4lomza.pl/

witam wszystkich, mam problem z sąsiadem i jego psem. Mianowcicie chodzi o to, że umiejscowił go tuż pod moim oknem. Pies szczeka praktycznie tylko i wyłącznie w nocy w godzinach 18-00 do 2-00. Ma dość głośny szczek i nie daje spać mnie i mojej rodzinie. Przede wszystkim chodzi o dziecko, budzi się czesto w nocy i płacze. Sasiadowi mówiłem o tym już 3 krotnie, jednak jest zupełnie to olewa. Co zrobić w tej sytuacji?

Policje wezwać oni na wszystko poradzą

Jeśli to jest w miescie to chyba straż miejska. Ja mam gorzej bo moi sasiedzi palą plastiki wieczorem, w nocy lub dni wolne i nie mam na to dowodu w godzinach pracy odnośnych instytucji kontrolnych. Policja chociaż często obok przejeżdża nie zwracała jak dotąd uwagi, chyba to do nich nie należy tylko do ochrony środowiska.

U mnie jest to od kilku miesięcy i staje się nie do wytrzymania! Wcześniej miał go w odgrodzonej części podwórka, pies widział ludzi, nie szczekał, był daleko od okien i było w porządku. Teraz jest pod moim oknem, w zagrodzie, gdzie mało widzi i jak usłyszy cokolwiek to szczeka.

Nie, to nie miasto, mieszkam na wsi. A sasiąd na zwrócenie uwagi odpowiedział, że to na jego, nie na moim. I żeby było to raz, czy 2 na miesiąc, ale jego pies szczeka codziennie! dokłądnie zaczyna od 18-00, dzień w dzień od kilku miesięcy.

nie wazne,czy na jego czy na twoim podworku,powietrze nie nalezy do niego,sa wyznaczone godziny ciszy nocnej,jelsi ma psa,ktory ujada tak glosno to dzwonisz na policje przyjezdzaja i wlepiaja mandat nakazujac uciszac psa.

toxank kiełbasa naj lepsze

nieesia miałąś taki przypadek?

Generalnie możesz dać psu kiełbasę z trutką i twój problem będzie rozwiązany, ale jest to czyn karalny i możesz iść za to do więzienia, także lepiej poszukać pomocy gdzie indziej :). Pies nie jest tu niczemu winny, bo pies musi szczekać. Może właściciel zmusza go do szczekania, dokucza mu czy nie daje mu jeść. Jest kilka instytucji, którym możesz zgłosić ten problem.

Mszczenie się na psie, to trochę nie przystoi człowiekowi. Moim zdaniem winny jest właściciel, który do tego doprowadził... . PleasurmexC18, jakie to instytucje?

no jest pełno tych instytucji zaczynając na urzędzie skarbowym a kończąc na straży miejskiej, ale ja bym to przypisał bardziej do stalkingu:
W polskim kodeksie karnym stalking (zdefiniowany jako uporczywe, złośliwe nękanie mogące wywołać poczucie zagrożenia) stanowi przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do 3 lat.

To, że pies robi hałas w czasie gdy nie obowiązuje cisza nocna nie oznacza, że jego właściciel nie popełnia wykroczenia.

nie, ale komu to zgłosić? kto się tym zajmie?

istnieje jeszcze jedna kwestia, jak to udowodnić,np., że wsytąpił taki stalking...

Nie daj się wkręcić, bo powyżej widać:) Uśmiałam się:) Co zrobić? Nie ma na to prawa, można się jedynie tylko wyprowadzić.

weź dorodny kawalek mięsa naszpikuj igłami i poczęstuj

figa, nie wkrecaj mnie, na pewno jest na to prawo.

to ludzkie pojecie przechodzil, od 1,5 godziny probuje zasnac i nie moge, bo ten pies ciagle ujada. Jestem skrajnie wyczerpany przez niego,

No teraz jak ten sasiad to przeczyta to napewno cos zrobi hehe.




SASIEZDIE.! Nie badz fujara, zrob cos z tym psem bo albo dostaniesz mandat, albo Twoj pies zje kielbaske z trutka hehe.

.

Ok przepraszam za psa postaram się go uspokoić :)

Pies musi szczekać:)

proste - Idź pod drzwi sąsiada, walnij kilka petard, efekt murowany i pies i sąsiad schowają się pod łóżko. A na poważnie: porozmawiaj z sąsiadem, spróbuj się dogadać. Ostatecznie masz prawo zgłosić zakłócanie porządku. Proponuję równolegle zawiadomić dzielnicowego, ewentualnie straż miejską i TOZ (zaniedbanie zwierzęcia). Ustal czy innym sąsiadom też to przeszkadza

ART. 51 KODEKSU WYKROCZEŃ
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu (orzekanej w wymiarze od 5 do 30 dni) , ograniczenia wolności ( trwa 1 miesiąc) albo grzywny (wymierzanej w wysokości od 20 do 5000 złotych).

"Zakłócenie spoczynku nocnego - ... Brak reakcji posiadacza psa na jego uporczywe szczekanie nocą bez szczególnych zewnętrznych powodów może uzasadniać odpowiedzialność właściciela na podstawie art. 51 § 1 kw.
Długotrwałe szczekanie w dzień również może stanowić kłopot w postaci zainteresowania się losem psa Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Złe samopoczucie sąsiadów wynikłe z uporczywego szczekania psa może również spowodować odpowiedzialność na gruncie prawa cywilnego."

Jeżeli mieszkasz w domu jednorodzinnym pamiętaj również, że w wielu gminach funkcjonują uchwały wydane przez rady gmin tzw. regulaminy utrzymania czystości i porządku. Przepisy te regulują obowiązki właścicieli zwierząt. Nie stosowanie się do takiej uchwały jest wykroczeniem.

uwa mać trzebba trzode zrobuc i nir e gadeeaklvx,mxfp3urqcaksdmja rfdiu;asdijkakdoawiji23r9uni WEA SNDM,!!!

SORRY BAD DA AT FACJK YOY Z!!!! DZIADU !!!1

jeśli już sam nie śpisz pukaj grzecznie do sąsiada co godzine. po którejś nocy może dostrzeże problem.

Poczęstuj pieska kiełbasą z żyletkami i bedzie spokój.

Figa pies nie musi szczekać. Jeśli ma zapewnione wszystkie potrzeby i jest spokojny to nie będzie szczekał. Komunikacja dźwiękowa występuje tylko w konkretnych przypadkach.

Sytuację można zgłosić na policję, jako zakłócanie ciszy nocnej. Policja ma obowiązek przyjechać i porozmawiać z sąsiadem. Jednak wiadomo jakie są nasze władze...
Możesz również zawiadomić TOZ, najwidoczniej pies albo się boi, jest sfrustrowany zamknięciem w kojcu lub nie ma zaspokojonych podstawowych potrzeb.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

najprostrze rozwiązania nie będą miłe dla psa,ale skoro z właścicielem nie idzie się dogadać...
Kup petardy i Strzelaj wieczorami jak zacznie ujadać.ze 3 wieczory,wyrasi się i bedzie w budzie siedział,a przy okazji i właścicielowi Podokuczasz hałasem.Pamiętaj,że tylko do 22-giej.a co do ciszy nocnej to nie ma czegoś takiego,to wymysł spółdzielni



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Oj ludzie macie problemy. Nie długo mucha pierdnie i będziecie robić z tego problem . Dzięki temu psu to jeszcze Cię może nie okradli.

Petardy? Dobre :) Straszenie przyniesie odwrotny skutek - pies będzie się jeszcze bardziej bał, co za tym idzie będzie szczekał o wiele częściej.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Powiedz sąsiadowi, że jest to znęcanie się nad psem i zgłosisz to do towarzystwa opieki nad zwierzętami. Jeśli wyje o określonych porach, może być to z powodu jakiejś choroby (kamienie, itp). Powinien zrobić psu usg i zaopiekować się nim i zabezpieczyć go w taki sposób, by nie wył. Zdrowy pies nie wyłby codziennie o tych samych porach.

All I need is love : kup sobie stopery :D
A temu sąsiadowi nie przeszkadza te wycie....?? Moze spać?

Huehue. Opierdol sasiada i powiedz mu ze jak nie wezie tego psa to wezwiesz policje;p

napisałeś, że pies szczeka...

tu już piszą, że wyje...

zaraz napiszą , że on serenady Ci śpiewa pod oknem..

zastrzel psa, a jak sąsiad się będzie burzył, zastrzel i sąsiada.

Z tego co zrozumiałam pies szczeka,bo jest zamknięty.Normalna reakcja u psa.Słyszy,że coś dzieje,a nie widzi.Pies się nudzi i szczekanie jest jego rozrywką.Chyba wyjściem będzie powiadomienie policji.
Może wcześniej uda się porozmawiać z sąsiadem,żeby pies choć trochę mógł się wybiegać.

KToś błędnie podpowiada, żeby zgłosić do TOZ-u. TOZ nie jest od zwalczania szczekania psów. Gdy pies szczeka to znaczy, że zdrowy jest. Chory pies nie szczeka.

Wyje o okreslonych porach 18-2 rano. Niech wlasciciel się tym zainteresuje, bo to nie jest norma.

Przeczytałem co napisaliście i jest to pomocne. Sąsiad szkolił tego psa strzelając ciągle koło niego, także na petardy reakcji nie ma. Chyba, żeby wysadzić coś mocniejszego, np. z 1000g FB, ale boję się, że mi szyby wylecą, bo jest to pod moim oknem. Pies zupełnie nic nie widzi, nie wiem dlaczego, uważam, że specjalnie go tak odgrodził, wystarczyło, żeby przedłużył wybieg o 2 metry, wtedy widziałby co się dzieje, kto idzie i nie szczekałby. A tak, nie poruszysz się na podwórku. Mało tego, nie ma np. czegoś takiego, że szczeka, bo inne psy robiąto samo. Jest zupełna cisza, reszta psów jest cicho a on ujada. No i te pory 18-00 2 w nocy. Codzieńto samo i o równych porach, jakby się załączał jak robot. Mam nagrane kilka filmów, o której porze i jak słychać jego szczek w domu. Przy drugiej zwróconej sąsiadowi uwadze powiedział, że policje zawoła. Uznałem go za przygłupa, bo po 1 nie ma na co i policja wcale nawet z nim gadać by nie chciała, także z jego strony taka głupia zagrywka. A jemu nie przeszkadza bo od jego domu jest z 60 metrów, od mojego z 17. A szczek ma okropnie głośny. Nie widziałem, ani nie słyszałem jeszcze takiego psa.

Pies na pewno jest na lancuchu i dlatego szczekaniem domaga sie wolnosci.Wystarczy puscic go wolno i problem bedzie rozwiazany.Porozmawiaj o tym z sasiadem.

no w kńcu pepe szaa ma racje zastrzel psa tylko zrób to jak ' Zajcew"podczas burzy żeby nikt nie słyszał możesz to zrobić z czyjegoś "wykopka"

więc pozostaje walka z psem,mimo iż wina jest sąsiada.
kiełbaska z rtęcią powinna wywołać ostrą biegunkę,może Zaproś sąsiada na pęto :-))



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

wc jest typ ha ha ha
"strzel kilka petard to właściciel i sąsiad schowaja się pod łóżko"
"wyrasi się"
Do książek bo jutro do szkoły trzeba :))

Do właściciela temat:
Pokaż filmik. Jestem ciekaw tego typu szczeku

nie luna, pies nie jest na łąńcuchu. Ten co jest na łańcuchu jest dalej od mojego domu, nie szczeka, a jak się jemu zdarzy to szczek ma normalny i do wytrzymania.

Pokaż filmik.zoofile już czekają,a może i sposób jakiś Ci zdradzą



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

niewolnik, chcesz mnie obrazić? czy o co Ci chodzi?

All Wyluzuj,nie o to mi chodzi.jakoś próbowałem pomóc,ale niektórzy piszą tylko po to by się nabijać niczego nie doradzą.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

dobij psa i po sprawie uzyj pepeszy z wojny naboi pod każdym krzakiem na kopiesz

bo to debile i tyle.

Miałem podobną sytuację, załatwiłem to dzwoniąc w nocy do sąsiada( co kilka minut), ja nie śpię to niech on też nie śpi.

Wyatarczy, że wyłączy telefon. Nie pozostaje nic innego, jak zgłosić to na policję.

Dawaj filmik

policja ci nic nie da musisz zlikwidować źródło problemu

Filmik to ja dam komu trzeba, a nie na forum, żeby ktoś tam się domyślał pomiędzy kim jest spór.

Raz zapłaci mandacik, to szybko zrobi porządek z psem. inna sprawa, że będziesz miał wroga za płotem.
Garbaty... czytaj ze zrozumieniem, jak kogoś cytujesz to nie przekręcaj "Idź pod drzwi sąsiada, walnij kilka petard, efekt murowany i pies i sąsiad schowają się pod łóżko. A na poważnie:....." Widocznie Tobie szkoła była nie po drodze.

ja dla niego wrogiem nie bykem, ale on lubi tak pod ch. robic. A przyjaciekskie stosunki poszly w las wtedy, gdy jak ostatni cham i prostak odpowiedziak mi na moja uwage.

I właśnie przez takich zaciekłych bezmózgich chamów jak Twoj sąsiad nie lubię blm-ów :D:D i wszystkie bmy na tym cierpią - przez wrzucanie do jednego worka

Basiu, tez jestem BLM, ale jedno co wiem, ze Lomza to inna kultura, a wies-niestety. nie bede tez wrzucak do jednego wora, bo i na wsiach sa porzadni i kulturalni ludzie, co jak co, ale na wsiach jest duzo zawisci niestety.

no właśnie....:/ , zgadza się..

Tu pies nie zawinil. Tylko sasiad. Zglos sie do odpowiednich sluzb i powiedz o tym ze przetrzymuje psa, jakby byl w wienzieniu. Przetrzymywanie psa z dala od otoczenia potrzebnego do odpowiedzniego rozwoju czyli tam jakis cwiczen, spacerow do parku to jest poprostu wbrew przepisom. Zadzwon po policje, onisie wszystkim zajmo.

Nigdy się nie poddawaj!
Choćby brakowało ci już sił.
Nigdy!
Bo pamiętaj..
Gdzieś tam daleko,
Czeka na ciebie szczęście...
O które warto było powalczyć♥

kiełbase z cyjankiem wyżuć przez okno

Pies psem, trudno go winić. Ale z sąsiadem rozmawiać jużwięcej nie będę. Z nim porozmawia już policja. A dowody mam.

i gitara



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Zgłoszenie poszło, dzielnicowy ma zawitać do tego osobnika :). Tylko nie od razu. Trzeba poczekać.

Jutro teżprzedzwonię do TOZ w Łomży. Łomżyńskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami
Jędrzeja Śniadeckiego 6 Łomża‎
86 216 31 83

O efektach poinformuję.

ok dzieki.

Numer jest nieaktualny.I ŁTOZ nic tu nie poradzi.

ŁOMŻYŃSKIE TOWARZYSTWO OPIEKI NAD ZWIERZĘTAMI nie zajmuje się takimi
bzdurami jak szczekanie psów - odpuść sobie mój drogi.

a jak pies jest zamknięty i świata nie widzi?

Dajcie jakąś radę, a nie kontrę.

debi40, a skąd ty możesz wiedzieć, czym oni się zajmują?

Wiem, bo działam w ŁTONZ

ŁTONZ podejmuje działania jeśli zwierzę żyje w tragicznych warunkach. Jest głodzone (widać to po wyglądzie psa). Jest ciężko chore i nie leczone. Same pomówienia nie wystarczą, to musi być widoczne.
Niestety zbyt mała ilość psów żyje w idealnych warunkach, większość w przeciętnych, ale też spora ilość w złych.
Szczekanie, wycie psów jest uciążliwe tylko wyłącznie dla ludzi i na tym cierpią ludzie, więc to logiczne, że takimi sprawami powinny zajmować się Urzędy zajmujące się pomocą ludziom, a nie organizacje dla zwierząt.

no i właśnie o to chodziło.