4lomza.pl/

Posiada ktos liste przyjetych na filologie?

jest lista w Urzędzie Pracy całe grono bezrobotnych

fil. na poznańskiej?
zys ma rację, lepiej wpisz się na listę bezrobotnych

"I see humans but no humanity." Banksy

wg myślenia GP11 i easyenglish wynika, że najlepiej jest się położyć i nic nie robić. To indywidualna sprawa, czy ktoś idzie na ten czy na inny kierunek na danej uczelni. Ważne jest co się zrobi z tym dalej i czy to będzie interesowało tę osobę. Jeśli ktoś jest dobry w tym co robi i chce się dalej rozwijać, na pewno nie będzie bezrobotnym.

może nie położyć się i nic nie robić ale też niekoniecznie studiować na PWSiP

"I see humans but no humanity." Banksy

Nie wiem dlaczego większość z Was potępia PWSIiP w Łomży? Myślicie że po studiach w Warszawie czy Białymstoku to praca czeka na każdego a po tych jest gorzej?

A tak na dodatek to szkoła wybudowała teraz nowy budynek Instytutu Technologi Żywności, w którym znajdują się urządzenia, jakimi dysponują najlepsze światowe laboratoria i najnowszej generacji sprzęt do badania żywności. Kierunek Technologia żywności i żywienie człowieka warto studiować właśnie tu! Gdzie są do tego doskonałe warunki.

Dodaje link do artykułu z gazety w której piszę właśnie o PWSIiP w Łomży.

http://www.pwsip.edu.pl/uczelnia/images/pliki/media/caly.pdf

wręcz przeciwnie - nie chodzi o Łomżę samą w sobie, mam kilku 'znajomych', którzy tam studiują i uwierz mi nie powinni skończyć żadnych studiów ale niektóre uczelnie stawiają na ilość = pieniądze

"I see humans but no humanity." Banksy

Myślę, że studenci na dziennych jeszcze chcą się czegoś nauczyć i im zależy a zaoczne to płacisz idziesz raz na jakiś czas i aby do przodu. Natomiast w obecnej dobie pójście na studia stało się modą i wszyscy idą, bo jak tak można nie iść? Kiedyś szli Ci z najlepszymi wynikami a teraz każdy!

: magdalenqa17......czasami to nie jest kwestia chęci ,a możliwości zdasz maturę na 30% i studiujesz w Łomży w Warszawie NIE.Jezeli zaś chodzi o budynki i laboratoria to trochę za mało,żeby mieć osiągnięcia bo potrzebny jest potencjał ludzki tzn kadra i studenci, a tych w Łomży brak(mam na myśli oczywiście jakość ,a nie ilość)......

Jest troche racji w tym ci piszecie ale przeciez na PWSIiP mozna uzyskac tylko tytul licencjata. Potem mozna zrobic magisterke na lepszej uczelni. PWSIiP to tylko pierwszy krok

Można tytuł inżyniera uzyskać, a na pielęgniarstwie chyba nawet magistra. Ojj matura na 30 % i w Warszawie również można studiować, jest tam mnóstwo uczelni, niektóre są niższej rangi niż Łomżyński agrobiznes, tylko sama nazwa Warszawa to nie to co Łomża i się uważają za lepszych pomimo że studiują na baardzo słabej uczelni heh

magdalenqa17....mówimy tylko o państwowych uczelniach, a nie tych do nabijania kasy.Rozróżniłbym też pielęgniarstwo pomostowe,dla pań pracujących w zawodzie(mają ogromne doświadczenie bo pracują po kilkanaście lat w zawodzie)i brakuje im tylko papierka,od pań które muszą się nauczyć zawodu ,bo z tym bywa różnie.

magdalenqa17
nie tylko za studentami zaocznymi idą pieniądze, to że Ty ich nie płacisz to nie znaczy że uczelnia czy szkoła ich nie dostaje

a jeśli chodzi o sam kierunek fil. ang. z technologią informacyjną na pwsip to śmieszy mnie ta techn. inf. gdzie możesz nauczyć się jak obsługiwać pakiet ms office
nie wiem w którą stronę to wszystko idzie ale na pewno w nieodpowiednią
policzcie sobie ilu absolwentów produkuje rocznie pwsip... btw. ciekawe ilu z nich pracuje w zawodzie?

"I see humans but no humanity." Banksy

A ilu studentów produkują rocznie warszawskie uczelnie, oni na pewno wszyscy pracują w zawodzie heh

chcialem dokladnie to samo napisac co magdalenqa17,
easyenglish- skoro juz dysponujesz statystykami, lub mozesz je posiadać- udostepnij je nam, nie tylko łomżyńskiej uczelni- ale w calej polsce... chetnie sie dowiem ilu absolwentow do 2 lat po ukonczeniu studiow pracuje w zawodzie ;]

Czy ja mówiłam, że dysponuje statystykami? Nauczcie się czytać ze zrozumieniem, bo później nie potraficie znaleźć pracy.

ByleJaki...... chetnie sie dowiem ilu absolwentow do 2 lat po ukonczeniu studiow pracuje w zawodzie ;...................Po TEGO TYPY UCZELNIACH jak w Łomży to 0% ale wystarczy wziąć ranking wyższych uczelni ,,Perspektywy'' i poszukać takich po których masz co najmniej 50%

Jeśli chodzi o kadre w PWSIiP to nie jest zła, ponieważ wykładowcy przyjeżdzaja z Warszawy, Białegostoku i tam wykładają na uczelniach, a także CI sami w Olsztynie.
Najwiecej maja do powiedzenia CI, co nie wiedza nic o naszej Łomzynskiej uczelni. Gdyby była taka zła nie wygrywalaby projektow na pieniądze z unii. W nowym budynku sa laboratoria wyposazone w najnowoczesniejszy sprzet na świecie... Ale mentalność lomzynskich ludzi juz taka jest.

Kleber... po raz drugi piszę budynki to nie wszystko.Co do kadry mam swoje zdanie,bo to skąd przyjeżdzają nie ma znaczenia ale trzeba ,też mieć kogo uczyć.Widać to na poziomie i gimazjum i liceum.Mam Ci tłumaczyć dlaczego pg 6 lub 1 lo są najlepsze w Łomży? Oczywiście zaraz wyskoczysz,że chodzą na korki,to prawda tyle tylko,że inni też chodzą ,a pewnego poziomu i tak nie osiągną to się nazywa inteligencja lub zdolności.Nie ma co się obrażać,ale są ludzie zdolni i mniej zdolni,takie życie.

Tak samo na Łomżyńską uczelnię, idą ludzie bardziej zdolni i mniej zdolni. Więc jednak jest kogo uczyć, a do kadry wykładowców zgadzam się z Kleber, Ci sami wykładają na uniwersytecie w Białymstoku czy Warszawie.

Najwięcej wiedzą Ci, którzy nie uczyli się w PWSIiP w Łomży!

magdalenqa17 ....kilka lat temu minister szkolnictwa wyższego miała pomysł,że pan wykładowca może pracować na jednym etacie pomyśl dlaczego?Ile to się mówi o innych zawodach gdzie zmęczeni pracownicy latają od pracy do pracy.Jakość kształcenia to nie przyjezdni,ale stała kadra naukowa,która prowadzi projekty badawcze na uczelni,a nie wpada i wypada.Poczytaj o tym jak prowadzi się takie projekty badawcze,zdobywa granty,a nie kasę z uni na wyposażenie ,bo to są zupełnie inne zadania.

ktoś kto skończył 1 LO na pewno nie studiuje na łomżyńskiej uczelni

ilu jest wykładowców z Warszawy, Białegostoku czy Olsztyna a ilu z Łomży?

"I see humans but no humanity." Banksy

z Łomzy jest tylko kilku, większość dojezdza ze względu na to ze w Łomży nie ma wykładowców...Smieszy mnie I LO tam uczy sie elita dzieci lekarzy,prokuratorów itp. z Łomży i dlatego uwaza sie to za nie wiadomo co...easyenglish nie wiesz kto studiuje i skad wiec sie nie wypowiadaj, gdybac i przypuszczac kazdy moze. Radze poczytac na stronie uczelni o projektach łaczenia politechniki Warszawskiej z PWSIiP w kierunkach Automatyki i Robotyki oraz Informatyki. A to że ktos wybiera studia np. w łomzy moze laczyc sie rowniez z kosztami. Piątek chyba za duzo seriali sie na ogladaleś, a skad wiesz ze nasza uczelnia nie prowadzi wewnatrz jakis badań?

Bo znam ludzi ,którzy tam wykładają ,poza tym sprawdzam od godziny strony tej wybitnej uczelni i nic nie mogę znależć.No i żeby dostać pozwolenie na studia II stopnia trzeba spełniać określone warunki(odpowiednia liczba profesorów,których ta uczelnia nie posiada)..Nie ważne czyje dzieci uczą się w I LO ale jakie osiągają wynki i zapewniam Cię,że większość z nich dostanie się na dobre państwowe uczelnie.

PWSIiP zdecydowanie stawia na ilość studentów .

Pomysłowo.

Kleber......gdybyś nie wiedział co to są projekty badawcze to zobacz na Uniwersytecie Warmińsko- Mazurskmi lub innej uczelni,która je prowadzi

Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Prezydenta St. Wojciechowskiego w Kaliszu 100 100 100 100 59.97 68.17
2 Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Jana Amosa Komeńskiego w Lesznie 69.95 66.46 84.72 67.00 18.16 11.11
3 Państwowa Szkoła Wyższa im. Papieża Jana Pawła II w Białej Podlaskiej 68.92 22.32 91.99 63.95 69.32 94.87
4 Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Witelona w Legnicy 68.80 65.95 73.27 67.89 22.79 46.22
5 Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Tarnowie 68.61 40.72 94.11 64.20 60.76 23.59
6 Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Ciechanowie 65.90 73.17 55.65 77.66 0.09 24.77
7 Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Koninie 65.45 59.99 73.41 64.18 25.98 34.64
8 Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Prof. Edwarda F. Szczepanika w Suwałkach 65.21 18.22 95.81 64.55 11.13 55.38
9 Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Stanisława Pigonia w Krośnie 65.19 50.65 66.71 62.15 71.58 85.95
10 Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Gnieźnie 64.94 74.53 63.28 70.19 0.00 9.51
11 Państwowa Wyższa Szkoła Wschodnioeuropejska w Przemyślu 64.30 9.90 65.85 83.23 47.90 100
12 Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Gorzowie Wielkopolskim 63.75 30.48 71.47 81.27 2.51 28.5513 Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Sulechowie 62.07 21.48 58.41 91.87 58.24 16.14
14 Państwowa Wyższa Szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży 60.47 27.15 71.34 61.99 100 57.30
15 Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Raciborzu 60.00 22.19 58.28 89.53 10.29 17.21
16 Państwowa Wyższa Szkoła Techniczno-Ekonomiczna im. ks. B. Markiewicza w Jarosławiu 59.31 37.71 68.63 57.65 47.50 66.36

Piątek znasz wykładowcow ciekawe bardzo, a moze sam jeszcze wykładasz. Nie mam juz ochoty na dyskusje bo to i tak nic nie da... Ludzie ciemni i tak nimi pozostana.

Rozumiem,że napisałeś samokrytykę..I co w tym dziwnego,że znam wykładowcow .Jestem z Łomży , wiek 40 plus,kilkoro z nich uczyło się mniej więcej w tym samym czasie co ja w Twoim ulubionym LO.Łomża to małe miasto, a dwadzieścia lat temu było tylko jedno liceum.Szanuję ich za to co osiągnęli ale nie ma co zaklinać rzeczywistości nie jest to politechnika czy inna ptestiżowa uczelnia i musisz z tym żyć.

"No i żeby dostać pozwolenie na studia II stopnia trzeba spełniać określone warunki(odpowiednia liczba profesorów,których ta uczelnia nie posiada)"

A po czym to szanowny kolega wnosi?

Magister jest tytułem zawodowym więc uczelnia zawodowa, jaką jest PWSIiP, ma prawo go nadać.
W Polsce mamy dwa rodzaje uczelni: zawodową i akademicką.
Uczelnia akademicka musi mieć możliwość nadawania tytułu doktora i takiego prawa PWSIiP nie ma.

Jeżeli chodzi o "prestiżowość" polskich uczelni to jest raczej słabo. Tylko dwie krajowe uczelnie pojawiają się w światowych rankingach i to dopiero w czwartej setce.

enigmatus......największą bolączką łomżyńskiej uczelni są właśnie tacy studenci,którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem.Gdzie w moim poście była mowa o nadawaniu tytułów doktora(nawet o tym nie ma co marzyć)mowa była o studiach stopnia II . Dlaczego na PWSIiP nie ma studiów II stopnia?.....Bo trzeba spełniać określone warunki i dostać zgodę.

enigmatus...... http://www.umk.pl/ksztalcenie/formy/minimum/roz_MNISW_05102011_%20war_prow_studiow.pdf........link do strony ROZPORZĄDZENIE MINISTRA NAUKI I SZKOLNICTWA WYŻSZEGO...w sprawie warunków prowadzenia na okreslonych kierunkach i poziomach kształcenia....Mam nadzieję że coś z tego zrozumiesz,bo to zawsze nowe ciekawe inforacje z pierwszj ręki.

Zarzucasz mi, że nie czytam ze zrozumieniem? Widocznie nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi więc, jak mawia Cejrowski, pokazuje i objaśniam.

Pierwszy akapit to cytat twojej wypowiedzi, aby czytelnik wiedział do czego się odnoszę. Później do autora przytoczonej wypowiedzi kieruję pytanie skąd wysnuł ów wniosek.

Następnie tłumacze, że rzeczona szkoła jest uczelnią zawodową więc ma prawo nadawania tytułu magistra, który to jest tytułem zawodowym.

Później wspominam o tytule doktora, ponieważ wydaję mi się, że pomyliłeś te kwestie. Nigdzie nie sugerowałem, że napisałeś o nadawania stopnia doktora.

Na koniec odpowiedź na twoje pytanie, dlaczego PWSIiP nie ma studentów II stopnia. Sprawa jest banalna. Nie ma zapotrzebowania tutaj na takie studia.

Większość osób robi tylko I stopień bo to, w świetle przepisów, jest już wyższe wykształcenie. Jeżeli ktoś ma potrzebę posiadania tytułu magistra wybiera się np do Białegostoku. Po co otwierać kierunek, przechodzić całą drogę rejestracyjną jeżeli mało kto będzie się starał tu dostać.
Nie jest to spowodowane brakiem profesorów bo uczelnia może sobie takich mianować sama wśród samodzielnych pracowników naukowych.

Oti jasne wytłumaczenie:):)

Musiał wam biedny studencik wytumaczyć jak się robi profesora?

od jutra awansujesz na profesora enigmatus :)

Zgłoś się do mnie po tytuł i podwyżkę :)
hahahahaha

"(...) bo to zawsze nowe ciekawe inforacje z pierwszej ręki."

informacje te są z drugiej ręki, bo link jest na strony UMK z pierwszej ręki są tu: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20112431445.
To taka drobna uszczypliwość :)

Rozporządzenie to jest mi znane. Niestety wydaję mi się, że Ty go nie czytałeś.

O kwestii studiów II stopnia mówi §15. Mowa jest tam o 6 samodzielnych pracownikach naukowych i 6 z tytułem doktora i PWSIiP takich posiada.

: enigmatus .... Później wspominam o tytule doktora, ponieważ wydaję mi się, że pomyliłeś te kwestie. Nigdzie nie sugerowałem, że napisałeś o nadawania stopnia doktora - nie mam problemów z rozróżnianie stopni naukowch.,Dalej twierdzę ,że nie umiesz czytać ze zrozumieniem i skąd pewność ,że w Łomży nie ma zapotrzebowania na studia II stopnia.Formułujesz błędne założenia,że ktoś się pomylił lub coś jest niepotrzebne,a to prowadzi do falszywych wniosków.

Dalej mało mądry jesteś bo sześciu ale z jednego kierunku i doczytaj o badaniach naukowych ,które trzeba prowadzić.Wiadomości są z pierwszej ręki bo jest to rozporządzenie minister zamieszczone w całości przez uczelnię,ale jak sama nazwa mówi rozporządzenie jest takie same dla wszystkich uczelni ponieważ ogłasza je pani mnister.CZY ZROZUMIAŁEŚ .z PIERWSZEJ RĘKI ZNACZY TYLE ŻE OGŁOSZONE PRZEZ MINISTERSTWO OŚWIATY I SZKOLNICTWA WYŻSZEGO panią.KUDRYCKĄ

I tu kończy się dyskusja. A priori twierdzisz, że jestem głupkiem, który nie potrafi czytać ze zrozumieniem.

Po jakości twojej wypowiedzi śmiem twierdzić, że nie skończyłeś żadnej uczelni wyższej.

Nie głupkiem ,a mało mądrym człowiekiem.Kończyłem studia w Warszawie to dwa,a trzy po prostu brak Ci argumentów.Na pocieszenie Ci powiem,że największy łomżyński,, specjalista'' skończył naszą uczelnię.Teść też moze być kluczem do sukcesu.Życzę powodzenia

a priori (łac. z góry, uprzedzając fakty, z założenia) – wyrażenie, które w filozofii Zachodu od czasów Immanuela Kanta nabrało powszechnego znaczenia na określenie tego, co pierwotne, uprzednie lub wcześniejsze i nie podlegające dowodzeniu – stało się antonimem określenia a posteriori dla tego, co wtórne. Jest to w pewnym sensie równoważne określeniu założenie.

Przykładowo, poznanie a priori jest poznaniem czystym, wynikającym z samego faktu poznania, niezakłóconym doświadczeniem, czyli wiedzą z innych podobnych doznań.

Możemy wyróżnić 3 znaczenia terminu a priori:
coś uprzedniego w stosunku do doświadczenia zmysłowego, np. pojęcie Boga u Kartezjusza
jedna z kategorii sądów Kanta – sąd a priori – to taki, którego nie można wywieść z innych przesłanek, lecz trzeba go przyjąć bez dowodu – jako założenie danej teorii.
twierdzenia konieczne i ściśle ogólne (czyli stricte wiedza a priori): logiki, matematyki, metafizyki.

Pierwsze wystąpienie określenia "a priori" znajduje się w dziełach XIV-wiecznego logika Albera Saksońskiego, gdzie argument "a priori" oznaczał "od przyczyny do efektu". Podobne definicje odnaleźć można u późniejszych filozofów, aż do czasów Leibniza, jak też w kontekstach niefilozoficznych do czasów współczesnych. Należy zaznaczyć, że filozofowie czasów średniowiecznych słowo "przyczyna" rozpatrywali sylogistycznie........

Tak więc jesteś żywym dowodem, że miejsce studiowania o niczym nie świadczy. Nie wiem czemu zakładasz, że nie mam skończonych studiów. In plus zaliczam używanie polskiego cudzysłowu. To rzadkie na forum. Niestety formatowanie tekstu woła o pomstę. Popracuj nad tym! Powodzenia. ;)

Znam Wikipedię. Jak coś przepisujesz to dodawaj źródło, jeszcze ktoś posądzi Cię o plagiat.

Kleber znam ludzi, którzy studiują tam angielski - w liceum nie potrafili poprawnie odmienić czasownika 'być' a teraz studiują na poznańskiej. Myślę, że o czymś to świadczy.

J. ang. uczy tam co najmniej 2 wykładowców z Łomży z publicznego kolegium nauczycielskiego, bo PWSiP nie miała wykładowców z tytułem doktora, którzy mogliby u nich wykładać. Swego czasu uczyła tam też sławna pani pochodzenia Am. (nie wiem czy uczy tam dalej) ale w między czasie pracowała też w innej szkole wyższej w Łomży. Dodam tylko, że gdy zobaczyła przygotowaną przeze mnie xerówkę, poprosiła o jej skopiowanie dla reszty grupy (handout był przygotowany przeze mnie dla mojego narzeczonego, btw. ta 1 xerówka wystarczyła żeby miał 4 i 5 przez cały rok, bo na zajęciach nic szczególnego się nie działo i ciągle wałkowali to samo). To też o czymś świadczy. Może popularni wykładowcy tak jak celebryci są po prostu "famous for being famous"?

Nie mówię o wszystkich kierunkach, bo są też na poznańskiej kierunki prowadzone od wielu lat, być może tam sytuacja wygląda inaczej.
Jeśli chodzi o j. ang. to szczerze wątpie, żeby w Łm było aż tylu uzdolnionych w tym kierunku uczniów, aby utworzyć kilka grup w systemie dziennym i kilka w zaocznym.
To samo z 'zarządzaniem'. Tego już nie będę komentować.

Po prostu niektórzy ludzie nie potrafią zrozumieć, że mimo 'mody na bycie studentem' nie każdy się do tego nadaje. Lepiej byłoby, żeby poszli do zawodówki i robili swoje i wcale nie jest powiedziane że wyszliby na tym gorzejniż ci po studiach.

"I see humans but no humanity." Banksy

Ja uczę na jedny z kierunków medycznych w PWSIIP. Testy u mnie były na tym samym poziomie trudności, co na medycynie. Nie wszystkim studentom to się podobalo, ale przynajmniej nie mogli narzekać, ze się od nich nie wymaga.....

Kore

@easyenglish

Wszędzie trafiają się różni ludzie, gdy prowadziłem rekrutację (jakieś 2, 3 lata temu) na lektorów dla jednej ze szkół językowych (nie w Łomży) naoglądałem się sporo. Ludzie po UW (to nie żart) mówili "I live in ....... since 4 year"... Ja z oceną powstrzymam się do czasu, aż pojawią się pierwsi absolwenci. . A i z tą krytyką też bym się nie spieszył (szczególnie typu - "bo ja słyszałem, bo mój kolega powiedział" itp.), bo inicjatywa jest fajna i dobrze, że coś się w Łomży dzieje, poza wiecznym narzekaniem. Nie każda uczelnia jest od razu Oxfordem, wydaje mi się więc, że trzeba poczekać i zobaczyć jak się rozwija (lub nie). Jeśli za 10 lat tytuł licencjata będą dostawać ludzie, którzy nie umieją odmienić "to be" to wtedy uznam, że to niewypał i należy trzymać się od tej szkoły z daleka.