Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Byłem u spowiedzi... |
Postanowiłem sprawdzić reakcję księży /wybrałem starszego i młodszego wiekiem/ na spotkanie nietypowego, w jednostajnym szeregu wiernych, spowiadajacego się. Nie wyłudzałem, broń boże, sakramentu, zaczynając od wyznania, że choć byłem ochrzczony to dawno żyję jak ateista, ale teraz pytam, czy mogę się wyspowiadać i zacząć żyć jak katolik. Proponuję odgadnąć, który ksiądz, młody - ok 30 lat, czy starszy - 60-letni postąpił następująco: Pierwszy wypytał dokładnie, czy byłem u 1 komunii, bierzmowania, czy ślub kościelny itd. Słysząc potwierdzenie drążył dalej: czy dzieci chrzczone, chodzą na religię itd.. Słysząc: nie, stwierdził, że spowiedż jest niemożliwa, zażądał wizyty u proboszcza w celu uregulowania zaległości wobec boga i kościoła. Na moje pytanie, czy mam założyć wór pokutny, niegrzecznie odegnał mnie od konfesjonału ku zdumieniu ludzi stojących w ogonku. Drugi zapytał tylko o chrzest, 1 komunię i okres trwania ateizmu, następnie zagadnął o powody takiej postawy. Powiedziałem, że nie mogłem uwierzyć w istnienie boga, a widząc jaki jest kościół tym bardziej utwierdziłem się w tym, grzesznym, stanie. Zapytałem, czy mogę się wyspowiadać i otrzymać rozgrzeszenie. Kapłan orzekł, że moja spowiedż już trwa, zapytał czy mam oprócz tego jakieś grzechy. Odpowiedziałem, że tylko te, które popełnia ateista. Ksiądz udzielił mi rozgrzeszenia i zadał stosunkowo niewielką pokutę. Który to ksiądz okazał się być także człowiekiem? Nagrodą za prawidłową odpowiedż będzie podanie nazwy kościoła. rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Byłem u spowiedzi... |
ten Drugi Żyje By Pakować Pakuje By Żyć
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Byłem u spowiedzi... |
Dobry żart prima aprilisowy :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Byłem u spowiedzi... |
Przecież to już było. Po co znowu o tym samym piszesz? "Tańczyła na wielu śliskich parkietach..."
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Byłem u spowiedzi... |
kretyn,ciota i cwel szechterowy, czyli ZYDEK PAPLIK pisal dokladnie ten sam tekst rok temu, teraz wiem w 100% jest to kur.a oplacana przez jakatego
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Byłem u spowiedzi... |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Byłem u spowiedzi... |
Ja myślę, że ten starszy okazał się człowiekiem i księdzem z powołania, a młodziak wskoczył w sutannę dla dobrobytu :) ___________________________________________________________ Nie ma miłości, są ciężarówki ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Byłem u spowiedzi... |
Spójrzmy na datę postu: Autor: paplik (---.elomza.pl) Data: 19-03-08 22:28 Postanowiłem sprawdzić reakcję księży /wybrałem starszego i młodszego wiekiem/ na spotkanie nietypowego, w jednostajnym szeregu wiernych, spowiadajacego się. Nie wyłudzałem, broń boże, sakramentu, zaczynając od wyznania, że choć byłem ochrzczony to dawno żyję jak ateista, ale teraz pytam, czy mogę się wyspowiadać i zacząć żyć jak katolik. Proponuję odgadnąć, który ksiądz, młody - ok 30 lat, czy starszy - po 60-ce postąpił następująco: Pierwszy wypytał dokładnie, czy byłem u 1 komunii, bierzmowania, czy ślub kościelny itd. Słysząc potwierdzenie drążył dalej: czy dzieci chrzczone, chodzą na religię itd.. Słysząc: nie, stwierdził, że spowiedż jest niemożliwa, zażądał wizyty u proboszcza w celu uregulowania zaległości wobec boga i kościoła. Na moje pytanie, czy mam założyć wór pokutny, niegrzecznie odegnał mnie od konfesjonału ku zdumieniu ludzi stojących w ogonku. Drugi zapytał tylko o chrzest, 1 komunię i okres trwania ateizmu, następnie zagadnął o powody takiej postawy. Powiedziałem, że nie mogłem uwierzyć w istnienie boga, a widząc jaki jest kościół tym bardziej utwierdziłem się w tym, grzesznym, stanie. Zapytałem, czy mogę się wyspowiadać i otrzymać rozgrzeszenie. Kapłan orzekł, że moja spowiedż już trwa, zapytał czy mam oprócz tego jakieś grzechy. Odpowiedziałem, że tylko te, które popełnia ateista. Ksiądz udzielił mi rozgrzeszenia i zadał stosunkowo niewielką pokutę. Który to ksiądz okazał się być także człowiekiem? Nagrodą za prawidłową odpowiedż będzie podanie nazwy kościoła. „ Kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości, Nie jest godzien szacunku teraźniejszości, Ani prawa do przyszłości.” Józef Piłsudski
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Byłem u spowiedzi... |
Co za ZERO spoleczne z Ciebie jest paplik. Zwykla ciota z Ciebie, nikt wiecej. .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Byłem u spowiedzi... |
drugi okazał się człowiekiem :). Co do wskazania kościoła to trudne, może Ambroziak ? ---------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |