4lomza.pl/

Czy z faktu, że nie można sie dodzwonić do telekomunikacji polskiej (świadomie z małej litery , bo nie jest to firma z przez duż TP) można wysnuć że się sypie i nie chcą, aby klienci im przeszkadzali w ich świetnych nastrojach, że to coś nie działa, albo firma się pomyliła. Cholerka co oni wymyślili z nową obsługą przz tel. A jak się tel. popsuje , z budki obok ukradli słuchawkę to co można zrobić? Iść do Szeptela? Dobrze, że staje na nogi, lepiej będize z telefonami, przynajmniej w Szeptelu. Może z czasem przejdę do nich z telefonem.
Poza tym dostałem fakturę, do której mam zastrzeżenia (inna cyfra niż w umowie) i nie ma tel. pod który mogę zadzwonić z reklamacją. Jak złodzieje, podali numer konta, ale jakby co to nas nie ma.

Wszystko jest OK jak szeptel ma w twoim bloku kabel, bo jak nie to dadzą Ci modem radiowy i WTEDY zaczniesz nażekać

Moja rodzina rozważa moją propozycję rezygnacji z usług tp. Mamy niezłe abonamenty komórkowe. W ubiegłym miesiącu przeprowadziliśmy eksperyment: dzwoniliśmy tylko z komórek wykorzystując bezpłatne minuty, ktorych w stacjonarce nie uświadczysz. Udało się, przy rosządnym korzystaniu z telefonów. Mój abonament to 44 zł. Po miesiącu otrzymaliśmy rachunek z tp - 9 rozmów miejscowych i 49 zł.

nic normelne tp sa:))

koniec ze wszystkim:)

Oj dzieje się dzieje w tym naszym mieście. Zaczęli od Bawełny, teraz Tepsa, a na koniec - chyba szpital. Zostaną li tylko sklepy i kościoły !!
Moi znajomi pracują w TP i od jakiegoś czasu muszą jeździć do Białegostoku - do pracy.
A ci co zostali - też już na krótko. Ilu ludzi jeszcze muszą skrzywidzić, aby masoneria spełniła swoje plany? Prowadzę firmę produkcyjną i dobrze się współpracowało z ludźmi z telekomunikacji. Teraz jakaś "błękitna linia" gdzieś w Polsce, o co chodzi? Jakiś telefon 9393 - na który nie można się dodzwonić, albo 9330. Obecnie dzwonię do telekomunikacji to jakaś Pani Iwona W. krzyczy na mnie, że jakto, ja nie wiem? A skąd mam wiedzieć? Co mnie obchodzą jej synowie? Ja też mam męża i dzieci - tyko że sama staram się sprawy załatwiać. Ich były kierownik - to też czarodziej. A teraz nigdzie jego nie ma - i co z obietnicami? Jeszcze raz poszłam do nich na Ks. Janusza i jacyś mili ludzie na 1 piętrze mi wyjaśnili, co się dzieje, gdzie mogę się kierować. Ale tamta pani - to jakaś holeryczka ze łzami w oczach!
Mam nadzieję że znajdą sobie pracę w Łomży - ale nie wszyscy.

Wasza Lara z Łomży

Nasze centralne "władzo-skunksy" wzięły pewnie od Francuzów w łapę i pilnują TP SA, aby im nikt w paradę nie wlazł ( a chciał Telefunken naprzykład). Francuzy nazwalniali ludzi, zlikwidowali placówki ( aby jak najtaniej) i drą forse z głupich polaczków... korzystanie z TPSA trzeba przemysleć jednak, bo to, co znami robią to czyste sk...syństwo w biały dzień.

Zbych

A reklamy w TV takie ładne.......

No niestety..ale na szczescie mamy konkurencje..szeptel jest jaki jest ale niemozna powiedziec zeby bylo az tak fatalnie..do wszytskiego mozna sie przyzwyczaic..zreszta chyba nieprowadzicie (tu mysle o osobach indywidualnych) chyba w domu zadnych interesow zeby wymagac od drogi radiowej niewiadomo jakiej jakosci...a co do obsługi...jest ok.