4lomza.pl/

Jakiś czas temu "rozmawialiśmy" tu o rowerzystach, ich akcji Masa Krytyczna i jakoś do tej pory nie potrafię się do nich przekonać. Urządzają happeningi pod ratuszem, zakładają jakieś stowarzyszenia, a na co dzień... Może tak aktywiści skupiliby się raczej na edukacji swych braci na dwóch kołach,bo na Skate Parku przy Ks. Anny źle się dzieje, oj źle. Dzisiaj byłem świadkiem jak trzech młodzieńców o mało nie staranowało starszej kobiety z małym pieskiem. Kiedy zwróciła im uwagę, że jadą "galopem" po chodniku, oberwała od smarkaterii słowami "Ku..., z psem to się po trawnikach chodzi, a nie po chodniku!". Kilka dni temu dwie panie jadące rowerami po chodniku rzecz jasna, w celu rekreacyjnym rzecz jasna, dzwoniły , żebym im na tym chodniku miejsca ustąpił. Jako że też spacerowałem po dniu ciężkiej pracy, nie ustąpiłem i wskazałem ścieżkę. O skuterach zasuwających po Skate Parku już nie wspomnę...Zatem aktywiści walczący o prawa dla rowerzystów - zabierzcie się za edukację braci i sióstr. Inaczej nie uzyskacie społecznego poparcia dla swych innych działań - przynajmniej mojego i tej pani z psem pewnie też.

Też zauważyłam, że sporo gamoni jeździ tam chodnikiem. Tylko nie wiem co mają do tego gówniarze na skuterach. Ich też mają umoralniać? Widzisz gnoja jadącego skuterem po chodniku, zadzwoń na policję. Dostanie smarkacz mandat to się nauczy.

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

No coż :)

Jakie stowarzyszenie, taka i edukacja:):)

Tiaaa, jakoś wszędzie są czarne owce, i wśród rowerzystów, i wśród pieszych. Np. gdy informuję, że ścieżka rowerowa jest dla rowerów, a ktoś zaczyna bluzgać, to co - niewinny, bo pieszy?

http://www.youtube.com/watch?v=fEU0BnpI51I

Ci co jeżdżą na Masie Krytycznej wiedzą jak się poruszać.Ci o których piszecie to smarkateria,którą trzeba tępić.Dziś będą jeździć jak chcą jutro zaczną kraść.
Drugą stroną medalu jest to że piesi spacerki robią na ścieżkach rowerowych,i są wielce oburzeni jak im się zwróci uwagę.- Bo to przecież chodnik jest.
Jest ale odpowiednio oznaczony.I na znaki też trzeba zwracać uwagę.

Zdzicho nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Z jakiej racji uczestnicy masy krytycznej maja uczyc mlodych gowniarzy jak jezdzic itp jak oni swoje zrobia. Ten temat uwazam za spam. Bo na chlopski rozum, kazdy bedzie wiedzial o co mi chodzi.

.

Masa Krytyczna ma uczyc kierowcow szanowac rowerzystow na drogach. Ponadto wskazuje na jazde sciezka rowerowa sasiadujaca z droga. Niestety nie zawsze jest sciezka i warunki badz chec do jazxdy droga - wtedy z uwaga nalezy jezdzic chodnikiem.

Nie bede sie spieral czy czesciej piesi chodza po sciezkach czy rowerzysci jezdza po chodnikach sasiadujacych ze sciezka...

Wiem ze ja jezdze w porzadku... i nie ustepuje ludziom idacym po sciezce rowerowej... i huuj mnie to obchodzi czy to rozwydrzony nastolatek, panienka na obcasdach czy tepa mamuska z dzieckiem w wozku. Nauczcie sie kurrwa oznaczec glaby!!!

PS
I tak jezdze w wiekszosci asfaltem bo nie chce sobie szarpac nerwow i beznadziejna jakoscia sciezki i kretynami ktorzy po niej chodza ;)

A tak mniej więcej, to Stowarzyszenie przeprowadziło juz jakieś zajęcia z kultury zachowania na rowerze?

Czy czeka do wyborów żeby zebrać wśród głąbów podpisy poparcia??:):):)

Masa Krytyczna, przede wszystkim powinna nauczyć zachowania rowerzystów na drogach :):)

Panowie z masy krytycznej zapomnieli, że na drodze rowerzyści poruszaja się jeden za drugim a nie jeden obok drugiego :):)

Trudno zeby 50-70 rowerzystow jechalo jeden za drugim przez 400 metrow a obok nich 20 samochodow bo debilni kierowcy by nie jechali za nimi. Dlatego tez raz na miesiac kierowcy moga zwolnic... nawet jesli maja sie wkurzac.

Sam jestem kierowca i rowerzysta. Nigdy nie utrudniam nikomu niezaleznie czym jade.

A niby dlaczego mielibyście tak nie jechac ??

Wy poprostu próbujecie wymuszać na kierowcach pewne zachowania :)

Kierowcy wam jazdy nie utrudniaja, to masiarze krytyczni utrudniaja kierowcom, niestety:)

Ciekaw ja jestem waszej reakcji, gdyby zdarzył się wypadek podczas waszej śmiesznej masy ??

Bo tak z ciekawości, przejrzałem filmy z waszych mas i widze że kilka rowerów miało prawidłowe oznakowania a reszta??

Czyżby organizatorzy nie brali odpowiedzialności za uczestników swojego lansu ???

Masa krytyczna jest obecna od lat w wielu miastach... co Lomzy dotarla dopiero rok temu.


Ja uwazam za sluszna jazde grupa zwlaszcza ze polowa trasy wiedzie przez sciezki rowerowe.

Tak naprawde jakbys znal przepisy to bys wiezial ze dopuszcza sie jazde rowerem obok siebie... jednak fakt ze na masie jedzie sie cala szerokoscia jezdni.

Gdyby to jechal ciagniek 15km/h to by ci nie przeszkadzalo... czyli nie tolerujesz rowerzystow!!

Owszem momentami jest to narzucanie zachowania kierowcom... ktorzy maja szanowac prawidlowo jadacego rowerzyste.

Przemierzam setki km asfaltem i coprawda zdecydowana wiekszosc zachowuje sie w porzadku - nie wiem czy z natury czy z zacisnietymi zebami - i takim jak moge to i ja ulatwie np zjezdzajac na pobocze przydlugim podjezdzie.

Niektorzy jednak zupelnie nie zwracaja uwagi na rowerzystow tak jak Pani ktora wyjechala mi przed nosem z parkingu nawet nie spogladajac w moja strone... takze przez kilkaset metrow jechala za mna srodkiem pasa 20 na godzine.

Żeby było jasne - jestem przeciwko pieszym spacerującym po ścieżkach rowerowych i przeciwko rowerzystom jeżdżącym po chamsku po chodniku. Sam po ścieżkach rowerowych nie chodzę.

A ja jestem przeciwko właścicielom psów którzy nie sprzątają po swoich pupilach... Chamstwu mówmy stanowcze NIE

psy szczekają, karawana jedzie dalej ;)

wczoraj byłam na wycieczce rowerowej po Łomży i stwierdzam że to piesi nie potrafią się zachować chodzą po ścieżkach rowerowych choć obok jest chodnik przeznaczony właśnie dla nich i jeszcze ze zdziwieniem spoglądają jak ktoś chce przejechać po ścieżce dla rowerów,nie wiem czy to głupota tych ludzi czy po prostu uprzykrzanie życia innym