4lomza.pl/

Temat ten będzie rozwinięciem tematu "dyktatury w mechaniaku". Tak sie składa ze jestem maturzysta z mechaniaka. Ostatnio dowiedziałem sie, że składka na 100 dniowke w mechaniaku wynosi 250zl, ale to nie koniec. Kazda klasa ustala sobie dodatkowa skladke na udekorowanie wlasnej praconii (z reguly 50-100zl). Jak wiec latwo policzyc impreza wyniesie 300-350zl. Dla mnie jest to kwota nie do przyjecia. A wystarczyloby: zatrudnic DJa zamiast zespolu (oszczednosc ok 700zl), wykorzystac dekoracje z ubieglego roku (rok temu kosztowaly 3000zl), nie kupywac WÓDKI nauczycielom i zrezygnowac z kelnerów roznoszących jedzenie (tutaj kwot niestety nei znam) i automatycznie robi się taniej i to nawet sporo.

"Rzucilem" ten temat poniewż chcę się dowiedzieć o ceny 100 dniówek w innych szkołach i gdzie są "robione", bo w mechaniaku ta impreza jest zawsze w szkole, a podobno w Polonezie mozna zalatwic 100 dniowke za 250 zl od pary (i nie ma alkoholu dla nauczycieli).

Maturzyści - dajcie znać ja jest u was w szkole!!!

eh. nie strasz mnie :) tyle kasy na studniowke.. ja zbankrutuje w tym mechaniaku :( ...

GG: 6447776

---------------- °°° -------------------
miłujmy naszych nieprzyjaciół
---------------- ___ ------------------

Ja mam do studniówki co prawda jeszcze 2 lata ale jak czytam jakie to wydatki... Za te 2 lata pewnie trzeba będzie szykować koło 1000. Szczerze Wam współczuję...

Pozdrawiam

Pozdrawiam

Jesli chodzi o ceny studniówek w innych szkołach, przyznaje że nie mam pojęcia jakie sa to koszty. Wiem jednak że w polonezie jesli organizuje sie przyjęcie jakiekolwiek - np cos w rodzaju wesela to impreza kosztuje ok 100zł od głowy. Zapewniona jest full obsługa, extra poszamka, itd. Nie ma muzyki ,którą można zorganizowac w postaci muzy MP3, do tego dochodzi jeszcze koszt ciasta jesli było by takie zyczenie. Jeżeli studniówka jest w szkole, trzeba zapłacić za wypozyczenie zastawy, za obsługe - czyli kelnerów, za orkiestre - przyznaje że lepiej zatrudnic dobrego DJ, podkreślam dobrego DJ, + koszty wystroju sali gimnastycznej oraz poszczególnych sal, to wyjdzie sporo kasy, i byby to koszt wtenczas kolo 250zł. Za moich czasów to rodzice przygotowywali wyżerke na studiówkę, uczniowie organizowali wszystko do wystroju sal, i to rodzice obsługiwali własne dzieci oraz grono pedagogiczne. Nie jest to żadna ujma, a koszt przedsięwzięcia spada o połowę. Zastawy tez nie musi nikt wypozyczać - każdy może przecież przynieśc fragment zastawy dla 3 osób tz siebie, partnera(ki) oraz któregos z nauczycieli (dowolnie) i sprawa jest załatwiona. Ale jesli rodzice chcą byc mili i uprzejmi dla E.B. to ja się nie dziwię że dają się wodzić za nos, a wtenczas koszty rosną. Mówiąc kroko "uczniowie mechaniaka łączcie się" i nie dajcie się robić w rogi !~
Pozdrawiam

Pas100r

Rodzice kelnerami???
Ciekawy pomysł Pas100r. moze uda sie go wykorzystac.

Dwa lata temu w Mechaniaku (V LO) nie bylo tak drogo.
Koszt był ok. 250 zł ( 150 szkoła i 100 klasa - kilka osób ze względu na trudną sytuację materialną nie płaciło, dlatego uzgodniliśmy, że reszta zapłaci właśnie taką kwotę).
Nauczycieli obslugiwali kelnerzy z Poloneza. O godzinie 1:00 połowa grona pedagogicznego i zaproszonych gości już nie nadawała się do zabawy.
Przed północą wyniesiono kilku uczniów i rodziców - wesoło nie było.
Dziwna moda trafiła do Łomży. Kiedyś Studniówka była dla uczniów, teraz jest to impreza dla nauczycieli i zaproszonych przez nich gości.
O roli rodziców lepiej nie będę wspominał.

Oczywiście mówię jak było kilka lat temu, i to sie sprawdzało. Owszem zawsze był ktos kto sie spił z ucznbiów, ale nikogo nie wynosili. Zawsze tez spije się , albo raczej uczniowie spija nauczyciela, i to tego którego najbardziej lubią, bo wszyscy chca z nim wypic kolejkę, i najmocniejszy nauczyciel nie wydoli i jest upieczony. Co do rodziców, to nie słyszalem nigdy żeby się cos takiego zdarzało.
A to że studniówka staje sie fajna impreza dla nauczycieli to prawda. Z jednej strony to uczniowie i rodzice są temu winni, bo chcą byc życzliwi dla dyrekcji i przyzwala jej na zapraszanie tego i owego pajaca np z urzedu miasta, czy tez zgadzaja się by było to tak wystawne, gdy tym czasem chodzi o zorganizowanie dobrej zabawy na 100 dni przed maturą ! I to uczniowi walczyc powinni o swoje |! i sie postawic nie sami, bo przecierz sa rodzice, i jeśli wszyscy rodzice się postawia, to sorrki, ale koszt studniówki spaśc może o połowę !!
O swoje interesy trzeba dbać ! i nie bac sie nikogo nawet E.B - białej buły :-)
Pozdrawiam

Pas100r

Zaczyna mi sie podobac rozumowanie Pa100ra. Jezeli spora grupa osob z mechaniaka postwai na swoim i pojda z tym do Białem Buły to może coś uda sie wytargować.

Proszę więc o solidarnosc i jednoczenie sie uczniów z mechaniaka, nawet na forum. Zróbmy porzadek ze 100 dniowka

Ps. A mozna jakos uniknac kupowania wódki nauczycielom??

TAK. nie ma wodki dla nauczycieli. chyba, ze jak oni mają, to my tez mozemy.

Robimy taniej :) Tajniej nie oznacza gorzej, ale taniej oznacza, to, ze nie bedzie sie myslec o studniowce, jako rzeczy, ktora płucze portfel

GG: 6447776

---------------- °°° -------------------
miłujmy naszych nieprzyjaciół
---------------- ___ ------------------

Ktosiu masz racje: skoro oficjalnie nie ma alkoholu na 100 dniowce a wrzeczywistosci to leje sie on hektolitrami a niektorzy na uczyciele chodza po scianach (np S.D. lub B.C.) to my jako uczniowie tez chcemy pic. Albo niech konsekwencje bede rowne: jezeli za upicie sie poniesie kare jakis uczen to niech poniesie ja tez pijany nauczyciel.

ha. to teraz powiedz dyrektorce, ze protestujesz przeciwko alkoholowi dla nauczycieli :>
albo powiedz, ze nie chcesz dekoracji za 3000
albo powiedz, ze moze lepiej klasa pojsc do poloneza ?

:>

moze anonimowy listy wyslac ?:>

GG: 6447776

---------------- °°° -------------------
miłujmy naszych nieprzyjaciół
---------------- ___ ------------------

Moja studniówka była też za droga jak na kieszeń mojej rodziny i nie poszedłem. Nie zgodziłem się, żeby inni płacili za moją zabawę. A może wykorzystać pomysł ze szkoły mojej ciotki? To co prawda gimnazjum, ale uczniowie też je kończą i rodzice też organizują przyjęcia. Najpierw jest impreza (nie w szkole, a lokalu) dla rodziców i nauczycieli (jasne ze z %, ale w umiarze, a jak ktoś chce więcej to sobie sam kupuje), a innego dnia dla uczniów. Uczniowie nie widzi pijanych belfrów, a na zabawie belfrowie mają czas na pilnowanie uczniów. Smarkateria co prawda nie pije tak jak na studniówce, ale zdarza się. Co wy na to?

Moja mama zabiera głos w sprawie studniówki. Cytuję: "Kiedy ja miałam swoją studniówkę, robiliśmy zrzutę na % dla nauczycieli (jak widać to tradycja - dopisek mój) , na zespół oraz picie i owoce. Żarcie przygotowywali rodzice na potrzeby konkretnej klasy. Mama (moja babcia - to znowu ja) przygotowywała (chyba) trzy salaterki sałatek warzywnych i (chyba) trzy ciasta. Po dwa szły do uczniów, po jednym dla nauczycieli. Kelnerami byli oczywiście rodzice, gdyż wówczas nikt nie słyszał ani nie myślał o jakiś wynajętych kelnerach. Sztućce, talerze każdy przynosił sam. Wypożyczano jedynie dla nauczycieli. Podstawowym problemem studniówki było znalezienie partnera lub partnerki. Na szkolnej studniówce bawili się wszyscy. Ale cóż, to były czasy wstrętnej komuny - kończy moja mama.

Z zasady nie wypowiadam się w takich rozmowach, ale okolicznosci skłoniły mnie do tego.
Drogi Raybenie, nie wiem kim jesteś, ale przez ciebie mam nieźle przerąbane. Rozpoczęłeś rozmowę na temat studniówek pod moim dawnym nickiem (którego nie używam juz od ok. roku). Twoje wypowiedzi na temat studniówek zdenerwowały zarówno nauczycieli jak i dyrekcję Mechaniaka. Zwracam się więc z prośbą do Ciebie: zakończ to co robisz bo mogę się na tym przejechać. Nie wiem co tobą kieruje, ale wiedz że przyjemności niekomu nie sprawiasz.
Jesli masz mi coś do powiedzenia, a nie chcesz mówić tego na forum to napisz do mnie wielorybek@doc.pl lub odezwij się na gg: 4510893

Nie zabierałem głosu na tym forum wcześniej, ale dziś zrobie wyjątek. O całym problemie dowiedziałem sie w szkole od kolegów (ucze sie w mechaniaku w maturalnej klasie). Wchodze więc na forum czytam te wszystki opinie i nie wiem czy sie śmiać czy płakać. Rayben - takiego przypadku jeszcze nie spotakłem w ciągu 19 lat swojego życia. Ciekawe czy byłeś kiedyś na studniówce w mechaniaku? Ale po co ja sie pytam. Od razu widać że nie, bo wogóle nie masz pojęcia o czym mówisz. Słuchaj panie Rayben w swojej karierze uczestniczyłem w 2 mechaniakowych studniówkach i wprawdzie byłem tam tylko jako pomoc techniczna to wrażenie jakie robi ta impreza jest imponujące. Nigdzie indziej nie ma takiego klimatu, a zresztą sam pójdziesz to sie dowiesz i może w końcu przestaniesz krakać. Pisanie rozpoczołeś fatalnie ale kończysz tragicznie. Będąc na studniówce większość z nas ma już po 20 lat i jakby nie patrzeć jesteśmy dorosłymi ludźmi. Nigdy jeszcze żaden uczeń mechaniaka nie został ukarany za picie na studniówce razem z nauczycielami, a prawda jest taka, i dziwie sie że jeszcze tego nie zauważyłeś, iż nauczyciele z racji pełnionego urzędu mają większe prawa od uczniów i grzeczność wymaga, żeby nie wtykać nosa w ich sprawy. Pilnujmy siebie, żebyśmy nie chodzili po ścianach a wszystko będzie dobrze. Zresztą nikt kto do tej pory był na studniówce w mechaniku, a przecież przez tą impreze przewineło sie już tysiące osób nie narzekał na taki stan rzeczy, a ty nie będąc na studniówce już krytykujesz, chociaz jeszcze tak na dobrą sprawe sam nie wiesz co. Studniówka powinna być kojarzona z balem szkolnym, żeby później było co wspominać. Sale w lokalu można sobie wynająć na jakaś pijacką impreze przy disco polo. Jeżeli nie podoba wam ( te słowa kieruje do raybena i ktosia) sie studniówka w mechaniaku to recepta jest prosta: NIE PRZYCHODŹCIE NA NIĄ, ale nie próbujcie zepsuć tradycyjnie dobrej zabawy całej szkole. Rozmawiałem z kumplami, którzy kończyli mechaniak w latach ubiegłych i część z nich czytało ten artykuł i co tu dużo mówić, najzwyczaniej w świecie wyśmiali was, a słyszałem z ich ust epitety pod waszym adresem, których jedank nie zdecyduje sie powtórzyć.
I to chyba wszystko. Żegnam wszystkich którym sie wydaje że są mądżejsi niż to jest w rzeczywistości.

Oto pojawiły się wątpliwości......Szczerze mówiąc od początku ta nawałnica na Mechaniak budziła moje wątpliwości. Czy, jeżeli rzeczywiście w tym Mechaniaku jest tak źle i strasznie, to uczniowie pisaliby takie teksty? Nie baliby się dyrekcji? Jeśli to nie uczniowie pisali te teksty, to kto? jeśli uczniowie to jacy? Maturzyści? Wątpię. Nie ryzykowaliby. A poza tym Mechaniak to zupełnie fajna szkoła - mówi wam absolwent, który często siedział na dywaniku w gabinecie Elki.

Do Raybena - Szpuli.
Jak widać duży i dorosły to nie to samo.

Zacznę od tego że podpisuję się obiema kękami pod tym co napisał Kerpal!!! Nie należy wypowiadać się na temat czegoś o czym nie ma się zielonego pojęcia!!! Bulweruje mnie fakt że owe osoby rayben i ktos, wypowiadając się na forum moga popsuć 100-dniówkę wszystkim innym bogóducha winnym maturzystom, któży chcą mieć 100-dniókę właśnie w szkole i chcą się bawić razem z nauczycielami, (jeszcze do dych dwóch panów, nie myślcie ze możeciesię bezkarnie wypowiadać na forum bo nikt was po nicku nie pozna, jest kilka osób przez któch do was można dotrzeć!!! i jeśli przez was MOJA i wielu wielu innych ludzi 100-dniówka nie wypali, to sam osobiści dotre do was, nie myślcie sobie ze nie ma na was mocnych!!!)

a teraz dalej!!! ;-)

100-dniówka jest tylko raz w życiu i powinna być niezapomnianym wrażeniem do końca życia! co z tego ze będziesz mił 100-dniówkęw Polonezie czy gdzie inndziej, bez dozoru nauczycieli, schlasz się jak świnia, dziewczyna którą zaprosisz nie będzie miała się z kim bawić (bo ty akurat będziesz "rozmawiał" z WIELKIM BIAŁYB UCHEM w w toalecie, dla niewiedzących tzn: Chawtował ;-) a na drugi dzeiń będziesz słyszał rzeczy które wyprawiałeś na 100-dniówce oswoich kolegów!!!

Druga sprwą, którą już poruszyłem jest to że nie ma innej możliwości jak tylko tej żeby 100-dniówka odbyła się w szkole!!! same przygotowania się do tej wielkij uroczystyości, robienie dekoracji na dużą salę, do swioch własnych praowni to NIESAMOWITE i NIEZAPOMNIANE wrażenie!!! nie ma nic fajniejszego niż zostawanie po lekcjach (czasem nawe do puźnej nocy) i wspólna praca razem z kolegami i koleżankami!!! a potam staniesz na części oficjanej 100-dniówki i powiesz JA TO ZROBIŁEM, to zasługa MOJA I MOICH KOLEGÓW I KOLEŻANEK.

Trzecia spawa dotyczy stosunku owych tajemniczych maturzystów, przez których wypowiedzi to wszystko się zaczeło i ich stosunku do nauczycieli, oraz tego że rodzice i uzcniowie powinni sie jednoczyć (to do raybena). po pierwsze to rodzice uzgodnili wysokość sładek na 100-dniówkę!!! wynosie ona 250 zł, co uważam nie jest zbyt wygórowaną kwotą!!! (z tego co mi wadamo to była dyskutowana nieco większa kwota ale ostatecznie zostało 250 zł.) nie będe mówił w jakiej szkole ale mój kolega płaci przeszło 300 zł. i co ty na to rayben???

Maturalna klasa i 100-dniówka powinna być jak to powiedział jeden z nauczycieli mechaniaka cyt: "Czasem i okazją do zbliżenia ucznia i nauczyciela" chyba jesteśmy już na tyle dorośli i powinniśmy wiedzeić że razem z nauczycielami stoimy po jednej stronie barykady!!! powinniśmy się nawzajem wspierać i jestem w 100% przekonany że nauczyciele są za nami.

prosze jeszcze o jedno TEGOROCZNI MATURZYŚCI MECHANIAKA: wypowiadajcie się na tym forum, przedstawiajcie swoje zdanie. Musimy pokazać raybenowi, że nie ma racji!!! NIE DAJMY popsuć sobie 100- dniówki
(z opini które są mi znane nie tylko nauczyciele są zbulwersowani wypowiedziami raybena, uczniowie, MATURZYŚCI mechaniaka, przynajmniej z mojej klasy, bo tylko tego moge pewien, ale z innych klas razcej też, NIE POPIERAJĄ raybena, jestem tego na 100% pewny!!! I radze temy panu raybenowi żeby to wszystko odszczekał!!!

dzięki!!!!!!!!!!!! pa !!!!!!!!! ;-)

ps. zaspokoj się rayben!!!

ej ludzie ! nie jezdzijcie po mnie. przeciez nic zlego nie powiedzialem. to ze nielubie alkoholu na imprezach ? czy to jest zle ? albo, zeby maksymalnie zmniejszyc koszty, aby na ten najwspanialszy w dotychczasowym zyciu bal bylo stac jak najwieksza ilosc uczniow ? (pantofle, moze nowy garnitur, + te 250 zł, to spory wydatek rowniez).

wiec prosze tu na mnie nie narzekac !


i nie krytykujcie tez zbyt raybena, bo nawet jezeli przedstawil to w troche groteskowy sposob, to jednak kryje sie pod tym jakas prawda - moze niewielka, ale zawsze prawda, ktorej nie mozna w zaden sposob tuszowac.

GG: 6447776

---------------- °°° -------------------
miłujmy naszych nieprzyjaciół
---------------- ___ ------------------

Jeżeli studniówka nie odbyłaby się dlatego że ktoś pisemnie i ogólnodostępnie wyraził to co myśli o imprezach w mechaniaku to nie miał bym pretensji do niego, jeszcze bym mu odwagi pogratulował, tylko do dyrekcji ZSMiO która najwyraźniej walczy z wolnością słowa i to już nie tylko w samej szkole a po za jej murami. Ja kompletnie nie rozumiem tego skandalu który wynikł z wypowiedzi raybena, jeżeli to nie prawda to po co ten cały szum, jak gościu ma chorą fantazje to go olać i nie zważać na to co napisał, pójdzie na studniówkę, zobaczy że nie miał racji i będzie mu głupio że się w ogóle odezwał, no chyba że trafił w czuły punkt i dlatego tak wszystkich zabolało, jak to mówią prawda w oczy kole. I jeszcze jedna sprawa chudy_181, nie wiem, którzy rodzice ustalali kwotę przeznaczoną na studniówkę, ale jedno wiem, że jest to stanowczo za dużo, musisz wziąć pod uwagę ze oprócz tych 250 PLN dochodzą też wydatki związane z dekoracją klasy lub jak to zauważył ktosiu, gajer i pantofle tak, więc w skrajnych przypadkach ta kwota może nawet sięgnąć 1000 PLN a średnio pewnie wyniesie około 350 PLN a to jest naprawdę duży wydatek dla człowieka, który mieszka na wsi, nie oszukujmy się, ale sporo uczniów z mechaniaka nie mieszka w mieście i pochodzi z wielodzietnej rodziny i nie stać ich na taki wydatek, a ty porównujesz ceny 1 LO, gdzie uczą się uczniowie raczej z zamożnych rodzin(zresztą sam sobie poczytaj na forum na temat bernatowicza) i się czepiasz człowieka, który stwierdził, że go po prostu nie stać, faktem jest, że przesadził ze słowami, ale to nie usprawiedliwia cię wcale z twoich dziecinnych pogruszek, bo na forum może wypowiedzieć się każdy nawet człowiek nieuczący się w tej szkole i do kogo będziesz miał wtedy pretensje ?????????????

hm, do : ^qwe123^

nie 350 zł, tylko 250 zł ! i to juz wszystko : 60 zł z tej kwoty na nauczycieli i inne jakies bajery, a 190 do dyspozycji danej klasy.

z drugiej strony, jakby pomnożyć :
V TM
V TE
V TN
IV ALO
IV BLO
III TZ

i chyba jeszcze jakies, w kazdej klasie po 20 uczniow * 6 klas * 60 zł od ucznia = 7200 zł, dla nauczycieli :> no. i niech mi ktos nie powie, ze to w sam raz :> hehe. za tyle kasy, to mozna wesele wyprawic :>, a nie skromne przyjęcie dla nauczycieli. (Warto przypomniec, ze to w tym roku 60 zł, ale w ubiegłych latach było więcej).

a w klasie zostaje (przy 20 uczniach) 3800 zł do dyspozycji. więc jak na moje obliczenia, to o połowe za dużo : na samo jedzenie i dekoracje klasy.

... i choc te kwoty są kosmicznie duze, to nie zmienia faktu, ze studniowka będzie super, bo zawsze jest super. tylko przykro sie idzie na studniowke mając swiadomosc, ze niekiedy polowa pensji rodzica pojdzie na bal, na ktorym zje sie 3 kawalki ciasta i wypije litr koli.

ja osobiscie uwazam, ze mozna to rozwiazac inaczej, nie TAKIM KOSZTEM !. Ludzie, przejrzyjcie na oczy. !

Dobra, za drogo. Zgadzam się. Ale czy problem ten dotyczy tylko Mechaniaka? Jak jest w innych szkołach? Odezwijcie się!!!!!!!!!!!

No i narozrabialem, a wcale nie bylo to moim celem. Przepraszam cie "Szpula", nie powiem ci kim jestem, bo jestesmy kumplami. Chcialem ci tylko dopiec w taki sposob zebys nie mial wsrod kumpli tak dobrej opinii jak masz. A jak zobaczylem ze zrobila sie taka zadyma to odszczekuje to co powiedzialem. Przepraszam tez wszystkich ktorzy poczuli sie urazeni moimi wypowiedziami. Skonczmy ten temat, nim stanie sie cos gorszego.

Nie podoba mi sie twoja postawa.Nie ty powinienes sie wypowiadac w tej kwestii. Popros by rodzice przyszli na zebranie i przedyskutowali to z innymi rodzicami.Wszytko da się tak zorganizować by było dobre i by impreza jaka jest studniówka (tylko raz jeden w życiu każdego z nas) była pięknym wspomnieniem. Nie musisz szkalować nikogo, a tym bardziej calego grona pedagogicznego i rodziców. To nauczyciele i rodzice robią wszytko by mlodzież miała dobrą zabawę, a od Was zależy czy wyjdziecie z niej zadowoleni i ze wspaniałymi wspomnieniami, o których będziecie mogli z podniesiona glową opowiedzieć swoim dzieciom maturzystom.Jestem matką byłego maturzysty i jak sobie przypominam to nie nauczyciele i rodzice chodzili pijani, a wlaśnie mlodzież, a szczególnie panowie, a ich partnerki snuły się znudzone i zawiedzione z balu na jaki je zaprosili partnerzy. Jeśli nie podoba Ci się organizacja studniowki i nie chcesz w nią włożyć trochę własnego wysiłku to powiedz to glośno i nie przychodź na nią. Nie musisz psuć zabawy wszystkim. Dlaczego za jednago czy dwóch raybenów ma cierpieć cała reszta młodzieży, która chce by taka studniowka sie odbyła i to w miłej atmosferze. Mlodzież ma się dobrze bawić, a rodzice są od dyskusji jak i za ile można to zrobić. Z rozmów z rodzicami a ubiegłych lat wynikło ,że wiele osób wiedziało jaki to bedzie wydatek i by się nie obciażać domowego budżetu jednorazowo odkładać już wcześniej.To nie pierwszy rok w mechaniaku jest studniówka a Mechaniaku czy w innej szkole i nigdy nie było czegoś tak paskudnego jak ty wymyślileś.Powinieneś się wstydzić, że wystawiasz taką opinię gronu nauczycielskiemu i rodzicom, które napewno jak sobie przypominasz nie raz broniło was i ukrywalo ina półmetkach i studniówkach w ubiegłych latach . Nie chesz sie bawić nie plać i nie przychodź i nie psuj tego innym.Nie podoba ci się powiedz o tym glosno przed wszytkimi a nie chowasz sie tu jak tchórz pod jakimś pseudo i buntujesz innych.Nie podoba ci się w mechaniaku i grono nauczycielskie to czemu tam jeszcze siedzisz ZMIEN SZKOŁE

rodzic

A tak odbiegając od tematu..........

^qwe123^

Co miałeś na myśli pisząc "pogruszek" ?

Pozostałości po gruszkach na wierzbie? Czy może pogróżki (czyt. groźby) ?

hehehe

Ale się ubawiłem - piszcie dalej ..... to jest lepsze niż www.humor.pl a może chumor? ..........sam już (jósz) nie wiem............ :D

Tiger

Drogi "rodzic 45". ciesze sie, ze stac Cie na studniowke syna/corki. Ale uwierz, ze sa takie czasy, ze coraz czesciej ludzie spotykają sie z różnymi problemami. Rodzina, która ma na utrzymaniu 4-6 osób, mieszka na wsi, i tylko jedna osoba pracuje, nawet jakby zbierała ROK, to te 250 zł + ubranie, jest ponad jej siły. A takich rodzin jest coraz więcej ! (za sprawą sytuacji gospodarczej, na którą to nie mamy wpływu). Aby nie psuc atmosfery balu studniowkowego i umozliwic tym osobom swobodne uczestniczenie w nim wazne, jest, aby zminimalizowac koszyt całej imprezy :
1. nie potrzeba 4-5 gorących dań
2. kelnerzy nie sa az tak potrzebni
3. nowa dekotoracja za X000 zł - nie potrzebna az tak droga

. troche własnej inwencji , pomysłów i mozna z 250 spokojnie do 150 zjechać ! ! ! . Nie myslmy w kategoriach, ze tak było, to było dobrze i tak musi byc i teraz. Pomyslmy troche nie o sobie, ale o tych, ktorych 100-dniowka moze byc nieosiagalna ze względów wlasnie finansowych !

Nauczyciele: Wiem, ze myslicie, ze z tych 250 zł - te kilkadziesiat na cele nauczycieli to nie az tak duzo. - ale czasami te kilkadziesiat złotych, to calomiesieczne opłaty na wsi (w ubogiej rodzinie) - kiedy trzeba zrobic opłaty, kupic dzieciom leki, wegiel, jedzenie. Te własnie jednorazowe kilkadziesiat zł, które pomnozone przez setki uczniow rozejda sie w czasie jednej nocy tylko na potrzeby nauczycieli, to nieraz ciezka praca tych ludzi. Pomyslmy tez o nich, nie o sobie !


, to duzy cios w budzet wiejs

Tiger, racja!!!!!!!Jaja jak arbuzy!!!!!!!!Jakiś małolat protestuje przeciwko zbyt wysokiej cenie za studniówkę, potem stwierdzają, że nauczyciele piją i to za ich pieniądze, potem zaczynają się wyjaśnienia, z których wynika, że są to jakieś koleżeńskie porachunki, bo ktoś komuś podpadł, czy komuś ktoś. A na końcu mamy oświadczenie rodzica. Super scenariusz do telenoweli!!!!!!!!!Kontynuujcie kochani!!!!!!!!!!!!!!

Jeszcze jedna mała uwaga rayben i ktosiu. Nie ważne jakimi intencjami kierowaliście sie wypisując te swoje bzdurne opinie, bo w tej chwili to już nikogo nie obchodzi. Chciałem wam uświadomić jedną tylko rzecz. Niewiem czy zdajecie sobie z tego sprawe, ale właśnie zaprzepaściliście to co stanowiło o wyjątkowości mechaniakowej studniówki i jakiekolwiek sprostowania i przeprosiny tego już nie cofną. Mechaniak słynął z tego, że w czasie studniówki nauczyciele traktowali maturzystów jak dorosłych ludzi, a wręcz jak równych sobie uczestników wspaniałej zabawy i to właśnie sprawiało że w mechaniku była taka niepowtarzalna atmosfera. W tej chwili właśnie pogrzebaliście szanse na powtórzenie klimatu poprzednich studniówek, bo zamiast jak dorosłych i poważnych ludzi grono pedagogiczne będzie traktowało nas jak całkowicie nieodpowiedzialnych gówniarzy, którym nie można w żaden sposób zaufać i na których nie można pod żadnym względem liczyć. To właśnie boli mnie w tej sprawie najbardziej, że przez dwóch nieodpowiedzialnych wydawało by sie dorosłych ludzi, ale to tylko pozory, zaufanie nauczycieli straciliśmy my wszyscy.
Nie wiem czy czytał to będzie ktoś z nauczycieli, ale chciałem zwrócić sie do Was szanowni pedagodzy, aby głos tych dwóch czy kilku osób nie został potraktowany jako opinia wszystkich uczniów Mechanika, ponieważ większość z nas jest naprawde Wam wdzięczna za pracę jaką wkładacie w nasze wychowanie i chociażby ze względu na ten fakt nigdy nie wyraziła by takiej opinii. No cóż a wyjątki w postaci raybena i ktosia tylko potwierdzają regułę. Wstyd mi za tych ludzi, chociaż nawet nie wiem czy ich znam.

No i na koniec jeszcze mała uwaga do ktosia. Nie lubisz alkoholu na imprezach? To przecież nikt, a już napewno nauczyciele nie zmuszają cie do picia. Zasada jest prosta nie chcesz nie pijesz. Na studniówce napewno znajdzie sie mnustwo osób które też tego nie lubią więc z pewnością znajdziesz sobie towarzystwo do zabawy, a ci którzy zdecydują sie na jednego głębszego przeskadzać ci nie będą.

Z konsternacją czytam niektóre wypowiedzi. Dla mnie - od zawsze - studniówka spełniała funkcję "egzaminu dojrzałości towarzyskiej". To symboliczna chwila, kiedy nauczyciel i uczeń z sympatią i wzajemnym zaufaniem uczestniczą w skromnym, a przez to niepowtarzalnym i wyjątkowo uroczystym balu. Może to dziś utopia ? Może matura to tez zbyt niski próg wymagań kulturowych ? Warto chyba nad tym się zastanowić.
Pamiętam doskonale studniówki w Mechaniaku. Zdarzało się, że jeszcze o 6 rano nauczyciele i młodzież wspólnie tańczyli ostatniego poloneza. Nie pamiętam, by organizowano odrębne "izolatki" dla nauczycieli. Odwiedzaliśmy i bawiliśmy się wzajemnie: nauczyciele, rodzice i uczniowie z ich osobami towerzyszącymi. Nie był do tego potrzebny alkohol, choć, oczywiście, rodzice zawsze z tym przesadzali i nie ma chyba taktownego sposobu, by skutecznie go wyeliminować. Jako nauczyciele, zawsze byliśmy dumni, że nasi wychowankowie wspaniale i po koleżeńsku umieją się zachować i nie były do tego potrzebne wystawne przyjęcia oraz wysokie składki. Tę decyzje, zresztą rodzice zawsze podejmowali poza nauczycielami, słusznie uznając, że to ich wewnętrzna sprawa. Osobiście uważam, że można znacznie taniej, niz piszecie, zorganizować wspaniałą studniówkę w szkole. Trzeba tylko spróbować odgadnąć, co w studniówce jest niepowtarzalnego, co ją odróżnia od dyskoteki, wesela, czy innej zwyczajnej potańcówki. Z pewnościa nie będzie to cena.
Pozdrawiam

no "tz" masz racje piszac : "Osobiście uważam, że można znacznie taniej, niz piszecie, zorganizować wspaniałą studniówkę w szkole. Trzeba tylko spróbować odgadnąć, co w studniówce jest niepowtarzalnego, co ją odróżnia od dyskoteki, wesela, czy innej zwyczajnej potańcówki. Z pewnościa nie będzie to cena." -> o tym cały czas sie tu mowi !

"Kerpal" -> DZIĘKUJE ZA PODSUMOWANIE. JEZELI UWAZASZ, ZE MOJ POSTULAT, ABY ZMNIEJSZYC CENE STUDNIOWKI Z MYSLA O BIEDNIEJSZYCH UCZNIACH TO BZDURA, TO SAM ZASTANOW SIE NA JAKIEJ PODSTAWIE PISZESZ, ZE TO BZDURA ! MYSL CO PISZESZ.

GG: 6447776

---------------- °°° -------------------
miłujmy naszych nieprzyjaciół
---------------- ___ ------------------

jeszcze piszecie "W tej chwili właśnie pogrzebaliście szanse na powtórzenie klimatu poprzednich studniówek". no to zartem, ale musze to powiedziec :) czuje sie wiec dumny, ze jedna osoba mogla wplynac na cala rade pegagogiczna, dyrekcje i mlodziez V klas :> hehe. to ma jednak siłe :>

GG: 6447776

---------------- °°° -------------------
miłujmy naszych nieprzyjaciół
---------------- ___ ------------------

Cieszę się, że moja studniówka była najnormalniejszą w świecie, którą wspominam bardzo mile.... To co się dzieje w tej chwili to jest kpina urągająca faktycznemu poziomowi tej szkoły.
Wam tegoroczni maturzyści z Mechaniaka pozostaje niesmak - tym wszystkim, którzy nie zawinili w całej tej "aferze" szczerze współczuję - nie chciałbym być na Waszym miejscu. Bawić się na studniówce i mieć wrażenie, że każdy każdego bacznie obserwuje - to chyba nie jest normalne. Już dochodzą mnie słuchy, że niektórzy nauczyciele nie zamierzają przyjąć od Was zaproszenia - wcale im się nie dziwię.


Tiger

DO: ^qwe123^

W mojej klasie jest ponad połowa uczniów z poza łomży!!! Tak jak ty piszesz: są z wielodzietnych rodzin, w których tylko jedna osoba na na utrzymaniu nie raz 5-cioro, czt 7-mioro członków rodziny!!! Ale tak jest już od n... lat w Mechaniaku!!! To nie jest tak że tylko tegoroczi maturzyści to przeważnie osoby z poza Łomży! Jeśli nie mogą sobie poradzić z uzbieraniem odpowiedniej kwoty, to od tego jest cała społęczność szkolna która bardzo chętnie złoży się a tych uczniów któych na to nie stać!!! Wystarczy zgłosić tylko tą sprawe do wychowawcy klasy!!! Pewnie mi powiesz że sosby któe mają trudną sytuację materaialą wstydzą sie zgłosiść taki wniosek o dowinansowanie!!! ale wcale to nie musia wyjść na światło dzienne że to właśnie z ową osobę płaci szkoła (szkoła to chyba za dużo ale na tą osobę zrzyca się klasa z której on jest)!!! Trzeba na osobności porozmawiać ze swiom wychowawcą, albo lepiej by było gdyby to rodzic takiego ucznia sam porozmawiałz w wychowawcą!!! a więc ^qwe123^ co ty o tym myślisz?????????

ps. cieszy mnie to że rodzice zaczeli się wypowiadać na ten temat!!!

do : ktosia!!!
Nie bądz z siebie dumny!!! Bo jak narazie to nic nikumu nie popsułeś!!! mam nadzieje że nauczyciele będą na tyle wyrozumiali że nie uznają wypowiedzi ktosia i raybena, za opinie maturzystów całej szkoły!!! ale narazie nie idzie to w dobrym kierunku!!!

Ateraz to nauczycieli:
pamiętam pewną lekcje WOS-U jeszcze z podstawówki uczono nas że: jeśli jeden lekarz spije się i spowoduje wypadek karetką to nie oznacza to że każdy lekarz tak robi, że jeśli jeden Qsiądz spowoduje wypadek po pijaku wypadek, to nie oznacza to że wszyscy Qsięża prowadzą samochód w stanie wskazującym!!! i wreszcie nie wyraża opini wszystkich maturzystów wypowiedz jednego czy dwóch pajaców!!!

Ale niestety nic nie poradze na fakt że każdy myśli w inny sposób niż nas uczono!!! co na to nauczyciele!!!

Panowie i Panie "Forumowicze" Jak wiecei studniówka nie jest balem obowiązkowym. I raz jeszcze powtarzam że dajecie ponosić sie zbednym emocjom, i nielogiczne argumenty wtencza stawiacie. To od was zalezy jak będzie na studnówce. Jesli padnei propozycja od Buły że studniówka będzie kosztowała w tym roku 350 zł i bedzie gorzała dla nauczycieli full, + wykwintne zarcie, i wy sie zboerzecie, albo sie ktos wyłami, albo kogos mamusia, to wszyscy jesteście przegrani. Ale jesli wszyscy jak jeden mąż powiedza przepraszamy, ale za taka sume nei stac nas ! i nei chcemy żadnej studniówki to w tym momencie nikt nie wyrwie z was tej forsy ! Całej szkoły też nie da się u... piepszyc na maturze ! Bezpieczni jesteście ale tylko w grupie jednomyslnej ! Osobiste załatwianei jakichkolwiek formalności skonczy sie porażką. Jendak sprawe załatwiac powinniście z waszymi wychowawcami wspólnie, bez dyrekcji ! I nauczyciele powinni zgłosić do dyrekcji że klasy rezygnuja w całości z studniówki bo jest za drogo, że chca bawic sie przy muzyce MP3 i takiej jaka chca - bo to jest wasza studniówka, i nei podobaja się wam zamawiane zaspoły, bo przy tum sie nie da bawić ! Ze bardzo byście chcieli by nauczyciele dali przykład na studniówce i nei spili się. Ale jest to argument nie oficjalny ! bo kontrargumentem sa słowa " co wolno wojewodzie to nei tobie ..." I jako wsparcie powinniście wykorzystac swoich rodziców. Wydelegowac kilku rodziców powiedzmy po 2 z każdej klasy maturalnej , ustalić wszystkie , na pismei za i przeciw, i razem , bez wymieniania nazwisk przedstawić program tegorocznej studniówki ! Nie ma mocnych żeby BUła coś nawyprawiała. Jest do tego jeszcze rada rodziców szkoły - podobno. Uruchomcie i ta organizacje rodziców, którzy mają decydujący głos, bo moge powiedzieć dyrekcji stop i koniec i nic nei zrobi BUŁA ani jej psy. A chyba chodzi wam o to by ukrucic psu łanuch, bo się za bardzo rozbrykał i wszystkich kąsa za nogawki, przy okazji czując się bardzo bezkarnie.
To od was zależy jak to poprowadzicie. Oczywiście jesli uważacie że mam rację, to spox zajrze tu jeszze kilka razy, jesli sa pytania do mnie prosze pisac, postaram się odpowiedzieć. heh a może ktoś załozy kolejny temat na forum np "Pytania do Pas100r'a"
Pozdrawiam

Pas100r

DO WSZYSTKICH
wiecie jaka jest prawda dotyczaca wypowiedzi raybena?? ten koles nic nie wie a to co pisze jest tylko checio popisania sie. ja go znam dosyc dobrze w klasie malo osob go lubi. a piszac takie fantazje o stodniowce ma nadzieje ze go ktos polubi. mysli ze jego wypowiedzi sa cool a no jest juz kims. ale on jest w bledzie. az mi przykro jak musze takie rzeczy czytac. i jeszcze wazna sprawa ten rayben vel szpula nie powinien sie wypowiadac na tym forum bo tylko psuje kontakty NAUCZYCIEL - UCZEN. a jezeli chce naprawde cos powiedzic to nich idzie do gabynetu pani drektor i jej to powie a nie ukrywa sie za swoim nikiem i plecie bzdury.

mam nadzieje ze nauczyciele nie wezma tego sobie do serca co pisze taki psychol



<KROLEWSKIE RZADZI>
<<<<LEGIA>>>>>

rayben jeszcze jedno. nie byles jeszcze na zadnej stodniowce to skad wiesz jak zachowuja sie nauczyciela na imprezce???
od kolego??
przeciez ty nie masz kolegow
a jak ktos ci sprzeda bajke to nie musisz jej publicznie rozpowiadac



<KROLEWSKIE>

DO: Pas100r

Człowieku, spujż jakie bzdury ty wygadujesz!!! Po pierwsze pani Dyrektor Mechaniaka nie ma wpływu na kwotę jaką uczniowie musza zapłącić na
100-dniówkę!!! Bo ją ustalalili NASI rodzice!!! Rodzice WSZYSTKICH MATURZYSTÓW!!! Po drugie 100-dniówka nie jest dyskoteką, zeby bawć się przy MP-kach!!! Jest ona startem i pierwsza prubą zarazem w DOROSŁE COOL-TURALNE życie!!! I jak masz jakies problemy co do kwoty na 100-dniówkę to zgłoś się do rodziców maturzystów!!! A czy ty już miałeś (czy miałaś) 100-dniówkę????????

pozdrowionka dla Ciebie Pas100r i dle reszty!!! hehe ;-)

Jeżeli zwykły przeciętny zjadacz chleba po raz pierwszy wszedłby na tą stronę, od razu zauważyłby, że jest ono wykorzystywane prawie tylko to załatwiania jakichś prywatnych porachunków. Pamiętam "piękne" czasy kilka lat temu gdy jesczze byłem uczniem gdy koledzy załatwiali swoje porachunki przy pomocy pięści jakimś odsobnionym miejscu. Byćmoże nie jets to zbyt humanitarne, ale skoro oboje tego chcieli to czemu nie mieliby tego tak zrobić. Z tego co się dzieje w tej chwili wynika że taka forma załatwiania sprawa zamarła a wszyscy "tłuką" się na forum i radni i uczniowie i zwykli mieszkancy. Gdybym ja był prezydentem tego miasta to po publikacjach na tym forum chyba zrezygnowałbym ze swojego stanowiska. Wladzom portalu proponuję wprowadzenie jakiegoś sitka dzięki kóremu trafiałyby do internetu tylko naparwde ważne wypowiedzi.

przeczytalam czesc wypowiedzi i "rece mi opadaja" .mowiac szczerze jest mi przykro.nie sadze zeby na miejscu bylo wypominanie nauczycielom prezentow o ktore zreszta napewno nie prosili.zastanawia mnie rowniez skad ktos kto nigdy nie byl na studniowce tyle o tej imprezie wie...moze jakis wszechwiedzacy-gratuluje zdolnosci.poza tym widze ze chlopak ktory wypisuje te "madrosci" nigdy nie bral udzialu w organizacyji imprezy szczegolnie tej rangi co studniowka.prawda jest ze studniowka kosztuje ale nikt nie jest zmuszany do uczestniczenia w niej.jednak nigdy nie napislalbym takich bzdur.uczniowie ktorych nie stac na studniowke sa wspierani przez reszte klasy nie wyobrazam sobie robic afere z tego ze zgodzilam sie zaplacic 10zl wiecej tylko dlatego zeby ktos kogo nie stac mogl przyjsc na studniowke.czesto bardzo duzy wklad w to aby wszyscy mogli uczestniczyc w balu maja nauczyciele i nie potrafie zrozumiec tego ze ktos wypomina im ze chcieli dobrze.mam nadzieje ze autora tych wpisow stac na bal maturalny i nigdy nie bedzie musial stawiac sie w sytuacji osoby ktora nie ma pieniedzy.a musze niestety rozczarowac kolege-to nie dyrekcja i rada pedagogiczn ustalaja wysokosc skladki tylko rodzice uczniow!wiec jesli nie odpowiada ci kwota jaka jest ustalona (a z tego co wiem na razie nic nie jest ustalone) zwroc sie do swoich rodzicow aby wypowiedzieli sie na zebraniu dotyczacym studniowki i wlaczyli sie w jej organizacje.najlepiej byloby jakbys sam zacza cos robic zamiast wypisywac bzdury...

pozdawiam i zycze niezapomnianej zabawy na studniowce

POGRUSZKI

1. POGRubiałe USZKI. Zespół objawów choroby charakterystycznej dla osób notorycznie podsłuchujących (tzw. PODSŁUCHUJÓW).Zespół zbadany i opisany po raz pierwszy przez dr. Mike'a Olevayck'a w roku 1977 (New Medical Journal 5/1977). Przejawia się nadnaturalnym rozrostem małżowiny usznej, mającym wpływ na uposledzenie funkcji kory mózgowej i powodowanie dysortografii.

2. DOKŁADNIE. POzostałości po GRUSZKAch. Ogryzki gruszek wiszące na wierzbie, tzw MILLERÓWKI, tajemniczy owoc pojawiający się szczególnie czesto po ostatnich wyborach, ma właściwości toksyczne, ich obecnośc przekłada się na zaburzenia trawienia audycji telewizyjnych z udziałem przedstawicieli władz oraz tzw. srachkuus postwyborczus.

zaczynam sie bac :-) za jakis czas studniowka a tu o takich kwotach mowa :-( chyba wypisze sie z tej szkoly :-)

hej, kozaki jedne. skoroście takie kozaki wielkie, ze macie odwage brudy na wierzch wyciągać, to się przedstawcie. chyba, ze was na to nie stać :P

Nie placzcie tak bo wam nauczyciele na studiowki nie przyjda , a z tego co wiem podobno maja nie przyjsc :) wiec zaplacicie mniej. I uwierzcie mi sa fajniejsze imprezy niz stodniówki jeszcze sie wybawicie

Hej jestem uczniem IILO -maturzysta .nie wiem ile kosztuje u mnie stódniówka ,ale jeśli ponad 200 zł. , to zastanawiam się , czy warto iść. Nie będę komuś (nauczycielom) stawiał gorzały na stół. Moja matka z ojcem ciężko pracują i nie będę kogoś karmił, a tym bardziej dawał na gorzałę . tarczyn napisał(a):

> Nie placzcie tak bo wam nauczyciele na studiowki nie przyjda ,
> a z tego co wiem podobno maja nie przyjsc :) wiec zaplacicie
> mniej. I uwierzcie mi sa fajniejsze imprezy niz stodniówki
> jeszcze sie wybawicie
>