4lomza.pl/

Czy tak trudno myslec, nie byc chamskim i ruszyc glowa? Nie wspomne o tym ze ktos zarysowal mi drzwi uderzajac w nie swoimi. Ludzie korki w miescie sa straszne a my zamiast sobie pomagac to utrudniamy wszystko. Przykladowo jadac czesciowo wyremontowana ul. Sikorskiego do skrzyzowania z Woj. Polskiego prosto jedziemy ze srodkowego pasa! Przeciez tam nie ma pasa i mozliwosci by jechac z prawego. Paranoja! Poza tym jesli drodzy kierowcy musicie zatrzymywac sie przy osiedlowych sklepikach. szkoda wam wjechac na parking i musicie zostawic odpalony samochod bo dama wam zmarznie to do cholery wlaczcie awaryjne! Wypadalo by gdy zajmuje sie jeden pas ruchu zamiast stracic 3 minuty bybwjechac na parking, tym bardziej jak jest pusty. Czy by byc kulturalnym na drodze trzeba az tyle wysilku?

na jakiej ulicy ci zarysowali ?

(.) (.)

taaa
awaryjne światła są po to żeby zatrzymywać się gdzie się chce :-) np. w celu robienia zakupów.
ja o tym nie wiedziałem, więc pewnie jestem z tych niemyślących kierowców.


może Pani podać więcej przykładów chamstwa i niemyślenia kierowców ?!

bo pewne pomysły mogą być naprawdę ciekawe,
nie mówię o przepisach ruchu drogowego bo to nuda,
ale o myśleniu i kulturze jazdy :-)

Zarysowanie zobaczyłam po dojechaniu do domu więc no niestety nie powiem gdzie to się stało.
Awaryjne światła nie są do tego by używać ich jak się chce i kiedy chce ale jeśli ktoś zatrzymuje się na środku pasa, z tyłu ma zapalone światła to z daleka nie widać czy jedzie czy stoi. Chociaż w taki sposób można zasygnalizować, że coś się dzieje.
Chamskie sytuacje? Kiedy ktoś chociażby parkuje na dwóch miejscach parkingowych. Gdy zatrzymuje się obok innego samochodu nie zerkajać, że staje w odległości unimożliwiającej wejście do auta. Ostatnio wsiadałam od strony pasażera i tak też wkładałam dziecko do fotelika. Wystarczy się rozejrzeć i otworzyć oczy.
MYŚLENIE NIE BOLI!

Kasia nie pajacuj ,zdaj prawo jazdy tam gdzie je dostalas wszyscy na tym skorzystamy .

zobaczymy jaka bedzie madra gdy jej opona strzeli albo zsie zakopie

---------------------------------------------

prawa jazdy nie dostalam. Zreszta widze ze takie odpowiedzi na tym forum jacy forumowicze. Jak juz cos ktos napisze to jest jechany od gory do dolu.

Np zajeżdżanie drogi i wymuszenia pierwszeństwa to już norma :)

w modę weszło nagrywanie jazdy kamerką :) ja chyba skusze się i zainstaluję

Sporo prawdy napisałaś kaśka. Niestety...
Ale to chyba tak już jest, że jak ktoś nie potrafi się zachować na co dzień, to i za kółkiem ma z tym problemy.

ostatnio też zaczepilem o srebrny samochód na rondzie burak zmieniał pas gdy byłem na wysokości jego tylnych drzwi no i jak to bywa był duży korek i uciekł w legionów

(.) (.)

Co za ludzie.

a mnie nic bardziej nie wkurza od buractwa, które nie odróżnia czerwonego od zielonego na wahadełku na Sikorskiego!!

A co sie dziwc jak niedawno jezdzili zaprzegiem konnym a teraz pokupali se bemki i golfy 20 letnie i prawka maja za swinki ;-)

kaśka2
"...Gdy zatrzymuje się obok innego samochodu nie zerkajać, że staje w odległości unimożliwiającej wejście do auta..."
ja tak często parkuję,bo np. jakaś pani,czy tam pan zaparkował tak wspaniale,iż żeby stanąć w liniach nie mam innej opcji.przybysz odjedzie za 5 min.a ludzie będą mi auto oklejać,że to niby ja źle parkuję?nie!wolę parę razy dostać drzwiami(mam wystające listwy)



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

kierowcy autob... to nawieksze hamstwo. Potrafią zepchnąć czlowieka z drogi nawet gdy jest sie na ich wysokosci (tyłu) (i w tym czasie dopiero dadzą kierunek) , oni muszą być pierwsi. Zacznę zajeżdzać im drogę po tych sytuacjach i narobie rabanu przy ludziach( w wolnym tlumaczeniu,'porozmawiam ' w tych szopach na kołkach, bo juz nie mogę na nich patrzec.

Przystanek autobusowy Art.18

Ułatwiaj włączanie się do ruchu autobusom lub trolejbusom w obszarze zabudowanym a autobusom szkolnym zawsze.

Zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego), MUSISZ zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierowcy autobusu (trolejbusu) włączenie się do ruchu, gdy kierunkowskazem sygnalizuje zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.

UWAGA: kierowca autobusu (trolejbusu) może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego tzn. widzi, że zwolniłeś lub się zatrzymałeś.

przepisy i ich absurdy.albo mają pierwszeństwo,albo nie.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

oczywiscie mówie o wiekszych miastach, w lomzy chyba tego problemu nie ma i kierowcy autob. chyba zachowują sie ok bo nie ma takiego ruchu więc nie muszą dlugo czekac.

ułatwiasz wyjeżdża z zatoczki, przepuszczasz, a jak mienia pas, to jak chcesz, bo ma takie sama prawa jak inna osobówka. czzytać nie umiesz haha

---------------------------------------------

jeno jest taka sprawa dotycząca kierunków,czasem miga(sygnalizuje włączanie się do ruchu)a się widzi,że ludzie jeszcze wsiadają(wysiadają).więc się jedzie(zwalnia)
kierowca autob.po chwili rusza,a Ty Jesteś w połowie jego długości.Wcześniej Zwolniłeś,więc on może?ułatwiłby to konkretny przepis :ma pierwszeńswo,albo nie(jak pojazd wyjeżdżający z drogi podporządkowanej)



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

wolny niewolniku mi też zdarzyło się zaparkować nie równo w linie przez kogoś kto zaparkował po skosie albo byle jak. Ale jeśli ja wjeżdzam na parking i do okoła najbliższe miejsca są puste a wracam po godzinie i nie mogę wsiąść do samochodu to jest paranoja jakaś. Przecież wjeżdzając można się poprawić i jakoś stanąć w miarę by ułatwić komuś życie... ale nie. Nasza mentalnośc jest taka, oby nam było dobrze i wygodnie.
Co do autobusów masz rację, mają pierwszeństwo ale no w sytuacji gdy jestem na wysokości autobusu nie zatrzymam się już albo gdy widzę w lusterku, że ktoś ciśnie za mną beemką jak opętany. Nie mówię, że każdy ma przestrzegać przepisów, nie wjeżdzać poza ciągłe linnie, stosować się do znaków czy jechać te dopuszczalne 50 (chociaż powinien bo takie są przepisy) ale jakieś zasady kultury też obowiązują, ponieważ nie chodzi tu o czyjś mandat a czasami o życie. Nie dając sygnału, że nagle się zatrzymujemy gdzie nie ma parkingu a jest normalny ruch itp stwarzamy zagrożenie, szczególnie w taką porę roku.