4lomza.pl/

Co nasi włodaże zamiezaja w tej sprwie. kolejny rok, i znowu powracający problem, kleszcze, a własciwie ich zatrzęsienie. Dziwne ze inne regjony kraju sobie z tym problemem poradziły, a u nas tylk czekac a dojda meszki.
Co władze miastana to, wybory tuż tuż.

A JAK NIBY INNE REGIONY SOBIE Z TYM TEMATEM PORADZIŁY???

wiem np że wykonano oprysk, noca gdy ptacto i inne niewinne stwożenia spały, a rano juz nie było problemu. tak przynajmniej odbyło sie to w Zachodniopomorskim. Wystrczy chcieć.

Temid

Wystarczy przejechać się na rowerze po bonie, by na jednej nogawce mieć sześć tych uroczych żyjątek… Tragedia.

nic nikt z tym nie zrobi, bo powiedza cos bardzo prostego i najczesciej slyszanego: "nie mamy pieniedzy"... Wiec radze jezdzic na rowerze w dlugich spodniach po Bonie.

JO!!!!

Najlepiej w ogóle nie wychodzić z domu...:P

to u nas niewolno oprysków wykonać ?

Jedyna rada - zasypać rzeki, wyrównać wzgórki (byle nie kobiece) i zalać betonem. Całą Polskę jak długa i szeroka. A za drzewa niech robią sztuczne palmy.

Felix nie przesadzaj... Jakbyś nie zauważył nikt nie napisał że mu rzeki, wzgórki przeszkadzają. A kleszczy rzeczywiście jest zatrzęsienie, strach gdzeikolwiek na trawnik wejść.

Kupcie kobinezony i noście skarpety do kolan... pomoże :)

...