Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Port Łomża |
świetnie brzmi ale najważniejsze ,że nam łomżyniakom ponownie przywrócił Narew. Myślę ,że to jedne z lepiej wydanych pieniędzy na ta inwestycję. Wystarczy udać się na bulwary bo zobaczyć jak szybko stały się one ulubionym miejsce wypoczynku mieszkańców miasta. Wraz z bulwarami i portem powróciły dawne wspomnienia intensywnego i barwnego życia jakie kiedyś pulsowało nad Narwią. Myślę ,że dzisiaj historia zatacza koło i Nawe znowu zacznie pulsować zżyciem. Wspaniały jest też pomysł usadowienia portu u wejścia na bulwary w ciągu kamiennych schodków które już zapomniane ponownie wracają do życia. Dla mnie super , cieszę się bardzo i na jakiś sposób jestem z tego szczęśliwy. Mam jedno więcej miejsce które będę systematycznie odwiedzał. JKK Picic
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Port Łomża |
Ciekawi mnie, dlaczego nie wybudowano bezobsługowego slipu dla małych łodzi. Korzystanie z portu w godzinach wieczornych jest tym samym niemożliwe, bo o tej godzinie port jest po prostu zamknięty. Jak więc Narew ma się "ożywić" ? Dlaczego Ośrodek Sportu i Rekreacji utrudnia rekreację po godzinie 17 - ej ? Dla mnie bulwary bez slipu to bubel. Barney
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Port Łomża |
Port jest bardzo ładny. Z głową wykonany, zarządzany przez wodniaków. Cieszy oko. Nie ma slipu, ale jest dźwig. Nie jest to idealne, ale wystarczające. Niestety, marina ma grzech pierworodny: w Łomży nie jest potrzebna. Nawet teraz, przed sezonem, stoją tam tylko 2 jachty motorowe i kilka motorówek. Większość z nich niedługo wywędruje na Mazury. Zdumienie wzbudził we mnie jedyny jacht żaglowy - malutki BEZ-4. Szacunek dla właściciela, że chciało mu się stawiać maszt. W końcu nie popływa na Narwi na żaglach - poza kółkiem po porcie i spłynięciem w dół rzeki. Ludzie chwalą przystań Łomża, bo to nic ich nie kosztuje: Cytat: Tak, Łomża ma gdzie przyjmować żeglarzy. Nie, żeglarze do Łomży nie przypłyną. Prawie nikt nie pływa teraz na Mazury szlakiem Narew-Pisa. Bo za długo to trwa. A już całkiem nikt nie nadrobi 40 kilometrów wodą na wycieczkę do Łomży. Budując przystań w Łomży, albo nie zbadano rzeczywistych potrzeb i możliwości, albo wyciągnięto fałszywe wnioski. Cieszmy się więc portem, póki jest piękny i zadbany. Miasto nie będzie w stanie dokładać do niego w nieskończoność.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Port Łomża |
BEZ-2, nie BEZ-4. reszta jak wyżej )
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Port Łomża |
Właśnie ze względu na koszty wystarczyłby bezobsługowy slip dostępny 24 h. na dobę zamiast płatnego dźwigu czynnego w godzinach pracy. Ja lubię popływać między 18 a 21, więc co mi po dźwigu - drogi i niepotrzebny. Barney
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Port Łomża |
Do autora tematu Fajnie że tak się cieszysz. Wiem, że Łomża wyludnia się, ale nie pisz bzdur, że bulwary to już ulubione miejsce spędzania czasu przez mieszkańców. Jak niektórzy żartują, jakie miasto, takie i bulwary, czyli chodniczek wzdłuż brzegu. Starsi Łomżanie śmieją się, że jak z PRLu wydano masę pieniędzy, bez zastanowienia, czy to ma sens. Dla wodniaków, którzy mają w roku zwykle kilka tygodni urlopu, najważniejszą sprawy jest czas. Wystarczy odrobina wyobraźni, spojrzenie na mapę, by wiedzieć, że nikt myślący na silniku łodzią z Warszawy pod prąd, nie będzie pchał się Narwią do Łomży, czy dalej na Biebrzę. Szkoda silnika, łodzi, to strata kasy i bezcennego czasu urlopu. Większość, jak robi od lat, pakuje łódź na przyczepę i wiezie prosto nad jeziora. Podobnie w drugą stronę. To na kogo tu liczyć? Na pojedynczych kajakarzy, czasem emeryta spod Warszawy, który nie ma kasy na przyczepę i spływa z nurtem wody. Oby tylko poza miejscowymi, ktoś jeszcze raczył przypływać do nowego portu w Łomży. Wiemy, że zarabiać to na siebie nie będzie, czyli jest stałe obciążenie dla budżetu miasta. Więc na razie nie ma powodów do zachwytów, propagandy sukcesu, jak robi autor tego tematu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Port Łomża |
nie ma zle, jest tez nie dobrze a ja dzis bylem kajaczek na godzinke 7 zeta i na hooj mi sie tarabanic na mazury zaraz sie okaze ze 90 % lomzy to motorowodniacy i nie nic nie ma sensu najlepiej jakby Biale jezioro z Augustowa ktos zamowil i sciagnal do lomzy niech zrobia druga strone niech dociagna bulwar do plazy ,moze z czasem jakis zalew maly powstanie ,kto wie ,czy to zle ze po tylu latach cos drgnelo,chyba nie na razie jak nie chcecie zeby miasto dokladalo, to kajaki stoja ,brac rowery i na bulwar moze nie jest to ulubione miejsce ,ale ma szanse zeby takim byc niech powstaja knajpy kawiarnie ,niech cos zyje wieczorem w tym przekletym miescie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Port Łomża |
ten kto tam nie chodzi to pisze takie androny. Ja pisząc o tym porcie nie miałem na myśli portu jachtowego w Gdyni i nie takie nadzieje z nim wiąże. Napisałem jak byk ,że jego powstanie zwróciło uwagę mieszkańców na rzekę i jednocześnie ją im przybliżyło. Nie mam tu na myśli wspaniałych jachtów motorowych lecz zwykłe kajaki i rowery wodne. JKK Picic
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Port Łomża |
Ludzie i tak będa na plażę chodzili:) Komu by odpowiadało? Siedzenie na patelni, na ławeczce cały dzień, bez dostępu do wody . Też mi wielka atrakcja :):):) Są o wiele ciekawsze i ładniejsze miejsca w Lomży, niz ta łysa patelnia bez odrobiny cienia :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Port Łomża |
do vonReuffen jeszcze tylko Ci dodam że ten bezik to kierownika przystani hehehe... sam rozumiesz o co chodzi.... i po co tam stoi. tak jak mówisz, na narwi nie popływa hehehe... a do piszu przez pisę to nie 40 km a 80 km i to jeszcze z nowogrodu, czyli to naszej mariny 100km bo od nowogrodu do łomzy to rzeką 20 kilosów. to kto tu zapłynie??? oczywiście zgadzam się, nie zbadano oczywistych potrzeb. do Minori bulwary ulubionym miejscem łomżyniaków? przez ile? przez tydzień? będzie tak jak z galerią veneda. idź sobie teraz do niej. pustki!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Port Łomża |
Hehe, Zbyszek :-) Liczyłem 40 kilometrów - 20 z Nowogrodu do Łomży i 20 w drugą stronę. Pisa 81 km, ale to inna bajka. Bulwary fajna rzecz, podobają mi się. Port też mi się podoba, tylko szkoda, że prawdopodobnie będzie martwy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Port Łomża |
no cóż zajadłych przeciwników nie przekonam i nie usiłuje. Czas pokaże kto ma rację. Ja się cieszę i nie obchodzą mnie te wątpliwości innych. Dla mnie osobiście rzeka ponownie wróciła. Wypożyczę sobie kajak a może coś większego i spokojnie popływam po rzece choćby od jednego mostu do drugiego i to mnie w zupełności wystarczy. A jak nie popływam to zwyczajnie przyjdę ze psem usiądę sobie na ławeczkę i popatrzę na rzekę która już od setek lat toczy swoje wody i toczyć będzie dalej. Spotkam przy okazji swoich znajomych , poznam nowych a jak pójdzie dobrze to nawet będzie gdzie co zjeść i wypić. Tak więc kochani przeciwnicy nic więcej mnie nie potrzeba podobnie jak wielu innym tam zaglądającym każdego dnia. JKK Picic
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Port Łomża |
a przy okazji zapraszam Was chętnie poznam i postawie dobre piwo. JKK Picic
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Port Łomża |
Jak dla mnie ślepa uliczka,gdyby ścieżka rowerowa i chodnik dla pieszych się kończyły nowym moście to dopiero by było ciekawie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Port Łomża |
NO i jakaś kawiarnia by się przydała, bo co tam robić na tej patelni.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |