4lomza.pl/

Wczoraj za Kauflandem widziałam leżącego na trawniku psa. Jakaś pani rzuciła mu trochę jedzenia, ale bał się podejść. Zadzwoniłam do Urzędu Miasta zgłosić go.
Dziś ten pies jest na Księcia Janusza. Do dorosłych trochę nieufny, a bardzo lgnie do dzieci. Jest duży, ma krótką sierść, biało - szarą. Szara jest pręgowana. Ma około roku, zachęca dzieci do zabawy. Ma cięte uszy, chyba ktoś sam mu to zrobił, bo linia cięcia jest poszarpana. Ma ranę i obrzęk lewego łokcia. Wydaje mi się, że w przodkach ma amstaffa.
Obecnie jest na Księcia Janusza, w tygodniu widziany był przez dzieci na skate-parku koło SP 9.

Biedna leżała wczoraj naprzeciw kauflanda przy ulicy na trawniku :( szkoda pieska. zabierzcie pieska do schroniska...

Witam wszystkich,

potwierdzam, psiak jest obecnie na Ksiecia Janusza 8. Przez cały dzień bawił się z dziećmi na placu, był dokarmiany. Naprawdę bardzo sympatyczny i miły psiak, niech Właściciel/ka się zgłosi albo odesłać go do schroniska...bo szkoda...
Właściciela/kę proszę o kontakt na podany niżej nr telefonu, służę pomocą.
501828914

Pozdrawiam.

Dzieci poszły do domu, a on został na podwórku i rozpacza :( .

Zgłosiłam go w piątek do odłowienia, widocznie trzeba jeszcze raz zadzwonić.

...próbowałem przygarnąć go na noc żeby nie zmarzł, ale niestety bał się zbliżyć i non stop ujada za dziećmi...trzeba dzwonić, innego wyjścia nie ma.

krajacz, jeśli możesz go przygarnąć na noc to mogę pomóc, do mnie podchodził.
Do schroniska może trafić dopiero w poniedziałek.

Też go widziałam jest bardzo wystraszony i smutny. Jak można zostawić takiego przyjaciela!!!!!!!!!!!!!! Też mam pieska z podwórka jest tak kochany że czasami się zastanawiam jak ktoś mógł go zostawić i skrzywdzić!!!! Jest już u nas 7 lat

ale widzę że u nas w Łomży jest dużo dobrych ludzi, często pojawiają się posty o bezdomnych, porzuconych psiakach. A to świadczy o dużym zainteresowaniu i dobrych sercach ludzi. Tylko żeby nie kupowali piesków a przygarniali je.

Piękny jest...jechałam dziś autem po ulicy Polowej to widziałam jak biegł...myślałam,że to Pani z dzieckiem przed którymi biegł...Gdybym miała możliwość to przygarniałabym każdego porzucanego pieska,już mam takie dwie sunie i brak warunków na więcej...Aby los się do niego uśmiechnął...

Pies znów jest na podwórku i bawi się z dziećmi. Świetny, wesoły pies.

Dziś pies znów biegał z dziećmi. Umie chodzić po schodach i podawać łapę. Zadzwoniłam ponownie do Urzędu Miasta i przyjechali pracownicy schroniska.

i co z tym psem teraz?
uspia go

noooooo a potem do masarni na salcesonik :) pychota

Nie uśpią :) Po kwarantannie i kastracji będzie do adopcji. I zachęcam odpowiedzialnych ludzi. Fajny, wesoły, młody pies.

on jest taki piękny i ten smutek w oczach,serce się kraja,niestety ja mam pieska,ale dobrze,że nie ma znieczulicy i są ludzie,którzy dokarmiają,apelują...mam nadzieję,że ktoś go pokocha,póki nie jest za późno i trauma samotności nie zabierze jego charakteru,ufnego psa

Judyta99

I jak zabrali go? Mam nadzieję, że nic mu sie nie stanie.