4lomza.pl/

Gdzie na Umowę? Normalną umowę o pracę. Zwykłą. Oczywiście za minimalną krajową ni mniej ni więcej. Gdzie pytam się gdzie?

Ps. A gdzie byli Twoi rodzice?
Ps2. A co na to Tósk?



Latam, Skaczę i jeżdżę

PS3: Gdzie, gdzie te widły?

ps4: LEJ kur*a tą colę !

W tym poje... kraju szybciej się dorobisz garbu niż umowy o pracę:D Mowilo sie kiedys ze szybciej sie dorobi garbu jak pieniedzy ale teraz juz nawet to minelo. Ludzie chca pracowac chca isc na reke pracodawcy na ta najnizsza krajowa chca rzetelna swoja postawa miec pewnosc i normalna umowe i na checiach sie konczy...

Niemiec pracuje do emerytury a Polak do śmierci

Żyje By Pakować Pakuje By Żyć

nie ma w tej pier... wsi normalnej pracy

tu nie ma co zwalac na pier... wies bo taka sama sytuacja jest i w naszej kochanej stolycy:P

Praca w Łomży?? :) dobre sobie ,, W Łomży nie ma teraz żadnej roboty” nawet Kazik kiedyś o tym śpiewał El Doopa - Natalia W Brooklynie

**** juz czlowieka strzela... albo wcale nie ma pracy albo trzeba pracowac za marne grosze i byc ponizanym...

w eurorma i wiomarze szukają :D

podobno na lotosie przy Rysiu tez szukaja kasjera.


_________________________________________________________________
Najważniejsze w życiu to nauczyć się: które mosty przekraczać, a które palić!!

Chyba już za póżno??? http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Solidarnosc-szykuje-sie-do-strajku,wid,15384848,wiadomosc.html

No ale najważniejsze jest remontowanie dróg i pokazywanie się przy tej okazji np w tvp.skorpion ( aż nóż się otwiera jak widzi się te gęby ), ustalanie ile się będzie płacić za wywóz śmieci itp itd

W Łomży pracodawcy to cwaniacy i wyzyskiwacze. Tobie zapłaci 1500 zł, a sam 3 razy w góry na narty za granicę wyjeżdża i śmie Ci jeszcze w oczy łgać, że ma kryzys...Albo korzystać z dofinansowań i otwierać coś swojego albo wyjechać do innego państwa i żyć godnie.

No tak a mógłby do Rybna przecie.

Nie wiem cy w tym kraju to w ogole opłaca się pracować. Radzę wyjechać.
Wystarczy sprawdzić jak wygląda pit-36 2012. Druk jest kompletnie niezrozumiały, a zwroty też nie będę miał powalającego więc po co to wszytko?

Może jako galerianka/galerian w Venedzie :D ? od tego będzie się roić

:)