezpośrednio, więc nie chcę udzielać tych wszystkich informacji jako że nie byłem świadkiem tych zdarzeń. Widziałem za to mapę z naniesionymi budynkami, itp. Jeśli kogoś to interesuje to może sam do tych relacji dotrzeć. To wszystko.

a co ma usuwanie budynkow do kupna dzialki?wazne ze ich nie ma,wiec problemu nie rozumiem teraz

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

A co zakppali je w ziemię ?

Tam stały drewniane szopy w większości , po tylu latach to już dawno w ziemi zbniły:):)

Stodoła i magazyn się spalił. pewnie teraz tam straszy

To za ile tych ,,bezcennych" informacji udzielisz?


:):):):)

Moim zdaniem stan gruntu na działce ma znaczenie. Może się mylę.
Natomiast jeśli chodzi o drewniane szopy, stodoły, magazyny, to ich fundamenty nadal widać na części terenu, jakoś zgnić nie chcą.
Niech ci co się z tego śmieją niech to robią nadal, nie obchodzi mnie to.
Chciałem tylko zasygnalizować, że ci którzy chcą kupić te działki niech je dokładnie sprawdzą. Nie za bardzo rozumiem co jest w tym takiego zabawnego.

Oby tylko to..... ;)

czesiu ale jak mam to sprawdzić wynająć koparkę i kopać doły
czy może świder i szukać ropy
niejasne jest twoje pisanie
można by było o innych terenach w łomży tak pisać
jak jestes odważny to napisać to napisz
dołączam sie do odp. marudy

gitara gra

Fundamenty mogą być zaminowane!