4lomza.pl/

Ostrzegam przed wynajęciem pokoju w, jak to nazywa właściwiec, 'komfortowym domu przy Wojska Polskiego. Mężczyzna oszukuje lokatorów, nie oddaje całej kaucji, odliczając np. koszt otwartego okna, odświeżacza powietrza za 5zł, który zostawił w łazience. Facet naciąga lokatorów, twierdzi, że poza okresem grzewczym nie musi gwarantować ciepłej bieżącej wody. Oszukuje każdego lokatora, jeśli na 4 mieszkających tam ludzi ani jeden nie odzyskał w pełni swojej kaucji, to coś jest w tym nie tak. Facet doszukuje się nie wiadomo czego, aby tylko nie oddać pieniędzy. Urządził mieszkanie 20-30 lat temu i myśli, że mieszka w pałacu. Niestety, przy wyprowadzce i odbiorze 'komnaty' nie jest już taki miły.
Odradzam zamieszkania tam, cały okres jaki tam mieszkałam to katorga a właściciel jest niezłym cwaniaczkiem.

p.s. lubi odwiedzać w nocy ;]

Jak to jest z tą kaucją? Co znaczą jego nocne odwiedziny? W jakiej wysokości pobiera czynsz?

opłata za pokój jest stała bez względu na rachunki, pokój 1os. 400zl, 2os 350.
Kaucja jest na wypadek zniszczenia a nie naliczania oplaty za dogrzewanie domu, bo okno bylo otwarte albo za to, ze podkladka pod talerz jest rzekomo brudna ;] co do 'dogrzewania to i tak by się przydało, bo zimno tam jak w psiarni, a obklejanie okien taśmą i obkładanie tekturą nic nie pomoże jeśli się nie pali w piecu.
kaucja u tego pana wynosi 400zł
facet schodzi o 11 w nocy niby wynieść śmieci tylko po to żeby wygonić mojego gościa z domu. raz się zdarzyło ale mimo wszystko trochę wstyd jak ktoś kręci się koło drzwi żeby zwrócić komuś uwagę
o zaglądaniu w garnki nie wspomne
używałam swojej własnej chemii a na koniec i tak odliczył odświeżacz powietrza który postawił w łazience... orznął mnie i 3 inne osoby... takich ludzi powinni leczyć

przy wyprowadzce jak wychodziłam to specjalnie zwinął dywan mówiąc że będzie go prał bo brudny (do dziś żałuję że szorowałam go na kolanach), a dywan do wyprowadzki znajomego (przez 2 tyg leżał w pokoju nieruszony)
gościu chciał po prostu udowodnić że 'poniósł straty materialne'

miałaś umowę ? jeśli tak to żaden problem ;)
nie miałaś umowy ? to jeszcze mniejszy problem, żeby odwdzięczyć się panu najemcy

Łomża leży na Mazowszu !

niebyłoby to problemem gdybam tam jeszcze mieszkała ale właśnie wyprowadził się ostatni lokator... facet udaje porządnego a dopiero ostatniego dnia wychodzi jakie z niego ziółko

nie miałam umowy, jemu szkoda pieniędzy na opał i prąd a co dopiero na podatki ;]

Czy nie należałoby przybliżyć tego adresu - aby ostrzec ewentualnych lokatorów?

mieszkanie znajduje się na skrzyżowaniu woj. polskiego i sikorskiego

i znów ogłoszenie o wynajmie pokoju w 'komfortowym domu'; drogi gospodarzu, dodaj od razu że opłaty przy wyprowadzce nie są już takie komfortowe jak twoje 'komnaty'

"I see humans but no humanity." Banksy