4lomza.pl/

Witam,może wy mi powiecie co i jak zrobić a właściwie chodzi o gwarancję w Orange,a mianowicie 14 stycznia oddałam moden na gwarancję,ponieważ bateria w nim nie trzymała dłużej niż pół godziny a że gwarancja na baterie była 6 miesięcy więc oddałam ten modem.Pani kierowniczka mówiła że to potrwa z 7 dni roboczych,Ok,oddałam,poszłam do nich po 3 tygodniach oddali mi ten modem i kazali sprawdzic w domu co napisali w karcie gwarancyjnej.coś mnie tknęło i sprawdziłam od razu a tam napisali :PROSIMY WYSŁAĆ MODEM DO DRUGIEJ FIRMY KTÓRA NAPRAWI TĄ USTERKĘ . Hu..myślałam że mnie tam strzeli.Postanowili wysłać do drugiej firmy i nadal cisza a oni w salonie nie wiedzą gdzie jest ten modem bo to wysyła jakiś człowiek od nich. A żeby tego było mało zgubili kartę od internetu !! Cyrk na kółkach !!! Płacę za Usługi Internetowe a nie korzystam z nich,rachunki trzeba opłacić a oni traktują człowieka jak idiotę ! Pomóżcie,jak mam do nich dotrzeć żeby oddali mi ten modem w końcu idioci !!!Brakuje mi słów by opisać to jak oni w tym salonie obsługują klienta ! WIELKA PORAŻKA .Minie zaraz 2 miesiące a oni nic nie wiedzą,jak to jest możliwe ? ?????Mówią że nie mają numeru telefonu do tej firmy naprawiającej modemy,szok w trampkach normalnie ;D.To już nie jest śmieszne tylko wkur......!!!!!!!!

ee... skoro kazali ci wyslac do innej firrmy, moglas odmowic i kazac im naprawic lub oddac/zerwac umowę.
Moim zdaniem jest to temat bardziej prawniczy. w sumie tez jestem tego ciekawy, wiec ktos bardziej kompetentny mogl by cos wtracic ?:)

Masakra ...

Naprawy sprzętu żądaj od sprzedawcy. To on pośredniczy między Tobą a serwisem. Jeśli naprawa z jakichkolwiek powodów się wydłuża, powinieneś być o tym poinformowany. Przewidywany czas naprawy zawsze podaje gwarant w karcie gwarancyjnej sprzętu. Jeżeli ktoś kazał Ci wysłać sprzęt do naprawy na własny koszt to należałoby zweryfikować kompetencje takiego osobnika ( tu dwa wyjątki: gwarancja door to door, oraz jeśli serwis znajduje się w tym samym mieście, wtedy rzeczywiście lepiej i szybciej jest to zrobić samemu).
Totalną bzdurą jest natomiast to, żebyś oddał/zerwał na tej podstawie umowę. Zostaniesz wtedy obciążony karą umowną.

_____________________________________________________________

Prawda nie ma żadnych bogów ponad sobą. Wiara w prawdę zaczyna się od zwątpienia we wszystkie prawdy, w które się uprzednio wierzyło.

miałam podobne problemy z laptopem , co prawda nie w tej firmie. Naprawa trwała ponad 3 mies. nie można było się z nikim w serwisie dogadać.
Poradziłam się rzecznika praw konsumenta ( poradę otrzymasz za darmo w urzędzie miejskim) i napisałam maila do kierownika że kieruje sprawe do sądu- pomogło odrazu, w tym samem tyg jeszcze miałam sprawnego laptopa.

Autor: Cleric (---.elomza.pl)

co do zwrotu kasy/ zerwania umowy... czy to przypadkiem nie jest "nie zgodnosc usługi" czy cos w tym stylu? :)

hahah ach ten orendz nigdy się nie zmieni i bardzo Ci kuzwa dobrze, nie raz było pisane, ostrzegane przed tymi złodziejami, nie pierwszą i nie ostatnią osobą jesteś która daje im się dymać ostro i boleśnie w anal

trzy lata temu tak zostalam potraktowana w orange ze moje wr siegalo zenitu... przebolalam trzy stowy za zerwanie umowy i to byl moj szczesliwy dzien gdy sie uwolnilam od tych dziadow. zmienilam siec i od tamtej pory mam spokoj. warunki niezle, wystarczajace, obsluga na juz bez problemu a malo tego przez te 3 lata zdazylo sie raz, ze mialam brak zasiegu bo nadajniki zmieniali. nigdy wiecej orange!

ByleJaki

"co do zwrotu kasy/ zerwania umowy... czy to przypadkiem nie jest "nie zgodnosc usługi" czy cos w tym stylu? :)"

Nie. Chodziło Ci pewnie o niezgodność towaru z umową.
Aby zerwać umowę bez konsekwencji finansowych w tym wypadku należałoby udowodnić, że operator nie wywiązuje się z kontraktu. Czyli nie świadczy usług. Bo nie zapominajmy, podpisujemy umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych a nie umowę na zakup sprzętu. To, że sprzęt się popsuł a ktoś w salonie dał ciała...no cóż, operator wciąż usługi świadczy tak? To, że użytkownik nie ma jak z nich korzystać to już inna bajka.

_____________________________________________________________

Prawda nie ma żadnych bogów ponad sobą. Wiara w prawdę zaczyna się od zwątpienia we wszystkie prawdy, w które się uprzednio wierzyło.

Do ŁOMŻYNIANKA4444 : Hej :) .Możesz mi napisać gdzie mam tam sie udać i do kogo w tym urzędzie miejskim ? Gdzie to wogle trzeba z tym iść ? Z góry dzięki ;):):):):)):) Może właśnie to coś pomoże . ORANGE to naprawdę jedno wielkie DNO,zgadzam się co z niektórymi na tym Forum ale nie krytykujcie osób,bo to nie o to w tym wszystkim chodzi ;) .

Jeżeli jesteś mieszkańcem Łomży idź do rzecznika praw konsumenta w ratuszu. Dla osób spoza Łomży do starostwa powiatowego. Weź wszystkie dokumenty i umowę. Pomoc gwarantowana. U mnie nawet dawna Era gsm dostała sr... i problem rozwiązali natychmiast. Jedyna rada.

karturo

Dzieki Cleric za wyjasnienie :)

tak jest w u każdego operatora, jak ktoś tu myśli że tak jest tylko w orange to jest idiotą, któremu marketing wyprał mózg..obojętnie gdzie bierzesz i obojętnie jaką usługę/przedmiot nabywasz to od chwili podpisania umowy/sprzedaży stajesz się osobą niemile widzianą, chyba że ponownie przyjdziesz zostawić kasę. Albo dadzą ci to odczuć bezpośrednio albo jak wyjdziesz to tak obsmarują ci dupę, że uszy zapieką albo tak załatwią reklamację, że będziesz czekać tygodniami..niestety, nie ma na to rady innej jak niekorzystanie z takich usług.. to nie zawsze jest możliwe, więc jak już wpadłaś to walcz o swoje. Napisz skargę na panią kierownik i salon do centrali w Warszawie, chodź do salonu i dowiaduj się uporczywie o załatwienie sprawy. Abonament niestety musisz płacić..no i nerwów też niestety nikt ci nie wynagrodzi..
Możesz też iść do rzecznika praw konsumenta, zadzwonić do UOKiK i prosić o poradę..

@ ByleJaki, przepraszamy za zaistniałą sytuację, zależy nam na wyjaśnieniu Twojej sprawy, prześlij do nas zgłoszenie przez formularz pomocy http://on.fb.me/RwMSRZ podając dane do kontaktu i krótki opis sprawy. Sprawdzimy i niezwłocznie odpowiemy - Orange Ekspert

mam w Play na kartę i zero problemów i nachalnych telefonów, miałem w orandzu to kupa nerwów, nie pierwszy i nie ostatni temat o ich kombinacjach, żelkowy idioto...

w innej sieci nie mam problemow od dawna i nie jestem odprawiana z kwitkiem jak tu niektorzy twierdza. zmienialam nr tel 2 razy zawsze od reki i za darmo a w orange mialam czekac miesiac i zaplacic 150zl. widzisz roznice zelku? nie kazda siec jest taka jak orange.

Te wielkie hrabstwo z Orange nawet dziś reklamacji nie chciała przyjąć..nie mam pojęcia co dalej ale chyba zostaje tylko wysłać listem poleconym i musi odebrać ten list.a drugi najlepiej by było wysłać do Warszawy do głównej siedziby Orange,oburzona pani kierowniczka nie ma pojęcia chyba po co tam wogle pracuje.Koszmar jakiś,mógłby się już skończyć.Nawet dzwoniłam do Rzecznika Praw Konsumenta i bardzo się dziwił że ta pani 'niby kierowniczka' bo na kierowniczkę nawet nie wygląda nie chciała przyjąć reklamacji,ponieważ uznała że ja 'OBSMAROWUJĘ SALON ORANGE' haha.Chyba prawda ją w oczy kole :).Jak umowę podpisać to dzwonili 3 razy dziennie a jak teraz trzeba pomóc klientowi to w dupie to ma.Więc wysyłam poleconym,zobaczymy co dalej...

dobrze robisz bo na pismo musza odpowiedziec pismem i malo tego uzasadnic.

gwiazdka23, tak jak pisałem wcześniej - jestem Orange Ekspertem i chętnie pomogę w w wyjaśnieniu Twojej sprawie. Na forum nie mamy możliwości szczegółowej weryfikacji opisanej przez Ciebie sytuacji. W tym celu proszę prześlij zgłoszenie przez formularz lub bezpośrednio na skrzynkę: facebook.pomoc@orange.com. Dane do kontaktu i krótki opis sprawy są niezbędne do zajęcia się Twoją sprawa.

Przesłałam zgłoszenie już 2 razy i dalej cisza...więc jak wy pomagacie klientom salonu Orange ? Żenada...

kombinują

gwiazdka23, przepraszam ale były niedogodności z dostarczaniem maili, proszę o przesalanie bezpośrednio na nasz adres jeszcze raz zgłoszenia (dodaj link z forum) : facebook.pomoc@orange.com , zajmę się sprawą pozdrawiam Orange Ekspert

Wysłałam ponownie zgłoszenie,a że tak szybko pomagają rozwiązywać problemy w tym Orange postanowiłam poleconym wysłać do głównej siedziby Orange. Dzięki za pomoc naprawdę,tyle się dowiedziałam,że szok :)

gwiazdka23, zgłoszenie wpłynęło - dziękuje , będziemy w kontakcie Orange Ekspert

link z forum,imie,nazwisko,a potem będą straszyć sprawami za pomówienia.
zajmijcie się robotą darmozjady,a nie na forum "ekspertów..." rżniecie.gdybyście działali jak piszecie tutaj,nikt by na was nie narzekał.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

...też nie zwiążę się więcej z tym pomarańczowym gównem...



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

pamiętam, jak wydzwaniali po 3 razy dziennie i namawiali, zawracali głowę, a jak miałeś z nimi problem to mieli Cię w d*pie, tak więc kopnąłem ich w tę d*pę już dawno i żyje mi się spokojniej