Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Gdzie w Łomży można najlepiej przekłuć język i za ile?? Proszę napiszcie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Najtaniej samemu przed lustrem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Powiedz tylko gdzie to wezme gwóźdz młotek i Ci pomoge. Za darmo :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Bardzo śmieszne...hahaha:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Jak chcesz, zrobie to szybciej, mam wiertarke
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Ja rozumiem że jak wchodziliśmy do uniji to musiliśmy krowy kolczykować, ale ludzi !!! I to jeszcze na języku. Ale jak już trzeba to to chyba na wojska poskiego w elfryzie takie frestylowe zabiegi robią.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Daj se spokój dziewczyno! Za dwa/trzy lata będziesz się wstydziła buźkę otworzyć.! ...a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Czy na tym forum są sami konserwatyści. Ja ją popieram choć myśle że szybko jej sie znudzi ten kolczyk i go wyjmie, a na jezyku po kilku miesiącach nie będzie śladu. Ale jak chce to niech se wbija - człowiek ma prawo decydowania zwłaszcza o swoim losie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Gosiu sorry za ten żarcik. Moja kumpela tez kiedyś przekuła sobie język niestety wdało się zakażenie strasznie spuchła miała twarz jak pomidor i język jej zwisał do pępka :P. Lekarze musieli ampotowac jej głowe niestety nie polepszyło jej się. Ps. Ale Ci napewno się uda
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Te kuliste kolczyki w nosie, wargach (tych na twarzy też) i w języku wyglądają jak narośla, kokosianki czy coś podobnego, popatrzcie tylko... chyba, że ten - w języku- ma służyć nie tylko ozdobie.;-) Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
hehe...to podobno wzbogaca paletę doznań przy fellatio ;-) Pozdro!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Myślę, że ten wątek można by zaproponować do "wątkujących" o tolerancji jako przykładowy temat procesu zachowań, akceptacji i krytyki. --- PGG
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Ależ XtraVert! Przecież my jej krzywdy nie robimy, a tylko w trosce o jej zdrowie (jak to ładnie ujął Abcd) staramy się ją zniechęcić do tego pomysłu o wątpliwej estetyce. Wnioskuję, że jest jeszcze młoda, a droga do dorosłości kręta jest i zawiła... Hormony, te rzeczy... Sama jeszcze pamiętam... Gosiu, moja imienniczko, nie gniewaj się, ale pomyśl po co się tak dziurawić??? Jeśli rzeczywiście ze względów estetycznych to co, będziesz cały czas chodzić z wywalonym jęzorem? Wszyscy będą myśleli, że ich lekceważysz, bo język pokazujesz. A jeśli Twój facet tego wymaga, to trzeba by sie zastanowić nad zamianą gościa na... lepszy model. Trzymaj się ciepło!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
heh nudzi sie dziewczynie ale jak se chce niech sie szpeci :D wolna wola :D *************************** Teraz po uszy w tym wszystkim tkwisz Jak nie wiesz to lepiej śpisz Zamknij mordę, albo w język się gryź To potem milczenie okaże się złotem Mój cały skład ma dwa ważne loga Pierwsze szanuj przyjaciół, drugie deptaj wroga
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
hehe dzięki za troske, ja poprostu jak na 16 lat to wygladam zbyt poważnie- jak twierdzi moja koleżanka i poprostu chcę trochę zaszaleć i zrobic se kolczyk w języku no ewentualnie w nosie. :))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Dobrze przekuwa kosmetyczka przy rosmanie ... i polecam żebyś tam poszła. Ja sobie nos tam przekuwałam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Dzięki...skoro mówisz, że dobrze przekłówa to tam pójdę. Pozdrówko
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Gosiu, pamiętaj jednak, że przy pocałunku z chłopakiem, który również posiada kolczyk w języku, możecie się "sprzężyć". PS: Nie ma to jak kolczyk między dużymi palcami u nóg ;-))) Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
u , nikt Cie już nie pocaluje , bo rdzą podejdzie :)))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Jak szaleć to szaleć. Poczytałem tego tematu i skoczę do tej kosmetyczko. Niech powiesi mi dwa kolczyki. Tylko gdzie? Może na nabiale?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Witam Tak się wszyscy zajęli krytyką, jakby ktoś ich namawiał do przekłucia sobie języka. Po drugie, post Gośki nie zawiera pytania "Przekłuć język, czy nie...?" tylko prośbę o udzielenie informacji. Tolerancja to bardzo modne słowo. Może by tak się zastanowić...? Nie wiem nic o miejscu, w którym mogłabyś to zrobić w Łomży, ale tak sobie myślę, że ja postawiłabym raczej na jakiś profesjonalny zakład w większym mieście. Nie chcę narzekać na ewentualne łomżyńskie usługi w tym zakresie, ale nie są chyba zbyt doświadczeni. Pozdr. Kasia PS. Moim miejscem na kolczyk była by brew... hmmm.... :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Jaka Dziewczyna chce kolczyk na języku ja bym takiej niechciał dziewczyny jak by przysło do całowania to jak bym sie całował z języczkiem z tako to bi mi poraniła język albo wogóle by zaczepił sie i niedał rady odczepić wtedy by musieli rocianać języki hehe ;] a co do zrobienia tego to ja moge za małą dopłatą mój dziadek ma tako maszynke do kolczykowania krów tylko byś musiała napisać numery rejestracyjne i bedziesz miała kolczyk za 12 zł taki ładny żółty :D a co do szalenia to idz na dyskoteke i poszalejesz a ty chcesz kolczyk to napewno juz od kilku lat kładziesz dużo tapety na twarz bo bez niej byś wyglądała jak babcia z Ukrainy.Nie wiem co te dzieci wyprawiają malują sie kolczyki wszedzie wiesz rób kolczyk na pi...dzie i na d...pie i bedzie trendy :)) Dj.RobiN. PoZdRaWiA
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Nie wiem czy tylko do jednego kolczyka się ograniczać? Skoro to takie źródło piękna, młodości, radości ..itd, to lepiej całe ciało wykolczykować. Proporcjonalnie do ilości kolczyków będziesz piękniejsza itd... . Ciekawi mnie jak zareagujesz na zdjęcia Pań z dzikiej afryki , które w uszach ( lub innych częsciach ciała ) noszą potworne z naszego punktu widzenia przedmioty, kliny itd. Może w Afryce będą pokazywać twoje zdjęcie? Ciekwe jak potraktują : odważna dziewczyna, czy że poszłaś na dziwny kompromis, że ten kolczyk powinien być znacznie większy. Sam fakt porównywania się z paniami z buszu brzmi nobilitująco. A poważnie, po co?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Toż to przy całowaniu może się oderwać i ktoś może to połknąć. franciszek
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
To co do fryzjera też nie warto chodzić żeby poprawić soj wygląd?? Toć włosy pzy obcinaniu ktos może połknąć!!! Pozdr. dla wszytskich konserwatystów - cofajmy sie wspólnie dalej ;]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
POZDRO ALL!!!! Niech sobie zrobi ten kolczyk!! Fajnie będzie !! Dajcie jej się przekonać jak to jest bo w praktyce zaraz go wyjmie !!! nie jestem konserwatywny ale te kolczyki fajnie wyglądają na amerykańskich filmach!!! Zrób sobie i pochodz z nim na jakieś dyskoteki czy inne impry ale sama zobaczysz że to jest nie praktyczne tyle ze jakiś czas będziesz trendi!! i będą ci zazdrościć kumpele z podwórka he henhe ... Zastanów się dziewczyno poważnie! po co się okaleczać ? tylko kasę wywalisz !! moze warto kupić sobie jakiś extra ciuch??? Moja panna ma i już go wyjęła bo jej przeszkadzał, tak normalnie podczas zwykłych czynności dziennych !! nosiła pół roku wszystko było ok ale jej samej się znudziło. POZDRAWIAM WSZYSTKICH KYÓRZY MAJĄ OCHOTĘ NA BODY PIERCING!!!8-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
lepiej bedzie sie jej ssało ehehhehhe http://img479.imageshack.us/img479/9464/av134493su.gif
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Wcale nie tak dawno ( powiedzmy kilkanaście lat temu) kolczykowanie było bardzo modne, wręcz obowiązkowe. Niestety dotyczyło to zwierzat. Kolczyk w uchu krowy, świadczył o jej zdrowiu i tym, że wolna jest od chorób zakaźnych. Z kolei kolczykowało sie nosy bydła płci męskiej. Kolczyki owe ( może powiedzmy "kółka" miały znaczenie bardziej utylitarne - ułatwiały kontrolę nad ciężkim zwierzakiem. Czy w tej chwili młodzież rezygnuje z człowieczeństwa, dobrowolnie i z własnej woli kaleczy się manifestując: "patrzcie oto odrzucam swoje człowieczeństwo znakując się jak bydło..." ? Może ktoś mi to wyjaśni. Czy może to tak wielka dawka kompleksów, że dopiero zrobienie czegoś irracjonalnego - takiego jak kolczyk na języku czy tatuaż na podniebieniu może kompleksy zaleczyć? (........)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
A ja to rozumiem (mimo wieku). Kiedyś jedni robili sobie kropki dla szpanu też na ciele, inni nosili oporniki w klapie bluzy moro, a teraz są kolczyki w różnych miejscach ciała. Taki kolczyk może być nawet pewnym sygnałem w zależności od miejsca w które jest wbity: w brew (kaschia) = "jestem wbrew" w nos = "mam TO w nosie" w ucho = "lubię podsłuchiwać" w język = "staram się ograniczyć paplanie" itp. Mozecie sami sobie uzupełnić tę listę, bo ja cierpnę już na samą myśl wbijania tam kolczyków. Gdybym MUSIAŁ mieć kolczyk, to nosiłbym go w... kieszeni.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
bedzies seplenila, nie pseskadza ci to
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
a wiecie jakie to uczucie calowac sie z dziewcyzna ktora ma kolcyzk w jezyku mmmmm :) Gosia popieram :P Tylko Bóg moze mnie sadzic…
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
ja nie wiem, co to jest dziewcyzna, ale ja popieram wszystkie orientacje
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Gosia, ja zrobiłam 4 lata temu w Białymsoku w gabinecie kosmetycznym Tips, to przy Hortexie, ale odradzam to. Przez 3 dni nie mogłam jeść pyszności, tylko budyń, zupka mleczna, kisielek :o/ Poza tym jeśłi zrobi Tobie to ktoś nieprofesjonalnie, mozesz nietylko seplenić, ale też stracić smak np. gorzki, no i co najstraszniejsze, może sparaliżować język. Ja osobiście nie znam nikogo komu coś takiego się zdarzyło, ale ponoć zdarza się, więc zastanów się jeszcze kilka(naście) razy zanim to zrobisz, a jeśli zdecydujesz się na to to przemyśl gdzie ;o) Może na prawdę warto pojechać gdzieś dalej ;o)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
A po co w język.Wsadź se w du.. kawałek metalu, na to samo wyjdzie i dużo taniej. P.S Powariowały już te dziewczyny!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Co za ciemnogród, jeśli dziewczyna chce niech se zrobi. W Łomży zrobisz to tylko w gabinecie kosmetycznym koło rossmana, koszt 100zł. Tyle ze jeśli masz 16 lat to nie wiem czy Ci go zrobi, bo jeśli się nie mylę bez 18 musisz iść z rodzicami/opiekunami. Kolczyk to nie tatuaż jak się znudzi to można go zdjąć i nie słuchaj się tych zacofańców jeśli masz na coś ochotę i nie robisz przy tym krzywdy innym i sobie zrób to. W końcu żyje się tylko raz....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Gosiu ja tez właśnie szukam sobie kosmetyczki bo pragne zrobic kolczyk na jezyczku..... i tez nie bardzo wiem gdzie..... a jesli chodzi o lata moge isc z Toba jako Twoj opiekun i ze sie zgadzam..... poniewaz bede robiła pod koniec miesiaca... ide razem z kolezanka;p..... mysle ze warto zrobic kolczyk przeciez jesli bedziesz sie z nim zle czula to go wyjmiesz... pozdrowka
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Ajj... mój kolega sobie robił niedawno kolczyk w języku. Postaram sie dowiedziec gdzie i za ile :) Wiem jedno, przez 2 tygodnie nie mógł jeść rzeczy gorących i zimnych, seplenił i nie mógł sie całować. Zastanówcie sie dziewczyny. On do tej pory (zalecenie kosmetyczki) przemywa ten jezyk jakims dziwnym płynem 3 razy dziennie :( Dużo zamieszania, a wcale tak efektywnie nie wygląda i ząbki mozna sobie wybic hehe :P ...ludzie rozmineli się z wartościami...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
po 1. na tym forum robi sie jakis syf. kazdy kto cos napisze jest objezdzany jak mokra szmata. dobrze sie czujecie ? po 2. dziewczyna chce sobie robic kolczyk to niech robi. praw rodzicielskich do niej nie macie i mozecie sobie naskoczyc. po 3. zadna kosmetyczka, jak juz to to studio tatuazu, tam tez piercing robia. kolczyk musi byc ze stali hirurgicznej a nie jakies srebro czy zloto. w lomzy tego nie maja. no chyba ze sie myle wiec niech ktos mnie oswieci (?) po 4. kolczyk nie tatuaz jak ktos tu wczesniej napisal, chociaz i tatuaz da sie teraz usunac. kolczyk wyjmujesz, a po jakims czasie dziurki nie bedzie, tak jak i w uchu...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
O prosze prosze, jakie ja tu ciekawe rzeczy czytam hehehe jestescie smieszni, bo nie macie pojecia o kolczyku w jezyku i sprawach z tym zwiazanych :) ktos stwierdził, ze przy całowaniu mozna sie zaczepic i połknac.... BZDURA!!!!!!!! po 1, kolczyk prawidlowo dobrany i założony nie ma prawa sie dziwnym trafem odkrecic czy zaczepic!! długosc musi byc tak dobrana, zeby wystawały tylko kulki i nic poza tym!! nie ma takiej opcji zeby sie zaczepic w trakcie całowania, a tym bardziej połknąć!! ludzie, opanujcie sie, najpierw o tym poczytajcie a potem sie wypowiadajcie!! po 2 propo obijania o zeby, to jest tez niemozliwe (podkreslam, ze warunkiem jest prawidłowe dobranie kolczyka). poza tym całowaliscie kiedys kogod z kolczykiem w jezyku? jak nie, to po co te głupie komentarze!!?? ja całowałam i musze stwierdzic, ze to jest bardzo przyjemne i nic mi sie nie zaczepilo, połknac tez go nie połknelam hehehe. poza tym jak kolczyk moze poranic druga osobe, skoro tam sa tylko kuleczki?????????? hehehe bez komentarza :):):) rzeczywiscie, świeżo po przekłuciu sa problemy, na poczatku sie sepleni, jezyk bardzo puchnie itd... ale po mniej wiecej 2/3 tygodniach wszystko wraca do normy :):):) Gosiu, popieram cie, ja tez bede przekłuwała jezyk i zrobi mi to kumpel, on sobie sam przekłuwal. a jezeli chcesz wiecej informacji na ten temat to polecam stronke www.wildcat.pl. tam masz zakładkę ABC kolczykowania i znajdziesz wszystko co cie interesuje. :):):) pozdrawiam :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Gdzie i za ile? w jezyku za 5 minut! :P hehehe
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Naukowcy twierdzą, że kolczyk w języku przyspiesza próchnicę zębów. > Lament się zawsze sprawdza, bo zawsze jakaś dziewczyna traci cnotę. /Ks. J. Tiszner/ "Bo nie jest światło, by pod korcem stało." Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba. "Zauważyłem, że wszyscy którzy są za aborcją, zdążyli się urodzić." - Ronald Reagan
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Schmeterling? a jak jest z całowaniem jak kolczyk jest na Lechtaczce też się nie zaczepi???
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Nie zaczepi się , ale pod warunkiem, ze "całujący" będzie bezzębny (głównie w przypadku kolczyka w łechtaczce)! Dziadkowie - to wasza druga mlodośc! Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Gośka pewnie myślisz że zrobisz sobie kolczyk w języku to będziesz fajna zrub sobie go na dupie hehehehe :D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
ew. łechtaczka
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Goska nie polecam Ci osmetyczek,bo kolczykow w jezyku,brwi itp nie powinno (zabrania) sie przekluwac u osmetyczek,bo one sie poprostu na tym nie znaja. jezyka nie mozna przekluwac za pomoca pistoletu,a wiekszosc kosmetyczek w taki sposob wlasnie przekluwa jezyk. prponuje Ci wybranie profesjonalnego studia piercingu. ja osobiscie jezyk przeklulem sobie w warszawie w Yakuzie. i polecam to studio,bo jest profesjonalnie i przede wszystkim sterylnie. w prawdzie zaplacilem 150 zl,alelepiej jest chyba zaplacic wiecej,niz pozniej martwic sie,bo opuchlizna nie chce zejsc i boli... jezyk goi sie max do 7 dni. przez pierwsze 3-4 dni nie powinno sie "naduzywac" jezyka. nalezy ssac kostki lodu,badz zamrozona herbate z szalwi,czy tez rumianku(dzieki temu opchlizna szybciej zejdzie) przez 2 tygodnie nie powinno sie jesc goracych lub ostrych potrawa, pic kawy i palic :-/ pamietaj,ze przy przekluciu sztanga powinna byc dluzsza,bo jezyk puchnie. jak ktos Ci przekluje jezyk i wsadzi za krotka sztange,to kulki wrosna Ci w jezyk i bedzie po kolczyku... no i dodatkowe problemy z jego usunieciem z jezyka. ale w profesjonalnym studiu ludzie wiedza co robia. ja jestem ze swojego kolczyka zadowolony.wszystko mi sie zagoilo jak trzeba ijest teraz ok :-) aha.od nadmiernego bawienia sie kolczykiem zdziera sie szkliwo niestety,wiec po okolo miesiacu powinnas wymienic sztange na krotsza :-) tak wiec POWODZENIA w wyborze studia!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Popieram głos z ostatniego posta. NIE rób przekłucia u kosmetyczki. Lepiej przejdź się do profesjonalnego studia tatuażu/piercingu (np. takiego jak www.dereniowa.pl), co prawda wydasz więcej ale będziesz miała pewność że przy przekłucie będzie minimum bólu i maksimum higieny. Uwaga ogólna: nie polecam kolczyka w języku - zbyt bardzo zdziera się szkliwo, a zęby ma się tylko jedne. Dodatkowo wykształca się odruch ciągłego przesadzania kulki kolczyka między zębami, co nie jest zbyt estetyczne ani zdrowe. -- "Religia jest bardzo pożyteczna społecznie, bo dzięki niej kobiety tak się nie puszczają, a i służba mniej kradnie..." (Winston Churchill)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
zrob sobie a jak ci sie nie zagoi to na swoj jezyk sie bedziesz bala spojzec :/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Ja mysle, ze w ciagu prawie 2 lat Goska zrobila co chciala ;]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
hehe, nie zauwazyłem, że początek wątku sięga roku 2004-ego. -- "Religia jest bardzo pożyteczna społecznie, bo dzięki niej kobiety tak się nie puszczają, a i służba mniej kradnie..." (Winston Churchill)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
jak nie macie pojecia to sie nie udzielajcie kolczyk w jezyku jest spoko mateusz2509
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolczyk w języku- gdzie i za ile?? |
Gosia polecam zakład kosmetyczny dobrze robi mam obecnie kolczyk w brwi (przekłuwają ale nie pamiętam za ile) ul Hipokratesa 5 tel 2189063 kosmetyczka Edyta Zabora Poniedziałek 12.00 -->20.00 Wtorek 10.00 -->18.00 Środa 10.00 -->18.00 Czwartek 10.00 -->18.00 Piątek 12.00 -->20.00 Sobota 9.00 -->14.00 Pozdrawiam KMKM Łomża
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |