Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
orange w Venedzie |
Chciałem w orange w Venedzie zasięgnąć informacji na temat oferty, pani kierownik po półgodzinie czekania stwierdziła, że nie ma czasu mnie obsłużyć bo jest zajęta. To po co ona tam jest?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
To i tak masz szczęście, że tylko pół godziny. Ja straciłem 1 godzinę, na próbie ustalenia czy działa u Neostrada, także zawsze jakiś pozytyw, pół godzinki w kieszeni :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
Ja byłam u pana z brudnymi paznokciami i poprosiłam o ciekawą ofertę to zaproponował mi abonamen za 100 zł i jak mi się nie podoba to mam szukać sobie gdzie idziej. Takie podejście do klijenta to nie te czasy, 50 lat wcześniej może by przeszło. Poszłam, do innej sieci :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
wielki jeden syf ta veneda i łomża
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
Ja również nie mam miłych wspomnień z tego salonu, klient to intruz...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
a mnie obsługiwal jakis pan, który tak ciamkał ze widzialam jego wszystkie plomby [;
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
ja tez nie zadowolona jestem totalna klapa obsługa przedłużyłam tam umowe zapomniała pewna pani mi dać karty micro sim a nad ranem sama zadzwoniłam i dowiedziałam sie ze nie ma ze powinnam przyjechac do nich co sie okazało ze mam szukac gdzies idziej karty żenada ostatni raz tam byłam niech sie poprawią bo głowy polecą amisia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
to jakieś chyba nie pojętym trzeba być, aby się czepiać do kogoś o to że kartę sim się chce(nową?), w momencie gdy się umowę przedłuża.... masakra
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
moze ktos zakupil telefon na ta karte i chcial zminic?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
Przepraszamy za zachowanie pracownika. Jeśli jakaś sprawa nie została wyjaśniona lub chcesz zgłosić zastrzeżenia, co do obsługi w danym salonie to zachęcam do kontaktu z nami przez formularz Pomoc Orange http://www.facebook.com/orangepolska/app_206395626162243 Postaramy się pomóc. Pozdrawiam Tomek
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
ok
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
Tomku , przecież to Ty siedzisz w tamtejszym salonie :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
Oprócz "kierowniczki" ja nie mam zastrzeżeń co do pracowników. Zawsze byłam solidnie i uczciwie załatwiana ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
Miałam NIESZCZĘŚCIE załatwiać formalności odnośnie wypowiedzenia umowy w tym salonie, 5x powtarzałam, że chcę zachować okres wypowiedzenia i rozwiązać umowę zgodnie z jej terminem, a facet mimo to zerwał umowę w dniu którym byłam przez co otrzymałam kare za zerwanie umowy ... TRAGEDIA JEDNYM SŁOWEM
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
Chyba kogoś sumienie rusza, albo po tyłku baty dostaje:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
I tak nikt z Orange nie jest w stanie poprawić zachowania pani kierownik bo to nie jest ich salon własny.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
Trochę dziwne, że za Panią Kierownik przeprasza pracownik :) Może czas zamienić stanowiska w Salonie Orange? Pozdrawiam Pana, Panie Tomku, a jeśli ten post nie zrobi wrażenia na najbardziej zainteresowanej tym tematem osobie, proszę przeszkolić zwierzchnika z kultury osobistej oraz uświadomić, kto jest dla kogo w Waszym miejscu pracy. Nie ma niestety znaczenia, że jest to salon franczyzowy - wszędzie obowiązują standardy i na pewno nie jest nim taki poziom obsługi. „Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota, chociaż co do pierwszego nie mam pewności” - Albert Einstein
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
Wcześniej ta sama pani Kierownik pracowała w salonie przy CTO ,kiedy przyszłam rozwiązać umowę,była bardzo niemiła,wręcz odpychająca.Kiedy poprosiła mnie do stanowiska,wcześniej upokarzając swojego współpracownika,wiedziałam już ,że przez taką osobę nie chcę być obsługiwana.Powiedziałam wprost i głośno,że nie zamierzam u tak beszczelnej osoby być przy stanowisku,a koledze,że współczuję panującej atmosfery i współpracy-widać,że sprawiło mu to wielką ulgę,że ktoś to dostrzegł.Usiadłam do bardzo sympatycznego człowieka i szybko i miło załatwiłam formalności.Zanim punkty przyjmą pracownika,niech sprawdzą jaki szacunek ma owa osoba do ludzi i w jaki sposób odnosi się do klienta siedząc tam gdzie siedzi... Judyta99
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
palanty sa tam:) jak na calym swiecie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: orange w Venedzie |
kiedy ludzie zrozumieją że lepiej dla zdrowia psychicznego rozwiązywać umowy przez wysłanie listu pocztą z potwierdzeniem odbioru... a nie marnować czas przy okienku i potem słuchać bełkotu.... "a na co" "a po co" "a czemu" a może inna oferta" ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |