Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Płonie ognisko, płonie... |
![]() Główne ujęcie wody, teren oznaczony tabliczką: "Obszar bezpośredniej ochrony ujęcia wody." Rozumiem, że można spalać gałęzie z przyciętych drzew, skoszoną trawę, czy krzaki, nawet drewno wykorzystywane w trakcie budowy. Ale z takich elementów tak czarnego dymu nie będzie. ![]() Jakiż to mądry człowiek realizując prace dla administracji samorządowej w ten sposób utylizuje materiały budowlane (jestem więcej jak pewien że w ognisku była papa, smoł, czy inne izolatory, uszczelniacze) produkując mnóstwo toksycznych substancji. Jaka jest szansa, że Urząd Miasta właściwie nadzoruje zlecane przez siebie prace? ![]() Jaka jest szansa, że ktoś zrobi z tym porządek? --- PGG
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płonie ognisko, płonie... |
Wżucał co popadnie i sie pali...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płonie ognisko, płonie... |
ptysiu91: "wrzucał" ![]()
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płonie ognisko, płonie... |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płonie ognisko, płonie... |
o jej już ogniska komuś nie dacie robić :-P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płonie ognisko, płonie... |
Ja tam rozumiem.... w sumie woda z tamtąd płynie w naszych kranach... _____________________ Kefas "Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |