4lomza.pl/

Moja mama ma mieć operację na żylaki (nie laserem, tylko wyciąganie żył) i pomimo ustalonego terminu waha się. Spotkała dwie koleżanki, które powiedziały, że nigdy nie zdecydowałyby się na ten zabieg.
Podobno potem cały czas nogi (żyły?) bolą i szybko żylaki powracają. Czy macie jakieś doświadczenia ? Czy mama ma się czego obawiać ? Czy możecie kogoś polecić ? Z góry dziękuję za informacje.

Poczytaj sobie...
http://polki.pl/zdrowie_i_psychologia_artykul,10003920.html?print=1

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Warto poczytać podaną stronę jankesa o żylakach i ich nieleczeniu. Ja miałem zabieg 5 czerwca na żylaki w Białymstoku metodą kriochirurgiczną i jak na razie wszystko w porządku. O metodzie leczenia żylaków decyduje lekarz specjalista. Leczenie żylaków zastrzykami jak niektórzy oferują jest mało skuteczna a metoda moja krioch...podobnież b.dobra nowoczesna i jest w znieczuleniu miejscowym, po kilku godzinach można opuścić klinikę. Niestety jeszcze za opłatą ale niewygórowaną. Mogę podać więcej informacji. Nie leczenie żylaków jest groźne np. może powstać zakrzep który może dojśc do płuc czy serca i może to skończyć się tragicznie.

niech nigdy tego nie robi - ja popelnilem ten bląd -, i teraz tego żaluje !Wiecznie obolala noga i cala sina . Normalnie chodzic nie mogę - czego nie bylo przed zabiegiem !

Operowałam żylaki 7 lat temu w Białymstoku,na Ciepłej.Polecam.Mam siedzącą pracę.Wychodzą na drugiej nodze.Ta operowana nie boli.Może mam ninimalnie mniejsze czucie w niej,ale jak mówił lekarz(uprzedzał) to przez poprzecinane nerwy.Żylaki trzeba leczyć,a jak duże to operować.Inaczej może się to żle skończyć.To nie tylko sprawa estetyki,choć dla kobiety i to nie jest bez znaczenia.

baro a kiedy robiłeś operację i gdzie!? Ja robiłem 5 czerwca tego roku i czuję się już bardzo dobrze bez większych komplikacji. ja robiłem w Białymstku na Fabrycznej w OMEDA.

Ja operowalem w łomży i niby u dobrego lekarza , ale mam caly czas problemy, choć minelo już trzy lata

No cóż wiem że nic nie wiem
Ania

work

do karolina25 słuchaj a możesz napisać ile zapłaciłaś?bo ja właśnie szykuje się do białego jechać na zabieg dzięki z góry

ja też do karoliny25 też się wybieram na operacje i też by chciała coś się dowiedzieć o ty białym może telefon dokładny adres ile się leży w tym szpitalu i ile to kosztuje

Bardzo proszę Panie które usunęły skutecznie i bez komplikacji ambulatoryjnie żylaki u nóg.
O doradzenie mnie jaką metodą doradzacie mnie to zrobić?
Oraz gdzie w Białymstoku za przystępną cenę to fachowo zrobią.
Proszę o wiadomość. Benia.

Witam. Może mi Pani opisać na czym to polega i w jakim szpitalu w Białymstoku? Takich bliższych informacji na ten temat. Czy to ambulatoryjnie też czy szpitalnie, jaka cena jednej nogi? Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. Benia.

Tego maila wyżejj napisanego kieruję do Pani "karolina25". Proszę mi napisać na temat swojego zabiegu i u jakiego lekarza też. Dziękuję. Benia

Jak chcesz:)

moja mama miala operację , ale kilkanascie lat temu i mówi, że to był błąd. Nosi nogę w bandażach, jest sina , itp . Ale to bylo dawno temu, teraz to nie wiem. pozdrawiam

Pozdrawiam

Witajcie. Bardzo chciał bym się zapytać. Z tego co wyczytałem o żylakach są trzy skuteczne metody leczenia. Laser, skleroterapia i krioterapia. Czy ktoś z was zdecydował się na któryś z tych wariantów. Jeśli tak to jakie były koszta, w jakim mieście, no i jak efekty?

Obawy sa uzasadnione, bo to mama;) przechodziłam to w maju, moja mama miała operację żylaków w Ostrołęce państwowo, profesjonalnie przeprowadzili operację 29 7651417 prosić z poradnią chirurgiczną. Nic ją nie boli, miała zewnątrzoponowe znieczulenie. Wszyscy lekarze tam operujący maja bardzo dobrą opinię.

to powinien doradzić lekarz

---------------------------------------------

Witam, ja miałam skleroterapię w Białymstoku w salonie na Lipowej. Z gruponem jedna noga z 650 za 180. Półtora roku minęło i widoczne żyły nie wróciły

Jak zwykle narzekają Ci spod łomżyńskich skalpeli :) Normalne.
Moja mama też przymierza się do takiego zabiegu, niestety narazie się boi ale namawiam ją by się zdecydowała. Od znajomego lekarza (nie z Łomży) dowiedziałam się, że nie leczenie żylaków może prowadzić nawet do amputacji kończyn...
Najlepiej znaleźć jakąś dobrą klinikę z dobrymi opiniami i zadbać o zdrowie.

ale beznadzieja wszyscy piszą o białymstoku cz ostrołęce
to trzeba tych łomżyńskich patałachów pogońić ze szpitala
jeśli musimy jeździć do białego a szpital mamy w łomży
te miasto to jakaś klęska

gitara gra

Moja ciocia ma obecnie problemy z żylakami... Gdzie można by najskuteczniej pozbyć się tego problemu? Jakie szpitale/kliniki czy też ośrodki polecacie?

Moja mama miała wyciąganą żyłę w OMEDZIE w Białymstoku.
Dopłacała do NFZ za jakąś tam nowocześniejsza metodę 600 zł ( skalpel ostrzejszy czy jak - nie wiem).
Zabieg miała w styczniu 2013.
Od tamtej pory bardzo boli ją noga.
Konsultacja za free jest tylko jedna. Jak każą przyjechać na drugą - każą bulić 150 zł. I i tak po skardze, że nie może chodzić bo ją boli - lekarz wzruszył ramionami.
Teraz jest chłodno więc boli trochę mniej. Ale lato to był dla niej koszmar.
O obcasach może zapomnieć. Nawet takich 5 cm.

Może akurat miała pecha ale nie ma co pieśni pochwalnych wypisywać i twierdzić, że tylko tam i nigdzie indziej.
To w zasadzie rosyjska ruletka.

Jedni chwalą Omedę, inni Hajnówkę, jeszcze inni Warszawę ( niestety w klinice najbardziej chwalonej koszt zabiegu to około 4000 zł bo z tego co wiem nie robią na NFZ).

Także work - trudno cokolwiek doradzić. Ja również namawiałam mamę na ten zabieg - ze względu na zakrzepy ale później serce mnie bolało widząc jak się męczy.
I najbardziej ubodło to, że lekarz z Omedy wzruszył ramionami dając do zrozumienia, że problem ma głęboko w *****.
Tyle.

Witam
około 7 miesięcy temu miałem wykonywany zabieg skleroterapii i jestem bardzo zadowolony. Wykonywałem ten zabieg u dr Paluch w Centrum Flebologii w Warszawie. Słyszałem że Pan doktor przebywa teraz w Łomży.
Czy ma ktoś z Was jakiś namiar na tego lekarza? Bardzo zależy mi na kontynuowaniu leczenia u tego właśnie lekarza a nie mam możliwości dojechać do Warszawy

Pozdrawiam

Tomekpro

Zanim Twoja mama się zdecyduje powinna poczytać prasę branżową na temat żylaków i wyczeprać wszelkie możliwe inne drogi, czyli preparaty i metody nie inwazyjne. Ciekawe tematyczne artykuły i porady znajdziecie między innymi na tej stronie http://www.diosminex.pl/choroby-nog/ryzyko-wystepowania-przewleklej-niewydolnosci-zylnej-i-zylakow

Skuteczne mogą być zabiegi Sam jakiś czas temu miałem przeprowadzany zabieg skleroterapii ( tutaj można sobie o nim poczytać ).Zabieg krótki, stosunkowo bezbolesny. Wiadomo,że trochę czuje się ostrzykiwanie skóry ale nie jest to nie wiadomo jaki ból tak więc jestem zdania,że da się wytrzymać.Jednocześnie efekty są badzo dobrze. Człowiek czuje się zdrowiej, lżej.

Na pytanie - operować czy nie, jest tylko jedna słuszna odpowiedź - operować. O swoje zdrowie trzeba dbać. Osobiście polecałbym Twojej mamie placówkę Medicover w Warszawie. Mają wielu fachowych specjalistów i co nie mniej ważne, odpowiednie, ludzkie podejście do pacjenta.

Moją osobą zajął się dr Maciej Kielar, więc jeżeli szukasz sprawdzonego fachowca, już go masz. W moim przypadku zajął się operacją żylaków u nóg, bardziej fachowo: operacją tętnic kończyn dolnych.

Więcej o samym doktorze znajdziesz tutaj: http://www.medicover.pl/275,527,1595,maciej-kielar,lekarz.htm

Wydaje mi się że tak ale najpierw skontaktuj się z chirurgiem naczyniowym ja byłam u tego doktora http://www.doktora.pl/lekarze/chirurg-naczyniowy/adam-zielinski/  i jestem bardzo zadowolona

No cóż, operowanie żylaków to jednak usunięcie części naczyń krwionośnych. Może dojść do takiego powikłania, że część tkanek będzie za słabo odżywiona i nawet może dojść do zmian marwiczych wskutek tego. Może - ale nie musi. To wszystko zależy jeszcze od rozmiaru żylaków, trybu życia, diety itd. Najlepiej skonsultować się z lekarzem. Jak widać są osoby zadowolone i niezadowolone po zabiegu. Życzę powodzenia.

Prz mniejszych żylakach nie trzeba od razu sięgać po leczenie operacyjne. Na rynku jest dostępny preparat VARIVE, który wspomaga leczenie żylaków. Ma wiele składników aktywnych takich jak wyciąg z propolisu, żywica cedrowa czy wosk pszczeli, które są skuteczne. Myślę, że warto spróbować zanim zdecydujemy się na inwazyjny zabieg.

Ja miałam 6 lat temu robiony zabieg. Potem powtarzałam. Teraz też musze bo wygląda to jak gąsienice pod skórą. Prawda jest take że mam genetycznie obciążone żyły i kto tak ma temu będą powracały nawet jeśli zrobi najdroższy zabieg świata. Miałam wyciągane żyły. Siniak od wylanej krwi bolał jakieś dwa tygodnie. Jeśli tego się nie leczy może powstać zakrzep i w 40 sekund jest po Tobie. Im człowiek starszy tym gorzej to przechodzi. Moja ciocia po 50 robiła i bardzo narzekała na ból. Jeśli już mama chce szybko wrócić do kondycji niech zapisze się na laserowy zabieg. Kosztowny ale mniej inwazyjny

ja to sklaniam się raczej ku mniej inwazyjnym metodom.. moja mama korzystała z Varicoz i wszystkie pierwsze objawy żylaków zniknęły! mówię wam, ten srodek działa, pod warunkiem że się go regularnie stosuje! jak ktoś nie jest do końca przekonany to niech sobie poczyta: http://medtutor.pl/forum/varicoz nie dość że znikają zylaki zyłki i pajączki to jeszcze nie ma tego dziwnego uczucia ciezkich nóg!

Moja ciotka miała ostatnio operację na żylaki. Właśnie dzwoniła do mnie, bardzo narzeka i twierdzi, że popełniła błąd, że w ogóle się na to zdecydowała. Ale możliwe, że po czasie wszystko wróci do normy, bo od zabiegu minęły raptem 2 tygodnie.

do Niecek a co w przypadku zaawansowanych żylaków ? te preparat o ktorym mowisz pomaga ? Moj tato ma żylaki ale kazy ze znajomych odradzał i odradza

eh nie wiem juz sama co lepsze :(

Pozdrawiam

Ola

Do Yarek.
Moja koleżanka usuwała sobie żylaki bez operowania w Piszu, u lekarza specjalisty w tym temacie. Miała dwa duże i trochę mniejszych. Robiła to poprzez ostrzykiwanie żylaka. Bardzo sobie chwali. Widziałam efekt - jest rewelacyjny, nic nie zostało. Jakiś czas po zabiegu i zniknięciu żylaka pozostaje w jego miejscu taka ciemniejsza smuga, ale ona znika całkowicie tak po ok pół roku. Jeżeli chcesz mogę postarać się o nr i ci podać.

Bede bardzo mocno wdzieczna jesli podasz -- moze przynajmniej ciut ciut znieweluje to problem u taty a ma je tylko na 1 nodze na łydce :/


Ola

ja bym zainwestowala w jakies suplementy na zylaki. podobno pomagaja

W rodzinie to krąży po kobietach i w sumie każda podkreśla, że nie trzeba operować. To kwestia tego czy przeszkadza Ci wizualnie.

Aneta 30 czy możesz mi podac numer telefonu do tego specjalisty od żylaków w Piszu?

Przepraszam. Dawno nie zaglądałam na forum. Dane lekarza z Pisza:
Grzegorz Zakrzewski tel. 502618811. Kiedyś przyjmował we wtorki i środy od godz 15,00 Pisz ul. Dworcowa 4 C. Rada mojej koleżanki- po zabiegu pacjent musi mieć ze sobą specjalne rajstopy na żylaki lub pończochy -kompresja 360. Koleżanka miała pończochy, bo twierdzi że są wygodniejsze. Można je kupić w sklepie medycznym. Jak je masz, to może lekarz zrobi od razu zabieg. Na miejscu doktorek robi też usg żył na nogach. Faceci też muszą po zabiegu używać pończoch.

Dziekuję za informacje :)

Osobiście uważam, że operować i to bez jakiegokolwiek zastanowienia, bo im później je zoperujesz tym będą bardziej problematyczne.

Nie wiem czy zainteresuje Was Kraków, ale jeśli tak to polecam to miejsce http://www.dermedik.pl/medycyna-estetyczna/pl/skleroterapia Usuwanie żylaków to wcale nie jest prosty zabieg i warto wykować go w dobrym miejscu, a to takie jest.

Nie wiem czy zainteresuje Was Kraków, ale jeśli tak to polecam to miejsce www.dermedik.pl/medycyna-estetyczna/pl/skleroterapia Usuwanie żylaków to wcale nie jest prosty zabieg i warto wykować go w dobrym miejscu, a to takie jest.

Jak dla mnie to żylaki powinno się usuwać.

Może lepiej nich Twoja mama to skonsultuje z jeszcze jednym lekarzem. Takie operacje mogą mieć poważne konsekwencje. Ja chodzę do dr Adama Zielińskiego i póki co mamy moje żylaki pod kontrolą :) Tutaj masz namiary na tego lekarza gdybyś się zdecydowała www.doktora.pl/lekarze/chirurg-naczyniowy/adam-zielinski/

Sprawdź na zaufanekliniki.pl jakie są wskazania do operacji żylaków.

Wszystko zależne od tego jak zaawansowane są żylaki. Jeśli leczenie żylaków zostało zaniedbane we wczesnych stadiach i jeśli są one bardzo duże to pomoże jedynie operacja.

Jeśli jednak żylaki są mniejsze, albo też nieliczne to sugeruję poczytać sobie o skleroterapii:
clinicadermatologica.pl/zabiegi/skleroterapia/

Zabieg jest wykonywany prywatnie ale jest o wiele mniej inwazyjny. Jest bezpieczny i daje dobre efekty.

Pajączki i żylaki są cholernie męczącą dolegliwością.

Istnieje w aptekach i drogeriach cały szereg specyfików dających sposobność, aby spowolnić tego charakteru niedomaganie.

VARIVE to ekstrakt na między innymi zmniejszenie obrzęku tkanek oraz usuwanie objawów lokalnego procesu zapalnego.

Wosk i jad pszczeli, a także witamina C i witaminy z grupy B to bezsprzecznie genialne komponenty.

Zawitajcie na ten odnośnik: varive.pl/

A znacie taki żel -Varicofix ? Stosuje go ktoś i mógłby cos więcej na jego temat napisać? No i ile kosztuje i gdzie go kupujecie od razu też.

Przez 6 lat, to sie wyleczyla albo umarla :)

---------------------------------------------

Moim zdaniem warto operować. Nie ma co zwlekać.

Nie wiem czy jest sens operowania. Obecnie jest to jedyna metoda oferowana na funduszu. Jednak jeśli możecie pozwolić sobie na wydanie pewnej sumy pieniędzy to jest przecież możliwość zapisania się na porządny zabieg prywatnie.....

Sugeruję tutaj poczytać sobie o klejeniu żylaków:
centrumflebologiczne.pl/metody/klejenie-zylakow-metoda-venaseal/

Metoda jest bardzo bezpieczna i daje dobre efekty.

Nie wiem, czy jest sens. Moja siostra je ma, ale kilku lekarzy, których o to pytała, powiedziało, że nawet po całkowitym powrocie do zdrowia, za kilka, kilkanaście lat znowu wyjdą, bo to jest taka choroba. Trzeba bardziej dbać o swój układ krwionośny i nie dopuszczać do powstawania nowych żylaków.

Lepiej niech usunie.

na początek warto spróbować maści plus odpowiednie ćwiczenia, a w ostateczności operacja

Moim zdaniem jak są już takie, że się człowiek zastanawia nad operacją, to nie ma co się łudzić, że pomogą maści i ćwiczenia.

Zgadzam się z jojoanka. Czasami żylaki są aż tak widoczne, że nie warto nawet zastanawiać się nad maściami i ćwiczeniami, bo to niewiele pomoże albo i nawet nic. Osobiście polecam zabieg skleroterapii. Czym jest skleroterapia? Nie będę się tu rozpisywać na ten temat, po prostu zostawię Wam linka do ciekawego tekstu: http://alfamedycyna.pl/skleroterapia-leczenie-pajaczkow/

ja bym sie bała operacji,oczywiscie w zaleznosci jak bardzo sa one u Ciebie rozwinięte moze nie masz innego wyjscia ?! Chyba najgorsze są żylaki odbytu, te co mam na nodze jakoś mnie nie przerażają. Staram się nie dopuszczać do zaparć, piję dicopeg 10g jestem na diecie mam nadzieję że mnie nie dopadną

Mnie to wygląda na zadanie specjalne dla pijawek. Naprawdę. : ) Ogólnie życie przetrwałem nie wiedząc o nich niemal nic (bo i po co, jak myślałem), aż moja osobista mama zaczęła mieć problemy m.in. z żylakami, które stanowiły poważny zamach na jej zdrowie. No i właśnie moja voo-doo ciotka jej poleciła pijawki. Oczywiście wyśmiałem to srodze, bo bez przesady, jak robale tu mają pomóc, skoro medycyna zachodnia czcigodna nie daje rady. No i jakież było moje zdziwienie, kiedy zaczęła matula się lepiej czuć i wyglądać jej nogi zaczęły bardziej po ludzku. Oczywiście to nie trwa tydzień, trzeba to rozumieć ale warto. Nie wiem jak tam gdzie to wygląda, mama jeździła kawałek http://akupunkturapokrywka.pl/hirudoterapia/ ale jak przyznaję z pokorą, było warto. Także zanim się dasz pokroić, niech Cię bestyjki małe pogryzą. Fajniejsze doświadczenie.

Mój mąŻ miał operację na żylaki w Łomży ale nie było problemów takich jak ból ,ale niestety po jakimś czasie się odnowiły.

Miałam kiedyś zabieg laserowy, jednak po dwóch latach żylaki wróciły. Koleżanka poleciła mi maść Varipro na żylaki i od tego czasu stosuję ją regularnie. Żylaki zniknęły po 7 dniach, także najlepiej nie ryzykować z zabiegami, skoro można problem rozwiązać bez kombinatorstwa ;)

Mój mąż miał operasję na żylaki w łomży brał stosowne leki i szybko się zagoiło ale po kilku latach żylaki mają to do siebie że się odnawiają ,no i się odnowiły.

W moim przypadku żadne maści nie działały, dlatego też zdecydowałem się na laserowe leczenie żylakó i nie żałuję. Naprawdę warto. Przy okazji podaje linka do dobrej kliniki: http://alfamedycyna.pl/laserowe-leczenie-zylakow/

A ja na przykład polecam laserowe zabiegi. Szczególnie jeśli ktoś panikuje przed operacjami. To mniej inwazyjne i bezpieczniejsze. Moja mama miała zabieg przeprowadzany czymś takim:

cosmed24.pl/produkty/2902-laser-diodowy-spider-1470-nm-usuwanie-zylak-ow-evlt.php
i jest ok. A bała się strasznie :p

https://cosmed24.pl/

A próbowała stosować jakieś leki albo preparaty przeciw żylakom? Mi swego czasu bardzo pomógł ten www.wapteka.pl/rostil-30-tabletek-11400,p i od tamtej pory nie miałem już problemów z nawracającymi żylakami.

Leki czy zabiegi, pacjenci sami nie decydują, to lekarz dopasowuje metodę do problemu.

nie nam o tym decydować tylko specjaliście do którego należałoby się udać po profesjonalną poradę.

Niestety sama również mam skłonność do żylaków. W zasadzie to wiedziałam,że się u mnie pojawią poniewaz moja mama miała żylaki. Jednka nie sądziłam, że tak szybko. Zupełnie mi sie to nie podoba sad
Nie są takie duże, jednak staram się
uprawiać sport
trzymać nogi w górze
oraz stosować odpowiednie rajstopy
Zastanawiałam się również niedawno nad skleroterapią
schorzenia.net/skuteczne-leczenie-dolegliwosci-zylnych/

Mojej żonie laserowe leczenie żylaków bardzo pomogło, efekty super ! :)

Najlepiej chyba poradzić się lekarza.

Nie trzeba decydować się na operację - skuteczny jest również zabieg klejenia żylaków oferowany przez kielecką klinikę plusmed. Nie pozostawia blizn w porównaniu do metod operacyjnych.

Oczywiste jest, że najlepiej udać się z problemem do specjalisty i na laserowe usuwanie żylaków, ale jeszcze zanim cokolwiek się pojawi warto zadbać o odpowiednią profilaktykę. Polecam poczytać o tym, by uzupełnić swoją wiedzę http://alfamedycyna.pl/laserowe-usuwanie-zylakow/

Chyba lekarz powinien to rozsądzić.

Laserowe usuwanie żylaków nfz to też jest dobre rozwiązanie. http://alfamedycyna.pl/laserowe-leczenie-zylakow/ - ta metoda jest o wiele mniej skomplikowana w porównaniu z tradycyjną operacją :)

jeśli chodzi o zabieg na żylaki to warto tu klinikamelitus.pl
Sama jestem po zabiegu na żylaki właśnie w tej klinice melitus która znajduje się
w Warszawie. prowadził mnie chirurg Maciej Kielar i wszystko poszło jak
najlepiej, dokładnie wytłumaczył mi proces gojenia po operacji czego należy unikać
aby rany się odpowiednio goiły, klinika ma odpowiedni sprzęt, profesjonalne
podejście do pacjenta więc nie ma czego się obawiać.

marta80 są zaje...ści wystarczy poszukać w internecie. nie dziwię się że trzeba szukać klientów w sieci


gość 2014.02.25 [10:20]
stanowczo ich odradzam, nastawieni są tylko na kase, naciągają. Namówili mnie na fotoodmładzanie, ze znikną przebrawienia, dziury po pryszczach, że jak nie bedzie rezultatu poproawimy za darmo, oczywiście nie było, za kolejny musiałam płacic normalnie. Zero efektu. Brak ciepła od strony personelu, sztucznie usmiechnieci.

Cześć wszystkim. A co jeżeli nie mogę usuwać żylaków? Niestety wskazania medyczne mi na to nie pozwalają, i szukam jakiegoś wyjątkowego leku. Póki co natknąłem się na dobre opinie o Varosin Forte Max ale nadal jestem bardzo niepewny i się mocno waham, by się na niczym nie przejechać. Przeczytałem o nim tutaj http://abc-zylakow.pl/jak-leczyc-zylaki-na-nogach/ Ktoś z was stosował i mógłby się wypowiedzieć?

Doradzicie jakieś naturlane sposoby na poczucie ciężkich nóg?

Może to problemy z krążeniem? Idź do lekarza.

W takich kwestiach trzeba zdać się na lekarza i zrobić to, co on zaleca.

Witam, wybieram się na badanie Dopplera u chirurga naczyniowego i jestem trochę zestresowany, bo nie wiem, czego się spodziewać. Jak wygląda takie badanie? Czy jest bolesne i ile czasu trwa?

https://4lomza.pl

Hej, nie martw się, badanie Dopplera jest naprawdę proste i bezbolesne. Leżysz na leżance, a lekarz przykłada specjalną głowicę do skóry, która jest pokryta żelem (trochę jak przy badaniu USG). Dzięki temu może zobaczyć, jak krew przepływa przez naczynia. Całość trwa zazwyczaj 15–30 minut, w zależności od tego, ile obszarów trzeba sprawdzić. Najbardziej nieprzyjemne jest uczucie chłodu od żelu, ale poza tym wszystko jest ok.
https://terazlipno.pl/pl/648_artykuly-sponsorowane/12447_chirurg-naczyniowy-kiedy-i-dlaczego-warto-sie-z-nim-skonsultowac-.html
Lekarz powinien Ci wszystko wyjaśnić.