4lomza.pl/

Witam ma może ktoś do oddania lub sprzedania szczeniaka rasy husky

(.) (.)

Psów w typie husky jest sporo w schroniskach. Bardzo często są to młode psy. Zobacz również tutaj :
http://huskyadopcje.org/
http://soshusky.pl/strona/
http://sforahusky.pl/fundacja.html

Husky to rasa raczej nie do bloku, więc jeśli nie masz wybiegu, to się zastanów.

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, póki nie poznałem internetu. (S.Lem)

nie mieszkam w bloku :-)

(.) (.)

a co na to Gabi? :P




never give up!

A dlaczego husky?
Te psy potrzebują BARDZO dużo ruchu. Są nieszczęśliwe, gdy siedzą w domu, czy na posesji. To psy tylko i wyłącznie do zaprzęgów (są w tym chyba najlepsze).
Znam dwóch tylko ludzi, którzy zajmują się husky jak należy.
Bardzo trudna rasa - nie dla Ciebie siemanooo :)

Pozdrawiam.

Ma ktoś czy nie?

(.) (.)

http://tablica.pl/oferta/oddam-5-msc-suczke-husky-ID3GHbR.html#738c03ec9d

niech zgadnę, szykuje się prezencik na święta??

Biedna :( Sama w małym kojcu. Oby znalazła dobry dom.

Z papierami chcesz czy bez?

siemano mieszka na wsi wiec nie czepiajcie sie tego bloku ..

Nie ważne gdzie mieszka tylko co będzie z psem robił. Bo to czy będzie siedział całymi dniami sam w mieszkaniu czy w kojcu to raczej psu bez znaczenia. (chociaż ja jednak wolała to mieszkanie;)) Zresztą temu szczeniaczkowi z ogłoszenia to raczej wszędzie będzie lepiej niż w tym małym, brudnym kojcu. -_-

Rubi18 jesteś niesprawiedliwa, przyjrzyj się dokładnie temu co na zdjęciu widać - buda w dobrym stanie, w budzie słoma, wokół budy nie ma gówien, kojec wg mnie jest dosyć duży bo trawa nie jest wydeptana, piesek okrąglutki; czego mu brak? towarzystwa człowieka lub jakiegoś zwierzaka, ale ze zdjęcia nie powiemy jak często ma bezpośredni kontakt z człowiekiem, więc nie oczerniajmy właściciela

Rubi18 Ty byś wolała mieszkanie, natomiast dla prawdziwego husky mieszkanie w bloku to katorga. Taki pies wymaga dużych dawek aktywności, wprawdzie mieszkaniec w bloku jest w stanie mu to zapewnić, jednak prawidłowej temperatury otoczenia już nie. Taki pies nie może mieszkać w wysokiej temperaturze, dla niego to nie zdrowe.
Nie twierdzę, że kojec ta sunia ma idealny, pozostawia wiele do życzenia, jednak do najgorszych nie należy.
Inna sprawa, że to nie husky a pies w typie, więc nie wiadomo dokładnie jakie ma wymagania co do warunków.

Nie miałam na myśli oczerniania kogokolwiek, chodziło mi raczej o uświadomienie, że mieszkanie na wsi czy posiadanie dużego ogrodu nie wystarczy, aby mieć szczęśliwego psa tej rasy. Psy to zwierzęta bardzo społeczne, towarzyskie i ja osobiście nie zamknęłabym szczeniaczka samego w kojcu jakkolwiek wspaniały by on nie był. ;) Z tego co wiem husky są szczególnie predysponowane do życia w sforach i jeśli rzeczywiście wolałyby przebywać na podwórku to na pewno w towarzystwie innych członków stada. O ile wolałyby przebywać na podwórku zamiast w domu z właścicielem, bo z tego co widzę po moim własnym psie to pomimo gabarytów i okazałej sierści woli ziajać przy mnie w domu niż przebywać na świeżym powietrzu.;) Taka niezależność lub przywiązanie do właściciela to już kwestia osobnicza, związana także z więzią z przewodnikiem, nie ma co tak zupełnie generalizować rasy. Najważniejszym dla mnie jest to, że jak już wcześniej zostało napisane, husky to niezwykle wymagająca rasa, potrzebująca świadomego jej potrzeb przewodnika, a mówiąc o psie szczęśliwym w mieszkaniu mam na myśli osobę, która zaspokaja wszystkie potrzeby rasy jak ilość aktywności fizycznej, psychicznej, kontaktu z innymi psami itp. Po tym husky będzie spał przez większość doby jak każdy normalny pies i będzie mu bez znaczenia czy to w mieszkaniu czy w budzie. (o ile oczywiście nie będzie za gorąco:))