4lomza.pl/

Poszukuję osoby,namiarów na kurs języka angielskiego,gdzie i jak najszybciej opanować mowę-zależy mi na czasie.Dziękuję,proszę o podpowiedź.

Judyta99

...do ćwiczenia mowy najlepsze są konwersacje z tzw. native speakers, a w Łomży tylko jedna szkoła takich posiada: Linguo na Piłsudskiego. Znam jednego z nich (rodowity Anglik) jednak nie wiem czy zgodzi się na zajęcia z pominięciem szkoły. Mogę zapytać.


rudy błazen z druhem

To ja dziękuję za taką naukę, jeżeli to twój znajomy, to zapewne taki sam "mądry" jak ty. Omijać z daleka!!!!

zgadzam się z postem wyzej

..nie wiem czy jest tak mądry jak ja, bo nawet się z nim porozumieć nie mogę, a znam z powodu tego, ze inny znajomy ćwiczy u niego konwersację nie komercyjnie zresztą...., ze szkołą Linguo też nie mam nic wspólnego...
A poza tym jakie zastrzeżenia masz do mojej mądrości...?, czy tylko takie, że jestem racjonalistą-ateistą...? jeśli tak to ja nie chcę w jakikolwiek sposób służyć pomocą dewotce słuchającej radyja z usteczkami... szukaj i ucz się łamanej angielszczyzny wsród kuriewnej hołoty...


rudy błazen z druhem

Ponawiam prośbę.Gdzie w Łomży można pójść na przyspieszony kurs angielskiego?Proszę o konkretne podpowiedzi.

Judyta99

Linguo...


rudy błazen z druhem

Dziękuję za pomoc-mam już znalazłam :]

Judyta99

ja takie poszukuje, moze polecicie cos fajnego?

Linguo


rudy błazen z druhem

Najlepsza według mnie jest szkoła Educo, jeszcze trwa nabór do grup, po pół roku można już w miarę swobodnie konwersować 86 2162224.

Na pewno szybkość przyswojenia umiejętności zależy tylko od szkoły... Jeśli chodzi o konwersację to najlepsze efekty powinni przynieść zajęcia z native speakers, a tych ma "stanie" wyłącznie Linguo http://www.linguo.com.pl/


rudy błazen z druhem

paplik:"Na pewno szybkość przyswojenia umiejętności zależy tylko od szkoły... "
Kto Ci takich głupot naopowiadał. Oczywiście szkoła, lektor to ważne czynniki, ale nie mów mi że ktoś się nauczy języka tylko dlatego, że pójdzie do Linguo do nativa. Nie rób ludziom wody z mózgów...

..to nie ja, to "Mija" wyraził/a taką opinię: "...po pół roku można już w miarę swobodnie konwersować ...", niedokładnie zbudowałem zdanie. Natomiast, jeśli ktoś chce nauczyć się poprawnie wysławiać w obcym języku to konwersacje z kimś, dla kogo ten język jest rodowitym, są najskuteczniejsze. Zatem jest ktoś chce mówić po angielsku tak jak poseł Godson po polsku, niech czerpie nauki od nauczyciela-Polaka...


rudy błazen z druhem

Na pewno nie TYLKO od szkoły, ale głównie, a o tym jest chyba temat - gdzie iść, prawda? ;)

jest pełno szkół na mieście poczytaj o nich a na pewno jakąś wybierzesz:)

paplik, wszystko OK z jednym małym ale... Jeżeli to, co piszesz jest prawdą to znaczy, że wystarczy być Polakiem żeby nauczac języka polskiego obcokrajowców. Wyobrażasz sobie pierwszego zgarniętego z ulicy nativa Polaka, który naucza j. polskiego np. Brytyjczyka?

Absolutnie nie.... ale "nativi" (nie cierpię tego słowa) często posiadają już jakieś doświadczenie (nie wszyscy, to prawda). Ale nawet jeśli nie, to jest różnica między nauką języka (w sensie całościowym, tj. gramatyka, rozumienie tekstu itd.) a rozwijaniem umiejętności mówienia, kiedy to pomoc "nativa" jest nieoceniona, bo przecież mało który Polak jest w stanie mówić tak płynnie i z takim akcentem, prawda? Dlatego wydaje mi się, że, szczególnie na wczesnym etapie nauki, powinno odbywać się to na zasadzie komplementacji - Polak wyjaśni po polsku a "nativ" wyszlifuje :)

...temat jest o doskonaleniu konwersacji, dlatego optuję za "native", który przecież nie nadaje się na nauczyciela dla początkujących...


rudy błazen z druhem

Paplik-fakt najlepsza opcja proponowana przez Ciebie,tyle,że bardzo droga...,ale dziękuję:]

Judyta99

wiesz co czasem w gazetach się ogłaszają ludzie do pomocy i to jest taniej niż szkola jezykowa

dzięki-spojrzę i na to,bo w sumie nauka ,może być również w moim domu

Judyta99

Ty tez powinienes sobie przyswoic umiejetnosc myslenia.Tylko niestety zeby to zrobic trzeba miec mozg.Moze janusz p ci w tym pomoze.Zycze powodzenia.

Zanim zdecydujecie się na native speakera, warto go zapytać czy ma przygotowanie do nauki angielskiego dla obcokrajowców. Ja trafiłem na takiego, który nie miał i to było bez sensu, bo gadanie ok, ale nie umiał mi wytłumaczyć co, jak i dlaczego.

- - - -
www

Orientujecie się czy któras szkola w łomży udziela kursów angielskiego online?

Jak to maja być kursy online to po co Ci miasto konkretne?

Online to nikt się nic nie nauczy.

Ja swój angielski poprawiłem przez naukę w prywatnej szkole, co bardzo polecam ;)

Jeśli zależy Ci na tego typu nauce to nie ma konieczności zapisywania się do szkoły, ktora ma placówkę w Łomży. Jest bardzo wiele szkół, które organizują kursy przez internet. Przykładem jest Speak up:
https://speak-up.pl/pl/metoda

Możesz równiez wykupić sobie lekcje z lektorem doszkalające ( taka rozmowa pomaga szczególnie jeśli masz problemy z rozumieniem i rozmową - czasami trudno jest się przełamać jeśli chodzi o gadanie).

zapisalem sie do http://drenglish.pl i moge smialo powiedziec, ze byla to swietna decyzja. Dla mnie najwiekszym plusem sa elastyczne godziny nauki, a nie jak w innych szkolach na sztywno ustalone. No i pakieciki cenowe tez spoko.

Jeżeli chodzi o szkolę angielskiego dla dzieci i młodzieży to tylko EEC na Mackiewicza.
Co do starszych nie orientuję się ;)

Przepraszam Mickiewicza ;)

Hej :) Ja miałam korepetycję z angielskiego. Bardzo miły młody Pan mieszkający wiele lat w Anglii. Miał fajną cenę, a ja dzięki niemu i szybkiej naucze dostałam awans w pracy :) Jak chcesz mogę podać namiary!

Ja bardzo polecam https://jaksiemaszpolsko.com/ bardzo fajny serwis z kursem angielskiego. Wszystko elegancko, nie muszę wychodzić z domu. nauczyciel jest bardzo przyjaznym człowiekiem

ja mogę polecić szkołę www.britishacademy.pl

Zdecydowanie polecam szkołę językową Progres https://www.progres.edu.pl/

Szczególnie polecam ich kurs: angielski dla dorosłych łódź

Podsumowując: żadna szkoła i żaden nauczyciel nie wbije Ci w głowę języka, jeżeli nie przysiądziesz fałdów i nie trząchniesz robotą :)

*finka*

moje dzieci urodzily sie w anglii i chodzily tam 6 lat do szkoly, po powrocie do pl nauczycielka mogla by sie uczyc od 12 letniej corki a wiem ze ta wlasnie nauczycielka uczy prywatnie i daje korepetycje w ciekawych pieniazkach chociaz nie zawsze potrafi zdanie poprawnie zlozyc

Przeglądałem różne portale informacyjne i natrafiłem na bardzo interesujący artykuł na temat nauki języków obcych - https://turystycznepropozycje.pl/znajomosc-idiomow-przyda-sie/ . Czy wiecie dlaczego znajomość idiomów przyda się na wakacjach za granicą?