poniedziałek, 21 października 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Szkoła rodzenia a cesarki

Otwarto znowu szkołę rodzenia w szpitalu. Ciekawe, czy się przyda, jeśli wszystkie kobiety chcą mieć planowe cięcie cesarskie?

Kore

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

A CO CIE OBCHODZI JAK CHCE RODZIC INNA KOBIETA? TO NIE TWOJA SPRAWA TYLKO DANEJ KOBIETY



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

"Będziesz w bólu rodziła" - oto Słowo Boże, a woli boskiej przeciwstawiać się nie wolno.


Nie znam nikogo, kto stracił wiarę po lekturze dzieł Marksa, ale znam wielu takich, którzy stracili ją po kontakcie z własnym proboszczem


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

jakie wszystkie?? proszę nie uogólniać. może warto się zastanowić dlaczego kobiety chcą mieć cc mimo braku wskazań? jak byśmy mogły rodzić jak kobiety w cywilizowanych krajach, a nie jak neandertalki w jaskiniach to może kobiety nie pchały by się tak chętnie pod nóż :-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

może ktoś w końcu zatrudni więcej antestezjologów w szpitalu by kobiety miały wybór rodzic bez lub ze znieczuleniem? Skończą się wtedy cesarki "na życzenie"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

Autor: paplik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 29-07-13 10:43

"Będziesz w bólu rodziła" - oto Słowo Boże, a woli boskiej przeciwstawiać się nie wolno.

Chyba nie taki ten ból straszny skoro rodzą i pchają się dalej do łóżka;p



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

Dziwisz się tym kobietom? Mamy XIX wiek, a pomimo to w Polsce wciąż muszą przeżywać poród bez znieczulenia i żadnej pomocy psychicznej.
Jedna kobieta urodzi w 30 minut i nie będzie ją tak bolało, inna będzie się męczyć przez 16 godzin albo i dłużej. Nie żyjemy w średniowieczu, każdy powinien mieć prawo wyboru, czy chce rodzić sn, poprzez cc, ze znieczuleniem czy też bez.

Inną sprawą jest świadomość kobiet, które poszukują informacji dotyczących komplikacji przy obydwu rodzajach porodów. Jeżeli kobieta boi się, że przy porodzie sn dziecko będzie niedotlenione lub zostanie uszkodzone (co wbrew pozorom zdarza się wciąż bardzo często) to będziesz na nią pluł, że zdecyduje się na cesarkę?

Rodziłam w Austrii, na dniach otwartych oddziału porodówkowego ordynator powiedział coś bardzo mądrego: "Jesteśmy ludźmi cywilizowanymi, kobieta nie musi cierpieć przy porodzie." Tam masz szeroki zakres znieczuleń do wyboru, od homeopatii, masażów, tabletek, po znieczulenia dożylne i w kręgosłup. Dowiesz się nawet o wadach i zaletach każdego z nich.
Urodziłam poprzez cesarkę (ułożenie dziecka) i nie czuję się z tego powodu gorszą matką. Dzieci urodzonych sn u których wystąpiły komplikacje znam niestety wiele, takich z komplikacjami po cc - tylko jedno.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

jakiś WASZ BÓG nie będzie mi mówił jak mam rodzić :) TO MOJA PRYWATNA SPRAWA I NIKOMU NIC DO TEGO. nie żyję w 19w. tylko w XXI i mam prawo do wyboru, do szacunku w trakcie porodu i dobrych warunków bo od wielu lat odprowadzam gówniane składki zdrowotne. A jeśli będę miała ochotę na cc na życzenie - BO TAK CHCĘ - to zapłacę dodatkowo te 2-3 tysiące i zrobię to w prywatnej klinice.Czemu? BO TAK CHCĘ.....i będę szczęśliwa że wszystko będzie na najwyższym poziomie , że będę miałą kompleksową opiekę , że zadbają nie tylko o dobro fizyczne ale i psychiczne :) i będę miała w ***** to że jakaś baba która wszystkie swoje dzieci rodziła jak Bozia przykazała ma jakieś WĄTY do takich osób jak ja:P



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

"Jesteśmy ludźmi cywilizowanymi, kobieta nie musi cierpieć przy porodzie." - ZGADZAM SIĘ Z TYM :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

Część kobiet wypowiadających się w tym temacie uważa że cesarka to sama przyjemność. Otóż nic bardziej mylnego. Jest to poważna operacja po której gojenie ran i dochodzenie do siebie trwa czasem nawet ponad rok.

Dla organizmu przyszłej mamy zdrowiej jest urodzić naturalnie.

Szkoła rodzenia jest po to bo część rodzących przychodzi na oddział nie mając nawet szczątkowej wiedzy na temat porodu, fizjologii i ewentualnych komplikacji mogących wystąpić podczas porodu.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

999 nie złość się tak. To jest forum dyskusyjne. Każda kobieta która decyduje się na urodzenie dziecka musi liczyć się z wieloma wyrzeczeniami i poświęceniem począwszy od poczęcia poprzez poród a potem wychowanie. Każde znieczulenie farmakologiczne jest szkodliwe dla dziecka. Cięcie cesarskie powinno być wykonane tylko w koniecznych przypadkach. Nic do rzeczy nie ma XXi wiek. Trzeba mieć trochę wiedzy i logicznie pomyśleć żeby pisać takie bzdury. Zdrowie jest najważniejsze, a piszący tutaj widzą tylko czubek własnego nosa. Nowe życie się nie liczy.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

Zawsze lepiej się przygotować do porodu. a cesarka na życzenie..? Pierwsze słysze...chyba to już dawno się skonczyło tymbardziej ze zaszły "zmiany" na oddziale w szpitalu.. :D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

Wisienka123 jakie zmiany zaszły?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

Między innymi księżna Kate rodziła naturalnie w najnowocześniejszym szpitalu, w dobrze ucywilizowanej Wielkiej Brytanii, będącej niewątpliwie w XXI wieku. Pieniędzy też jej nie brakuje, więc argument "mam cesarkę, bo tak chcę i bo mnie na to stać" trochę mija się z sensem.....

Kore

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

Póki w Polsce nie zmienią się lekarze i ich podejście do porodu naturalnego, zdrowszy i bezpieczniejszy dla wielu dzieci jest poród poprzez cesarskie cięcie.
Poza tym nie każde znieczulenie jest szkodliwe. Szkodliwe jest znieczulenie nieodpowiednio podane.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

taaa...facet wie najlepiej o porodzie.
Rodziłam przez cc - NA ŻYCZENIE (powód zostawię dla siebie) w prywatnej klinice, zapłaciłam za wszystko. Miałam świetne warunki, super opiekę na 3 miesiace po porodzie a dziecko zostało objęte DODATKOWĄ opieką przez 4 miesiace.Wszyscy dbali o moje samopoczucie,komfort itp, mogłam zadzwonić w każdej chwili po powrocie do domu z jakim kolwiek pytaniem i zawsze mi pomagano. Najlepsze jest to że wszytskie inna baby które rodzą normalnie w Łomży po Bozemu są takie zawistne że wybrałam inaczej....Nie ma co sie wstydzić że kogoś STAĆ. Wstyd to płacić składki przez wiele lat na NFZ a potem rodzic w takich warunkach jak w Łomży.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

nie przesadzaj i nie obrażaj dobrze? Rodziłam sn w Łomży nie dlatego że mnie nie stać ale dlatego że zdecydowałam że to bedzie lepsze i dla mnie i dla Dziecka. Jestem bardzo zadowolona z opieki personelu, bardziej niż z porodu w Warszawie. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Rozumiem że Ty też rodziłaś kiedyś w Łomży sn skoro tak oceniasz, czy jesteś kolejną Panią powtarzającą plotki?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

Do okean-też rodziłam w Łomży siłami natury biorąc pod uwagę przede wszystkim dobro dziecka i jestem bardzo nie zadowolona a Ty nie wrzucaj wszystkich pracowników porodówki do jednego(tego dobrego)worka bo pracują tam bardzo fajne położne i mniej fajne.Skoro Tobie trafiła się fajna zmiana to się z tego ciesz i nie wmawiaj ludziom że cały personel jest ok.Znam kobietę która rodząc usłyszała od położnej-,,Chciało się chłopa to teraz rodz''. Do Kore_Demeter-przeszkadza Ci ta szkoła?Mi nie,uważam że to bardzo dobrze ze jest i co cie obchodzą cesarki innych kobiet? Każdy rodzi jak chce.Zastanawia mnie skąd pomysł na taki temat?Jak dobrze pamiętam jakiś czas tamu szukałaś/łeś kobiety która urodzi Ci dziecko za pieniądze.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

Do okean-też rodziłam w Łomży siłami natury biorąc pod uwagę przede wszystkim dobro dziecka i jestem bardzo nie zadowolona a Ty nie wrzucaj wszystkich pracowników porodówki do jednego(tego dobrego)worka bo pracują tam bardzo fajne położne i mniej fajne.Skoro Tobie trafiła się fajna zmiana to się z tego ciesz i nie wmawiaj ludziom że cały personel jest ok.Znam kobietę która rodząc usłyszała od położnej-,,Chciało się chłopa to teraz rodz''. Do Kore_Demeter-przeszkadza Ci ta szkoła?Mi nie,uważam że to bardzo dobrze ze jest i co cie obchodzą cesarki innych kobiet? Każdy rodzi jak chce.Zastanawia mnie skąd pomysł na taki temat?Jak dobrze pamiętam jakiś czas tamu szukałaś/łeś kobiety która urodzi Ci dziecko za pieniądze.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

kmalinka czytaj ze zrozumieniem a nie się oburzasz i zarzucasz mi bez logiki że komuś coś wmawiam :) ja jestem zadowolona i to wlasnie napisałam, nie pisałam że miałam przyjemność rodzić już ze wszystkimi zmianami personelu tam pracującego. Nie napisałam że cały personel jest fajny, przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź a nie się unosisz! Odpowiedziałam o SOBIE forumowiczce 999, która stwierdziła że wszystkie kobiety które rodziły w Łomży sn są zawistne. Ja też znam różne kobiety, na przykład takie, które kładą się na porodówce i liczą że położna za nie urodzi. Są różne przypadki, różni ludzie...

Jest dobrze! :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

Popieram okean - ja dwa razy rodziłam w Łomży (sn i cc z konieczności) i nie mam jakiejś traumy, a wręcz przeciwnie, jestem zadowolona.
Rozumiem, że są osoby niezadowolone, ale też nie można pisać, że WSZYSTKIE kobiety rodzące w Łomży sn mają złe wspomnienia, bo to nieprawda.

A co do 999 to jestem przekonana, że w Łomży nie rodziła tylko nasłuchała się jakiś plotek i poleciała w te pędy do prywatnej kliniki i taka jest z tego dumna, że aż się musi pochwalić na forum.
Wyobraź sobie 999, że mnie też stać na prywatną klinikę, ale wybrałam poród w Łomży. I nie żałuję!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

tak - miałam przyjemność gościć na patologii ciązy w Łomży :) potraktowano mnie tak że żal pisać.Dlatego postanowiłam że jeśli jeszcze w życiu uda mi się zajść w ciążę zrobię to nie w tym szpitalu. To było wiele lat temu ale niestety pół roku temu moja przyjaciółka także miała tę samą "przyjemność" :( w łomży spotkałam się tylko z zawiścią ale wiem że jest częśc osób zadowolonych z warunków w szpitalu.każda rodzi jak chce i nikomu nic do tego :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Szkoła rodzenia a cesarki

amen :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org