4lomza.pl/

i niby wszyscy w galerii się już zaopatrywać we wszystko mieli...

dzisiaj ok.godz.10 do "bidy" za Statoilem po zakupy zajechałam.
po wyjściu, papierosa zapaliłam sobie i po parkingu popatrzyłam.

23 samochody, w tym:
2 (w tym i moje), na BL
1 autko-BZA
1-BKL,

a reszta (19) na BLM stały!

więc czemu nie pod galerią?!

bo w galeri veneda zywej duszy nie ma hihihi.

W tym tesco coś znaleźć, to pół dnia można stracić a w biedronce każdy wie gdzie co leży :)

Pewnie z tego samego powodu co i Ty.

Knox

widzę wkońcu jakiś temat założyłas.............

Sturm...

nie liczy się ilość, ale jakość!

po prostu zdziwiona byłam, bo myślałam, że ruch mały będzie w sklepie...

a tam szok!

Pod biedronką ta częsć BLMów co się przy Venedzie nie zmieściła :D
Albo po całym dniu w Venedzie jeszcze na koniec biedronki zaliczają bo co przyjechać na darmo? rano rynek i chińczyk, potem Veneda a w drodze powrotnej biedronka - i do domku na dojenie krów.
Dzionek zaliczony - teraz wyglądać nawału BLMów w nast.sobotę

wpm nie chrzań ze żywej duszy nie ma - byłam i widziałam co tam się dzieje....nie siej niepotrzebnego zametu, w du.pie byłaś i g.ówno widziałaś, piszesz z niemiec i nie masz pojęcia co się u nas dzieje

Kama!

ale to o 10 rano było!

to o której oni już tu się zjeżdżają, że o tej porze w drodze powrotnej pod biedronkami stoją?

a to rano było....no to może od biedronek zaczęli a na Venedzie skonczyli :)

I co "BLM-y" nie pouciekały jak zajechała Pani na BL? Liczyć samochody pod biedronką i sprawdzać tablicę, nie ma to jak spełnione życie :)

Ja tam w sumie też wolę coś innego niż to całe Tesko... No może czasem coś się trafi, jak np. ten Export po 1,49zł., ale tak ogólnie to nie ma czym się zachwycać.

wpm masz ty idz do psychologa bo przez te tesco w choroszczy sie oprzesz

001

no pewnie, spełniłam się dzisiaj, bo paląc papierosa, po parkingu i samochodach popatrzyłam!

jedni "spełniają" się w ten sposób...
inni na przykład udając "twardzieli", nieznanej kobiecie naubliżać potrafią, wyzywając ją na forum.

tak, że Zenit dziękuję Ci za dyskusję i nie mam przyjemności z Tobą...

Ja mam BLM a urodziłem się w Łomży i mieszkam Tu połowę życia a stary nie jestem. A Ty skąd jesteś? Nie gdzie mieszkasz!

Po ten sam powód co i ty

A tą jedną sierotką na BKL-ach byłaś pewnie ty i zajarałaś ruskiego fajka gdyż pewnie przed zwiedzaniem miasta zajechałaś na ryncajs

do: wykos - ja tez jestem rodowitą łomżynianką i od niedawna na BLM jeżdże- przeniosłam sę na obrzeża Łomży, cisza i spokój :) a te ich tematy w których wkółko " jadą" po bml-ach już się robią nie śmieszne ale wręcz nudne- chyba czysta jakaś zawiść przez nich przemawia
pozdro dla wszystkich ludzi ze wsi !!! bez porównania nie jeden umie sie lepiej zachować niz nie jeden lomżyniak , mam teraz porównanie ...

No to piąteczka "ciacho"

do pepe -coś tam : a na tym parkingu byłam między innymi ja ! i co mi zrobisz nie wolno? jak chcesz Pani miastowa wiedzieć to tylko właśnie dzięki bml-om wszystkie łomżynskie sklepy sie utrzymuja a tak nie miałabyś gdzie stac i palić tego papieroska, weź sie dziewczyno za normalne życie a nie głupoty wypisujesz i obrażasz ciężko pracujących rolników dzięki którym masz chleb, mleko ziemniaki jajka itp itd

ja mam pytanie...czy na tym forum daje się odczuć "rasizm"do ludzi z okolicznych wiosek?

Nie bierzcie tak wszystkiego na serio....:) Wyluzujcie trochę BLM-y czy nie BLM-y.. :)

Bo to jest łomżyńskie forum moi mili :)

Więc się nie dziwcie :)




Przyszedł dziś do mnie Diabeł i powiedział: Popraw sie -bo jesteś gorszy ode mnie

Ja jestem już lekko poirytowany nagonką na BLM'y.

Ja mieszkam w Łomży, na zacnej ulicy.
Mój miły.

a znacie takie powiedzenie?

" nie rusz g...a niech nie śmierdzi"?

w tym cholernym mieście się urodziłam i tu mieszkam, ale w pobliskiej wiosce domek mam, gdzie często przebywam i na co dzień z ludzmi tam mieszkającymi, kontakty serdeczne utrzymuję!

i BLM-y nic mi nie przeszkadzają, a tylko takie spostrzeżenie tu napisałam, że "stały pod Biedronką", a nie pod galerią!

i jeszcze pewnie nie długo, też na BLM-ach jezdziła będę...

a wszystkich obrażonych i "honornych" ludzi przepraszam!... bo po co mi to było?

widzisz Sturm?! się wychyliłam!

a ja nie jestem z łomży...więc mam się wylogować?grzecznie pytam..

Każde miasto potrzebuje tych mniejszych okolicznych. Ja nie rozumiem, co Wy macie do tych ludzi?

pyza72 poprostu usuń konto z 4lomza :)

Satysfakcjonująca odpowiedź? :)




Przyszedł dziś do mnie Diabeł i powiedział: Popraw sie -bo jesteś gorszy ode mnie

Pepe Ty pijesz do tamtego tematu, a sama zaczęłaś, naskoczyłaś na mnie jak wściekły pies a teraz grasz pokrzywdzoną? Miałem dobry humor i jakoś tam zażartowałem, bez obrażania kogokolwiek a Ty zaczęłaś się sadzić. I ten tekst z twardzielem też do mnie? Jeżeli tak to zły adres, nigdy nie zgrywałem twardziela. Cała przyjemność po mojej stronie, pozdrawiam!

żałośni jesteście... całe życie mieszkałam w Łomży, pracuje w Łomży, od jakiegoś czasu mieszkam na obrzeżach Łomży i jeżdże na BLM-ach. Gdybyście nie zauważyli wszyscy z okolicznych miejscowości Kupiski, Janowo, Giełczyn, Zawady itp jeżdżą na BLM-ach i nic wspólnego z typową wsią (gospodarowaniem) nie mają. Żal Wam dupę ściska i się wyżywacie :)

a jak krowy i inne zwierzaki rolne do koryta się przyzwyczają to wierne są do śmierci...

nie dość, że brzydka jesteś, to jeszcze ... dobra, nie ważne.

moją największą pasją jest chodzenie po okolicznych polach i nie tylko pod Łomżą.

znam tylu ludzi ze wsi, że nie jednemu/ej z z Was do głowy by nawet nie przyszło.
ile piwa z okolicznymi rolnikami "wypiłam", to nie jedno z Was, by się w nim utopiło!
ale beszczelną być muszę w tej chwili!
to nie Oni, ciężko pracujący na roli się tu "burzą", tylko Wy, ich dzieci, którzy pieniądze na zachcianki swoje, przez Nich ciężko zapracowane, na bzdety wydajecie, strasznie urażeni się tu czujecie!

i Was w "głębokim" poważaniu posiadam...
a prawdziwych rolników, szanowałam, szanuję i szanowała będę!
i Ich ciężką pracę!

z poważaniem, Pepe-szaa!

To niezła żulica z ciebie

pepesza weź się ogarnij :)
Krzyczysz, że tylko TY na BL byłaś pod biedronką a reszta to blm-y (z pogardą w kontekście) a potem się wydymasz, że szanujesz wieś i rolników. Rozdwojenie jaźni masz? Biedna, nie pij już więcej :)

To od tego piwa z rolnikami.

ja nie przerejstruje samochodu na BLM bo to tgeraz obciach - będą mnie paluchami na mieście pokazywać

Rimpik

brzydalu, a czy Ty dobrze przeczytałaś, ze tylko ja i blm-y?

za mało Rodzice prosiaczków sprzedali, żebyś potrafiła ze zrozumieniem przeczytać?

to Ty się ogarnij i nie czepiaj się jak pijany tramwaju (to takie coś, co bez "qni" w mieście Łodzi chodzi).

A to co za śwańc?

Jaka ciężka praca???
Chłop śpi, chla, a mu rośnie :)))
A nawet nic nie robi i dostanie pieniadze.
Kto z was dostanie pieniądze za nic, za to, że ma cos swojego ?????
A spróbujcie miec te cos swojego za co Unia wam zapłaci. Próbowaliście ?

W tych biedronkach wystarczy popatrzeć na te mordki , na te spojrzenia teskniące za rozumem. To jest prawda.
A najbardziej irytuje sposób parkowania , na wsi jest duzo miejsca wiec nie przywiazuja wagi do tego.
Wiocha, to wiocha i nie wciskajcie kitu.
Jasne, ze duzo osób zamieszkało pod Łomżą i ma nr rej. BLM, ale nie o nich mowa .
Mowa o tych 100% orginałach :)))

Pepe- sza niby taka oblatana jesteś, a nie wykumałaś , ze oni sa teraz zagubieni, latają jak ze sraczką i sprawdzaja ceny , bo przecież na "chłopski rozum" muszą wybrac gdzie najlepiej "kupać"

Uwaga!!! nabity :)))))

nie no Ty i jeszcze jeden BL :) raz kilka Kolniaków, jakbyś była taka nowoczesna i 'miastowa' to byś nie pisała o fajkach bo fajki niezbyt modne teraz :)

witaj szybkostrzelny!

przy swoim zostanę: pełen szacun dla prawdziwych rolników!...

a z Ich dziećmi, to już mi się gadać nie chcę.

Takie durne są?

"raz kilka Kolniaków"- to jednak fakt, "oćce za mało tych świniaków przedali"

i strasznie mnie zawstydziłaś... nie modna jestem!

Powiedz mnie gdzie piłaś te piwo z rolnikami?

Bo ja tez piłem, ale zawsze pod sklepem i słyszałem tylko narzekanie. I moje pytanie... Czy jeśli ktoś ma czas siedzieć pod sklepem cały dzień to chyba nie dziwne że narzeka. Znam nielicznych co mają poważną gospodarkę i jakoś ich tam nie widać i nie beczą.

annex, poważnie pytasz?

to poważnie Ci odpowiadam.

jedną z moich pasji jest chodzenie z "wykrywką" po polach.
zawsze, kiedy jest możliwość, pytamy się, czy na pole wejść można i nigdy jeszcze żaden rolnik z pola nas nie wygonił! i nie raz i nie dwa z właścicielem pola piwo "wypiłam"! i szanuję Ich ciężką pracę!

i nie rozumiem tych "szczekaczy" oburzonych tu na forum za blm-y!
poczytaj wcześniej, to może chociaż Ty zrozumiesz.

Po co nagonka na BLM-y jak łomża to większa wiocha według oceny to wsie to metropolie w których jest praca a w łomży to bieda jak h**

Cwaniarze słoma wystaje z BL , a ona się czepia BLM

Re: brzydula
.....
Właśnie. Ku przypomnieniu - obrzeża miasta mają blachy: BLM + pięć cyfr; wiocha ma blachy: BLM + literki i cyfry. Jest różnica między nimi. W kulurze jazdy, parkowaniu i zachowaniu też.

No i dostało się największej szczekaczce a do tego pijaczce.Pilnuj babo swojego nosa i nie właź nikomu w parade.Nie uważaj się za najmądrzejszą,bo Twój rozum pozostawia wiele do zyczenia.Myślisz że swoim humorem zabłyśniesz?Zajmij się babo lepiej domem a nie przesiadujesz tu 24 h i pierdolisz bzdury pekinko jedna.

Jantar jakoś nie zwóciłam na to uwagi :) mieszkam od niedawna na obrzeżach łomży i mam blachy na BLM-ach plus cyfry. Nigdy nie przywiązywałam uwagi do tego dopuki nie zaczełam na nich jeździc i zauważyłam że osoby ktore jeżdżą na BLM-ach są wyśmiewane. Według mnie słowo wieśniak dotyczy nie miejsca zamieszkania, czy wykonywanego zawodu, a sposobu bycia :) Niejednokrotnie mogłabym nazwac wieśniakiem nie jednego kierowce na BL, który np. jak widzi że kobieta go wyprzedza dociska pedał gazu, lub widząc kierunkowskaz nie wpuści na swój pas...

jantar5555 skąd takie stwierdzenie?

Żyje By Pakować Pakuje By Żyć

Brzydula masz rację
nie o blachy chodzi tylko o mentalność.
Wieśniak pozostanie wieśniakiem, nawet jak bedzie miał blachy "warszawki"

Jednak pierwszym i najszybszym sposobem weryfikacji wieśniaka na drodze( nie jedynym) są blachy , to zapala lampki kontrolne.

I tu racje ma jantar5555
jak zobaczysz źle zaparkowane auto , to najczęściej bedzie to BLM, bo nie jest przyzwyczajony do miejskiego ścisku na parkingach i parkuje jak na wsi(dużo miejsca) byle gdzie i byle jak.

Pepe-sza podzieliła się swoim spostrzeżeniem odnośnie blach przed Biedronką,
jest to jakis wyznacznik.
Przecież nie pisała , ze w środku sklepu był tabun kołtunów i że ich nie cierpi.

Ja za to nie boje sie napisać , że wieśniaków nie lubie , bo jest to specyficzna grupa ludzi , która wiecznie narzeka, pracy wcale nie ma takiej ciężkiej, przez lata jest beneficjentem wszelkich dotacji i zapomóg dzieki sprawnie działającemu PSL(które ciagle się załapie do koryta, z kazdym mu po drodze, jak prostytutka).
Za to swoim rozgarnieciem , obyciem , wykształceniem wieśniak znacznie odstaje od reszty społeczeństwa.
Ile razy bys wiesniakowi nie tłumaczył jak ma zrobic , on i tak na swój sposób zacznie robić- "po swojemu". Na ten swój kulawy "chłopski rozum".
Ten sposób myślenia się sprawdza, ale w prostych przypadkach -garniecia do siebie, jest za to zgubny w sytuacji patrzenia całosciowo na społeczeństwo.
Ile razy miałem okazje zobaczyc wiesniaka w pracy w miescie, tyle razy występował na wstepie taki oto obrazek:
jeszcze dobrze nie rozpoczął pracy juz sie pytał co mu sie nalezy i wszystkie bibuły zbierał do wszystkich zapomóg. Postawa roszczeniowa- ciągle się cos należy, a państwo, samorząd to dojna krowa.
Więc nie myslał co mamy razem do zrobienia, tylko ile i co jest dla niego do wyrwania. Ktos moze powiedzieć , ze przytomne zachowanie, no tak przytomne w skali jednostki , ale tragiczne w skali społeczeństwa.
W związku z tym, ze ludność miejska rozjechała się po swiecie za chlebem( w naszym regionie trwa to od dawna) jej miejsce w mieście zajeła ludność wiejska i stąd mamy takie standardy , ze wszyscy rwą do siebie i jest te działkowanie, łapownictwo i brak myslenia prospołecznego.
Brak najmniejszego wstydu tylko wizja koryta
To jest właśnie wina wiochy
Jak nie wierzycie to sprawdźcie skąd pochodzą lokalni biznesmeni ( ta czołowka), zobaczcie skąd pochodzi czołówka urzędasów.

A teraz porównajcie to wszystko z obiegową opinią o tych ludziach, z tym co mówia o nich pracownicy(tak po cichu, nieoficjalnie). O tych ich genialnych pomysłach biznesowych. Czy faktycznie są takie genialne czy opierają się na kumoterstwie, na korupcji i braku nadzoru i kontroli powołanych do tego organów.

Uwaga!!! nabity :)))))

Autor: rewolwer (---.dip.t-dialin.net)


a chołata na BL będzie chołotą

Autor: zys (---.lomza.vectranet.pl)
Data: 10-03-13 06:25

Po co nagonka na BLM-y jak łomża to większa wiocha według oceny to wsie to metropolie w których jest praca a w łomży to bieda jak h**


....i tu pokazałeś swój wieśniacki chamski charakterek i za to nie lubię takich jak ty. My w przeciwienstwie do was nie dostajemy "dopłat" na auta itp itd tylko uczciwie pracujemy :) Dla WASZ to od zawsze liczy się MIEĆ anie BYĆ, ZASTAW SIĘ A POSTAW SIĘ

Wiecie co? Przestańcie co nie którzy glupoty gadać na temat BLM! Powinniście z tego się cieszyć że ci ludzie przyjeżdżają i robią tu zakupy.Pomyślcie co by było gdyby wszyscy z poza miasta jeżdzili na zakupy do innyc miast a Łomżę omijali z daleka!!Nie jeden sklep by upadł i nie jedna rodzina by nie miała co do gara włożyć!!Nie dyskryminujcie tyc osób ze wsi, gdyż wasi ojcowie mieszkali na wsi gdy przeprowadzili się do miasta to już wielkie pany he!!!Popatrzcie na swoje pochodzenie, gdyż 3/4 mieszkańców Łomży jest ze wsi.

ja należę do tej 1/3 z dziadfa pradziada prapradziada łomżynianka i jestem z tego dumna. ale ok, skończmy ten temat bo jedni bez drugich nie mogliby "funkcjonować" że tak powiem

DZIADA

Re: rewolwer
...
....
I jeszcze to:
- Insurekcja kościuszkowska: Maciejowice, ponieważ kmioty pouciekali z pola bitwy.
- Druga wojnaświatowa: partyzantka, z czego część oddziałów (okolice Łap, Kielecczyzna,itd.) rabowała, gwałciło, kradło.
- Tzw. "komuna": śmiesznie oprocentowane pożyczki i dofinansowania na stodoły, chlewy, itp.; chodziło o głosy wyborcze w ramach tzw. sojuszu robotniczo-chłopskiego.
-Czas Solodarności: próbowano organizować SRI, ale toto rozpierzchło się ze względu na strach przed ewentualnymi represjami.
- Okres po transformacj: dotacje, niepłacenie podatku, śmiesznie niskie składki KRUS, umacnianie postawy roszczeniowej, podejmowanie w mieście pracy "na czarno" dzięki koneksjom, odbieranie pracy łomżanom, zimowanie tu i nadużywanie prawa do sasiłków mopsowskich: wiadomo, im się należy, a dzieci z łomżyńskich rodzin mogą nie mieć za co kupić podręczników.
Żywność produkowana przez takich "farmerów" nie najlepsza, nie tania. O jakim myśleniu obywatelskim i prospołecznym na wsi można tu mówić?

zys
chyba słabo zrozumiałaś(eś) co napisałem wcześniej

Powtórze :
nie o blachy chodzi tylko o mentalność.
Wieśniak pozostanie wieśniakiem, nawet jak bedzie miał blachy "warszawki"

dodam:
w Łomzy jest duzo wieśniaków jeżdżacych na BL :)))))

A pomyśl "kawa na ławe" co by było , gdyby ludność miejska nie była wypierana z miasta przez ludność wiejska.
Ludność miejska musi uciekać za granice , bo nie ma co sprzedać (hektarów) nie ma dotacji do nich i nie może nawet kupic tych hektarów, aby te "nic nie znaczące" dotacje otrzymać. Ludność miejska otwierająć działalność płaci ZUS a stękający chłopek roztropek KRUS, no i nawet z tego powodu bardziej go widać w Biedronce
Oczywiscie powinnismy się radować , że pólprzytomny wiesniak przyjedzie i "pakupi".
A to, ze całościowo sytuacja jest choojowa to nikt nie raczy dostrzec.

Uwaga!!! nabity :)))))

re jantar5555
i te punkty na studia
i stypendia
i za czasów PRL praca chłopo robotników w miescie, gdzie przychodzili aby cos ukraść , "wykombinować" - tak to się nazywało
i wyspać na worach na nocną zmianę , aby potem jeszcze na gospodarce coś zrobić.

Uwaga!!! nabity :)))))

Ciagle sie ludze, ze cala miernota intelektualna zebrala sie akurat na tym forum i wiecej takich w Lomzy nie ma.
Bo tych wywodow to sie juz czytac nie da. Piorunujaca mieszanka glupoty i zawisci.

Kto chce niech czyta , a kto nie chce , to na szczaw i mirabelki.
Jest wolność wyboru i intelektualisci nie maja się po co napinać.
Zniesmaczeni ?? Jest tyle forów na necie każdy ze swoim poziomem może się do nich dopasować. Czy ktoś z kijem goni do lektury tego forum lub do poszczególnych tematów ???
Ps
Szczaw i mirabelki , to jedna z opcji :))))

Uwaga!!! nabity :)))))

jantar to od razu widać ze ma jakiś kompleks mnie to ta jego filozofia śmieszy to taki typowy polak który siedzi nic nie robi i tylko narzeka ze wszyscy maja lepiej od niego. Całe życie przesiedzi w wynajmowanym mieszkaniu bedzie zył od pensji do pensji i narzekał na rząd politykę i wszystko na około a nie pomysli ze zamiast zazdrościć ze ktos ma lepiej to trzeba wziąć sie za siebie a nie komuś zazdrościć. Może się mylę, może skończy gimnazjum i weźmie sie za siebie zamiast zazdrościć komuś czego mu życzę:)

re jaro00
nie bronię jantara5555

ale chciałbym się dowiedzieć co to znaczy wziąć się za siebie według ciebie.
Jak wyjść z tego wynajmowania mieszkania i życia od pensji do pensji, zakładam, ze nie tylko mnie to ciekawi.
Życie jest takie piekne, uchyl rąbka tajemnicy, może bedzie mniej malkontentów i zazdrośników na tym swiecie, a przynajmniej w Łomży

Uwaga!!! nabity :)))))

Aż zal mi tego kogos kto zalozyl ten temat...

nie ma jakiegoś jednegosposobu uniwersalnego ale napewno uzalanie sie nad swoim losem i obrażanie innych to nie metoda ale próba zwalenia zła całego świata od kilkuset lat na ludzi ze wsi to nie jest metoda. Mówicie ze w prl "chłopo robotnicy" coś wynosili i spali na worach a co niby robili miastowi? Nic innego tylko to samo nie mam racji?

Żal to mało powiedziane.

albo 3/4 łomży powstało w tych czasach i za te same te śmiesznie oprocentowane pożyczki które dostawali chłopi

jaro00))
no to powiedz mi jaka to ciężka praca na roli jak jeszcze na takiej "Bawełnie" można było w nocy pracować. Nie mam racji ?
Tak Łomża w tym czasie sie rozbudowała, ale nie wiem, czy za te same pozyczki. Jeśli za te same pozyczki to było git, tylko zapominasz o jeszcze jednym źródle dochodu tych przyjezdnych "łomzyniaków", sprzedane hektary, które wcześniej otrzymał z reformy rolnej.

Dlaczego teraz nie może tak byc , ze ZUS i KRUS bedą równe ?
Dlaczego ludność wiejska otrzymuje jakies bezzwrotne pozyczki 2 lata temu czytałem o 100 000 zł, dlaczego chłopak w mieście musi płacić za prawo jazdy na samochody ciezarowe , a chłopak ze wsi nie. ( ma refundowane, czy jakos tak)
Czy to jest normalny stan rzeczy ?
Ciagle wypisujecie, że zamiast zazdrościć , to idź na wieś i popracuj.
No to twierdzę , ze chce tam pójść, czy dostane ziemie od państwa ??
Czy ja sam mogę kupić ?
Nie , bo jest to obwarowane róznymi zakazami , nakazami.
A chłopak ze wsi przychodzi do miasta i otwiera działaność, mało tego konkuruje ze mną i na starcie ma lepiej bo płaci KRUS.
To jest ok ??????

Uwaga!!! nabity :)))))

troche to mnie rozsmieszyłeś Ci powiem. Nie wiem skąd masz takie informacje. Ja jestem ze wsi robiłem 3 kategorie prawa jazdy za każdą płaciłem normalnie.
Jeżeli ktoś otwiera działalność to jest przemoszony do zusu, nawet jeśli pracuje to jest przenoszony do zusu. Co do krusu to cos za coś emerytura w krusie jest o wiele niższa niż w zusie. Co do dofinansowań to w mieście też są tak jak i na wsi tylko trzeba sie starać wiem bo znajomy wziął koparke na rozwijanie działalnosci gospodarczej nie wiem na jakiej zasadzie ale wiem ze polowe mu unia refundowała

Bo to tak jest, "cos gdzies slyszal" i "cos kiedys czytal", wszystko wie najlepiej.
Jak to mowia, wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma, a u sasiada trawa zawsze bardziej zielona.

Do niektórych komentarzy pasowałby cytat ,,jestem z miasta,to widać słychać i czuć"Tak zwani miastowi uważają się za lepszych?W czym więc się to przedstawia?
Cham będzie chamem czy to ze wsi czy z miasta.
Wypowiedzi tak obraźliwe w stosunku do mieszkanców wsi świadczą raczej o kulturze (braku jej) u mieszczuchów.Jeśli tego ktoś nie rozumie tym dla niego gorzej.

apropo tych darmowych praw jazdy w czerwcu były darmowe kursy prawa jazdy B+E kursy na koparko ładowarki i wiele innych szkoleń dla wszystkich, wiem nie dlatego ze "gdzieś słyszałem" ale dlatego ze dzwoniłem udział mogli brać praktycznie wszyscy oprócz ucznów i studentów całkowicie za darmo tylko formularz trzeba było wysłać.

Przepraszam Pepe-szaa! za to że ten post jakoś tak nie wyszedł.
Sprawy potoczyły się w złym kierunku.
Chodziło o to że nie wszyscy na BLM to wieś a wyszła wojna.
Choć wieś od wiochy dzieli ogromna przepaść!
nie miej za złe. Pozdrawiam.

to fajnie wszyscy sie porozsmieszamy:

cyt.:
"Ja jestem ze wsi robiłem 3 kategorie prawa jazdy za każdą płaciłem normalnie."
że ty płaciłeś nie znaczy , że inni płacili też
cyt.:
"wiem bo znajomy wziął koparke na rozwijanie działalnosci gospodarczej nie wiem na jakiej zasadzie ale wiem ze polowe mu unia refundowała"

to wychodzi , na to, ze tak samo wiesz jak i ja :))))
Ja też wiem, ze kolega zrobił prawko na cieżarówkę i nie płacił za nie.
Szczegółów nie pamietam , ale jak spotkam to się dowiem.

Aha
i znam takiego , co ma jakis kawałek ziemi i naprawia samochody bedąc na KRUSie.

cyt. :
"apropo tych darmowych praw jazdy w czerwcu były darmowe kursy prawa jazdy B+E kursy na koparko ładowarki i wiele innych szkoleń dla wszystkich, wiem nie dlatego ze "gdzieś słyszałem" ale dlatego ze dzwoniłem udział mogli brać praktycznie wszyscy oprócz ucznów i studentów całkowicie za darmo tylko formularz trzeba było wysłać."

to jeszcze zdradź gdzie one były :))) przez kogo organizowane, bo może twoje "wszyscy" nie oznacza wszystkich
Pewnie dzwoniłes do sołtysa, albo urzedu gminy, wiec wszystko się zgadza.

re fatalista
"Wypowiedzi tak obraźliwe w stosunku do mieszkanców wsi świadczą raczej o kulturze (braku jej) u mieszczuchów.Jeśli tego ktoś nie rozumie tym dla niego gorzej."
Z jednej strony mamy mieszkańców wsi , a z drugiej mieszczuchów :))))
Brawo
To podsumowuje trafnie twoja wypowiedź ,a kto jest gorszy i w czym to niech sobie kazdy dla siebie oceni. Bo nikt nikogo zapewne nie przekona .
Tak jak piszesz mieszkaniec wsi to niekoniecznie wieśniak i mieszkaniec miasta , to niekoniecznie mieszczuch.

Uwaga!!! nabity :)))))

każdy człowiek wywodzi się z miejsca, gdzie do przodków swoich jeździ m. in. np. w dzień zmarłych :] a to czy ktoś ma tablice rejestracyjne BL, BLM, BKL, Bi itd o niczym nie świadczy...tylko płytki człowiek ocenia innych nic o nich nie widząc...

nie wierzę! czytam i nie wierzę!... że taką wojnę i pyskówkę wywołam!

a ja tylko chciałam zwrócić uwagę, że wbrew ostatnio panującej tu opinii, że po otwarciu galerii, żywego ducha nie będzie w innych sklepach, w tym też i w biedronkach!

i nic innego! żadnej pretensji do BLM-ów, BKL-ów i innych rejestracji nie posiadam!
a tym bardziej do ludzi na wioskach mieszkających, w miastach i innych metropoliach.

2 godziny temu z wioski wróciłam, gdzie domek mam i od czasu do czasu tam mieszkam. i świeżych jajek przywiozłam i mleczka... palce lizać!
i pięknie dzień spędziłam i między innymi na rozmowach z sąsiadami.
bardzo sympatyczni ludzie!
i wcześniej już o tym pisałam (o domku na wsi i o tym, że może nie długo na stałe tam zamieszkam i też na BLM-ach jezdziła będę) ale to do Was nie dociera! tu liczy się tylko jedno... naubliżać, dowalić komu tylko się da i za co się da!
i żulicą zostałam i szczekaczką i pijaczką nawet ( choć "wypiłam" w cudzysłowiu użyte było) i między sobą się kłócicie!
no cóż? to najlepiej na tym forum wychodzi!

dziękuję za pozdrowienia i ja również Was pozdrawiam!

a najbardziej pozdrawiam sąsiadów z wioski, na której "mieszkam" i wszystkich właścicieli tablic BLM, BKL i BL również.

i chwała ciężko pracującym rolnikom!

do tematu więcej nie wracam, bo szkoda nerwy tracić i mielić w kółko o tm samym.

Pepe-szaa!

rewolwer zdradzę ci gdzie były były w starostwie powiatowym w łomży z jakiegoś tam funduszu na zmiane kwalifikacji zawdowych

ja tez Biedronki nei zamierzam zdradzać. Porsty przykład niedziela godzina 17.00 dziła z warzywami i owocami w Tesko puste pułki a na pozostałych reszki suchych warzyw i nadgniłych jabłek. W tym samym czasie w Biedronkach pełen asortyment świerzych owoców i warzyw. W Tesco nie ma większego ani lepszego wyboru więc po co sie tam pchac jak mam bliżej i taniej w Biedronce. Podobnie dział w mięsem i wędlinami w Tesco - totalna bida brak wboru. Miesko leżalo w ladach lekko obeschniete nie zachęcające wyglądem ani cena do kupienia. Podczas gdy w tym samym czasie w Kauflandzie i Stokrotce pełen wybór świerzego ładniutkiego mięsa i wędlin i to w cenach tych samych jak nie nizszych.

Rimpik

A ja nie zdradzę Kauflanda, nie wiem czemu ale najbardziej tam lubię robić zakupy :)

Duże "+" dla "rewolwer" i "jantar5555 " za bardzo trafne zdefiniowanie
wieśniactwa.

Kokosz

Dzięks Kokosz

to nie było trudne, bo to samo zycie, widac gołym okiem, tylko trzeba czuć miasto.
Ktos kto pamieta:
co było:
- za parkiem Jakuba Wagi
- w miejscu obecnej Komendy Policji
- w miejscu koscioła Ambroziaka
- w miejscu Banku PEKAO SA na Legionów
- w miejscu "glinianki" bloku policyjnego
- w miejscu "punktowców " na ul. Pieknej
- w miejscu bloków "akwarium" na Wojska Polskiego
gdzie była:
targowica na którą przyjeżdżał cyrk
jak barwne i kolorowe były "Dni Kultury Staropolskiej"
albo pamieta pierwszy blok na osiedlu "Południe" i droge do niego
albo gdzie była cegielnia,
wąskotorówka
jak budowano "Bonar"
Kto pamieta stary cmentarz
Kto pamieta gdzie się jeździło na łyzwach,

Nawet walki bokserskie w kinie "Październik"

gdzie zwozono padłe zwierzęta i wiele wiele innych miejsc i wydarzeń

To poznał juz kilka fal najazdu wiochy na Łomżę
Ten także poznał mentalność tych najeźców :)))
Dzisiaj trudno jest spotkac dawnych mieszkańców- wyjechali , są gdzieś rozsiani po Polsce i świecie.
Ci co przybyli z kasą za sprzedane hektary nawet nie maja pojecia, co gdzie i kiedy było. Jak fajne to było miasteczko.
I mają racje Łomża to duza wieś, bo tyle wiochy tu najechało. Czuja sie tu swojsko.

Niech się zapluja dyżurni intelektualisci i ci poprawni politycznie.
Oni są zniesmaczeni, bo nie dane im było widzieć wcześniejszej Łomży bez tego kołtunstwa. A kołtuństwo stało sie obowiazującą norma .

Zdrówka
Kokosz

Uwaga!!! nabity :)))))

Ludnosc ze wsi do miasta migruje zapewne od czasow jego powstania, a i na poczatku przez kogos musialo zostac zasiedlone. Wiec to o czym piszesz, to tylko twoje zludzenie. Takie typowe "kiedys bylo lepiej". Moze to tylko wynik tego, ze masz problemy z odnalezieniem sie w terazniejszosci? ;)
Z twojego toku rozumowania wynika, ze osoby mlodsze, nie pamietajace czasow o ktorych wspominasz, z definicji nie moga "czuc miasta". A moze czuja, tylko ze czuja miasto swoich czasow? Ty za to wolalbys chyba, zeby czas zatrzymal sie w miejscu.

rewolwer w sklepach były pustki a Ty w konsumie rarytasy wyżerałeś:))))) Komuno Śmierdzi CAPI:)))))

rewolwer a czy jeśli ja nie pamiętam bo jestem troszeczkę młodsza to grzech? Kiedyś pewnie bym napisała, czy to moja wina że urodziłam się za późno by to pamiętać ? teraz tak nie napiszę bo wolałabym urodzić się później :D

Wyemigrowałem ze wsi do "wsi" bo Łomża to taka duża wieś, ale moja wieś i tak ja to widzę... nie chcę wyjeżdżać za granicę, chcę tu mieszkać, tu pracować i robię wszystko w tym kierunku... tu się uczyłem, tu kończyłem studia, tu pracuję i chociaż mam tablice BLM to się tego nie wstydzę bo nie tablica czyni mnie człowiekiem...

re s.w.a.g

pudło :)))))))))
a przynajmniej wiesz gdzie kiedys były "konsumy" ?
Satyr, Kameralna, Stokrotka, Balbina, Staromiejska, Mikrus, Tramp, Trupek i inne :)))
A rodzice komuną ci nie capią ? :)))))))))))

re Dran
zapewniam że się odnajduje w teraźniejszości.:)
Ale z racji tego, ze widziałem wcześniej Łomżę i teraz , to mam skalę porównawczą , której niektórym brakuje, zauważałem i zauważam zmiany poznałem wiele śmiesznych, niekiedy moze i nieprzyjemnych historii zwiazanych z tymi migracjami, znam to.
hm
Może masz rację, oni czuja miasto swoich czasów i dlatego wypisuja : "Łomża to duża wiocha", dlatego nr rejestracyjny jest wystarczającym wyznacznikiem, dlatego "postaw , zastaw sie" i zesraj to typowe zachowania tych młodszych , którzy się zapewne odnaleźli.

Migracje
Jakbys chciał jeszcze filozoficznie i historycznie do tego podejść, to wszyscy bylismy murzynami
5 milinów lat temu naszą kolebką była Afryka i tak sie rozleźliśmy :)))
Pasuje ? Takie migracje :)))


Bezsprzecznie czas nie stoi w miejscu, tylko sa procesy dobre i złe i warto niekiedy sie nad nimi zastanowić, porozmawiać. Migracje były są i bedą na całym swiecie . Jedną z podstawowych jest ze wsi do miasta.
I to jest prawda.
Tylko zapominasz albo nie chcesz przyjąć do wiadomości, ze rózna moze byc skala tej migracji, rózne uwarunkowania. Ważne także jest co ze sobą niesie migracja. Jakie sa społeczne i kulturowe koszty i zyski takich migracji.
Czy można w jakiś sposób sterować migracją i w jaki.
Duzo by mozna na ten temat ale po co ?
Jest git, tylko rodzina niech podeśle trochę i teraz to pokażę :)))))))) Jestem w mieście :))))
Daleki jestem od wniosków czy się odnajdujesz czy nie , ale dzisiejsze postawy są ci chyba bliskie.

Jako ciekawostke podam, ze wraz z reformą administracyjna z 1975 roku do Łomży przyjechało wiele osób. Co ciekawe reprezentowali postawy miejskie mimo tego , ze przyjechali z tak opluwanych dzisiaj miejscowosci jak Kolno , Wys-Maz. Oni byli miejscy w tym co robili, mówili, oni wnieśli wraz ze swoim przybyciem coś dobrego - są moimi dobrymi kolegami i nigdy nie przyszło mi do głowy mysleć o nich w kategorii wiocha.
W przeciwieństwie do tej typowej wiochy z ich postawą roszczeniowa, lenistwem, głupim cwaniactwem, z ta bezczelnoscią , z tą udawaną religijnoscią i całym arsenałem kołtuńskich zachowań

Uwaga!!! nabity :)))))

re brzydula
myślę ,ze post wyżej wyjasniłem o co z pamietaniem chodzi.
absolutnie nie jest to grzech.

Wyjasnie jeszcze raz:
Ludność miejska w ogromnym stopniu wyemigrowała.
Ktoś, kto dzisiaj dorasta lub przyjeżdża do Łomży, zastaje Łomżę jak wielką wiochę. To prawda, taki napływ ziomali. Wiejskie postawy , wiejskie obrządki i formy zachowań.
Dla niego to normalka, tak bliska jak wyjazd do babci i cioci na wieś, bo on nie ma skali porównawczej. Nie miał okazji zobaczyc miejskosci tego miasta.

Pisałem też o dawnej Łomży, aby jakis bystrzacha nie miał okazji napisać, że pewnie z wioski jakiejś 2 lata temu przyjechałem, bo to koronny argument przecież w tej przepychance.

re BLM
nagroda za szczerość :)))
W sprawie tablic pisałem już kilkakrotnie.

Uwaga!!! nabity :)))))

rewolwer hehehehe... zaraz tu napiszesz w którym miejscu i w których krzakach przeleciałeś jakoś pindę:))))))) i my tego miejsca nie znam i będziesz uważał że to wielki błąd:))))))

Tak wlasnie, mozemy sobie te migracje rozpisywac az do samych zrodel, dlatego ja nie oceniam ludzi po tym, skad przyjechali, tylko co soba reprezentuja.
A co do bliskich mi postaw, to zdecydowanie nie nalezy do nich siedzenie na forum, ublizanie komu popadnie i narzekanie jak to zle i niedobrze i w ogole czemu jeszcze nikt z tym nic nie zrobil.
Dobrze mi sie tu zyje i naprawde, gdyby nie to forum, to nigdy bym nie pomyslal, ze jest tu tylu zawistnych ludzi, ktorzy sprawiaja wrazenie, jakby tu mieszkali za kare, nad czym strasznie ubolewaja. Ale co ich tu wlasciwie trzyma, tego nie wiadomo.
Dlatego staram sie tu coraz rzadziej zagladac, bo bywa to traumatyczne przezycie. Ciagle nagonki i szukanie winnych tego, ze sie samemu w podartych portkach chodzi.

Zdecydowana wiekszość łomżyniaków,choćby w podartych portkach chodzili,
czuje awersję do "przybyszewa".
Mój śp.dziadek,weteran wojny bolszewickiej,II w.ś. oraz ubeckich więzień,
po uzyskaniu przez Łomżę statusu województwa , powiedział:"pamiętaj wnuku,gdzie groby twoich pradziadków,ucz się i stąd wyjeżdżaj,bo będziesz mieszkał wśród fornali".
Mając w rodzinnym mieście trzy mieszkania,działki i parcele,wyjeżdżamy i prowadzimy interesy gdzieś w Polsce lub na obczyźnie,bo mierzwi nas obcowanie z ludźmi z kurpiowskich lasów lub biebrzńskich bagien.
Przebywając '"gdzieś tam" czujemy się łomżyniakami,bo "przybyszewo"
zawsze będzie mówiło: u nas w Stawiskach,Myszańcu czy innym wypierdowie.
Dla nich Łomża nie jest rodzinnym miejscem,obiektem wspomnień i sentymentów.
Dla oderwanych od swoich korzeni fornali i wiejskich wyrobników to przystanek,wiata,skąd udają się na saksy;to miejsce "karier"według klucza parafii pochodzenia;to garderoba,gdzie słomę w butach zastępują skarpetki.
Zbyt mało tu łomżyniaków ze starych ,przedwojennych rodzin,aby odwrócić proces chamienia tego miasta.
Ot,takie czasy,a szkoda...

Kokosz

A czym sie wlasciwie rozni przyjechanie "z wypierdowa" do Lomzy, od wyjechania z Lomzy w pizdu i mowienie tam "u nas w Lomzy"? Nie bedziesz tam przypadkiem "przybyszewem", ktorym trzeba pogardzac?

Najlepszym rozwiązaniem będzie zlikwidowanie rozróżnienia na tablice BL- "miastowe" i BLM- gminne. W innych powiatach tego nie ma...

Tylko tu tak wymyślają...

Wtedy trudniej będzie poznać... kto jest kto ;)))

Re Dran
Jeżeli to traumatyczne przeżycie , to nie zaglądaj tutaj , oj nie zaglądaj.
Coś strasznego, zyj w swoim lukrowanym świecie w błogiej niewiedzy.
Pisałem juz wcześniej, ze nie jest to temat dla wrażliwców, nieposłuchałeś :)

Co do meritum
to obrazowo sytuacja wyglada tak:
Dran, jak ja miałbym smigać w podartych portkach, to ty miałbys smigać ze wspomnieniem o portkach :)))
Ale jak juz miałbys smigać tak jak ja w podartych, to róznica miedzy nami jest jeszcze taka, ze ja wiem kto mi je podarł, pamiętam jakie one były nowe i wiem jakie powinny być uzywne, a ty nie wiesz jakie powinny byc , bo je od początku miałes podarte, nie widziałeś ich nowych i nie masz w związku z tym do nikogo pretensji, dla ciebie wszystko jest "ok"
Urodziłes się w podartych i chcesz tak umrzeć:)))))))))

Re s.w.a.g
fajny i dowcipny jesteś :)

Re mano

Problem nie leży w tablicach, problem jest w mentalności.
Dlatego z tablicami, czy bez, jest to łatwe do rozpoznania.
To własnie dla ludzi ze wsi tablice służą jako wyznacznik, bo oni swojaka nie moga odróznic od reszty, bo sa tacy sami.

Uwaga!!! nabity :)))))

rewolwer naprawde nie wiem, na jakiej podstawie wyciagasz takie wnioski na temat mojego stanu posiadania... Nie wiem w czym ty smigasz i ile masz, to i nigdzie sie na temat twoich finansow nie rozpisywalem.
Za to na forum narzekanie, jaka to bieda i nedza, jest rownie powszechna, jak wskazywanie paluchami "winnych" tego stanu rzeczy.
Widze, ze na sile chcesz mi jakies przytyki robic, chociaz jedyne co masz na ich poparcie, to jakies swoje wyobrazenia.
Moge byc dla ciebie wrazliwcem i zyc w lukrowanym swiecie, tylko to nie ja tu sie wyplakuje, ze nie mam pracy, ani co do gara wlozyc, bo mi inni prace zabieraja.
W sumie, chcecie to sobie oceniajcie ludzi po tym skad pochodza i po czym wam sie tylko podoba, jak wam sie od tego lzej na sercu robi.

Re Dran
Rozbawiłeś mnie,jak mało kto.
Ja nigdzie nie czuję się "przybyszewem" z tego prostego powodu,że jestem wolnym obywatelem świata i równie swobodnie rozmawiam z Rosjaninem o Dostojewskim czy Lermontowie jak z Jankesem o twórczości
Steinbecka czy Vonneguta.

Kokosz

Kokosz Tobie tez widze humor dopisuje :) Przeciez to nie jest kwestia kim Ty sie czujesz, tylko co inni mysla o Tobie ;) Ja nie sadze, zeby przyjezdzajacy do Lomzy czuli sie gorsi, to tylko niektorzy bardzo chca ich takimi widziec.

Jesli mamy sie trzymac takich "wytycznych" jakie okreslacie, to mozesz sobie chocby i cytowac z pamieci, na wyrywki, wszystkich autorow od czasow antycznych, a jakis amerykanski prostak i tak ci powie, zes kmiot, co przyjechal z jakiegos zapyzialego kraju na zadupiu Europy, zeby sie panoszyc :) No bo w koncu kto ty jestes, jesli nie wiesz gdzie on w dziecinstwie na lyzwach jezdzil albo w psy kamieniami rzucal :)

Dran
sam sobie przytyki robisz.
Jeżeli pisanie o "obsranych tablicach rej" jest dla ciebie traumatyczne, to co ja ci pomogę .
Sam to pisałeś :)))
I po za tymi traumatycznymi przezyciami na forum byś nie wiedział ilu jest frustratów, złośliwców. To tylko pogratulować. Chłopie obracasz się w idealnym swiecie.
Powiem szczerze mnie nawet nie denerwuje co kto pisze, a tobie traumę sprawia . Ja uważam, że w życiu wiecej widzę zawistników i frustratów niz na tym forum.
Gledzenie o tym ile było BLM pod Biedronką to dla mnie małolackie podejście do zagadnienia, taka sprzeczka jakich wiele wśród małolatów. Była kiedyś , jest teraz i prawdopodobnie będzie w przyszłosci. Podczas tej sprzeczki powstają przeinaczenia , skróty, nie zawsze odzwierciedlające stan faktyczny.
Jest to przyczynek do powazniejszych stwierdzeń, dyskusji.

Zamiast tego jest sprowadzanie tematu do zawiści, zazdrości , dzikiej prymitywnej napaści,
szczerze mówiąc zawiodłem się na s.w.a.g ,
bo juz myslałem, że zaraz sypnie, ze wszystkie moje dziewczyny, żony, córki i znajome( liczba mnoga bo poteguje zagadnienie) musiał jakis chłopek roztropek bzyknąć i teraz tak się wyżalam.
Ale cholera nie doczekałem się takiego kwiatka.:))))
Dran
Sam z dyskusją wchodzisz w stan posiadania adwersarzy i wiesz, że z tego stanu posiadania maja żal i wylewają go na tym mało waznym dla ciebie forum zanizając jego wysoki poziom.
cyt.:
"...Ciagle nagonki i szukanie winnych tego, ze sie samemu w podartych portkach chodzi..."

Cholera, jak ja bym był zmeczony tymi ciągłymi nagonkami, to ziapy nie chciałoby mi sie otwierać w temacie.
Ale ty pomimo zniesmaczenia, traumy i zmęczenia dajesz radę , to widac chyba coś jest na rzeczy :))))))
Np.:
Niekiedy zjem kebab, ale w jatce na temat który lepszy nie uczestnicze, zwisa mi co tam w tych tematach wypisuja , nie wchodze w nie.


Na zakonczenie uważam że, popełniono błędy, zmitologizowano prace chłopów, górników i innych grup zawodowych. Dano im przywileje, stworzono dogodne sytuacje, co wcale nie przyniosło i nie przynosi w wymiarze społecznym i gospodarczym dobrych rezultatów.
Zrujnowane przy okazji zostało społeczeństwo i o tym piszę .
To jest powazny temat do dyskusji , moze nie w tym temacie, moze nie na tym forum. No cóż tu tak jakos wyszło w biegu, od niechcenia i jest.
A że nie wszyscy to rozumieją , to juz nie mój problem

Uznałem , że warto o tym pisać , bo młodzi nie bedą mieli rozeznania co z czym i dlaczego.
Młody człowiek mysli, ze Łomża taka jaka jest teraz , taka była, ze tych ludzi których widzi to rdzenni mieszkańcy i wszystko tak ma być. Wiec twierdze , że było lepiej, ze rdzenni mieszkańcy z powodu błedów systemowych rozrzuceni sa po całym swiecie , bo tu nie mieli szans egzystencji z powodów wcale nie zawinionych przez siebie.

W skrócie:
nastąpił najazd wiejskich barbarzyńców, mamy teraz te wiejskie barbarzyńskie obyczaje i nie jest to normalne.
Baaa, jest to zgubne dla struktury społecznej.
W ostateczności juz to odczuwamy i odczujemy jeszcze bardziej.

Uwaga!!! nabity :)))))

cyt.:
"No bo w koncu kto ty jestes, jesli nie wiesz gdzie on w dziecinstwie na lyzwach jezdzil albo w psy kamieniami rzucal :)"

widzisz Dran dałes się nabrac na prosty zabieg.
Ta wyliczanka miała sprawdzić kto na tym forum tak naprawde jest z Łomży.

Kto odpowiedział, ze wie co tam było ???
Tajemnica ??
Nie
ale takie sitko przez które wielu nie przeszło, a wystarczyło w przypadku młodych zapytac rodziców, dziadków :)))
I co ??
i doopa.
:)))))
Przynajmniej wiem z kim dyskutuje.

Nie jest to na minus dla rozmówców , bo nie mają obowiazku wiedziec - kilkakrotnie to pisałem.
ale jest to informacja dla mnie skąd "kubuś " nadaje.
:)))))))))))

Uwaga!!! nabity :)))))

rewolwer nono ale z Ciebie bzyk a może giez:))) Chwalisz się że to i tamto i owamto a strzelasz ślepakami:)) bo jakbyś miał sprawna lufę to byś czytał jakiemuś dziecku bajkę a nie opowiadał historyjek z głowy wziętej fantastyku:)))))

Oj rewoler rewolwer... Moze i nabity, ale co z tego, kiedy strzelasz w plot...

Na nic sie nie dalem zlapac, po prostu twoje wnioski sa mocno na wyrost :) Jak to w ktoryms poscie sam stwierdziles, nie musi cie dotyczyc problem, zebys go zauwazal? :)
A cytowane stwierdzenie mialo na celu pokazanie pewna niedoskonalosc takiego rozumowania, w odniesieniu do postu Kokosza :)

Od paru postow mi cos insynuujesz miedzy wierszami i tak czekalem, kiedy wreszcie wypalisz. Jakby ci tu odpisac, ja akurat na groby bliskich z Lomzy nie wyjezdzam, za to dziadka niestety zapytac o nic nie moge.
Poza tym, twoje wyliczanki mialy na celu wykazanie, ze jak ktos nie pamieta to nie rozumie, czy moze nie jest godny miana lomzyniaka. A pamietac to nie to samo co zapytac rodzicow. Wiec jesli chcesz na mnie jakies pulapki zastawiac, to bardziej sie przyloz do konstrukcji.
Wiec jesli juz chcesz cos komus insynuowac, to chociaz upewnij sie, czy masz ku temu podstawy :)
Poza tym po co mialbym wyliczac co wiem, skoro juz wczesniej wspomnialem, ze ten tok myslenia prowadzi co najwyzej do stwierdzenia, ze mlodsi od ciebie sa w jakis sposob "drugiego sortu"?

Na temat statusu materialnego napisalem, bo takie wlasnie argumenty przewijaja sie w dyskusji tej i drugiej podobnej, musze cytowac?
Bo przyjezdni maja kase, bo maja ziemie po rodzicach, bo zabieraja prace, bo maja "roszczeniowa postawe", a miastowi nic nie maja. Nie chce mi sie szukac, ale jak trzeba to znajde. Wiec do tego sie odnioslem. Nie wiem czemu uznales, ze kieruje to akurat do ciebie, to juz akurat nie moj problem. A jak to inaczej nazwac niz zawiscia i zazdroscia?

A skoro juz tak chcesz sie uczepic tej mojej "traumy" to moze tobie pasuje ten "miejski" klimat forum, gdzie wiekszosci tematow nie da sie nawet czytac, bo nic poza trolowaniem w nich nie ma, a i spora czesc pozostalych nie jest wysokich lotow. Ja rzeczywiscie czasem mam dosc i nie zagladam tu tygodniami.

Co do zycia, to wspolczuje, ja na szczescie trafiam zwykle na normalnych ludzi. Nie wiem czemu u ciebie jest odwrotnie.

chlopaczki na BLM narzekają bo niestety sami nie mogą tablic z LOM założyć. A co do lomzyniskow, to podejrzewam, że dziadek lub babcia się na wsi wychowali i do miasta się przeprowadzili, a i Łomża do najwiekszych aglomeracji nie należy. Prawdopodobnie w warszawie tak samo narzekają na jeźdźców ze wschodu bo tablice nie warszawskie maja.

Oj pepesza! Przez chwile myslalem ze fajna z ciebie laska a ty wyskakujesz z takimi tematami jak malolata szukajaca poklasku. Cieszysz sie? Zdobylas aprobate pustych ludzi ktorzy z braku sensu i konstruktywnego zajecia obrazaja bogu ducha winnych ludzi. Aj pepesza pepesza!

Pepe- szaa masz wrodzony talent do zakładania postów ;)))

Dyskusja trwa w najlepsze ;)))

Ty to umiesz rozgrzać to forum ;)))

nigdy, ale to nigdy, moim zamiarem nie było obrażanie kogokolwiek na tym forum!

jeżeli ktoś potrafi przeczytać ze zrozumieniem, to na pewno "załapie" o co mi chodziło. ale pretekst do kłótni zawsze się znajdzie. zakładając temat np: "Ale upał" część dyskutantów cieszyłaby się, że nad rzekę iść może, a 2-ga część narzekałaby, że deszcz potrzebny, bo wszystko schnie na polach. i znowu by się zaczęło!

i fajnie, że jest dyskusja, ale nie rozumiem "ludzi", którzy ubliżać zaraz sobie zaczynają, wyzywać się od najgorszych, chociaż jeden z drugim na oczy się nie widzieli! świadczy to tylko o złym wychowaniu, o traktowaniu kogoś "z góry", bo ja jestem najmądrzejszy/sza.

świat byłby strasznie nudny, żeby wszyscy jednakowe poglądy mieli, ale dyskutować można z kulturą! przedstawiać swoje racje, nie ubliżając adwersarzowi.

jeszcze raz powtarzam, że nie mam nic do BLM, BKL, BZA i innych rejestracji!

w nowej galerii jeszcze nie byłam, ale nawet jak pójdę , to ręczę Wam, że biedronek też nie zdradzę!

zajechała dzisiaj do mnie koleżanka, wracając z galerii...
...i opowiada...
mama z córką, tak 10-12 lat i córka prawie z płaczem w głosie...
"mamo, chodzmy stąd! pojedziemy lepiej do Kauflandu albo Biedronki!"...
wniosek?

kochajmy Biedronki!!!

pozdrawiam!

a Ty ku*wa nie masz nic innego do roboty, tylko liczyć samochody pod Biedronką. Gratuluję.

Piszę poprawnie po polsku.

No cóż - "ambitne" zajęcie i "ambitny" temat "ambitnej łomżynianki" !!!!
Niektórzy to rzeczywiście mają nieźle nas.ane pod czapką :) nie ma co !!!!

to co ja poradzę, że największą moją pasją jest motoryzacja?!

ale już mnie znudziło liczenie aut pod biedronkami!
od wczoraj stoję na parkingu pod Lidlem (dobra widoczność) i liczę wszystkie przejeżdżające samochody przez skrzyżowanie Legionów z Sikorskiego.
właśnie pół godziny temu wróciłam i nowy pomysł do głowy mi przyszedł!

od jutra będę liczyła szczegółowo to znaczy, oddzielnie te, które na wprost jadą, a oddzielnie prawo i lewo skręty! i policzę wszystkie, które manewr zawracania na tych krzyżówkach wykonują. i do publicznej wiadomości tu na forum podam, na jakich tablicach najwięcej przepisy ruchu drogowego kierowcy łamią!

i nic na to nie poradzę, że nie "kumacie" założonego prze zemnie tematu, ale widzę, że sprawia Wam wielką przyjemność "opluwanie" mojej osoby.

życzę więc dalej miłej zabawy!

pozdrawiam serdecznie!
Pepe-szaa!

...I tu się sprawdza przysłowie : nie ruszaj g.ówna póki nie śmierdzi... :D
Zaraz się odezwały wszystkie BLM-y....nie zważając na ironię Pepe-szaa! która wcale nie koniecznie miała być aż tak bardzo złośliwa w jaki sposób została odebrana.... :D Żebyście tak ją spotkali w realu to poczęstowalibyście ją widłami zapewne :D

Hehe, nie ma to jak zaatakować widłami. Chciałbym tylko zauważyć, że sporo ludzi z Łomży także przenosi się do okolicznych wsi lub mniejszych miejscowości i zakłada rejestrację BLM. Nie oceniaj książki po okładce.; )

Ale proste(zeby nie powiedzieć prostackie) myślenie: jeśli ktoś nie przyklasną i nie naśmiewa się z rolników to napewno blm. Dorośnijcie. Nie sądze że zamiarem pepeszy było obrażanie blm-ów ale wiadomo że jeśli zakładasz taki temat to zaras zaczną się obelgi i nagonka na rolników bo nieudacznicy życiowi zazdroszczą im dopłat. Śmiech na sali.

ja mam pytanie...czy na tym forum daje się odczuć "rasizm"do ludzi z okolicznych wiosek?

projektowanie basenu jest łatwe

Lubię takich ludzi co wiedzą lepiej co ja miałem na mysli. To są spece.

Ach te moje wyliczanki ;)))
W odniesieniu do postu kazia z koziej wólki też cos będą może oznaczały , jakąś niedoskonałość.
Ale najważniejsze , że inni wiedzą lepiej ode mnie, o co w nich chodzi, pomimo tego, że wyjaśniałem.
Absolutnie nie twierdziłem , ze ktoś jest z tego powodu gorszy. Chociaż było kilka postów to sugerujących, ale wyjaśniałem, ze tak nie jest- nie trafia :)
Bo to wygodny argument, aby bić pianę.
No cóż takie małe nadinterpretacje, takie małe forumowe krętactwo

Dziadka nie można zapytać, a pamiętać , to nie to samo co spytać rodziców ???????
Ha, ha ha
przecież to bez różnicy. Nikt nie ma obowiązku tego wiedzieć, a tym bardziej jak przyjechał. Koniec kropka.
To dla mnie i tylko może dla mnie informacja była, a nie uczestnictwo w teleturnieju. Nagrody nie było, nie ma i nie będzie .
Swoje się dowiedziałem.
Cyt. :
„…Bo przyjezdni maja kase, bo maja ziemie po rodzicach, bo zabieraja prace, bo maja "roszczeniowa postawe", a miastowi nic nie maja…”

I to wszystko prawda.
Nie muszę mieć mniej kasy, aby to widzieć i wcale nie musi to oznaczać zazdrości i zawiści .
Oznacza to błędy w naszej transformacji, niesprawiedliwość społeczną , która z tego powodu wynikła.
W połączeniu ze słabym wykształceniem, brakiem świadomości społecznej, słabym wyrobieniem towarzyskim rodzącym postawy aspołeczne jest bardzo negatywnym zjawiskiem .
To nie ja twierdzę, że Łomża to wiocha , to nie ja wszystko relatywizuje stwierdzeniem, ze wszyscy pochodzimy z wiochy.
Pochodzimy i z Afryki i z wiochy, tylko jeszcze trzeba wiedzieć ile pokoleń mieszkało w Afryce i ile na wsi. W związku z tym co nam z tego zostało.
Przecież nie jesteśmy czarnoskórzy :))))

A dlaczego odniosłem to do siebie ??
Dlatego, ze sam do siebie Dran to chyba nie piszesz na forum ????????
No chyba , ze ….
Sorki, ale nie wiem jak jest z tobą. ;)

Klimat na forum, nie odpowiada, trolowanie jest – do bani i kurna nie ma tych wysokich lotów
Hm…
Czas może wreszcie zrozumieć skąd to się wzięło.
Najazd wiejskich barbarzyńców zrobił swoje.
Liczy się kasa, kasa i nie ważne skąd i jak, ta kasa przyszła. Bimber rządzi
Ha ha ha Przepraszam, jakieś zasady ?????
A skąd je wziąć jak jeszcze niedawno sracza nie było i za stodołę się latało, a teraz TAKI, Taaaaaki szmal.
Jestem w mieście, jestem w mieście. Jestem bogiem , jestem geniuszem , możecie mi naskoczyć , pieniążkami wam oczy powybijam, urzędnika kupię , lekarzowi dam w łapę . Jestem mądry i zaradny, bo mam szmal, a kto nie ma to głupi i nieudacznik na dokładkę zazdrośnik.
Ha, ha ha, co ci "miastowi" zarabiają ;))) niiiiiiiic , wiec się nie liczą
Po trupach, a do celu.
Ha ha ha
Kiedyś w takiej skali zjawisk tych nie było, szkoda, że są to jedynie wspomnienia. ;))

Taaaaak
Life is brutal
Ja chodzę prawą strona chodnika i ciągle takich "strasznych" ludzi spotykam. Natomiast zazdroszczę innym i zastanawiam się którędy oni chodzą , że ich nie spotykają , ale może to jedynie problem percepcji.:)

A do netu nie zaglądać , nie zaglądać radzę
Sodoma i gomora :)))
Na koniec
Znudziło mnie ciągłe tłumaczenie się , że nie mam garbu
Wystarczająco się już napisałem w tym temacie
Do spotkania w innych tematach
Bez odbioru.

Uwaga!!! nabity :)))))

Proponuje wiecej "Ha ha ha" w tekscie, znaczaco podnosi jego wartosc :P
Cos mi "zarzucasz", to ci wyjasnilem, ze ta "informacja dla ciebie" wynikala tylko i wylacznie z wad toku rozumowania, ale wnioskuj tam sobie co chcesz. Chociaz, nieco histerycznie, wybuchasz smiechem jak to ja "wiem lepiej" co ty miales na mysli, za to sam co chwile blednie interpretujesz moje wypowiedzi i jakos nie przeszkadza ci to w probach docinania mi :) Znaczy bijesz piane?

A i nie pisze sam do siebie, natomiast odnosze sie do dyskusji, chyba rozumiesz, ze stanowi ona kontekst w tej wymianie zdan? Bo i nie jestesmy tu sami, a nie kazde zdanie musi sie tyczyc ciebie bezposrednio.

I tez mi sie nie chce juz tej dyskusji kontynuowac. Mozesz tu sobie snuc wywody, jak to wszyscy rodowici lomzyniacy sa swietnie wyksztalceni, obyci towarzysko i w ogole swiatowi ludzie :) A co zlego, to przyjezdni. Oburzaj sie do woli na te jawne niesprawiedliwosci spoleczne i zadane krzywdy.

Łomża jest...wsią!

W granicach Łomży jest więcej gruntów rolniczych niż zabudowanych, wynika z opracowania urbanistów pt. „Analiza zmian w zagospodarowaniu przestrzennym miasta Łomży”, przygotowanego dla Rady Miejskiej. Z 32 km kw. powierzchni miasta, tylko niespełna 40 proc. to tereny zabudowane i zurbanizowane. 57 proc. powierzchni Łomży to tereny rolnicze, na których miejscami występuje jeszcze zabudowa zagrodowa. Od 2008 do półrocza 2012 ratusz wydał 200 pozwoleń na budowę nowych domów (w tym 18 bloków) oraz 58 usługowych i obiektów przemysłowych. Tempo powstawania nowej zabudowy jest wolniejsze, niż w mniejszej obszarem o 3 km kw. i o 9 000 mieszkańców Ostrołęce, gdzie w tym samym czasie wydano ok. 260 pozwoleń na budowę domów. W Łomży bloki powstają w rejonie już istniejących blokowisk. Domki jednorodzinne budowane są w Zawadach Przedmieściu, na Strzelców Kurpiowskich, Bartniczej, Lipowej, Piaskach, Poznańskiej, Krasce i Małej Krasce oraz na Łomżycy. Obiekty usługowe skupiają się w rejonie al. Legionów. W centrum miasta odbywa się głównie przebudowa już istniejących budynków. Na terenie Zawad Przedmieścia, w rejonie ul. Piaski (osiedle Zachód) oraz po wschodniej stronie al. Legionów w pobliżu Konarzyc z powodu braku planów miejscowych, zabudowa mieszkaniowa wkracza chaotycznie na grunty rolne, co stwarza zagrożenie dla zachowania ładu przestrzennego, przestrzegają autorzy opracowania. 25 miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego obejmuje niecałe 16 proc. powierzchni miasta i niecałe 40 proc. powierzchni terenów zurbanizowanych. Na pozostałej powierzchni grunty rolnicze na budowlane przekształcane są, na wniosek inwestorów, doraźnymi decyzjami.

(MK)

http://www.kontakty-tygodnik.com.pl/public/artykul/dzial/id/11

bo BLM-y to nie galerianki
przyjeżdżają po zakupy, a nie po to żeby sobie w galerii posiedzieć, popatrzeć kto przyszedł, i pojeździć na ruchomych schodach w te i z powrotem no i oczywiście zrobić p.i.e.r.d.o.l.n.i.k w ccc

s.w.a.g (---.home.net.pl)

Jest dwóch s.w.a.g - ów?

Ten co ma z boku (---.home.net.pl) to ktoś z adminów 4lomza? Bo ma maila biuro@4lomza.pl a drugi to ten andy z Kolna... Czyli jest Was 2 ? :D

SylwkaX no nie gadaj też przecież masz swego sobowtóra który gdzieś tam chodzi po świecie tylko nie miałaś szczęścia go poznać:)))))